Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 22nd 2020
     permalink
    Dziewczyny wy w temacie oblatane
    Znajoma się prosiła zapytać czy to prawda żedziwcko, które zostało odcięte od terapii (autyzm) może też skorzystać z tarczy antykryzysowej?
    Gdzies cos uslyszala i nawet noe wie gdzie i jak szukać a ja nie wiem jak jej pomóc bo nie moja działka
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 23rd 2020 zmieniony
     permalink
    Hyde, jest pomoc z PEFRON, ale tylko dla tych co realizowali zajęcia, które były finansowane z pefron. ja tak to przynajmniej rozumiem...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 23rd 2020
     permalink
    elfika: jest pomoc z PEFRON

    Ja tam dzwoniłam do nich na infolinię kilka dbi temu. Mimo posiadania dziecka z autyzmem i orzeczeniem o niepełnosprawności oraz chodzącego do przedszkola dla autystow, dofinansowanie nam się nie należy.
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeApr 26th 2020
     permalink
    Dziewczyny czy któraś z Was mieszka w Trójmieście, dokładnie Gdansku. "znajoma" ma syna 5 latka z zaburzeniami min si, ale nie wiadomo czy coś jeszcze. Ogólnie rozkręca się z mowa, wrażliwość 100x gorsza niż u mojego Adasia, min dopiero opanował jazde na rowerze biegowym, hałas bardzo przeszkadza, przewracał się, ogólnie na dotyk bardzo wrażliwy i jeszcze kłopoty z opanowaniem fizjologii, na pewno moczu się w nocy i zdarza się posikiwać w dzień, kontakt wzrokowy średni.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 26th 2020 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny znacie jakis specjalistów zajmujących się badaniem przyczyn zaburzeń snu dzieci?

    Najlepiej w kujawsko pomorskim... Bo wiem że jest w, Warszawie, ale nie będziemy mieli jak tam dojezdzac regularnie.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 7th 2020 zmieniony
     permalink
    Hello Laseczki!
    Od maja tu nikt nic nie pisał. Co tam u Waszych dzieciaków?

    My po kilkumiesięcznej przerwie (bo covid) wracamy do diagnostyki.
    Na 1 lutego mamy umówione MRI głowy w Gorzowie Wielkopolskim. Dziś byłam u neurologa dziecięcego - mam skierowanie na powtórkę EEG we śnie oraz na ponowne badania metaboliczne (tym razem wybrałam Szczecin - wcześniej byliśmy w Poznaniu). Przed Fryckiem też leczenie zębów w narkozie (terminu na razie nie mam).
    Ogólnie idzie powoli do przodu. Przedszkole dla autystów dużo dobrego robi. Trochę ruszył z mową (głównie na komendę), ale mowa jest mocno zniekształcona. Mniej mamy autoagresji. Na spacerach nie ucieka - trzyma za rękę.

    Dziś czekając do neurologa gadałam z matkami w kolejce - i ręce mi opadły. Dzieci po 4-6 lat, niemówiące, wrzeszczące, zachowujące się generalnie jak zwierzęta, a mamuśki mówią, że dopiero diagnostykę zaczynają. Dwoje innych rodziców miało już większe dzieci - jedno 12 lat, drugie 19 lat (brak mowy, padaczka). Nigdy nic im nie badali, zero MRI, zero EEG - no nic. Zapisywali na szybko co ja robiłam, podawałam im namiary na lekarzy i numery telefonów. No mówię Wam - ciężki szok :shocked:
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 7th 2020
     permalink
    Marysia, a skąd niby mieli to wiedzieć jeśli np lekarze czy terapeuci nie mówią? Nie każdy ma w sobie tyle siły czy umiejętności poszukiwania informacji. Przypomnij sobie jak sama byłaś zielona jak trawa na wiosnę na początku...
    U mnie połowa otoczenia ode mnie dowiadywała się np. na temat oleju cbd...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 7th 2020 zmieniony
     permalink
    elfika: Przypomnij sobie jak sama byłaś zielona jak trawa na wiosnę na początku...

