Biorę wiesiołek od 1 dc. Dziś jest 8 i skok z 36.1 na 36.5. Czy nadal mam go brać? Śluzu jak nie było, tak nie ma... Aha, czy podwyższona temperatura wskazuje na zbliżającą się owulację (mimo braku płodnego śluzu)?? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Czasami jest tak,że śluz jest tylko szyjce macicy i nie wydostaje się na zewnątrz.Powinnaś zacząć bad.szyjkę,a dzięki temu będziesz wiedziała jaki rodzaj śluzu aktualnie występuję.
Witam dziewczyny.Jestem tu nowa i też mam problemy ze śluzem.Jestem z tych suchych,haha.Od zeszłego tygodnia zaczełam brać wiesiołek w kapsułkach "OEPAROL",no i już dzisiaj widzę różnicę.Napewno są tu dziewczyny,które mają podobny problem co ja.Pozdrawiam
Z tym sluzem to jak z kazdym tematem dotyczacym kobiety - trudno o uniwersalne odpowiedzi, o recepty ktore pomagaja wszystkim. Jest faktem ze sluz szyjkowy jest konieczny do zaplodnienia i ma w procesie zaplodnienia duze, wielorakie znaczenie. Selekcjonuje najlepsze plemniki, umozliwia im przetrwanie w kwasnym srodowisku pochwy, umozliwia ich dojrzewanie, zawiera substancje odzywcze pozwalajace przez kilka dni zachowac zdolnosc do zaplodnienia i pozwalajace przetrwac dluga droge do jajowodu itd. Z drugiej strony warto przypomniec ze tego sluzu moze byc niewiele i nie musi wcale byc widoczny na zewnatrz a takze i to ze nie masluzu nieplodnego. Mozemy jedynie mowic o sluzielepszej i gorszej jakosci co zawsze jest sprawa wzgledna dla danej kobiety w danym cyklu. Zaburzenia, niepokoje zwiazane z brakiem, mala iloscia, slaba jakoscia sluzu szyjkowego nie musza byc uzasadnione, moga wynikac ze tego ze jestescie zwyczajnie rozne ale moga czasem tez miec pewne podstawy. To moze byc skutek uposledzenia sluzowki szyjki np w wyniku dlugiego stosowania antykoncepcji hormonalnej, szczegolnie w mlodym wieku, moze to byc efekt stanow zapalnych, uszkodzen w rejonie szyjki, moga to byc problemy hormonalne np zbyt niski poziom estrogenow itp. To o czym rozmawiamy czesto na 28dni tzn o takich prostych metodach poprawy jakosci sluzu szyjkowego czyli siemie, wiesiolek, dieta bogata w fitoestrogeny, guajazyl, wiecej ruchu, zrzucenie nadmiaru kg itp to sa oczywiscie skuteczne sposoby wyprobowane przez wiele kobiet i warte propagowania wsrod znakomitej wiekszosci z was. nie mozna jednak wykluczyc ze w czysci sytuacji warto problemy ze sluzem skonsultowac z rozsadnym lekarzem. Przy pokazji powtorze ze olej z wiesiolka lepiej przestac przyjmowac po zauwazenieu wzrostu temperatury. Powodzenia :-)
Tak sobie poczytalam o tym sluzie i to fakt przed ciaza wiesiolek mi na sluz pomogl, ale po ciazy juz na mnie nie dziala no i chcialabym sie dowiedziec o tym lnie, zeby troche pomoc mojemu niezdecydowanemu sluzowi dostepne tutaj jest siemie lniane w calosci ( nie mielone) czy takie tez mozna pic?Jak sie j przyzadza i od kiedy do kiedy pije i jak czesto w ciagu dnia? dzieki
Piję napar z mielonego siemienia lnianego wg opisu na opakowaniu, ile razy mam ochotę i ile razy mi się przypomni. Najczęściej wieczorem po kolacji. Po kilku dniach zauważam pewne zmiany. Siemię zwiększa ilość śluzu, ale nie poprawia jego jakości. Poprawia jego czytelność. Staram się pić w czasie niepłodności bezwzględnej.
