Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 30th 2016 zmieniony
     permalink
    Wszystko super ale moi obaj jak glodni to zli:confused: bedxie marudzil, chodzil i jeczal, plakal o byle co a zjesc pozadnie nie ma czasu. Tzn Dawid tak mial do niedawna teraz zdziebko lepiej, a Oliwer widze idzie w slady brata. Wstyd bo bylam taka sama, geny....
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 30th 2016
     permalink
    Lecia, mój to samo miał. Wręcz w mega histerie wpadał... Ale cóz zrobić? Wepchnąć siłą? No sie nie dało. "kluskowanie" nie miało sensu, bo nie zgłodnieje od posiłku do posiłku... Trzeba było wrzucic na luz.
    --
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeDec 1st 2016
     permalink
    Trudna sztuka z tym wrzucaniem na luz. Jakoś człowiek chciałby 'odfajkować obiad" i cieszyć się życiem, a to w głowie siedzi, grr.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 1st 2016
     permalink
    Siedzi, ale to minie jeśli obierzesz dobra taktykę. Na psychologii nam wpajano, że jedzenie ma się kojarzyć dobrze. Więc jakieś frustracje, a nie daj Boże "zmuszanie" dziecka do jedzenia sprawę skomplikują. Jeśli dziecko zje pokarmu tyle co jego pięść, to już jest super ;). Warto tez poszukać takiego rarytasu za którym dziecko "szaleje". U nas był to kurczak :). Potem się to przydało, do zwiększenia objętości porcji na talerzu.

    Mało tego niektórzy maja dużą wybiórczość pokarmową i się okaże, że będziesz w kółko gotować to samo :P. Tak ma moja przyjaciółka z synem. Juz kiedyś tu pisałam o tym...

    Psycholog mi zawsze powtarzała, że na talerzu dziecka mam kłaść wszystko czy dziecko to zje, czy nie, żeby własnie tej wybiórczości maksymalnie uniknąć (przez oswojenie z wyglądem). Na talerz kładziesz małe porcje. Czyli jeśli wiesz, że dziecko zje 5 łyżek kaszy to kładziesz mniej więcej tyle, bo jak dziecku wydaje się, że posiłek jest za duży, to na dzień dobry się zniechęca.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 1st 2016
     permalink
    Moja mała ma chyba opryszczke :-( wczoraj wyskoczył na ustach babelek, dzisiaj czerwone jakby przyschniety strupek. To możliwe u dwulatki? Moja mama często ma opryszczke. Bardzo podobnie to wyglads. Wczoraj jeszvze Klarcia mowila.ze gardelko ja boli i miala wlasnie taki malwnki babelek w gardle. Dzis juz zniknal. Coś z tym robić? Czym smarowach najlepiej? Jutro idziemy do lekarza chyba. Kurde miałam nadzieję że nie złapie tego :-(
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 1st 2016
     permalink
    Asiu, może bostonka?
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 1st 2016
     permalink
    Tez o tym myslalam i chyba bym wolala, ale tylko jednen pęcherzyk?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.12.16 14:47</span>
    I akurat w takim miejscu, na krawędzi ust...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.12.16 14:50</span>
    Zresztą przy Bostonie to chyba gorączka jest?
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 1st 2016
     permalink
    Asi, każde dziecko inaczej przechodzi bostonkę.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 1st 2016
     permalink
    Rączki stopki czyste. Tylko jeden pęcherzyk na środku ust. Wczoraj w gardle. Zaczerwieniona ta kostka. Niby pęcherzyków a jakby przyschniete w dotyku się wydaje. A opryszczka u takiego małego dziecka to w ogóle możliwe? Może któraś z Was się z tym spotkała? To niebezpieczne dla dwulatka? Bo ze dla niemowlaka to wiem...