    No tak było. Ale ja zaczęłam szukać informacji, odwiedzać lekarzy, od razu odkąd zaczęły się problemy z Fryckiem, czyli jak miał niecałe 2 lata. Nie rozumiem ludzi, którzy zwlekają w nieskończoność (typowe hasło "ma jeszcze czas") albo wypierają, że coś złego się dzieje.
    Jedna z tych matek była z bliźniaczkami na oko 4,5-5-letnim - jak sama mówiła, jedna normalna, druga brak mowy, tylko wrzaski itp. Przecież takie problemy nie pojawiają się nagle, z dnia na dzień. Nie pojmuję, jak można zwlekać widząc tak ogromną różnicę w rozwoju dwojga dzieci.

    Ale i przyznam Ci rację - w kwestii tej, że lekarze nie informują. Albo co gorsza podważają opinię/diagnozę innych lekarzy.
    Przykład Frycka.
    2 lata temu miał EEG - zapis nieprawidłowy. Konsultowałam z neurologiem dziecięcym (dr n. med. ze szpitala klinicznego we Wrocławiu). Powiedział, że skoro Frycek nie ma typowych objawów padaczkowych (napady, drgawki, zawieszki), to mimo złego zapisu, nie ma sensu na razie drążyć tematu nieprawidłowego zapisu. A dzisiaj neurolog (u mnie w Zielonej Górze) stwierdził, że trzeba EEG powtórzyć, bo coś tu jest nie tak. I że może aparatura była zła. Kazał przyjść do siebie na badanie - nie kłaść Frycka spać całą noc i przyjść na 8:00. Nie widzę tego - będzie jazda, bo już mieliśmy podejścia do EEG w przychodniach. No ale spróbujemy...
    Druga sprawa - MRI głowy. Lekarz nie chciał mi dać skierowania (a mam już termin umówiony - telefonicznie umówiłam dziś, skierowanie mam dowieść). Twierdził, że autystom nigdy nic nie wychodzi na rezonansie. No to ja do niego, że OK - kolejną pozycję w diagnostyce będę miała odhaczoną. A ten do mnie: to co będzie panie dalej badała?
    Sprawa nr 3. Dieta 3x bez. Jedni twierdzą, że obowiązkowa dla autystów. Drudzy, że zdania są podzielone, ale można spróbować. Kolejni, że absolutnie nie, że to głupota i że dziecko ma jeść normalnie i wszystko.

    Dla autystów nie ma konkretnej listy dotyczącej zasad postępowania i kolejności diagnostyki. Co i kiedy zbadać, do jakiego specjalisty się udać.

    Aha, i dziś ten neurolog dał mi receptę na jakiś syrop, dzięki któremu mowa się ruszy. Frycek ma 4 lata i 8 mies., a produkt jest dla dzieci od 8 lat (niektóre strony podają, że od 12 lat). No i logopedzi w necie odradzają...
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 7th 2020
     permalink
    Marysiu, ale nie musisz ich rozumieć. Wystarczy, że nie będziesz ich oceniać. W drugą stronę można Tobie zarzucić, że męczysz dzieciaka badaniami. No bo po co tyle.

    Co do podważania lekarzyn przez lekarzyny. Powiedz, po co idziesz w drugie eeg? Tym bardziej, że tego nie widzisz?
    Po co się upierasz przy MRI, przy którym niezbędna będzie narkoza, która nie jest obojętne dla organizmu?
    Po co dajesz się wkręcać w syropy? Wiesz przecież, że neurolog do autyzmu jest jak kwiat do kożucha.
    Dieta- nie trzeba trzymać dziecka na diecie 3 bez by nie jadło zapychającego i oszukującego ośrodek głodu syfu.
    Rozumiem, że szukasz czegoś co nie jest autyzmem tylko czymś co daje objawy i da się wyleczyć, prawda?
    A co jeśli nic nie znajdziesz? Odpuścisz w końcu i zaakceptujesz?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 8th 2020
     permalink
    elfika: A co jeśli nic nie znajdziesz? Odpuścisz w końcu i zaakceptujesz?