Ja ostatnio zaslyszalam jedyna akceptowalna dla mnie metode picia siemienia parzonego (te kisielowate gluty wydawaly mi sie krutnie obrzydliwe jak normalnie moge sledzia rurka z kremem zagryzac). 2 lyzeczki (niemielonego) siemienia zalac wrzatkiem i odstawic na 12 h, zamieszac i wypic (a nasionka z glutami wywalam). Smakuje mniej wiecej jak woda a przepis jest od lekarza pulmonologa. Na zaladek tez pomaga. Lubie tez ziarenka na sucho i sobie podgryzam przy kazdej okazji.
Cześć dziewczątka Chyba mam problem z obserwacją śluzu Jak mam rozumieć obserwację zewnętrzną i wewnętrzną? Czy zewnętrzna to to co widzę na wkładce, a wewnętrzna to to co widzę np. przy badaniu szyjki? Czy może jeszcze inaczej to działa ?? Pomóżcie, Plisssssssssssss
-- Serce im przeszkód ma więcej Tym zawsze kocha goręcej :))
Wydzielina w zakażeniu bakteryjnym wygląda zupełnie inaczej niż w grzybiczym, co więcej - wyleczenie zakażenia bakteryjnego często ma "pamiątkę" w postaci zakażenia grzybiczego, i odwrotnie. Spróbuj lactovaginalu najlepiej i zastosuj się na wszelki wypadek do rad z "zaleczaniowego" topiku. Jak się nic nie zmieni idź do lekarza.
Masz na myśli moje słowa ""zaleczaniowy" topik"? Miałam na myśli dokładnie ten, który podlinkowałaś :> A "zaleczaniowy", bo to słowo występuje w jego nazwie. Niefortunny skrót myślowy :>
dziewczyny nie mam siły przekopywac całego tematu,mam do Was pytanie.Jaki to śluz płodny? i czy jesli wystepuej on na niedługo przed spodziewana @ to można mówic o tym że owulacja sie przesuneła?
sluz plodny to rozciagliwy, przejrzysty, wodnisty, jak bialko jaja kurzego, daje odczucia mokro/wilgotno/slisko. Zdarza sie tak, ze lepszy sluz wystepuje przed @ pod koniec fazy lutealnej. Wtedy nie jest to kwestia przesunietej owulacji, ale nadchodzacej @. A jesli do tej pory wykres tempki byl plaski to moze rzeczywiscie dopiero sie owulka zbliza. Po wykresie tempki powinnas poznac, ktory to bedzie przypadek.
Moje Drogie, Przeczytałam oba wątki dotyczace śluzu i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie, dlatego zwracam się do Was: w jaki sposób/czym badacie śluz wewnątrz? Palcem? Patyczkiem do uszu ? I jeszcze jedna sprawa: uwielbiam kąpać się w wannie. Prysznica w zasadzie nie stosuję. Jaki wpływ na wnętrze pochwy/śluz ma przesiadywanie w wannie? Wg Roetzera nie powinno się stosować tamponów. Ja stosuję wyłącznei tampony. Czy to oznacza, że moje obserwacje i pierwszy w życiu wykres (jestem pierwszy cykl po odstawieniu tabletek) nie mają sensu?
Wnętrze pochwy, w celu obserwacji śluzu badamy palcem (najlepiej środkowym),nie patyczkami Co do kąpieli,to zbadaj szyjkę macicy i śluz po prostu przed wejściem do wanny.Wtedy nic nie będzie zakłócone. Jeśli chodzi tampony i metodę Roetzera to nie bardzo wiem,ale nachodzi myśl,że tampony używa się podczas @ a potem nie,więc nie wiem czy to w czymś zakłóca podczas obserwacji
Na 100% mają sens. Nie rezygnuj, nie ma ku temu żadnych powodów. Samoobserwację można stosować od razu po odstawieniu.
Śluz i tak obserwujesz w ciągu dnia: przed lub po kąpieli. Zauważysz jego jakość. Jeśli będzie go zbyt mało, to raczej nie z powodu kąpieli w wannie, lecz wpływu środków na pogorszenie jakości śluzu. Tamponów nie stosujesz przecież poza @, więc zauważysz śluz.
