Dzieki za odpowiedzi dziewczyny. Tu nawet juz nie o owulke chodzi, tylko o jakakolwiek mozliwosc interpretacji. A tak na marginesie, Rotzer : " Tylko ciąża lub znalezienie jajeczka w czasie operacji daje pewność, że doszło do jajeczkowania " . dobranoc
Witam po raz pierwszy w zyciu postanowiłam prowadzic wykres ponieważ z męzem staramy sie o 2 dzidziusia nasze starania za pierwszym razem opierały sie ttylko na testach owulacyjnych firmy hydrex tempki zaczełam mierzyc jak miała 2zmiany i wychodził fajny wykres juz spadła i myslałm ze nastapi skok a tu niespodzianka poczatek pierwszych zmian i straszny spadek tempki nic z tego nie rozumie sluzu tez nie zauważyłam wiec nie wiem czy tak na mnie zadziałala zmiana pory wstawania i mierzenia tempki!!!!!Proszę o pomoc!link do mojego wykresu http://28dni.pl/cycles/186924
Kasia, to nie jest jeszcze jakiś straszny spadek, temperatura na wykresie wygląda ok. Skup się na porządnym badaniu śluzu, bo samo mierzenie ptc nic Ci nie da. Pora mierzenia też jest ważna - postaraj się mierzyć o tej samej porze, przed wstaniem z łóżka. Być może skok już nastąpił 17dc, ale ciężko to zanalizować, bo nie wiadomo nic o śluzie.
Postaraj się zdecydować na konkretną metodę, łatwiej będzie Ci zinterpretować wykres. Możesz poczytać np. tutaj.
witam proszę osoby znające się i umiejące interpretowac wykresy o rzut oka na mój wykres. Jestem tu nowa jest to cykl pierwszy który obserwuje. staramy się z mężem o dziecko od 4 miesięcy ale ten cykl jest tu pierwszy. Proszę o intrpretacje czy jest to cykl owulacyjny prawidłowy do zajścia w ciąże, czy dobrze oznaczyłam skok temperatury i faze lutealną ?
Hej dziewczyny ,nie wiem czy ktos mi odpowie ale sprobuje:)Moje temperatury w tym cyklu to 6 dc 36.40 7dc 36,21 8dc 36,11 9dc 36,11 10dc 36,04 11dc 36,09 12dc 36,60 13dc 36,51 14dc 35,95 15dc 36,47 16dc 36,57 17dc 36,37 18dc 36,57 Jak myslicie czy owulacja nastapila w 12 dc czy jednak 15.Przytulalam sie w 7,9 i 10dc.Czy ten spadek jedniodniowy w 14dc to moze byc inplantacja zarodka? hmmmm..zastanawiam sie bo wzrost temp jest od 12dc, ale jeden dzien jakos drastycznie opada..posiadam monitor cyklu baby comp i on wskazuje mi owulacje na 15dc, ale to moj pierwszy cykl z nim wiec dopiero sie uczy...pomozeee ktos??Dodam ze cykle mam 28 dniowe
1. Dnia owulacji nie da się potwierdzić skokiem temperatury bo nie ma korelacji pomiędzy skokiem a owulacją. Gdyby tak było to nie trzeba by było czekać aż będą 3 wyższe temperatury. Owulację można potwierdzić monitoringiem. 2. Mierzysz o tych samych godzinach?... Czy 14dc mógł być zakłócony? Bo tak wygląda. 3. Implantacja na pewno nie- zarodek do macicy schodzi około tygodnia. To opadnięcie wygląda na spore zakłócenie po prostu. Zastanów się, czy coś mogło wpłynąć na cykl.
Dzięki dziewczyny,nie wiem czy byl zaklocony...bardziej myslalam ze moze 12 i 13 dc bo bylam przeziębiona i owulacja wystapila jednak w 15 jak pokazuje baby comp a jesli nie to wystapila 12? byc moze na ta niską temp w 14dc wplynely tez leki jakie bralam gripex max..więc stawiacie na 12dc? bo jesli tak to przytulajac sie w 7,9 i 10dc są spore szanse na poczęcie??????mierze temp o stalej porze ok 6 rano,w ustach..czasem godzine wczesniej ,ale nigdy pozniej..zawsze myslalam ze owulke mam ok 14 i 15 dnia cyklu,ale tym razem jakby sie przesunela bo tego 12 dc jak mi skoczyla tempka mialam strasznie mokro no i sluz plodny a 15 juz bylo go bardzo malo...co myslicie? dzięki za odzew
Ja również mam dylemat w określeniu czasu owulacji w tym cyklu ( o ile w ogóle była). Pod wykresem wrzuciłam zdjęcia testów owu (wszystkie w teorii negatywne), jednak tem., śluz i pozycja szyjki wskazuje na cos zupełnie innego. Jeszcze jestem zielona w tym temacie, dlatego proszę o pomoc w interpretacji. Cykle mam 25 dniowe.
