Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Z tym, że w NPR bada się jakość śluzu szyjkowego a nie z macicy podczas @. Dlatego mnie to zastanawia, bo o ile badanie śluzu szyjkowego ma sens i dostarcza informacji na temat cyklu i płodności, o tyle badanie śluzu z macicy nie wnosi i nie daje nic ,przynajmniej ja nic o tym nie wiem... Do głowy nie przyszłoby mi sprawdzanie różnicy między wydzieliną na ściankach macicy a wydzieliną z szyjki - przecież to jedno przenikające się środowisko.
Oprócz faz księzyca jakie jeszcze uwarunkowania badasz?
A obserwacja śluzu macicy z czym jest związana?
No tak, ale jeśli badam śluz szyjkowy to jego konzystencja, barwa itd... daje mi pewne informacje na temat np. etapu cyklu w którym jestem, okresu płodności lub jej braku - nie oglądam go tylko po to by sobie popatrzeć, dzięki obserwacji uzyskuję konkretne informacje i dlatego ma to dla mnie sens. Zatem co daje Ci badanie śluzu z macicy? Yyyy... no z... obserwacją. Tak jak obserwacja każdego innego czynnika.
Jest produkowany przez szyjkę macicy. Ja pytam o badany przez Ciebie śluz wydobywający się z macicy a nie z szyjki. daga282 a skąd się bierze śluz na szyjce macicy?
Ja pytam o badany przez Ciebie śluz wydobywający się z macicy a nie z szyjki.
Wydobywa się przez szyjkę macicy z krwią miesięczną.
Mylisz pojęcia i to w takim stopniu, że aż trudno mi uwierzyć w taki brak elementarnej wiedzy... Napisałąm wprost przeciwnie, że dla mnie to jedno i to samo środowisko,
Nie może ale musi, bo to właśnie przez szyjkę wydobywa się wydzielina miesięczna. na końcu sama napisałaś, że na szyjce może znaleźć się wydzielina z macicy.
W wyniku dyskusji zostało ustalone (przeczytaj dokładnie), że jest to śluz wydobywający się z krwią miesięczną z macicy
Wydobywa się przez szyjkę macicy z krwią miesięczną.
Moim zdaniem nazwijmy to "wydzielina miesięczna" zawiera krew, błonę oraz właśnie śluz ale z macicy a nie z szyjki. Jednak pewna nie jestem, bo nigdy się nie interesowałam śluzem szyjkowym w trakcie @.
W trakcie miesiączki napewno, nie wiem jak w ciągu cyklu. Nawet nie wiem czy terminologia jest prawidłowa czy jest coś takiego jak śluz z macicy, czy nie są to np. błony endometrium.
Nie może ale musi, bo to właśnie przez szyjkę wydobywa się wydzielina miesięczna.
Czy Twoim zdaniem znajomość śluzu szyjkowego w trakcie @ jest elementarną wiedzą? Dla mnie NIE bo do niczego się to nie przydaje, nie jest potrzebne. Ciekawa jestem czy Ekspert z forum by to wiedziała tak z marszu bo to przecież elementarna wiedza...Nie sądzę. Zresztą doczytałam i wiem, że takowego nie ma bo szyjka go nie produkuje w czasie@. Teraz to wiem i wiedza ta jest mi zupełnie zbędna. Skoro go nie ma to jest oczywiste, że to co badasz to śluz z macicy, o którego właściwościach nigdzie nic nie znalazłam... Natomiast elementarną wiedzą jest dla mnie rozróżnianie śluzu, który wydobywa się z krwią a śluzu szyjkowego, której Ty nie masz, zatem wiesz dokładnie NIC(bo to jest właśnie podstawa), no może poza fazami księżyca. Brak elementarnej wiedzy przejawia się w stwierdzeniach:
daga282: Moim zdaniem nazwijmy to "wydzielina miesięczna" zawiera krew, błonę oraz właśnie śluz ale z macicy a nie z szyjki. Jednak pewna nie jestem, bo nigdy się nie interesowałam śluzem szyjkowym w trakcie @.
Czy ja gdziekolwiek napisałam, że krew miesięczna nie dotyka szyjki macicy? NIE! Odpowiedziałam na Twoje niezwykle głupie pytanie esteban: na końcu sama napisałaś, że na szyjce może znaleźć się wydzielina z macicy.
Nie może ale musi, bo to właśnie przez szyjkę wydobywa się wydzielina miesięczna.
Trzeba nie mieć wyobraźni, żeby o coś takiego zapytać. Skąd Ty się urwałaś? Czyli na szyjce macicy obok śluzu z szyjki może znaleźć się wydzielina z macicy, tak?
daga282 a skąd się bierze śluz na szyjce macicy?
Czyli na szyjce macicy obok śluzu z szyjki może znaleźć się wydzielina z macicy, tak?
Esteban jednak chyba w żadnej z metod nie zaleca się obserwacji w czasie okresu. Czy się mylę?
Ojej, dajcie dziewczynie pogrzebać tu i ówdzie:)
W tej co właśnie się tworzy, opartej na fazach księżyca, jest to jedna z kluczowych czynności niezbędnych do określenia dni płodnych i niepłodnych z większą skutecznością niż metoda Rotzera i Billingsa razem wzięte. Esteban jednak chyba w żadnej z metod nie zaleca się obserwacji w czasie okresu. Czy się mylę?
Do czego Ci to jest potrzebne? Ja tak jak napisałam wcześniej dzięki obserwacji wydzieliny w pierwszym dniu jestem w stanie określić przebieg @.
Maksiwskaźnikową to zdaje się naprotechnologia już opanowała?
Czy ktoś tu mówi o krwawieniu śródcyklicznym? Śródcykliczne poznaje się po PTC zawczasu.