    Szukam dalej.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 8th 2020
     permalink
    a co to za syrop?
    -- ;
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeDec 8th 2020 zmieniony
     permalink
    Syn jako 6 - latek to już w zerówce. Dobrze mu idzie. Ma kolegów. Mamy problem tylko z rozumieniem złożonych poleceń, trzeba mu dokładniej wyjaśniać. Mamy za sobą test, który pokazał że mieści się w dolnej normie dzieci przeciętnych, ale dlatego że ma problem z przetwarzaniem słuchowym. Muszę zrobić mu badania w tym kierunku, mam nadzieję że już w styczniu będzie po. No i w styczniu daję wniosek o badanie pod kątem gotowości szkolnej. A byłam też u psychiatry i ona stwierdziła, że rok dla takiego dziecka to długi czas i może warto zostawić go o rok dłużej w zerówce, ale to ppp robi badania w tym zakresie. A tak to już bez kolejnych badań.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeDec 9th 2020
     permalink
    Marysia, wielu rodziców nie ma pieniędzy i możliwości, żeby z dziećmi jeździć i szukać. Nie ma dostępu do specjalistów, nie ma też mocy przebicia, zeby walczyć...
    Przykład tylkonadzis, która już u różnych specjalistów syna badała, uzyskała spójne diagnozy, a organ orzeczniczy w postaci PPP i tak wie lepiej, że dziecko zdrowe i normalne i tylko matka mu chorobę wmawia. Dobrze że chociaż przedszkole w miare współpracujące jest i młody postępy jakieś robi.
    Ale mam tez przykład z własnego podwórka, chłopiec chodzi z Wojtkiem do przedszkola - nie mówi, nie wiem ile rozumie. Ma 6 lat. Jakiejkolwiek terapii poddawany jest od dwóch, ale w ograniczonym zakresie. Państwowo same wiedzie, ze dostaje się prawie nic, na "prywatnie" trzeba mieć kupę kasy. I też trzeba się kopać z koniem.
    Mama widziała ze coś nie gra, chodziła, prosiła, ale wszędzie u nas słyszała, ze "syn ma czas", ze chłopcy później mówią itd. Odbijała się od przysłowiowej ściany...
    Z resztą do dziś chyba dzieciak diagnozy postawionej żadnej nie ma.
    A że coraz starszy to i frustracja u niego coraz większa, ze się z kolegami dogadać nie umie, i pracuje się z nim coraz trudniej. nie wiem czyją decyzją chodzi do "normalnej" placówki. być może w integracyjnej nie było miejsc, a może nie ma odpowiednich "papierów"...
    Tu kuleje wszystko systemowo, poradnie, pediatrzy, pedagodzy... wszyscy wolą "nie widzieć". Rodzice też wypierają i w różnym czasie przychodzi im zrozumienie, ze trzeba szukać pomocy.
    Syn znajomych wolniej się uczył, robił masę błędów. Inteligentne dziecko, ale wycofane, nieśmiałe. Jak zniżył loty zaliczony do "nieuków". Wychowawczyni polonistka nie widziała problemów, poza lenistwem i "typowym" nastolatkiem.
    Znajomi pochłonięci diagnozowaniem średniej córki (zanim doszli do celiakii przechodzili przez różne diagnozy z białaczką włącznie), więc nie wszystkiego byli w stanie dopilnować. dopiero jak zaczęła chodzić z najmłodszą córka do logopedy i miała wywiad, poskarżyła się na całokształt i na syna i w końcu ktoś postanowił pomóc. Logopedka pokierowała ją do specjalistów, umówiła na diagnozę. Młody ma wadę wymowy, co pogłębiło jego stan emocjonalny. ale szkoła nie widziała powodów żeby go gdziekolwiek kierować, a jak mama pytała o terapię w szkole, to nigdy "już miejsc nie było". I tym oto sposobem młody w 7 klasie podstawówki dostał diagnozę dysleksji i kilku innych towarzyszących, ale nie chcę wymyślać co, więc pisać nie będę.
    Do tego pomysł zmian w orzecznictwie, jednych może dobrych, innych całkiem chybionych spowoduje, ze coraz mniej wymagających dzieci doczeka prawidłowej diagnozy i terapii.
    I skoro dziś się ludzie odbijają od ścian, to za rok dwa, będzie jeszcze trudniej.
    Dlatego ja mogę krytykować rodzica, co nie pójdzie np. z niedowidzącym dzieckiem do okulisty, ale już nie ocenię nikogo za to, ze "diagnozuje za późno"...
    Sama nie wiem co by było z Wojtkiem, gdybym się nie upierała że to jednak nie jest normalne, ze nie mówi... I gdybym nie trafiła na panią techik od sluchu, która mu zrobiła badanie ot tak, bez skierowania, z dobrego serca, przy okazji... Czasem spotkanie "dobrej" duszy ułatwia bardzo walkę z systemem, ale nie każdy ma tyle szczęścia.

