już przeglądałam ten watek, ale odpowiedzi na swoje pytanie nie znalazłam niestety... chodzi mi o to, czy to możliwe, żeby LH się otrzymywało przez cały cykl? i dlatego testy zawsze wychodzą z dwiema kreskami o rożnym natężeniu, przy czym w czasie mniej-wiecej owulacyjnym testowa jest wyraźnie ciemniejsza...
dzięki Wlodeczek:) nie wiem czemu tego nie zauważyłam;) to znaczy widziałam, ze Ngl pisze, ze jej się utrzymuje LH, jakoś nie dotarło do mnie, ze o całym cyklu mówi;)
a to jeszcze dorzucę coś:) poczytałam, ze test owu może także wykryć ciąże... czy kreska w przypadku ciąży na teście owu będzie ciemna czy jasna?? wiem, ze ciążę testujemy ciążowymi to tak w charakterze ciekawostki przyrodniczej mnie interesuje;)
lutropina (LH) stymuluje przysadkę do produkcji gonadotropiny, która z kolei stymuluje jajniki do produkcji progesteronu (z tego co pamiętam). LH jest hormonem, który obecny jest cały czas, tylko z zależności od dnia cyklu w różnych stężeniach. Wątpię w to, że test owulacyjny może wykryć ciążę. Być może jakiś tam jego wynik, w pewnych dniach cyklu może może dać podejrzenie ciąży. A potwierdzeniem tego, że test LH nie wykrywa ciąży jest to, że testy ciążowe badają stężenie HCG, a nie LH...
Kobiety ciezarne obserwuja dwie krechy na testach owulacyjnych. O ile pamietam zawsze w ciazy test owulacyjny daje pozytywny wynik ale nie zawsze dwie krechy na tescie owulacyjnym oznaczaja ciaze. Wynika to z bardzo zblizonej budowy hormonow LH, TSH i gonadotropiny kosmowkowej (HCG ). Alfa HCG jest chyba identyczny w tych hormonach natomiast skladnik Beta jest charakterystyczny dla HCG ktore jest zwiazane z tworzeniem sie zawiazkow lozyska po zagniezdzeniu. W praktyce oznacza to ze stosowanie testow owulacyjnych jako testow ciazowych to kiepski pomysl a wynik takiego testowania bywa bardzo mylacy.
od niedawna tzn. drugi cykl stosuje testy owulacyjne. W pierwszym badanym cyklu test wyszedł pozytywnie co prawdopodobnie oznaczało pik LH po czym utrzymywał się jeszcze dodatni wynik jeden dzień a następnie wynik był negatywny. W drugim cyklu tez zaobserwowałam pik LH (dwie grube krech) staraliśmy się z mężem w tym czasie. Zaniepokoiło mnie natomiast to ze po piku LH nadal utrzymują się dwie takie same kreski??? Nic z tego nie rozumiem. Doczytałam jedynie na necie ze w ciąży testy owulacyjne wychodzą pozytywnie. Czy ktoś wie coś na ten temat lub miał podobną sytuację??
Dwie sprawy. Hormon kosmowkowy HCG ma bardzo zblizona budowe do LH stad testy owulacyjne daja w ciazy pozytywny rezultat ale jesli jestes w ciazy to na owutescie wyjdzie plus co nie oznacza ze kazde pozytywne wskazanie testu owulacyjnego mozesz uwazac za potwierdzenie ciazy. Warto tez pamietac ze test owulacyjny wcale nie wskazuje maksimum stezenia LH. On tylko stwierdza ze stezenie LH przekroczylo pewien zalozony przez producenta prog. Czesto dziewczyny obsrwuja pozytywny wynik testu owulacyjnego przez kilka dni co oznacza ze zwyczanie dlugo utrzymuje sie u nich wysoki poziom LH. Bywa tez i tak ze poziom LH rosnie ale z jakichs powodow procedura jajeczkowania zostanie przerwana i po peneym czasie organizm ponownie do niej przystepuje. W takiej sytuacji nie wykluczam mozliwosci ponownego pozytywnego wskazania nawet po kilkudniowej przerwie. Czyli jesli masz ten plus na owutescie 2 -3 dni po przypuszczalnym terminie owulacji to nic z tego nie wynika - po prostu tak czasem bywa. Jesli zas masz pozytywny wynik testu owulacyjnego tydzien po owulacji albo jeszcze pozniej no to jak napisala tuli - rozejrzyj sie za testem ciazowym :-) Jesli nie wiesz czy do owulacji doszlo to ponowny plus po kilku dniach moze oznaczac zwyczajnie ponowna probe podejscia do owulacji w tym cyklu.
