Witam Mam na imię Kasia.Jestem mamą Aniołka- Lilianki (zm.w 27 tygodniu ciąży) mama nadzieję ze nie długo będę mogła dołaczyć do starających się o dzidzię. Narazie obserwuje czy wrociłam już do "formy"
Witam, trzymiesięczna mężatka,lat 37, obserwujaca swoj organizm od jakiegos czasu...ale posiadajaca pco inadczynnosc tarczycy (zdiagnozowanane 3 mies temu). Z uwagi na tarczyce i leki, na razie mamy czerwone swiatlo w staraniach. Mam tez problem, ktora metode wybrac i w nią sie zaglebiac - czy Rotzera czy moze Kippleyow? Pomozecie w dylemacie?
Obie są skuteczne i łatwe do nauczenia. Instruktorzy obu metod są w Polsce, tak samo jak dobre podręczniki. Może któryś z nich już masz? Aby odłożyć poczęcie, dobrze poznaj wybraną metodę.
Trafilam na allegro na ksiazke http://allegro.pl/item756987693_sztuka_planowania_rodziny_josef_rotzer_06542.html
warto ją kpic-czy moze inna polecisz? Dla mnie na razie poruszanie sie tutaj to czarna magia, ta interpretacja itp. Jeszcze musze poczytac o badaniu szyjki...bo jak na razie przeraza mnie to-czy bede wiedziala jak towyzuc.
Kupilam:) Co prawda,juz nie na tej aukcji-ale liczy sie efekt koncowy zakupu. Teraz tylko czekac na przesylke i probowac dobrze wprowadzac w zycie (i w wykresik). Dziekuje za porade:)
Witam Obserwuje się od miesiąca. W portalu jestem 9 dni. Narazie nie współżyje tylko się obserwuj. Nasz ślub będzie za 10 miesięcy i 1 dzień :) Trafiłam tu przez przyjacółke która obserwuje się od dwóch lat a obecnie czekamy wszyscy na maleństwo :)
czesc mam 28 lat i rozpoczelam wykres i pilniejsze obserwacje. staramy sie juz 4 cykl.. myslałam ze pojdzie za 1 góra drugim razem ale nie jest wesolo tak jak myslalam. tabletki odtsawiłam 3 lata temu, od maja sie nie zabezpieczamy.. od sierpnia solidne starania jak narazie bez rezultataów :(( czekam cierpliwie i mam nadzieje ze dowiem sie tu potrzebnych rzeczy do obserwacji swojego ciała. pozdrawiam
Dobry wieczór to i ja się przedstawię, bo już co nieco pozaznaczałam na wykresach choć na razie to próbuję się tu rozeznać i rozgościć Jestem szczęśliwą żoną od dwóch i pół roku, mamą półrocznej Emilki (zdjęcie w awatarze- od razu widać, kto tu rządzi), od czterech lat użytkowniczką termometru, kart obserwacji (tylko mi się ich nie chciało drukować, no i wreszcie się tu zarejestrowałam) i "stosowaczką" metody Rotzera, a do tego cukrzyczką, co podobno niczego - ani npr-u, ani ciąży - nie ułatwia, czemu stanowczo swoim przykładem zaprzeczam
Witaj Rosea, wspaniale, że tu jesteś, może kiedyś będziesz miała chwilę na wprowadzenie starych wykresów, Twoje doświadczenia byłyby bardzo przydatne dla początkujących.
Witam serdecznie :) Mam na imię Kinga, obserwuję się trzeci cykl, ale dopiero teraz spróbuję zrobić analizę, gdyż wcześniej mierzyłam temperaturę o różnych porach ;/ Aktualnie w wyszukiwarce szukam informacji o obserwacji szyjki.... Dzieci niestety jeszcze nie mam i na razie nie mogę się nawet starać ze względu na opór mojego P :( Może Go w końcu namówię albo daj Boże trafi się wpadka :D Pozdrawiam wszystkich :)
To ja tez się przywitam :) Na 28dni jestem już 9 cykli a w trakcie 10 :) Wcześniej przez 7 cykli obserwowałam tylko śluz gdyż nie miałam możliwości mierzenia temperatury. Od prawie 6 miesięcy jestem szczęśliwą mężatką :) Na razie nie planujemy dzidziusia i w celu odłożenia stosujemy metodę Rotzera. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Amazonko, o obserwacji zdecydowałam sama. Niestety mój P nie dowierza metodom NPR jako zapobieganiu ciąży, więc mimo obserwacji stosujemy dodatkowe zabezpieczenie... :( Pozdrawiam :*
Amazonko, choć może Ci się to nie podobać, to nie wszystkie użytkowniczki 28dni.pl są zobowiązane do stosowania tylko i wyłącznie NPR, a skoro ja się zarejestrowałam i korzystam z tego serwisu to znaczy, że mam ku temu swoje powody, o których może niekoniecznie chcę się publicznie wypowiadać...