    Treść doklejona: 09.12.20 09:04
    Oraz w temacie poruszonym wczoraj na fb przez Darię i Magdę, a wcześniej przez Marysię u niej pod wykresem - znikające 1%. Faktycznie wczoraj w sumie 5 osób "fundacyjnych" przepytałam i wszyscy sa stratni.
    Gdzie znikneło, jak zniknęło? Po "dobrej zmianie" czyli centralizacji rozliczeń...
    Nie wiem czy komukolwiek coś uda się odkręcić, ale szlag trafia, ze nasze "opiekuńcze" państwo znów upokorzyło najsłabszych. A w tym momencie znacząco obniżyła możliwość dostępu do skutecznego leczenia, skoro środki mniejsze...
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 9th 2020
     permalink
    O co chodzi ze znikającym 1%? Jest mniej wpłat?
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeDec 9th 2020
     permalink
    Amazonka, po zmianie przepisów właściwie nie sposób zweryfikować ile tych wpłat było, bo rząd wszystko "utajnił". Ja sie nie znam na rozliczaniu, ale po pierwsze jest cała masa "wyjątków' które powodują, ze pieniądze nie trafia do adresata, do tego pandemia i odroczenie płacenia podatku (a jak przedsiębiorca zapłaci później to jego 1% nie trafi już do obdarowanego tylko do skarbu państwa). A ci, którym udało się otrzymać listę wpłat ze zdumieniem odkrywają, ze wpłaty zadeklarowane, czy nawet potwierdzone skanem pitu, nie trafily na subkonto... Dlaczego? nie mam pojęcia...
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 10th 2020
     permalink
    karolciat: A ci, którym udało się otrzymać listę wpłat ze zdumieniem odkrywają, ze wpłaty zadeklarowane, czy nawet potwierdzone skanem pitu, nie trafily na subkonto...