Dzięki serdeczne za radę a test ciążowy jak najbardziej zrobię, czekam jedynie aż będzie po terminie miesiączki tak jak informują ulotki. Hmm... muszę przyznać ze tymi testami owulacyjnymi to nie jest taka prosta sprawa dużo pozostawiają do myślenia. Mam jedynie nadzieje ze to będzie ciąża ale oczywiście to potwierdzić możne tak jak piszecie test ciążowy a później gin. Jedynie co to miałam takie małe obawy ze możne z moja gospodarką hormonalna jest coś nie tak ale możne nie będę się martwić na zapas poczekam jeszcze parę dni. Dodam jedynie ze pozytywny test LH utrzymuje mi się już 9 dni.
Zrobiłam test ciążowy a nawet dwa i oba wyszły mi pozytywne tak tez na to wygląda ze jestem w ciąży :) Jeszcze tylko teraz czeka mnie wizyta u gin. żeby potwierdził. Czekam jeszcze na wyniki badań z krwi bo nie mogę uwierzyć ze nam się udało :) Trzymajcie za mnie kciuki Pozdrawiam
Podobnie jak Marii28, moj test owulacyjny wyszedl pozytywny 8 dni po owulacji, mam dwie grube kreski, takiej mocnej kreski to ja nawet nie mialam , podczas owulacji, do tego wzrosla mi dzisiaj temperatura. test ciazowy zrobie za trzy dni, w dniu spodziewanej miesiaczki.Mam nadzieje, ze bedzie pozytywny :)
Pewnie pisalem to w watku wskazanym przez Amazonke i powtarzam czesto pod wykresami wielu uzytkowniczek. Testy owulacyjne wbrew swojej nazwie nie wskazuja kiedy do owulacji dojdzie. Nie potrafia tez wykryc czy wogole do niej dojdzie lub doszlo. One po prostu pozwalaja stwierdzic czy stezenie hormonu LH w moczu przekroczylo zalozony przez producenta testow prog - i nic wiecej. Upieram sie ze obserwacje objawow plodnosci sa znacznie pozyteczniejsze zarowno dla mozlonkow starajacych sie zeby zostac rodzicami jak i tych odkladajacych poczecie.
Gonia, jesli moglbym ci cos doradzic tak krotko, n apoczatek to: - probuj notowac na wykresie temperature ale i oberwacje , odczucia zwiazane ze sluzem no wiesz np sucho, slisko, mokro, metny, przezroczysty rozciagliwy itp. - poczytaj troche i na 28dni i poza o rozpoznawaniu plodnosci. jesli nie wiesz gdzie znalezc takie informacje w zwiezlej, jasnej formie to pytaj na forum -na pewno dziewczyny chetnie ci cos podpowiedza - zapros pod wykres jako przyjaciolke jedna a najlepiej kilka doswiadczonych uzytkowniczek 28dni - obiecuje ci ze sa wiecej warte niz tona owutestow :-) - wstrzymaj sie poki co z tymi testami i z badaniem szyjki . Zacznij od temperatury i sluza a potem zdecydujesz co dalej - ograniczcie serduszka na poczatku cyklu - poczekajcie z nimi na faze najwyzszej plodnosci czyli moment w ktorym zaobserwujesz wyrazna poprawe jakosci sluzu. Wtedy wydaje sie rozsadne wspolzycie co 2 - 3 dni - pomyslcie oboje o podstawowych dzialaniach ktore warto podjac zanim pomysli sie o rozpoczeciu staran tzn o zdrowym odzywianiu, zdrowym trybie zycia, o unikaniu wszystkiego co obniza plodnoac czyli alkoholu, papierosow, nadwagi, siedzacego trybu zycia, goracych kapieli czy sauny (szczegolnie dotyczy to twojego meza). Zrobcie podstawowe badania, odwiedz ginekologa, pomyslcie o jakichs szczepieniach, witaminkach, mikroelementach typu magnez, zelazo itp, wyleczcie zeby, koniecznie lykajcie oboje kwas foliowy. Z reszta dobry ginekolog powinien to wszystko wam podpowiedziec jesli mu powiesz ze zamierzacie zostac rodzicami. Powodzenia :-)
chcialam napisac tylko ze testy owulacyjne odczytujemy w ciagu 10 min potem jezeli na tescie zrobi sie druga kreska nie oznacza to owulacji,bynajmniej tak jest napisane w ulotkach,najprawdopodobniej te testy sie jakos utleniaja i traca wiarygodnosc,sa poprostu wazne przez 10 do 20 minut potem do kosza.
