moim problemem, oprucz tego, że nie wiem czy uda mi się zajść w ciąże,fakt to dopiero dwa cykle prób,jest to, że we wrześniu a potem w styczniu miałam wycinanego raka złośliwego- guzka-czerniaka,pod piersią, oraz część węzłów chłonnych, problem polega na tym ze problem z miesiączkami mam od ok 5,5lat, a czernak nie lubi zmian hormonalnych, teraz biorę duphaston,min. na wywoływanie miesiączek i na zajście w ciążę, wcześniej leczona byłam harmonetem- na wywoływanie miesiączek..i tak wkółko, teraz z mężem bardzo chcielibyśmy dzidziusia- pewnie powiecie idiotka, miała raka, a teraz chce dziecko, niestety czerniak ma duży procent przerzutów, i najczęściej wraca w ciąży- przy zmianie hormonów, tak więc teraz(kilka miesięcy po wycieciu) mam największe szanse na brak przerzutów, tak wię moja sytuacja jest średnio ciekawa, ale zawsze jest szansa, że przerzutów nie będzie, i że wszystko będzie wporzątku, i tego staram się trzymać, chociaż kiepska ze mnie optymistka
witaj Beatko, nikt tu nie powie że jestes idiotką, na pewno znajdziesz wparcie i zrozumienie. ja trzymam za Ciebie kciuki i wierzę że wszystko się uda!
Witam! Drugi cykl staramy się o dzidziusia. Niestety, mamy pewne problemy bo stwierdzono u mnie PCO. Do tego średnio radzę sobie z analizowaniem i interpretowaniem cykli... Mogę prosić o pomoc?
Witaj Ilona - a masz juz wykres na 28 dni - zarejestruj sie - 1 mc jest gratisowo - wtedy Ci pomozemy, a jak nie to moze w jakis inny sposob prowadzisz wykresy to podaj nam:)
Nie martw sie - nie jestes tutaj sama z problemem:)
Witajcie na 28dni widoczna jestem już od 3 cykli jednak na forum trafiłam dopiero teraz. Mam 29 lat tak jak i mój mąż po slubie jesteśmy 3 miesiące a o dzidzię staramy się 4 cykl. Miło mi będzie powymieniać siuę z wami doświadczeniami.
Cześć dziewczyny jestem tu nowa i chciałabym do was dołączyć.mam na imię EWA.OD 7 MIESIĘCY STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA I CHOĆ MAM JUŻ JEDNO DZIECKO O,O KTÓRE STARALIŚMY SIE DWA LATA TO TERAZ ZNOWU MAM PROBLEM .
To ja moze tradycyjnie zaczne od przywitania się Pewnie jak wiekszość tutaj jestem STARAJĄCĄ SIĘ. Na razie bardzo optymistycznie patrzę na swoje plany, ponieważ jestem w czasie pierwszego cyklu po odstawieniu pigułek i uczę się tych wszystkich fascynujących zmian zachodzących we mnie codziennie Serdecznie pozdrawiam
hej. dopiero teraz czytałam twojego posta w którym pisałaś na poprzedniej stronie w czym problem. ja jestem dobrej myśli i pociesza mnie to że nie jestem sama z problemem z zajściem w ciążę ale to czekanie mnie osłabia powoli... co miesiąc nowa nadzieja. a tu nic...
znam ten ból, a bierzesz jakieś leki? ja faszeruje się duphastonem, a jak znowu się nie uda to clostybegyt, może przerzucimy się do "starających"?, tam sobie poskrobiemy??
a tak wogóle to jak długo starcie się o dziecko? tak pytam z ciekawości bo mój gin oprócz tego że nie ma żadnych efektów to każe mi brać clostibegyt i mierzyć temperaturę bo podobno mam cykle bezowólacyjne
No teraz to juz znalazlam, ale jakos wczesniej nie moglam, sama nie wiem dlaczego :) W kazdym badz razie jestem Karolina i mieszkam od ponad 3 lat w stanach, na przedmiesciach Chicago :) Forum znalazlam przez przypadek gdy w google szukalam hasla "jak rozpoznac dni plodne :)" Od 1.5 roku jestem zona cudownego faceta, ale tak naprawde od 3 tygodni jestemy po slubie koscielnym i wlasnie zastanawiamy sie nad dzidziusiem, bo tutaj jak sie czlowiek od razu nie zdecyduje to pozniej kariera osobista przeslania uroki bycia mama i czeka sie nieraz i do 40- tki :) Takze zaczynamy w tym miesiacu i nie nastawiamy sie nagly sukces bo roznie z tym bywa :) Ale ciesze sie ze jestescie wy takze zawsze moge sie od was duzo nauczyc jak nie wszystkiego Takze mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego juz zaprzyjaznionego grona
Hej Karolino, cieszę się, że Ci się udało tu coś napisać. My zawsze z otwartymi ramionami przyjmujemy, a i nas tak przyjęto.
