mnie bolało moze pare pierwszych nakłuc, potem sie człowiek przyzwyczaja :D

bardzo dobry wynik :)tylko mi już przy 77 robi się niedobrze :( a ty dobrze się czujesz??

czasem się przydaje,mi po wizycie w szpitalu na oddziale endo,kontrole w poradni wyznaczono na listopad 2011

Dokładnie, z tym kłuciem to kwestia przyzwyczajenia ;-) ja tam od razu uderzałam z '7' bo na słabszych ustawieniach nic z palca lecieć nie chciało ;-) No i oczywiście opuszka nie radzę ściskać, bo to może zaburzyć wynik. Ps. Znacznie łatwiej jest pilnować diety zwracając uwagę na indeks glikemiczny spożywanych produktów, bo przy przeliczaniu zamienników węglowodanowych zgłupieć można ;-)

oj dziewczyny... czytam sobie co tu piszecie i jestem przerażona... dobrze że w tej ciąży zmieniłam lekarza... ja w 6 miesiącu ciąży miałam cukier 149 i nic mi nie powiedział ze mogę mieć cukrzyce ciążową... przytyłam 35 kg i byłam jak bania... a wystarczyłoby wiedzieć i jakąś dietę zastosować... chyba teraz muszę się przypilnować od początku.

Do czoko25: cukier mógł wyjść taki wysoki właśnie ze względu na białe pieczywo czy miód. Przed badaniem trzeba być na czczo (ale to wiadomo) i najlepiej około 12 godzin przed nie jeść węglowodanów czyli nie tylko słodyczy/owoców ale też chleba, makaronu, kaszy itp.
Do agael77 : "CUKRZYCY TO NAJZDROWSI LUDZIE" - tak, pod warunkiem, że chce im się o siebie dbać inaczej czeka ich otyłość, stopa cukrzycowa i inne choróbska

Zajrzyj do książki "Żywienie w cukrzycy" Tatonia, dobra książka to też "Łatwa dieta IG" Helen Foster i jeszcze jedna ale teraz nie pamiętam, jak sobie przypomnę to napiszę
Aha jeżeli liczysz kalorie, węglowodany i WW (wymienniki węglowodanowe) to w "Nowoczesnej dietetycznej książce kucharskiej" Zofii Wieczorek- Chełmińskiej są podane te wartości

Hej.
Odebrałam wyniki, wyszły następująco:
na czczo - 66,44 mg/dl (75-115)
po 1 h - 161,68 mg/dl (75-115)
po 2 h - 159,81 mg/dl (75-115)
Lekarka powiedziała, że to cukrzyca ciążowa, jestem od tygodnia na diecie, dziś nabyłam glukometr i mierzę cukier 2 h po każdym posiłku, maksymalnie wyniósł 91 mg/dl. We wtorek mam wizytę, lekarz ma zadecydować czy mnie położyć do szpitala na obserwację.
Mam nadzieję, że będzie dobrze a naszej dzidzi to nie zaszkodzi.
Miłego wieczoru Wam życzę.