Czy ktoras z Was probowala <strong>Fertell</strong>? Jest to test(domowy) plodnosci dla kobiety i mezczyzny(w jednym zestawie):
"Badanie spermy wygląda następująco: nasienie umieszczane jest w pojemniku zbiorczym na 30 minut, następnie trafia do komory z roztworem chemicznym, który naśladuje śluz szyjkowy. Przez kolejne 30 minut test zlicza plemniki zdolne do przepłynięcia przez roztwór. Wynik pojawia się jako jedna lub dwie czerwone kreski w okienku komory testowej. " "W teście Fertell dla kobiet, badanie wygląda podobnie do paskowego testu ciążowego wykonywanego w moczu. Pasek testowy mierzy poziom hormonu folikulotropowego (FSH) w pierwszym porannym moczu w trzecim dniu cyklu miesięcznego. Hormon ten, gdy jest oznaczany w osoczu krwi, okazuje się być kluczowym dla oceny tzw. rezerwy jajnikowej, czyli zdolności jajnika do wyprodukowania zdolnej do przeżycia komórki jajowej. Wyniki można odczytać po 30 minutach"
Zestaw kosztuje 60 funtow. Moze slyszalyscie cos o tym?
Ja nie slyszalam ,w Polsce raczej jeszcze takich testow nie ma.Jest wiele testow na rozne schorzenia ale dla facetow testy(...plemniki...)naprawde nie slyszalam.No ale moze za niedlugo dotra do nas z za oceanu jakies nowosci,ktore pozwola nam latwiej zyc...
Są w Polsce te testy. Nie pamiętam na jakiej stronie, ale widziałam je w sprzedaży internetowej. Tylko tak sobie myślę, co to da? Chyba lepiej się przebadać w tradycyjny sposób, wtedy przynajmniej dokładnie wiadomo w czym się niedomaga.
-- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
Wiadomo ze lepiej u lekarza, ale jak mieszka sie zagranica to wszystko jest znacznie trudniejsze. Chyba zamowie sobie ten Fertell- bede krolikiem doswiadczalnym. jak wyjdzie cos nie tak ze sperma mojego faceta to latwiej tez bedzie mi go do lekarza zaciagnac, bo jak na razie twierdzi ze z nim wszystko jest ok..
czy to normane ze za kazdym razem jak robie test owulacyjny to ta kreska testowa jest tylko jasna(wiem ze to nie oznacza owulacji). A robie juz kilka dni
Tinkerbell, tez sie zastanawialismy swego czasu nad domowym testem nasienia. I zrezygnowalismy. Zadne z nas za grosz nie wierzyloby w wynik tego testu. Jak to mozliwe zeby test za £30 byl w stanie powiedziec cokolwiek o jakosci nasienia? Jak on mianowicie liczy koncentracje plemnikow? Juz pomijam ocene ruchliwosci i morfologie. Wiec doszlismy do wniosku, ze jesli ten test wykazalby, ze wszystko OK (a juz z normalnego labu wiedzielismy, ze nie za bardzo) to bysmy swierdzili, ze trzeba powtorzyc w normalnym labie. A jak by wyszedl zly to.... trzeba powtorzyc z normalnym labie (bo nic nie wiadomo poza tym, ze CHYBA cos nie tak). Wiec po co wydawac nawet glupie £30? Widze Twoj problem. Moim zdaniem idz do lekarza i powiedz jak jest (odezwij sie do mnie na priva to wiecej Ci powiem jak chcesz). Jak wrocisz do domu to przekazesz mezowi, ze lekarz kazal i tyle. Nadal bedzie krecil nosem?
hej dziewczynki! kupilam testy owulacyjne firmy ‘clearblue’ ale…..na wlasnie zrobilam jeden kontrolnie i wyszedll POZYTYWNY!!! czy to mozliwe zebym miala tak szybko owulacje?!! w 7dc??? zapraszam pod moje wykresy.... pomozcie!!