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeDec 1st 2016 zmieniony
     permalink
    Asia oczywiscie ze mozliwe. To wirus, on nie wybiera. Moja corka zlapala opryszczke jak miala z poltorej roku:((. Ja mam bardzo czesto i niestety mimo ze sie staralam zapobiec to sie nie udalo. Jesli to u Was to opryszka i jest to pierwszy raz to jest to zakazenie pierwotne i niestety juz w organizmie zostaje i bedzie wychodzic co jakis czas. Nie jest to niebezpieczne ale dobrze by bylo zeby lekarz jednak stwierdzil czy to rzeczywiscie nie bostonka.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 1st 2016
     permalink
    Agat, a często Melej Twojej wyrzuca? I długo trzyma? Smaruje czyms?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.12.16 16:09</span>
    I jak pilnujesz żeby Mała tego nie dotykała żeby np do oka nie wetrzec? :-(

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 02.12.16 19:37</span>
    W końcu nke byłyśmy u lekarza. Dzisiaj chore dzieci, tłok był, bałam się, żeby Klara dodatkowo czegoś nie złapała. Od wczoraj w sumie bez zmian. Czerwona plamka z daleka, z bliska widać, że jest bąbelek. Czasem bledsze czasem bardziej czerwone, zależy czy Mała to dotyka. To jej chyba nke swędzi i nie boli, bo nie rusza tego, tylko czasem w czasie zabawy czy wściekolenia na łóżku po prostu trze to i robi sie czerwone... Kurde caly czas mam nadzieję, że to nie opryszczka. Już mnie oczy bolą od wpatrywania się w to :cry:
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeDec 2nd 2016
     permalink
    Asia mojej Amelce wyrzucilo jeszcze tylko raz od tamtej pory. Ale to zalezy od organizmu bo np. moj maz tez ma wirusa ale wyrzuca mu bardzo bardzo zadko a mi bardzo czesto szczegolnie jak teraz jestem oslabiona z niewyspania. Lekarka powiedziala ze mozna jej smarowac tymi masciami dla doroslych. Moja Amelka tez nie dotykala tego.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 3rd 2016
     permalink
    Dzięki za info Agat. To chyba to, bo jest taki malutki strupeczek jakby żółty... No nic, oby nie miała tego często. Generalnie to nie ma tragedii. , nie jest to bardzo widoczne. No ale wiadomo ze może mieć różne nasilenia. Jak to mąż powiedział, przy kolejnym razie zaczniemy z tym walczyć jakoś. Teraz tylko sudocrem na noc. Dziś kupie Zovirax, ponoć dobry jest. Boje się tylko, żeby np do oka to się nie dostało. W dzień nie rusza tego za bardzo, ale w nocy buzia trze o prześcieradło np, a i przez sen Mała raczkami po buzi drapie...
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 4th 2016 zmieniony
     permalink
    Asiu kupcie małej takie plasterki do naklejania- na noc możesz jej zakleić aby nie tarła o prześcieradło. U nas przy starszej ciągło się przez 5 tygodni, co wyleczyliśmy to wyłaziło nowe. Plasterki nas ratowały.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeDec 6th 2016
     permalink
    Ja wrócę do tego jedzenia. Ile ja się pytań naslucham "jak ty to robisz ze twoje dzieci jedzą wszystko". Ale jakurat mowie co robię to to jakiś kosmos dla ludzi... Bo ja nie rozumiem jak można dzienkiewicz dawac do jedzenia sucha bułkę czy sam makaron? Nie ma. Nie ma takich rzeczy i juz. Daje cały obiad. Nie chcesz jeść? Nie jesz. Twój wybór. Ale na pewno w czasie kryzysu jedzeniowego nie ma słodyczy. W ogóle. Bo danie słodycza= pewność że jeść brokułów (itp) nie będzie jadł. A dziecko się nie zagrodzi. Maks tez mial kryzysy, no i co z tego. I tak dostawał caly obiad i jadł tylko to co chcial. Za 30 razem te mielone zjadł i je je do dziś.