agael a czy Ty się przypadkiem nie głodzisz? 1800 kcal w ciąży? to musisz być bardzo drobniutką osobą, że tylko tyle Ci wyszło do dostarczenia organizmowi? Zwłaszcza, że zapotrzebowanie kaloryczne dla kobiet w ciąży się zwiększa... Jeśli faktycznie wyliczyli Ci te WW indywidualnie to ok, ale głodowanie i chudnięcie nie jest pożądanym zjawiskiem w ciąży...
Dla każdego pacjenta chorującego na cukrzycę, w tym ciężarnych z cukrzycą, istotniejsze znaczenie ma znajomość indeksu glikemicznego, czyli listy produktów uszeregowanych według stopnia ich wpływu na wzrost stężenia glukozy we krwi oraz czas, w jakim on następuje… Zdecydowanie łatwiej jest układać jadłospis sugerując się indeksem glikemicznym produktów spożywczych - po to, by organizm stopniowo otrzymywał cukier, a nie został nim od razu zbombardowany - to podstawa przy cukrzycy insulino-NIE-zależnej.
Natomiast WW mają być pomocne cukrzykom przy obliczaniu dawki insuliny, jaką należy sobie wstrzyknąć (jeśli jest się na diecie insulinozależnej).
---
Mi swojego czasu, kiedy jeszcze nie byłam obeznana z tematem, określi "na oko", że moje zapotrzebowanie energetyczne powinno się zamykać w 21 WW dziennie: posiłki główne 4 do 5 WW, a pozostałe ok. 2 WW - wg jakichś OGÓLNIE przyjętych norm. Czyli potraktowali mnie rutynowo. Zupełnie nie wzięto przy tym pod uwagę tego, że jestem osobą bardzo wysoką, ważącą adekwatnie do swojego wzrostu więcej aniżeli średniej postury kobieta, dla której wyliczono te normy, więc i moje zapotrzebowanie energetyczne jest znacznie większe... Efekt był taki, że zaczęłam niezdrowo chudnąć. Wreszcie oprzytomniałam i porzuciłam te idiotyczne wyliczanki wg zaleconej dziennej ilości WW, za to zaczęłam się skupiać na IG. Pilnując IG, cukier miałam idealny i przynajmniej nie chodziłam wiecznie głodnaaa. No i nie musiałam chodzić z kalkulatorem ;-) Co innego gdyby WW wyliczyli mi biorąc pod uwagę cechy indywidualne, ale tak się nie stało...
Analogicznie - gdybym w powyższej sytuacji skupiała się wyłącznie na tych określonych z góry WW i zaleceniu, że np. przekąska powinna mieć od 1 do 2 WW, to między jednym a drugim posiłkiem mogłabym przykładowo zjeść (wg otrzymanych tabel) zaledwie połowę jabłka! no masakra! :) bo jak napisali 100 gram jabłka zawiera 1 WW… a całe jabłko waży przecież jakieś 250-300 gram…! to o jakiś 1 WW za dużo ;) więc zamiast opierać się na tych durnych tablicach wymienników węglowodanowych, mogłam sobie od razu w łeb strzelić ;))) dziękuję! ;-) nie mówiąc już o tym, że nawet po całym jabłku cukier tak nie skacze (niski IG), więc nie ma co się spinać wymiennikami ;-)
Oczywiście nie sugeruję, że Ciebie też potraktowali rutynowo. Ale przy odpowiednio wyliczonym zapotrzebowaniu energetycznym, nie powinnaś tracić kilogramów - no chyba, że waga wyjściowa była już duża i teraz - na zdrowej, pełnowartościowej diecie - gubisz nagromadzony wcześniej nadmiar...?

Anna, jeśli faktycznie chcesz walczyć ze swoją cukrzycą to pierwsze co, powinnaś się w trybie natychmiastowym zgłosić do lekarza!

emmsik daleko mi do drobniutkiej osoby skonsultowałam z ginekologiem i diabetologiem swój spadek wagi - oboje twierdzą, że jest OK i że gubię swoje niepotrzebne kilogramy, które, niestety, przybyły mi podczas leczenia hormonalnego przed ciążą. Nie głodzę się - jem mało, ale często, nie zdążę zgłodnieć :)
czoko ja na początku mierzyłam po 1h i 2 h, ale jak trafiłam do diabetologa dla ciężarnych, ta kazała mi 1,5h po każdym głównym posiłku i na czczo.

Wg mojej diabetolog ze szpitala (i wg różnych tabelek, które znalazłam) po posiłku cukier nie powinien przekraczać 120 - normy dla ciężarówek są chyba zaniżone, ponieważ moja mama ma inne widełki :)

aaa 120 to może właśnie dlatego, że pomiar jest robiony po 1,5h a nie po 1h!? Z upływem czasu cukier spada, więc i norma jest niższa ;-)

Dzięki dziewczyny.
Jak mierzyłam cukier po 2 h to nie przekraczał nawet 100 mg/dl, po 1 h jest znacznie wyższy ale nie przekracza z reguły 120, z reguły, bo mam okropny problem z pierwszym śniadaniem, po nim właśnie skacze nawet do 170;(( Jem na nie 3 maleńkie kromki chleba pełnoziarnistego, albo razowego, sałatę, ogórek czy pomidor, oraz po kawałeczku szynki z indyka czy kurczaka, to zbyt dużo? Kanapki są naprawdę maleńkie. Popijam to herbatą z cytryną.
Poradźcie coś proszę. Co Wy jecie?

agael wiesz czasami powtarzam taki posiłek np na kolację i wtedy cukier jest super, śniadanie codziennie jem o 7, ale nie wiem czy dobrze robię z ostatnim posiłkiem bo ten jest o 17, a może powinnam jeszcze później coś zjeść, możliwe że przez taką przerwę rano trzustka nie wyrabia z przetworzeniem tego i jest taki cukier? Po każdym posiłku się ruszam, jestem na L4 więc są porządki, jakieś domowe obowiązki a po obiedzie nawet spacer. Problem jest tylko z tym cholernym śniadaniem bo tak trzymam normę.
Byłabym Ci ogromni wdzięczna gdybyś mi napisała co np zjadasz pomiędzy głównymi posiłkami?

