Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
nie wyrzucaj sobie takich rzeczy, dawaj dobry przyklad i tyle


Trzeba albo ksiedza doedukowac, albo zmienic.
[/url
;
Chodziłyby tylko te dzieci, których rodzice naprawdę się angażują w te sprawy, a nie jak w szkole - "co ludzie powiedzą". Owczy pęd.
Dziewczyny potrzebuje rady, pomocy hmm może wsparcia. Nie wiem już co mam robić... mój Filip od września poszedł do przedszkola, początki byly trudne,buntował się trochę ale koniec końców chodzi z miła chęcią, nie może się doczekać kolejnego dnia.... tylko że problem jest z tym że on strasznie bije dzieci w przedszkolu i Panie mówią że nic na niego nie działa.... już nie wiem co mam robić... dodam że w domu też zaczął nad bić.. :(


panie w przedszkolu tym bardziej powinny o tym wiedzieć - mnie to właśnie panie uspokajały, że to nic takiego, że to norma u dzieci żłobkowych/przedszkolnych i mija.
Nie no, ja mysle ze Panie tez tlumacza, ale w domu trzeba "przypominac".
--


;
;
;
;
jaca, a ile ma?We wrześniu skończyła 6.
;


I tak kolejne dni. Jedyny problem to jedzenie. Pierwszego dnia wszedł na przedszkolną stołówkę, usiadł do stoliczka i to by było na tyle. Nie było mowy, żeby coś tknął. Owszem, jest niejadkiem i w domu też kręci nosem przy jedzeniu. Natomiast w przedszkolu od drugiego dnia szerokim łukiem omija stołówkę
Nie chce tam nawet wejść, za każdym razem tłumacząc, że "teraz chce się bawić". Panie oczywiście pozwalają mu na to i któraś zabiera go do zabawy. Proponują mu kilka razy opcję pójścia na obiadek, ale Bąbel skutecznie odmawia. Na razie jesteśmy umówieni, że nie będą naciskać, bo nie chcemy, żeby Bąbel się zraził, ale co dalej ????