    A moje koleżanki mają niejadkow przy czym dzieci jadly jajka niespodzianki, czekoladki, kinderki, na kolacje słodkie kaszki, do picia soki zamiast wody. No to ja się wcale.nie dziwie.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Basita, jak mój syn robił takie własnie twarde kupy to zalecono nam lactulozę i to w dość duzych ilościach. U nas z czasem ta kupa sie magazynowała Tworząc wielki kamlot w kształcie kuli, wielkości pomarańczy. No niestety trzeba było to mechanicznie wyciagać... Także może warto udać się do lekarza nim dojdzie do tego co u nas... Nam chirurg w tych kwestiach bardzo pomógł... Gastrolog tez wskazany... No, ale to trzeba skierowania i terminów, więc do pediatry chociaż lub do gastrologa prywatnie...
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    basita, u nas też były takie zaparcia. w przypadku Adasia akurat przyczynyą była alergia pokarmowa ale miał zlecone usg brzuszka. Pediatra kazała dawać laktulozę, sok jabłkowy i sporo owoców jabłka, gruszki, śliwki. Do tego suszone śliwki i morele (miksowałam do kaszki).
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    mój bratanek tez miał zalecano laktuloze na zaparcia
    ___
    dziewczyny jak spią/spały wasze dzieci w wieku mojej Amelki?
    bo ja już wysiadam psychicznie, oduczyłam cycka w nocy a i tak jest milion pobudek nic na nią nie działa ;-(
    Kiedy to minie i zacznie spać?bo ja już jestem bliska strzeleniu sobie w łeb:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    daga, nie strasz. moja tez ma milion pobudek. kiedys byly 3 a teraz jakas masakra. moja nawet sie nie wybudzi dobrze a juz khy khy i ryk
    -- ;
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    no budzi się co prawda nie już co 15-30min ale co 1h praktycznie, albo cała godzine kreci się co 5min i dopiero potem jakos zasypia mocniej, ale później po jakiś 3h znowu miliard pobudek
    mam ochote ją w nocy wystawić na dwór:devil:

    Treść doklejona: 07.12.16 08:51
    miałam nadzieje ze jak oducze ją tego cycka w nocy to będzie lepiej ale dupa gdzie tam..już jestem bliska podaniu cyca za każdym razem jak się budzi bo może tak szybciej i lepiej będzie spać ehhh
    ale znowu to takie cofanie się i robienie wody z mózgu
    --
  1.  permalink
    No nie dobijaj.. tez czekam jak na zbawienie.. Od zasniecia do takiego w miare snu, czyli jakies 4 h to mlody potrafi co 30 minut wstac, no obled... d 20 do 24, pozniej troche stopuje i wstaje co 2 h ale ogolnie dramat i ciagle mam nadzieje, ze moze od dzisiaj bedzie lepiej :(
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    no to moja identyko. nie moge uspac zeby w gleboki sen wpadla, tylko odejde na chwile i juz khy khy. spi tylko z cyckiem w buzi;-((
    -- ;
  2.  permalink
    Ja nawet z cycem probowalam, spac z nim.. bez roznicy... W koncu odczepi sie, chwile spi i itak sie z wrzaskiem budzi i musze podniesc i podlaczyc bo jak chce cyca wlozyc to i tak sie drze, niewiem jak do niego dojsc zeby spal normalnie. Nawet w dzien potrafi spac godzine i sie nie wybudzic a wieczorem taki problem...
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Może te pokolenie tak ma teraz??
    albo my może nadwrażliwe, nadopiekuńcze matki?
    kuzwa, każdy robi ogromne oczy u mnie(Norwegowie) jak mówie ze młoda tak fatalnie śpi, ze to niemożliwe
    zebym tego oduczyła i ma już spac całą noc bez jedzenia bo ma rok!!