    Ja nie sprawdzę kto i ile przekazał.
    Na koncie Frycka w Fundacji mam listę wpłat - 17 ich było (są tylko kwoty). Widzę swoją kwotę z własnego PIT. Mogłabym też popytać w rodzinie kto ile przekazał. Ale nie dotrę do wszystkich. Moja szwagierka ma gospodarstwo rolne i PIT rozlicza jej księgowy. Rozlicza on też innych rolników - a że to znajomy szwagierki, to powiedziała mu, że jeśli ktoś w swoim PIT nie zadeklaruje przekazania 1%, to ma wpisać KRS Frycka. I z tej puli zapewne mam kilka wpłat - także nie dojdę, kto i ile przekazał.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 3rd 2021
     permalink
    Dziewczyny, kojarzycie taką ankietę ktora tutaj byla odnośnie dzieci neurotypowymninw spektrum?
    Chyba Elfika to wrzucala?
    Znajoma jest w trakcie diagnozy synka i ma dużo wątpliwości co do obserwacji
    Ewentualnienjakies strony gdzie znajdzie informacje jak się na wizytę u psychiatry
    Dzięki z góry za pomoc
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 4th 2021
     permalink
    Ja wrzucałam tylko linki do standaryzowanego testu barona cohena i quizu, który standaryzowany nie jest, ale jest brany pod uwagę. Tylko te testy dotyczą dorosłych. Dla dzieci jest badabada synapsisu.
    Jeśli ma wątpliwości to niech zrobi obserwację na formularzu ADOS-2. Tylko nie jest on tani i jeszcze niewielu psychologów na nim pracuje.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeFeb 21st 2021
     permalink
    Hej, mogę przywitać się na tym wątku. Jestem po pierwszej wizycie u psychologa w związku z moją Zuzanką. Teraz musimy zrobić badanie wzroku, słuchu, mamy konsultację u neurologopedy oraz diagnozę pedagogiczną do zrobienia. Zuzia generalnie jest bardzo inteligentnym dzieckiem, aktywnym ruchowo, pięknie się bawi, mówi. Ale to w domu, w bezpiecznym miejscu. W żłobku Zuza zachowuje się jak zupełnie inne dziecko, nie mówi, nie bierze udziału w zajęciach grupowych, nie lubi być dotykana, ciocie że żłobka i psycholig mają wrażenie, że nie słyszy bądź nie rozumie poleceń, nie okazuje emocji poza płaczem, nie ma żadnej mimiki twarzy, jest ciągle jakby zablokowana. Zaczynamy diagnozę, będę wdzięczna jeśli będę mogła czasem podpytać Was o kilka rzeczy.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 22nd 2021
     permalink
    Wojtek jest w trakcie diagnozy SI, kolejnych badań słuchu, czekamy na wizytę u psychologa.
    W przedszkolu nie wykonuje poleceń, znów ma napady złości, a przy tym jest ponad przeciętny intelektualnie i kuleje z motoryka małą.
    A za pasem szkoła.
    Do tego nadwrażliwość słuchowa i strach przed szkolnym dzwonkiem...
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeFeb 23rd 2021
     permalink
    Cześć, mieliście może do czynienia z mutyzmem wybiórczym?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 23rd 2021
     permalink
    U mojego Huga w grupie jest chłopiec z mutyzmem.
    Ale robi duże postępy bo bardzo dużo pracują z psychologiem i logopedą.
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeFeb 24th 2021
     permalink
    Dzięki TEORKA. U nas neurologopeda tylko wspomniała o mutyzmie, Ale gdy poczytałam o tym w necie - czułam się jakbym czytała O Zuzi.
    Dzisiaj Zuza miała badanie słuchu, wynik nieprawidłowy. Mamy skierowanie do szpitala na dalszą diagnostykę z uwzględnieniem badania ABR.
    Wczorajsza wizyta neurologopedy nie wskazała na jakiekolwiek nieprawidłowości w mowie.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeFeb 24th 2021
     permalink
    Nie no, na tym etapie rozwoju nieprawidłowe badania słuchu idą w parze z zaburzeniami mowy, więc nie ma opcji - albo badanie słuchu jest błędne albo konsultacja neurologopedy.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeFeb 24th 2021
     permalink
    Badanie słuchu miała wykonywane dwukrotnie, obydwa wyniki nieprawidłowe. Szczerze mówiąc, lekarz też był zdziwiony, bo słyszał jak Zuza mówi, fakt - czasem nie reaguje na polecenia, Ale to wg lekarzy bardziej kwestia dla psychologa. Neurologopeda też był z polecenia, Zuza naprawdę bardzo ładnie współpracowała, rozgadala się mimo nowej sytuacji. Dla mnie to zagadka... zrobimy badania szczegółowe, zobaczymy co tam wyjdzie. Wolę dmuchać na zimne, i co najwyżej pozytywnie się zaskoczyć.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeFeb 24th 2021
     permalink
    ABR prawdę Wam powie :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 24th 2021
     permalink
    Tympanometrię miała robioną? W tym wieku pewnie nic innego. Wojtek teraz też ładnie mówi, a tympanometria nadal zła. Ale na abr nikt go nie kierował. Czekam teraz na trzecią serię audiometria i tympanometria i zobaczymy co nam uśrednione wyniki powiedzą...
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeFeb 24th 2021
     permalink
    Teorka a co z Twoim Hugo, na czym stanęło?
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeFeb 24th 2021
     permalink
    Tympanometria wyszła prawidlowa. Otoemisja podwójnie nieprawidłowa.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 25th 2021 zmieniony
     permalink
    To wstyd mi bo ja nawet nie wiedziałam ze istnieje takie badanie :shocked:
    OK. To jest to badanie co dzieci mają zaraz po urodzeniu. Matka niedouczona i niedoinformowana, bo byłam przekonana, ze to właśnie tympanometrię robią dzieciom po narodzinach...
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeFeb 25th 2021
     permalink
    Może laryngologiczny jest problem z uchem (migdały, zapalenia ucha). Bo to dziwne, że dziecko dobrze mówi przy takim wyniku. U laryngologa byliście?
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeFeb 25th 2021
     permalink
    Udało się nam załapać na szpital jutro. Zwolnilo się miejsce w Centrum Zdrowia Dziecka, jutro w nocy badanie ABR.
    U laryngoliga byliśmy wczoraj, powiększenie migdal raczej wykluczone, Zuza nigdy nie chorowała na zapalenie uszu, nie było problemów laryngologicznych.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 25th 2021
     permalink
    Moja Michasia miała nieprawidłowe badania słuchu przy powiększonym migdale po infekcji. Po kuracji lekami i po tym, jak migdał wrócił do swoich rozmiarow, badanie słuchu wyszło idealne. Michasia też pięknie mówiła.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 25th 2021
     permalink
    Tylko przy migdale tympanometria zła wychodzi. A tu podobno dobra była. Dziewczyny zrobią badanie i może się wyjaśni 🙂
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 26th 2021
     permalink
    jagodalg84: Teorka a co z Twoim Hugo, na czym stanęło?


