Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
tylko nie wiem czy to wykonalne w przedszkolach panstwowych.
go o 7-8 i i tak dawal rade a o 22 byl placz, ze jeszcze przeciez nie jest spiacy
Monia, no ale nie mów, że jak cała grupa śpi na leżakach, to nie jest forma odpoczynku dla pań
PS I doskonale pamiętam, że u nas podczas leżakowania był czas na kawę, ciasteczko i papieroska (
to może jedynie, że od hałasu jest spokój...
Jedynie?
Ja nalezalam do tych dzieci, ktore drzemek nie lubily i w zlobku/przedszkolu nigdy nie spalam
Aaaa, bo jak ktoś do hałasu niezwyczajny to może tak to odbierać.
A te leżaki naprawdę głupie nie są, bo jednak ten hałas dzieciakom tez nie służy. One też się męczą. Taki leżak jednak zobowiązuje do ciszy bardziej niż położenie się na dywanie (co z reszta u nas dyrektorka też zwalcza, bo to jednak nie są psy tylko ludzie, więc zachęca nas do godnego odpoczynku dla nich)... Leżenie relaksuje, odciąża mięśnie...
Jezeli ja, matka, modle sie o godzine ich snu w ciagu dnia, zeby chwile odpoczac, to tym bardziej zasluguja na to te dziewczyny, i na zdrowie im, niech sobie zjedza paczka lub przeczytaja gazete.
Ale jak dzieci ewidentnie nie chcą leżaków? "Leżak zobowiązuje do ciszy" - czyli jednak forma przymusu, prawda?
jak najbardziej, ale nie można robić niczego na siłę.
nie każde jest w stanie wytrzymać w jednej pozycji zbyt długo
I nikt mnie nie przekona, że w czasie drzemki dzieciom nieśpiącym Panie w przedszkolu czytają książeczki etc.
U Ninki w przedszkolu serio są dzieci nieśpiące, serio siedzą wtedy z ciocią w innej sali i serio mogą się bawić w co chcą, byle cicho, żeby tym śpiącym nie przeszkadzać.
Widziałam naocznie nie raz i nie dwa, więc myślę że skoro u Niny się da to w innych przedszkolach też nikt siła dzieci do leżaków nie przywiązuje
Dla mnie to przymus
zmuszanie dzieci do jedzenia
A dlaczego Cię nie przekona ?
Ale z tego co Monia pisze, to w jej przedszkolu raczej dąży się, żeby jednak spacyfikować grupę
Rany czemu Wy tak niedowierzacie ?
U Ninki w przedszkolu serio są dzieci nieśpiące, serio siedzą wtedy z ciocią w innej sali i serio mogą się bawić w co chcą, byle cicho, żeby tym śpiącym nie przeszkadzać.
Widziałam naocznie nie raz i nie dwa, więc myślę że skoro u Niny się da to w innych przedszkolach też nikt siła dzieci do leżaków nie przywiązuje
Ale Ty swoim przekonaniem nikogo nie "krzywdzisz" - jedynie siebie...
W naszym przedszkolu nie zmusza się dzieci do jedzenia...
Bo bywałam w różnych przedszkolach na praktykach i w żadnym się tego nie praktykowało...
Zwykle Panie w przedszkolu pracują 5h i często na leżakowaniu zostaje jedna z nauczycielek... (mówię o państwówkach)
Na leżakowaniu zostaje jedna z nauczycielek, bo przecież tylko jedna jest na zmianie. Jedna pani ma ranną zmianę, druga południową... Na zmianie jest nauczyciel i woźna oddziałowa (a u maluszków jeszcze pomoc)...
Wszyscy żyją i mają się dobrze, i nikt nikogo na siłę nie przekonuje, co jego zdaniem jest dla wszystkich lepsze.
Ale nadal w dobrym tonie jest nie pozostawianie na talerzu itp.
można przecież wybrać sobie placówkę
No to która z Pań czyta, skoro trzeba na leżakowaniu przygotować materiały potrzebne do zajęć ;)?
To, jakim ja będę/jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego to zupełnie inny temat,
A to ja mam inaczej. Dążę by być takim nauczycielem jakiego bym widziała przy moim dziecku...
Róznie. to może byc pani pomoc lub nauczyciel jeśli akurat nie ma innej roboty (w postaci dekoracji, dokumentów, pomocy dydaktycznych)...
W sensie wiesz.
Ja się bałam, zarzekałam, martwiłam, nie ogarniałam a Nina po prostu poszła i śpi.
Proste
Miałam się już nie odzywać, ale jeszcze podrążę - a potrzeby innych dzieci? Bo widzisz, dla mnie nauczyciel to jednak taki ktoś, kto powinien zachować otwartość na potrzeby wszystkich dzieci i przyjmować do wiadomości, że nie wszystkie potrzebują dokładnie tego samego. A tutaj wyraźnie mi tego brakuje.
Ale te dzieci i tak muszą leżeć, muszą się przebrać w piżamki itd.
Ile minut czyta się dzieciom? 30? 60? A leżakowanie trwa dłużej niż godzinkę.