Załóż sobie konto na 28dni.pl, tam będziesz mogła wstawić swój opis i prowadzić obserwacje zgodnie z wybraną metodą, przeglądać inne wykresy i prosić o pomoc użytkowniczki. Bardzo wiele informacji znajdziesz poza tym forum na Wiki i w ebooku 28dni, który będziesz mogła ściągnąć po rejestracji. Przez 30 dni korzystanie z wykresu jest darmowe, warto spróbować.
Fiufiu dziekuje za przywitanie i rady, ale nie wiem czy w mojej sytuacji bede wstanie prowadzic taki wykresik, moje cykle sa strasznie nieregularne bo wachaja sie od 35 do nawet 48 dni takze jedynie obserwacja sluzu choc moze troszke mi w tym pomoze, przynajmniej mam tak nadzieje. Musze poza tym wyposazyc sie w termometr i moze ten darmowy miesiac wyprobuje bo w sumie nic mi nie szkodzi, bardziej jest problem z moja niedokladnoscia i nie systematycznoscia. Dziekuje za pomoc, bardzo tutaj milo powiem CI
No to fajnie mam kolezanke juz druga tylko ze ja narazie jestem calkiem zielona, bo nie mam ani termometra ani zadnego wyposazenia ale fajnie, a masz juz swoj wykresik i wogole jak mierzysz i gdzie bo na serio ja jestem zakrecona i niedoinformowana a ta liczka obok twojego imienia to wiek bo jak tak to jestemy w tym samym
To samo jest ze mna widzisz nie jestem jedna z tym konsekwetnych dziewczyn bo poprostu mam nature potrzebanca ale jak nie uda mi sie zajsc to moze zaczne to prowadzic choc sama nie wiem moze sie jeszcze od jutra zdecyduje A wygnalo mnie w sumie nic rodzice i brat tu byli wuec mi sie za nimi tesknilo i dobrze bo poznalam tutaj milosc swojego zycia i nie zaluje ze teraz musze byc tak daleko o znajomych i wszystkich bliskich mi miejsc
hej karolka. nic sie nie bój wszystko przed toba. staranie się jest bardzo fajne bo jest pzry tym troche przyjemności... hi hi hi. milo poznać kogoś nowego.pozdrawiam
czesc dziewczyny :-) jestem tu nowa.mam 23 lata.od dokladnie 14 lutego,czyli od tych walentynek nie kochamy sie z chłopakiem z jakimkolwiek zabezpieczeniem a tu nic.....chcialabym zajsc w ciaze, czuje ze to jest moj czas i ze ten z ktorym jestem to TEN , moze to sie wyda komus conajmniej głupie ze nie jestem jeszcze po ślubie a chce miec juz dziecko ale ja tego po prostu BARDZO chce i nie jest dla mnie wazne to czy mamy na palcach złote obrączki (puki co mamy srebrne ) i jest ok tak jak jest.moja siorka 2 lipca urodzila córeczke-której z resztą jestem matką chrzestną i pamietam jak powiedziala mi kiedys takie cos "zajsc w ciaze to zadna sztuka"......Pomyslalam sobie no faktycznie zadna... Tylko ze ze mna chyba jest cos nie tak bo jakos nie idzie mi to za dobrze. wybieram sie do gina juz od jakiegos dluzszego czasu ale wiecie jak to jest.... bo w sumie jak mam byc szczera to mam na pewno jakies problemy wiecie..te "kobiece" ale boje sie po prostu boje sie isc i dowiedziec sie czegos złego
kotek 23 - lekarza się nie bój, tylko wybierz dobrego! zobacz kogo polecają dziewczyny na wiki, mam nadzieję, że znajdziesz kogoś w swoim mieście. pół roku to jeszcze nie tak długo, dopiero po roku staran można zacząć myśleć, że może być jakiś problem! Twoja siostra nie miała racji, w gruncie rzeczy nie jest tak łatwo w ciążę zajść. załóż sobie wykres, rozpocznij obserwacje i mam nadzieję, że wtedy wszystko się wyjaśni. pozdrawiam i trzymam kciuki :)