czyli informacje na dole tej strony: http://embrion.pl/npr/sluz.htm odnoszą się raczej do upławów niż do opserwacji :) dziękuję bardzo za odpowiedzi. z tymi czętymi kąpielami i przesiadywaniem w wannie chodziło mi raczej o to, czy woda nie wyjalawia wewnątrz i czy zdąży się odbudowac flora bakteryjna :) nie miałam co prawda problemów wewnętrznych ale lepiej zapytać, niz nie wiedzieć :)
Ja tamponow nie lubie i stosuje tylko jak wyjscia innego nie ma (podroz/impreza). Ale nie bede Cie ze zlej drogi sprowadzala, spoko Jezeli lubisz dlugie kapiele i tylko z tamponami sie dogadujesz i nie masz z tym zadnych problemow to czemu mialabys rezygnowac? Jesli bylas na tabletkach a teraz nie jestes to byc moze w nowej sytuacji cos sie zmieni, patroluj dokladnie. Ale jesli sie zmieni to na pewno infekcja nie przejdzie Ci nie zauwazona. To Ci gwarantuje Tak jak pisaly dziewczyny, tampony stosowane podczas miesiaczki nie maja wplywu na sluz poza @ (no chyba, ze sie walnie przyczynia do infekcji). I z kapiela tak samo. Sa dziewczyny, ktorym kapiele nie sluza i nieodwolalnie koncza sie infekcjami, ale skoro do tej pory nie mialas z tym problemu to chyba nie ma co przesadzac z tym dmuchaniem na zimne. Sluz po prostu badaj zanim wejdziesz do wanny. Choc mi sie wierzyc nie chce, ze kapiel moze zaklocic sluz na szyjce. Przeciez w koncu pochwa to nie jest jakas wielka dziura z szyjka na wierzchu A zabka chyba w tej wannie nie plywasz godzinami Co innego sluz zewnetrzny. Ale po pierwsze obserwuje sie go caly dzien a nie tylko jednorazowo wieczorem, a po drugie to bez przesady bo zaraz wyjdzie, ze podmywac sie nie wolno bo obserwacje zaklocone wyjda. A ze sluzem wewnetrznym mozesz pokombinowac. Pare dni zbadaj sie przed i po kapieli i zobaczysz czy jest jakas roznica. Spodziewalabym sie rozmiekczenia szyjki jesli kapiel jest ciepla (a pewnie w zimnej wodzie sie nie kapiesz). Po prostu musisz zobaczyc jak jest u Ciebie bo obserwacje wewnetrzne sa bodaj najbardziej indywidualne.
Dziewuszki chciałam tylko powiedzieć, że ja ze swoim fatalnym śluzem jestem w cudownej ciąży!!! Śluz u mnie był kiepski, także w tym ostatnim cyklu. Na zewnątrz praktycznie nic się nie działo, a tu... więc nie ma co się zamartwiać na zapas!
mam pytanie odnośnie śluzu, a mianowicie, tego śluzu u mnie jak na lekarstwo i czy po oddaniu stolca, wówczas tego śluzu jest często więcej, czy ten śluz jest zakłócony czy może być brany jako prawidłowy w danej fazie cyklu? Po prostu jakoś wtedy go trochę więcej...I w sumie nie wiem,jak mam go określić, bo normalnie dziś było by nic nie czuję, nic nie widzę, a jednak po toalecie ze stolcem jest mętny i rozciągliwy, a przez resztę dnia go nie ma.
Biorę od conajmniej 4 miesięcy, do tego castagnus. Zobaczymy.Tylko, tak jak pisałam mnie iteresuje też opinia, czy śluz, którego jest więcej po załatwieniu się, jest miarodajny, czy zakłócony.
Diabełku ile bierzesz tego magnezu? wystarczy 1x1? zastanawiam się czy nie brać 2x dziennie,piję siemię lniane i nadal nie mam widocznej poprawy śluzu:(
Co do obserwacji szyjki po kąpieli. Wydaje mi się, że chyba Josaris pisała, żeby szyjki lepiej nie obserwować po kąpieli. I że ważne jest, żeby badać szyjkę z pustym pęcherzem.
U mnie też kiepsko ze śluzem. Niby jest jakiś tam (w najlepszym wypadku wodnisty i mętny), ale przejrzysty i rościągliwy to mam tylko po szczytowaniu he, he:) Ja siemienia nie piję, biorę wiesiołek i piję syrop mukolityczny. Mam też pytanko, czy któras z Was stosowała zioła ojca Sroki? A jesli tak czy wpłynęły korzystnie na wygląd i jakośc śluzu?