    Fakt Norwegowie mają taki zimny chów, dziecko może się drzeć w nocy a oni i tak nie dadza jeść...dają wodę kładą do łożka i dziec ma spac bez gadania
    oni ogolnie szybko oduczają tego jedzenia w nocy no i nie uczą spania z rodzicami w łożku..
    może tu jest problem ehhh
    ale ja nawet nie mam sił na uczenie tego spania w łóżeczku bo jestem tak wykończona.
    na samom myśl przeraża mnie fakt że młoda miałaby się drzeć mi pół nocy i przez kilka dni miałabym jeszcze większy hardcore w nocy
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    no ja nie moge "dac sie podrzec" bo mi sie starszak obudzi
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Adaś zaczął dobrze spać właśnie w okolicach roku i 1 mies. Ale on nigdy nie spał z nami w łóżku. Mało tego, już od 7 miesiąca spał w swoim pokoju bo my mu przeszkadzaliśmy kiedy się kąpaliśmy (łazienka sąsiaduje z sypialnią) i kładliśmy spać. Nawet szuranie kołdry go budziło ;)
    Fakt, miał długo takie okres, że budził się co godzina albo i częściej. Wtedy trzeba było pójść do drugiego pokoju, przynieść dziecko do karmienia, potem odnieść. Męczące ale chyba procentuje na przyszłość. Adaś przesypia aktualnie całe noce. Od kilku miesięcy.
    wybaczcie dziewczyny dosłowność, ale dzieci Was traktują jak przytulanki do spania. Pozwalacie im na to, przyzwyczaiłyście je. Nie dziwne, że się złoszczą jak ciepła miękka mama wychodzi z łóżka ;)
    Adaś kiedy płakał o pierś w nocy zawsze ją dostawal. nie wyobrażam sobie inaczej. ale jak tylko czułam, że sobie z piersi robi smoka to pierś zabierałam. Od noworodka. Wisiał na piersi całe dnie ale w nocy nie.
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    no ja nie mam gdzie ulokować młodej niestety ;-(
    dopiero w przyszłym roku planujemy im kupić piętrowe łożko, chyba ze do tego czasu się przeprowadzimy..
    Wika na szczęście śpi jak zabita, ją nawet bomba nie obudzi hehe
    ma tak mocny sen :tongue:
    Moja poł nocy spi w swoim łóżeczku, odkręciliśmy bok łożeczka i przysuwamy ją do naszego,
    fakt wiszenia na cycku nauczyłam, przyznaje bez bicia, może dlatego ze Wićkę nie karmiłam i chciałam wszystko robic tak jak Amelka chciała..bo nie wiem czy jeszcze będzie nam dane 3 dziecko..
    ale oduczyłam ja tego, od 20-21 do 4-5 rano cycka nie dostaje
    Nie wiem może ona już się tak przyzwyczaiła do tych pobudek..
    albo znowu cos z dietą jest i alergią bo nawet mi ją trochę wysypało przedwczoraj i oczka jej trochę ropieją ehhh
    ale to 2 nocki fajne i reszta w miesiacu do bani
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Moj butelkowy a tez w tym wieku miał takie okresy, sama nie wiedziałam o co chodzi - potem wylazly zęby i była chwila spokoju do następnych.

    Miał tez tak, ze sie darł i ciezko go było uspokoić ale to juz wiem, ze to były bączki - uspokoiło sie jak podaje Acidolac wieczorem ( nie sądziłam,ze tak mocno polepszy )

    Teraz dopiero mogę powiedzieć,ze od jakiegoś czasu mamy spokój. Sam idzie do swojego pokoju spac i zazwyczaj przesypia całe noce ( tfu, tfu zebym nie zapeszyla)
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    _Isia_: dzieci Was traktują jak przytulanki do spania.

    No i co z tego? Wiecznie to trwać nie będzie. A jeśli dzieci tak robią, to widocznie tego potrzebują.
    Moja córka też mnie traktuje jak przytulankę, ale za kilka lat za tym zatęsknię, jak już będzie miała swoje sprawy i nie będzie chciała się przytulać. Dzieciństwo tak krótko trwa, że nie zamierzam robić nic na siłę, byle tylko mi było wygodniej.