chyba warto by było jeszcze dorzucić sobie jakiś posiłek po tej 17, czoko, mnie uczulali bardziej na to, żeby nie wydłużać przerw między posiłkami niż, żeby cukier nie był za wysoki (z tym akurat gładko się mieściłam w normach). w cukrzycy ciążowej nie chodzi o niskie wyniki tylko, a raczej o utrzymywanie w miarę stabilnego poziomu cukru, o to żeby nie spadał, bo wtedy wytwarzają się ciała ketonowe (mam nadzieję że nie przekręciłam), co jest zdecydowanie przeciwwskazane. ja dostałam b. szczegółową rozpiskę diety- miałam w niej 7 posiłków (z tym że niektóre to były tylko 1,5 WW) co 2,5 godziny, z ostatnim, małym, tuż przed snem, właśnie po to, żeby w nocy nie spadał zbytnio poziom cukru.

czoko,moim skromnym zdaniem wysoki cukier rano świadczy o niedocukrzeniu w nocy(!!), dlatego,że nie jesz nic po 17 poprzedniego dnia..a tak to jest dziko,że jak nie jesz to potem masz wysoki..mi dietetyczka mówiła,że śniadanie maks.2 godz.po obudzeniu..ageal ma rację z tym,żeby jeść o 21..to jest szczególnie ważne gdybyś miała insulinę..
pozdrawiam..

współczuje tej insuliny..:( mnie w ciąży też to czeka..ale jak już będę to się będę martwic ;) no wiesz,głowy nie dam za swoje zdanie. moge nie miec racji,ale tak mi sie wydaje..ze jak jest za mały,to potem wystarczy mało co i jest za dużo..a co lekarz na to??pozdrawiam..

Hej, Kanka :)
Trudno cokolwiek powiedzieć - widzę, ze wszędzie sa inne normy i inne godziny pomiarów. Wg moich materiałów cukier nie powinien przekraczać 120mg/dl. Konsultowałas z diabetologiem czy tylko z ginekologiem? I jaki masz HbA1c? Bo moja diabetolog najpierw to sprawdziła i również na tym opierała się przy decyzji, czy potrzebna będzie insulina- ten wynik na szczęście miałam dobry i przy kilku skokach cukru nie muszę póki co przyjmować insuliny. Co jesz? I czy po posiłkach ruszasz się? Pozdr. :))

Dzięki za odpowiedź:)
Byłam rownież u Diabetologa ale mało jestem zadowolona bo mam wrażenie, że potraktowala mnie tak przedmiotowa i dała dietę z netu i tyle a jakbym sama poszukała to też bym ją znalazla:) Dostałam namiary do jeszcze jednego Diabetologa to się wybiorę w razie co. Też mi się ostatnio wydawało, że moze ma na to wpływ ruch, bo czasami jak zjem coś małego w pracy a siedzę to skacze mi trochę ale już od poniedziałku ide na L4 wiec bedę miała szanse na jakiś większy ruch niż w pracy. Czy wy też uważacie, ze praca w cukrzycy to nie za dobry pomysł i moze byc przyczyna skoków?

i jeszcze mi się wydaje, ze może robię jednak za długie przerwy pomiędzy posiłkami, powinnam z tego co tu każdy pisze robić nie dłuższe niż 2,5?

Pozdrawiam

Położna, która prowadziła szkolenie, powiedziała, że musimy uważać na mleko i sprawdzić, jak na nie reagujemy, bo bardzo często podnosi dość znacznie cukier. I jeśli tak jest - zastąpić produktami mlecznymi - płatki jem teraz z kefirem i lepiej to toleruję niż z mlekiem. Być może dlatego czoko miałaś wysoki cukier po serze białym ze szklanka mleka. Bałam się frytek natomiast, a gdy po nich przespacerowałam się, miałam wynik książkowy. Masz rację - najlepszym wyjściem jest testowanie na sobie :)))

agael, HbA1c? Co to takiego? Ty chyba naprawdę jesteś w rękach profesjonalistów, ja w całej historii swojej cukrzycy nie spotkałam się nawet z tym pojęciem ;-)

aniu na ten wynik rzucali się wszyscy lekarze, którzy mnie badali - ginekolog i dwóch diabetologów, więc chyba jednak jakieś znaczenie ma...fakt, jest wartością pomocniczą, ale dla kobiet w ciąży ( u których normy są zaniżone) ważne jest wszystko :)

czoko zjedz np. takie upieczone w piekarniku, a potem wybierz sie na spacerek
Max 103 to całkiem dobry wynik

aniu, a jeśli mogę spytać, jak u Ciebie doszło do zdiagnozowania cukrzycy? miałaś jakieś objawy, czy to tak przypadkiem?
Ps. a ja przez Was zgłodniałaaaam! ;-)))