Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.








"Wyrodna matka posyła dzieciaka do przedszkola a sama w domu siedzi!"
w takim razie 
najbardziej kreatywna mama nie zastąpi socjalizacji z rówieśnikami i tych innych wszystkich rzeczy.
ja zaluje, ze swojego od stycznia nie dalam ( jesienia myslalam nad tym). Moj sie zrobil taki galgan z nudow ewidentnie, a mi sie juz nie chce stawac na glowie
jedyny plus z jego siedzenia w domu jest taki, ze mocno "podciagnal rozwojiwo" malucha no i moze, ze tak nie choryja jeszcze, a wiadomo - im dluzej bez antybiotyku tym lepiej
Ja jestem skłonna zaryzykować stwierdzeniem, że jak się trzy - trzyipółlatka w domu trzyma to się go w pewnym stopniu krzywdzi nawet.......
Bo nawet najlepsza, najbardziej kreatywna mama nie zastąpi socjalizacji z rówieśnikami i tych innych wszystkich rzeczy.
Pierworodna w domu mi się zwyczajnie nudzi, no dobra, z siostrą się pobawi, ale tęskni za swoją grupą. Młodsza jeszcze nie, ale też już widzę, że powoli bycie w domu traci na atrakcyjności. Dzieci mi dorastają
Ale mam teraz z młodą problem. Kacpra nie ma a ona wiecznie wyje. Kacper jest to i Magda humor ma
Pytałam się Pań w przedszkolu czy nie powinnam go może wcześniej zabierać... Ale Panie mówiły, że to taki okres, że musi to przejść i że minie. I ja bym to zrozumiała gdyby Kacper miał już 3 latka i szedłby normalnym tokiem... A on ma 2 latka i 7 m-cy. Dlatego może faktycznie macie rację, że lepiej żeby chodził codziennie a krócej... Problem tylko w tym, że w przedszkolu się przynajmniej wysypiał...