andzia, widzisz... Skąd miałybyśmy o chorobie wiedzieć? Trzeba o tym pisać, bo to ważna informacja i w takim świetle rzeczywiście, te dwa dni mogły być zakłócone. A co do owulacji to pamiętaj, że babycomp bazuje jedynie na temperaturze i nie da się tylko na tej podstawie określić, że akurat wtedy była owulacja... Nie wiem, czy leki typu gripex max zaniżają temperaturę, akurat sama biorę obecnie i temperatura dalej bardzo wysoko. Ja na nic nie stawiam. Jeśli była w 11, 12, 13 dc są szanse, w 15dc też są szanse bo współżyłaś w czasie płodnym.
No tak powinnam zaznaczyc o przeziębieniu,sorkii,pod pachą nie mialam gorączki, ale jednak wydaje mi sie ze moglo to wplynac delikatnie na pomiar...ehhhh no nic pozostalo czekac czy cos z tego będzie..baby comp jeszcze nie pokazuje mozliwej ciązy,moze dlatego ze wg niego najoptymalniejszy to byl wlasnie 15dc, ale wspolzylam w czerwone swiatelka czyli plodne...w kazdym badz razie temp jest juz teraz na wyzszym poziomie i to od 12dc z jednym wyjatkiem...dzięki za pomoc
Dziewczyny, czy mogłybyście spojrzeć na mój majowy wykres? Zaczęłam przeglądać wykresy na 28dni i zastanawiam się, czy dni 15-16 powinnam zaznaczyć jako przedwczesny skok ze względu na wodnisty śluz 16-17 dc. To by oznaczało, że moja faza l. była bardzo krótka .
dziewczyny spogladnijcie prosze na moj wykres jeszcze raz i pomozcie mi w wyznaczeniu tej lini podstawowej czy jak to tam sie nazywa...na jakim poziomie jest u mnie?Proszee
Witam, od 6 cykli staram się o dziecko, a od tego miesiąca mierzę temperaturę. Z tym że miałam wszystko jak należy - fazę niskich temperatur, potem zauważyłam charakterystyczny spadek, i skok i tak przez 3 dni, a dzisiaj zmierzyłam rano temperaturę, i okazało się że mam tylko 36,4 :(. [wymoderowano] . Jaka to może być przyczyna? Nie ukrywam że bardzo się tym zmartwiłam :(
dziewczyny looknijcie jeszcze na moj wykresik pleaseee...dobrze wszystko pozaznaczalam?? co ogolnie myslicie..będę wdzięczna:)) skoro nie dostalam dzisiaj M to nie oznacza to ze owulacja jednak byla 15??
Moglybyscie zerknac na moj Majowy wykres i powiedziec jak myslicie kiedy byl okres plodny/owulacja. Mnie sie wydaje ze w 22dc (24 Maja) ale chcialabym poznac Wasze zdanie i sie upewnic.
Czesc, jestem tutajw miare nowa... w tym cyklu zaczelam mierzyc tempke... no i bralam tez clo miedzy 2 a 6 dc... no i chcialam zeby ktos spojrzal na moj wykres... co moge o nic myslec... ze owulacji nie bylo? niby test owulacyjny wyszedl pozytywny... ale skoku nie bylo... :( no i wczesniej mialam otwarta szyjke i miekka a teraz jest zamknieta i twarda... i mam biały sluz... O to moj wykres:
Pisze się, ale nie zakłada się na każde jedno pytanie osobnego wątku. Wyobraź sobie, ile by później takich wątków było, a w każdym po 2-3 posty. Mamy jeden wątek na pytania tutaj
witam,jestem raczkujaca na forum:) ostatnia @ mialam 30.05 trwala 6 dni i do tej pory nic.staramy sie z mezem odzidzi..pomoznie w interpretacji wykresu
Bardzo proszę o pomoc w interpretacji mojej temperatury. Czy jest możliwe aby utrzymywała się (od kilku dni) na tym samym poziomie 37.5?? Na ogół moje temp są niskie. W pierwszej fazie ok 36.
Z góry dziękuję za pomoc.