    W wielkim telegraficznym skrócie (bo musiałabym cały rok opowiadać :smile:) u Huga wykluczono Aspergera, stwierdzono ponad przeciętną inteligencje (w sensie na ten etap wiekowy ale myślę że on za jakiś czas zrówna się z innymi dziećmi) i ustalono że praktycznie wszystkie problemy wynikały z problemów z mową, blokowało go to, wstydzil się bo dzieci się śmiały etc.
    Mowa w porównaniu do lutego 2020 to w ogóle nie ma porównania, od roku ma regularnie 2 godziny logopedy tygodniowo (w przedszkolu godzina i prywatnie druga) i nie ma osoby która by nie zauważyła ogromnej zmiany w jego zachowaniu
    Wszystkie problemy, które były (zwłaszcza w przedszkolu) zniknęły wraz z rozwojem mowy, no nie to dziecko.

    Trochę się wyróżnia, wiadomo
    Bo podczas gdy jego koledzy z grupy biegają po sali strzelają z wyimaginowanych karabinów albo się tłuką i popychają to Hugo siedzi przy stoliku, rysuje godzinami albo pisze komiksy o dinozaurach :rolling:

    Ale to akurat u moich dzieci typowe, Ninka też mega spokojna i brzydzi się zabawami które inne 10 latki lubią hahhaha
    No cóż, takie geny.
    Mój mąż przez 20 lat jak jesteśmy razem NIGDY nie podniósł na mnie głosu nawet, więc dzieci ewidentnie w niego poszły temperamentami :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 26th 2021
     permalink
    Mowa jest bardzo ważna.

    A co wyszło u Hugo z wada zgryzu? Coś się dzieje nowego? Dawid niedługo aparat dostanie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 26th 2021
     permalink
    Wada zgryzu jest ogromna. To wiadomo. Czekamy aż wypadną mleczne jedynki dolne i górne na co się kompletnie nie zanosi bo ma tak ciasno ściśnięte wszystko że nawet mu żaden ząb nie drgnie. Nie wiem czy się nie skończy wyrywaniem.
    No i dopiero jak mu coś wypadnie możemy zacząć robić diagnostykę, zdjęcia jakieś specjalne etc i się dowiemy czy będzie konieczna operacja żuchwy.
    Także tak.
    Ale jednak szczęka i wada zgryzu z mowa niewiele wspólnego miały jak widać bo już super mówi.


    Ninka też mega ciasno w buzi.
    Już jest aktualnie po wyrwaniu 4-ech mleczakow bo totalnie nie miały zamiaru wypadac a stałe nie miały gdzie iść.
    A stałe dwójki (górne oraz dolne) mimo że teoretycznie miały miejsce bo mleczne dwójki wypadły to jej słuchajcie wyrosły wysoko na dziąsłach. Pod nosem niemalże, no dramat.
    Czekamy od grudnia na wizytę u ortodonty. 23 marca mamy termin.

    Natomiast już wiem że oba będą mieć przekichane z tymi zębami i będą nosić aparaty pewnie po 10 lat :confused::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 26th 2021
     permalink
    Dawid ciasno nie ma a też wymianę zębów ma opóźnioną. Niby szybko zaczął wymieniac, bo 1 i 2 poszły wcześnie, ale reszta "czeka". W czerwcu ma mieć odlew do aparatu robiony. Takiego aparatu nie na stałe... Zobaczymy jak to wszystko nam pójdzie.
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMar 1st 2021
     permalink
    My już po badaniach. Wyniki będę miała dzisiaj lub jutro. Dzisiaj rozmawiałam z psychologiem w żłobku, chce daje zdiagnozować Zuzke i rozszerzyć diagnostykę w kierunku zespołu Aspergera.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 1st 2021
     permalink
    Karoolka: Dzisiaj rozmawiałam z psychologiem w żłobku, chce daje zdiagnozować Zuzke i rozszerzyć diagnostykę w kierunku zespołu Aspergera.