    Podkreślam, że jest to tylko i wyłącznie moje zdanie.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Daga u nas nocki też masakra :( Nie dość, że budzi się na cycka (to mi akurat nie przeszkadza, niech je, na zdrowie :)) to w dodatku robudza się i sobie gada :/ Muszę go usypiać od nowa. Niekiedy nie uśnie i mamy przerwę w spaniu :/
    P.s u nas ze spaniem zaczęło być źle w okolicy 12miesiąca. Wtedy też stał się bardziej marudny w ciągu dnia. Ja obstawiam zęby, bo idą mu dwójki... Zastanawia mnie tylko, dlaczego robi sobie niekiedy dzień z nocy :) Dosłownie. Jak budzi mnie Jego gadanie, to już wiem, że nieprędko uśnie :) Chyba, że ja lepiej sypiam i nie reaguje na jego pierwsze objawy wybudzania :P
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Livia, skoro Ci z tym dobrze to trwajcie sobie w tym stanie. Ale dziewczynom z tego co widzę dobrze nie jest.
    Poza tym tłumaczenie wszystkich dziecięcych zachowań realizacją dziecięcych potrzeb to trochę nadużycie i głupota. Już nie mówiąc o tym, że dla mnie macierzyństwo nie polega tylko na realizowaniu potrzeb mojego dziecka, zawsze i wyłącznie kosztem swoich. Ale co kto lubi :)
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Isia, ale do kogo się przytulać, jak do mamy :)? Pytam szczerze, bez złośliwości :)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Ale moje dziecko było i jest przytulane za każdym zapłakaniem. Ilekroć w nocy zapłakał ktoś do niego przychodził i odkładał kiedy był spokojny. Tak też można. To kosztuje więcej wysiłku ale przynajmniej wszyscy się teraz wysypiamy. I ja, i mój mąż i dziecko. Bo dziecko, które budzi się co chwilę w nocy nie wysypia się jak trzeba.
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    U nas te nocki sa takie odkad mloda skonczyla 3mce wtedy tez pojawily sie problemy skorne
    Ze skora jest o wiele lepiej od miesiąca nawet pierwsze nocki byly lepsze ale pozniej znowu wszystko wrocilo do tzw. Normy przed ehhh
    Moja Wika tez sie budzila i spala niespokojnie no ale nie az tak zeby sie budzic co 1h ale czesciej..
    Zeby u nas tez wychodzą moze stsd tez takie nocki,nie wiem,ale nawet viburcol jak dam to nocka taka sama albo i jeszcze gorsza bo sie drze..moze jej nie służą
    Rozmyslam juz nad wizyta u osteopaty moze cos pomoze hmmm
    --
  3.  permalink
    No u nas tez problemy od okolo 4 miesiaca, wtedy przestal sypiac a budzil sie co chwile, nie zawsze musze dac do cyca, czasem wystarczy, ze ponosze. NIe spie z dzieckiem i nigdy nie spalam. Chowalam jak starszego, tamten spal ladnie a ten nie. Ewindentnie mojemu malemu brakuje ssania gdyz smoczka nie ma. Nigdy nie dawalam cyca dla uspokojenia, w dzien nigdy tego nie potrzebowal, tylko z niego jadl albo pil. W nocy ma jakies dziwne upodobania. W nocy nie dam mu sie drzec bo sie bedzie darl bardzo dlugo, maz wstaje co drugi tydzien po 4 wiec odpada taka akcja. No i sasiedzi za sciana tez nie bede zachwyceni... Nie mam lekarstwa, niewiem co robic i juz..
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Moj ponad 20miesiecy ma a i tak minimu 3 pobodki w nocy:wink: a jak sie obudzi i ja powiedzmy ogladam film w salonie to po mnie przychodzi i wola do lozka:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Isia, nie wątpię, że Twoje dziecko jest przytulane ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Mój Hug zaczął przesypiac całe noce odkąd odrzucił cycka (9 msc życia) więc u nas jakby rzeczywiście chodziło o pobudki w celu memlanie sutka, dla samego memlania.
    Odkąd się odstawil śpi pięknie całe noce, ale muszę spać z nim. Jak próbowałam go do łóżeczka /kojca oddelegowac to się budził non stop.
    Musi być mama, musi wtulic się we mnie dupka, trzymać za rękę etc.