Witam mam pytanko na ktore odpowiedzi nigdzie niemoge znalezc odpowiedzi moze Wy mi pomozecie....otoz mam stwierdzone PCO od 4 lat staramy sie o dzidzie, do tego mam ciezka astme oskrzelowa biore na nia leki....mierze tempke od 3 miesiecy i obserwuje swoj organizm....ale od tego cyklu sprobowalam testy owulacyjne ktore od 6 dni wychodza pozytywne.....ból jajników mialam jakies 5 dni, sluz plodny tez a dzis juz niemam sluzu lodnego janiki mnie nie bola ale test dalej pokazuje pozytyw.....dodam ze od wczoraj szyjke mam rozpulchniona a akoku tempki niema....czy leki na asmte moga zklocic tempke?z gory dziekuje
Gratuluję wszystkim dziewczynom, którym się udało. Ja też mam 4 dzień test owulacyjny dodatni, w zasadzie wiem,że to nic nie mówi ale mam cichą nadzieję, że nam tez się udało:)
Hej dziewczynki:) mam takie pytanie... zaczęłam prowadzić wykres i mierzyć tempkę i nie wiem co mam myśleć o 4 pozytywnych wynikach testów owu w 16, 17, 19 i 20 dniu cyklu. Jak to możliwe i co to może oznaczać?
INTERPRETACJA odczytu testu owulacyjnego 1.Test jest pozytywny gdy widoczne sa dwie kreski, obie kreski są tego samego koloru, kreska testowa ciemniejsza od kontrolnej a takze jeżeli kreska testowa jest lekko jaśniejsza od kontrolnej wtedy także uznajemy, że wynik testu jest pozytywny Owulacja powinna nastapić w ciągu 24 - 48 godzin. W przypadku kiedy chcemy zajsc w ciażę powinniśmy rozpocząc starania. Najlepiej odbyć stosunek po 24 godzinach a przed upływem 48 godzin od wykonania testu. 2. Test negatywny gdy widoczna jest tylko jedna kreska również gdy kreska testowa jest dużo jaśniejsza od kreski kontrolnej.
ja robiłam testy owu a tamtym cyklu były bardzo pozytywne no ale jakoś nie udało nam się wstrzelić aha i do tego mierzyłam tempkę! ale tym miesiącu postawie na wszystkie możliwe sposoby temp śluz szyjkę i testy! może tym razem się uda a bardzo bym tego chciała w tym roku skończę 26 lat a zawsze marzyłam o dzidzi do 25 roku życia no cóż nie wyszło mam nadzieję że w 26latach się zmieszczę:D:D:D
Przy staraniu się o dziecko postanowiłam "posiłkować się" testami. Najpierw poskąpiłam i kupiłam hurtem na Allegro chińskie testy po złotówce... Cóż... ;) Chyba Chińczykom nie zależy byśmy się rozmnażali bo wyszło na to, że owulacji nie mam, nigdy nie miałam i nie będę miała ;). Po prostu nie pokazywały NIC i nigdy. W następnym cyklu kupiłam droższe testy - bodajże niemieckie (w Rossmanie) i pięknie wszystko pokazały, my wzięliśmy się do roboty i w pierwszym cyklu zaszłam w ciążę :)
Warto zadbać by testy ciążowe były dobrej jakości.
no ja kupuję testy w aptece i w tamtym miesiącu miałam pozytywne no ale jakoś nie udało nam się wstrzelić teraz też jestem na etapie robienia testów i dziś wyszedł bardzo bardzo pozytywny więc wieczorkiem do roboty:):)