Treść doklejona: 19.07.12 07:09 Przepraszam wkradł się błąd - na poziomie 36.75
hej dziewczyny, czy przy okazji wizyty u ginekologa okazujecie swoje wykresy? Jutro mam wizytę i zastanawiam się, czy wziąć notatki z obserwacjami ze sobą. Pozdrawiam!
truskawka123 - mozesz byc w ciazy, ale nie musisz. Najlepiej idz do laboratorium, zrob badanie beta hcg z krwi, i bedzie jasne, czy jestes w ciazy czy nie.
czyli stosunek przerywany. Pytasz o ten z 12 sierpnia? Trudno powiedzieć. Nie oznaczasz śluzu, więc nie można stwierdzić, czy jesteś już w fazie poowulacyjnej czy przed.
Dziewczyny czy możecie zerknąć na mój bieżący wykres? Dobrze go zinterpretowałam? Bo martwi mnie to, że temperatury są niższe niż normalnie u mnie w fl. Są na poziomie 36.4 a normalnie na jakieś 36.7. No i też to, że temp i tak spada na linie. Raz spadła ewidentnie, a raz jest zakłócona przez alkohol, stres i podróż, ale czy nie powinna wtedy rosnąć, a nie spadać? Czy to w takim razie jest bezowulacyjny?
Hej, czy mógłby mi ktoś powiedzieć co sądzi o moim wykresie? Czy można powiedzieć, że doszło w ogóle do owulacji? Od kiedy należałoby liczyć fazę lutealną?? Bo interpretacja FF nie wydaje mi się prawidłowa :/ Wykres: http://www.fertilityfriend.com/home/3ebeb5
nikt nie powie czy była owulacja, bo tego nie da się stwierdzić tylko na podstawie skoku. wygląda jakby mogła być. ja bym wyznaczyła 1fl na 25dc, podstawową na 36.7. szczyt dobrze 22dc.
Witam, próbuję się nauczyć npr, ale kiepsko mi idzie. Próbuje się zorientować kiedy mogłam mieć owulację. Otóż: 19.07 miałam krwawienie po odstawieniu tabletek. do teraz nie miałam @ (czyli 50dni). 29.08 szczyt śluzu płodnego, szyjka otwarta (od następnego dnia coraz bardziej zamknięta) 3.09 wzrost temp z 36.5 do 36.7, trzyma się do dziś. czy na tej podstawie da się stwierdzić, czy w ogóle była owulacja? i mniej więcej kiedy? z tego co rozumiem owu może być po do 3 dni po szczycie śluzu i wtedy też powinna skoczyć temp. u mnie skoczyła po tygodniu. to jak to jest? bardzo proszę o pomoc.
Z tego co piszesz, można wnioskować, że do owulacji doszło, umownie przyjmuje się za pierwszy dzień fazy lutealnej pierwszy dzień wyższych temperatur. Trochę są te objawy płodności rozjechane, ale tak chyba może być po odstawieniu tabletek - nie jestem ekspretem. Może napisz do eksperta albo na wątku: npr po odstawieniu tabletek?
Na 100 procent obserwacje temperatury i sluzu nie sa w stanie potwierdzic badz wykluczyc owulacji. One sie do tgo nie nadaja i nie temu sluza. Jesli wykrs masz wyraznie dwufazowy tzn niezaleznie od dlugosci cyklu mozesz na nim zauwazyc faze niskich temperatur na poczatku cyklu a pozniej faze wyraznie wyzszych temperatur poprzedzona kilku dniami luzu wyraznie lepszej jakosci to jest duza szansa ze do owulacji doszlo (ale tylko tyle - szansa). Skok temperatury moze byc o kilka dni przesuniety wzgledem dnia szczytu objawu sluzu. Roznica temperatur miedzy nizszymi a wyzszymi nie musi byc duza (twoje 0.2 st C moze byc wystarczajace) Musisz tez dac sobie, swojemu organizmowi troche czasu na powrot do zdrowia, szczegolnie jesli pigulki przyjmowalas dlugo, od wczesnej mlodosci. Potrzebujesz troche czasu i cierpliwosci zanim natura powroci do glosu. Poza tym kazda z was jest inna i jesli troche sie poobserwujesz , troche poznasz swoj organizm, nabierzesz pewnosci, spokoju to bedzie ci latwiej odczytywac sygnaly ktore mam nadzieje znow zacznie wysylac ci twoje cialo. Dodam ze choc wsparcie forumowiczek 28 dni uwazam za cenne to konsultacje z madrym, doswiadczonym, uczciwym ginekologiem uznalbym za niezly pomysl. Moze jednak wybierz sie do innego lekarza niz ten ktory serwowal ci pigulki... Powodzenia