    Czasami też siedzę do późna z mężem w salonie a ten Gamon przychodzi jak zombie, bierze mnie za rękę i mówi "mama oć" :rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeDec 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Dzięki Dziewczyny.
    Byłam z nią dzisiaj u lekarza, ale kazała dawać sok z pomarańczy, albo suszonych śliwek. Jak przez tydzień nie polepszy się, to da jakieś leki. Za tydzień to my będziemy już w Pl i tam pójdę do lekarza.
    .
    Blanka tez się budzi w nocy, czasem tylko raz pije mleko, czasem 2 razy, ale całej nocy nie przesypia.
    Kacper nadal nie przesypia. On się budzi czasem z płaczem (nadal), a ostatnio boi się ślimaka(!?) i nawet siku sam nie chce do łazienki chodzić :/ No coś w tej główce mu się ubzdurało z tym ślimakiem.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Basita, a macie sokowirówkę? Jezu ile można fajnych kupopędnych owoców przemycić :P... U nas w sumie sokowirówka mega na kupsko pomaga.
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Nie mam niestety:/
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Else a mozesz temat rozwinac? Bo u nas nic nie pomaga a corka ma mega zaparcia. Walczylam dlugo z dieta ale ciezko jej cos "wcisnac" jak nie chce zjesc wiec ostatnio lekarka kazala jej dawac dicopeg. Super pomaga a probowalam juz kiedys laktuloze i nic nie pomagala. No ale nie moge jej przeciez dawac w nieskonczonosc:(.
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Else też chętnie poczytam.
    Sokowirówkę zawsze można kupić,jeśli będzie taka konieczność.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Else-tak się wtrącę ;) bo właśnie planujemy zakup sokowirówki,ale tyle tego....jaką posiadasz ? :)
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Agnike, w biedronie sa wyciskarki. sokowirowka trze owoce przez sito. wyciskarka miazdzy
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Tak naprawdę trzeba wyczuć jak działa organizm dziecka. jedno się załatwi po soku z jabłek, drugie ze śliwek, trzecie z gruszek. U nas już jest wyższy level, bo i warzywa mu wyciskam (marchew, pietruszkę, seler).

    Ale u nas na kupkę: sok z ananasa, sok z jabłka, sok z gruszek działa niesamowicie. Właściwie zaparcia minęły, ale wcześniej dziecko z tych zaparć prze leczyłam wg wskazań chirurga. U nas ta lactuloza tez tak chop-siup nie dała efektów. Kazał zwiększać dawki do uzyskania rozwolnienia, żeby dobrze przeczyścić jelita ze starych złogów i tych skamielin, no, ale u nas były mega kamloty. Potem dawki zmniejszać do uzyskania kupki codziennie o pożądanej konsystencji. I tę dawkę jakiś czas trzeba było podawać. Potem stopniowo odstawić, ale w dietę włączyć własnie owoce i warzywa surowe. Jako, że mój syn ma wybiórczość pokarmową, to właśnie wpadłam na pomysł zakupu sokowirówki (i żałuje, że nie miałam od poczatku).

    najlepsza sokowirówka to taka wolnoobrotowa (ona miksuje na zimno). One są droższe. Ja mam zelmera, zwykłą.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    U nas tez byl kilka m-cy temu problem z kupkami, mega problem... ale po 2 tygodniach z dicopegiem (uwielbiam go!) i zmianie diety (pełnoziarniste + właśnie soki, zwykle marchewka+jablko+seler czy inne warzywo w mniejszej ilosci zeby nie psuło smaku) problemy zniknely :) kupeczki jak marzenie (:P) co dzień lub dwa dni. Ale dicopeg trzymam w szufladzie na wszelki wypadek. Mała sama go sobie wsypuje, miesza łyżeczką i pije - radocha milion gratis :P
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Ewa-a jak cenowo w biedronce te wyciskarki ?
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    jakies 250 zl. ale nie wiem jeszcze jak sie sprawuje
    -- ;
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Ja mam podobną z Lidla (też wolnoobrotową) i jest super. Wszystko w niej wyciskam.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.