    to, że na zespół Aspergera za wcześnie to już pominę, ale czy psycholog powiedział, czym należy badać?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMar 1st 2021
     permalink
    elgika rozmawiałam przez telefon i w sumie nie dowiedziałam się zbyt wiele szczegółów, w przyszłym tygodniu mamy spotkanie, wtedy dowiem się więcej. Psycholog wspominała nazwę testu, ale nie pamiętam... bardziej skłania się ku mutyzmowi, mi też to bardziej pasuje. Ale jesteśmy na początku drogi. dostaniemy info co robić dalej.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 03.03.21 09:32</span>
    Melduję, że badanie słuchu wyszło prawidłowo:)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 27.04.21 15:25</span>
    Cześć. Jutro idziemy z Zuzą na badanie ADOS-2, czy Wasze dzieci były w ten sposób diagnozowane? Czego możemy się spodziewac? Bede wdzięczna z parę słów.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 28th 2021
     permalink
    Klara miała robionego adosa.
    Podczas badania mogłam wyjątkowo być, ale nie mogłam się włączać ani tym bardziej odzywać.
    Badanie prowadzą dwie osoby, wg określonego formularza. Całość jest nagrywana i potem analizowana. Dziecko ma jakieś tam określone rzeczy do zrobienia. Niestety już nie pamiętam jakie to były u Klary. Pamiętam jedynie, że wpakowała się do zabawkowej wanienki dla lali 😂
    Generalnie bardzo na plus wspominam badanie.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeMar 9th 2022
     permalink
    Po roku ciszy może dziewczyny dacie znać co się dzieje u dzieciaków. Rok to szmat czasu, może doszły nowe diagnozy, może jest lepiej. Dajcie znać.
    U mojego syna ze spektrum jest mega dalszy postęp. Mimo zaburzeń przetwarzania słuchowego w szkole radzi sobie rewelacyjnie, ma nw, szkoła masowa. Terapii dużo mniej. Cztery lata i z dziecka które miało masę problemów, teraz jest serio super. Czasem ciężko mi znaleźć jakieś cechy że spektrum.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 9th 2022 zmieniony
     permalink
    Mój za miesiąc skończy 6 lat.
    Wciąż uczęszcza do przedszkola dla dzieci z autyzmem. Mowa powoli, ale idzie do przodu. Na bieżąco pojawiają się nowe rzeczowniki, czasowniki, przymiotniki, powolutku zaczyna rozumieć zaimki (ja, ty, mój, twój itp.). Układa zdania 4-5-wyrazowe, jednak jeszcze często w złym szyku i nie odmienia wielu słów. Ale idzie się już jako tako dogadać w podstawowych kwestiach. Liczy do 10, zna litery. Od września uczy się czytać globalnie. Szwankuje jeszcze motoryka mała.
    Zauważyliśmy ostatnio, że szybko uczy się wielokrotnie powtarzanych mu tekstów - piosenki (lubi kanał 4FunKids), wierszyki dla dzieci i krótkie bajki na dobranoc. Treść wiersza czy bajki zapamiętuje po kilku przeczytaniach - powtarza potem sam, ale trudne słowa przekręca albo pomija. Często podczas zabawy nagle zaczyna śpiewać, albo deklamuje pod nosem wierszyk lub odtwarza dialog z bajki (np. Świnka Peppa). Nie rozumie nadal pojęć typu później, za chwilę, jutro itp.
    Nadal chudy - waży 20 kg. Nie jest na żadnej diecie. Je prawie wszystko z podstawowych produktów, nawet szpinak czy hummus (2 lala temu jadł tylko kilka produktów i posiłków).
    Niestety wciąż ma napady złości i autoagresji - jak już wybuchnie, ciężko go wtedy uspokoić, nic nie dociera. Nie znosi sprzeciwu - stąd też te awantury. Czasami w przedszkolu robi takie grandy, że krzesła latają... Nie radzi sobie z emocjami. Nadal nie potrafi bawić się z dziećmi, nie inicjuje zabaw z nimi. Brakuje mu wyraźnie kontaktu z dziećmi w normie rozwojowej - zaczął naśladować, ale niestety mając kontakt tylko z dziećmi z autyzmem, naśladuje przeważnie niekorzystne dla niego zachowania.
    Generalnie robi fajne postępy - gdyby nie napady agresji i złości, efekty by były jeszcze bardziej widoczne.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 9th 2022
     permalink
    Marysia super wieści u Was :heart:

    A my się znowu diagnozujemy.
    Ja już nie mam siły dziewczyny :sad:

    Od dwóch lat podejrzenie Aspergera
    3 diagnozy w prywatnych poradniach
    Pierwsza opinia - Inteligencja dużo powyżej przeciętnej, problemy w kontaktach z rówieśnikami, Aspergera nie stwierdzono
    Druga opinia - autyzm dziecięcy F.84 stwierdzony po dwóch krotkich wizytach głównie dlatego, że nie patrzyl Pani w oczy. W rozmowie końcowej Pani powiedziała że wpisuje autyzm bo Aspergera nie może gdyż Hugo zaczął późno mówić a to Aspergera wyklucza ....:shocked:
    Trzecia opinia - wszystko w porządku, dziecko bez zaburzeń, testy na inteligencje dalej znacznie powyżej przeciętnej, zalecenie pracy z psychologiem od zaburzeń odżywiania , Aspergera brak.

    Dwa tygodnie temu wezwała mnie Pani wychowczyni (Hugo jest w zerówce) że psycholog i pedagog były na dwugodzinnych obserwacjach w klasie i Hugo im się nie spodobal, twierdzą że ma zespół Aspergera.

    Zresztą ostatnio nam to zasugerował również ortodonta i pielęgniarka w Poradni szczepień

    Owszem.....
    Ja też widzę kilka ewidentnych cech.
    Od dawna je widzę i był okres że ja wręcz chciałam żeby mu tego Aspergera wpisali.
    Ale nie wpisują.
    Z tym orzeczeniem o autyzmie się nie zgadzam bo brak kontaktu wzrokowego z panią psycholog (normalnie nie ma z tym problemu) to trochę za mało jednak żeby dziecko zaszufladkować.
    Sama wychowawczyni powiedziała że absolutnie mam tej opinii nie dawać do szkoły bo Hugo w życiu dzieckiem autystycznym nie jest

    Mam dość
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeMar 10th 2022
     permalink
    Dziękuję dziewczyny że się odezwałyście.
    Marion, mój w wieku 6.5 nawet sylab nie potrafił poskładać. A pamiętam o tej wybiórczości, super że wszystko je. A jak ty z tym wszystkim, wiem ze byłaś sama z tym wszystkim.
    Teorka, a w takim razie, jeśli dwie osoby widzą że jest coś nie tak, to z odpowiednią opinią od nich powinno PPP lepiej się przyjrzeć synowi.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 10th 2022
     permalink
    dagus84: A jak ty z tym wszystkim, wiem ze byłaś sama z tym wszystkim.

    Sama? W jakim sensie?
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeMar 10th 2022
     permalink
    Chyba dobrze pamiętam że nie masz pomocy od rodziny. I że byłaś zmęczona. Dlatego pytam jak teraz, czy przez ten rok udało się wszystko poukładać, czy jest łatwiej teraz?
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 10th 2022 zmieniony
     permalink
    Nic się nie zmieniło. Rodzina męża 150 km od nas, moja 650 km. Cały czas sami sobie radzimy (a czasami sobie nie radzimy....) - nikt nam na co dzień nie pomaga.
    Mężowi rok temu zdiagnozowano raka tarczycy. W czerwcu miał operację (usunęli mu całą tarczycę). Pół zeszłego roku to permanentny stres...

    Zmęczeni jesteśmy oboje z mężem - bardziej psychicznie, bo Frycek non stop wymaga uwagi (od 2-3 miesięcy ma fazę destrukcji - wszystko niszczy: książki, zabawki, meble, na spacerach łamie gałęzie, rzuca kamieniami, tłucze znalezione butelki itp.). W miejscach publicznych często ucieka, krzyczy, awanturuje się.
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeMar 10th 2022
     permalink
    Ojej, mam nadzieję że po operacji jest okey. Wiesz, nie mam pojęcia jak to jest mieć tak trudne (mam nadzieję że nie jest to obraźliwe słowo) dziecko, jednak liczę że będzie tylko lepiej. Łatwiej. Trzymaj się ciepło!
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.