Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
;
Mój tata-informatyk ma dell, ale takiego wypasionego, super działa, ma po kimś już i jest nie do zdarcia.
;
bo lepiej kupic uzywanego, poleasingowego, ale wersje biznesowa niz nowego ale "cienkiego".
Mnie iphony, macbooki i inne jabłka jakoś nigdy nie przekonywały. A już szczególnie telefony, które mając parametry gorsze niż flagowce innych marek, kosztowały i kosztują od nich o wiele więcej.

bo lepiej kupic uzywanego, poleasingowego, ale wersje biznesowa niz nowego ale "cienkiego".

Lexia od miesiaca mam iphone SE, jestem bardzo bardzo baaaaardzo zadowolona (do tej pory zawsze szajsungi mialam ale to niestety jak sama nazwa wskazuje szajs straszny)
Bo ja powiem szczerze, że s5 z samsunga mam, chwalę sobie bo działa mi aż miło i przymierzam się do kupna s7 również. Dla mnie akurat szajsu nie ma, choć też płaci się w pewnym stopniu za markę.
Kupują go rzekomo ludzie wyłącznie dla symbolu jabłka. No pewnie i jest taka rzesza jego użytkowników. Ja mam porównanie iPhona z Samsungiem... Właściwie to powinno się inaczej dokonywać porównania- IOS z Androidem... No i to jest jednak przepaść wg mnie. IOS jest mega intuicyjny, prosty i nie słyszałam, żeby był zawodny. Obsługa Samsunga z Androidem to dla mnie porażka, wg mnie jest dużo mniej przyjazny użytkownikowi i sprawia mu dużo kłopotów.
Odnośnie iApple mam takie swoje prywatne spostrzeżenie- zazwyczaj krytykują go osoby, które nie miały z nim do czynienia.
. A większość od kilku lat ma iphony i tylko wymienia (a właściwie rodzice im wymieniają) na nowsze modele, więc nawet nie wiedzą, jak ten android działa. Też się utarł taki stereotyp, że jak android to na pewno się wiesza, nie chodzi i jest do de. A wcale tak nie jest.
a takiego to gdzie szukać? Bo też jestem w potrzebie...
;

te nowe modele Samsungów są cenowo jednak na tej samej półce co iPone....


No ale prawda jest taka, że jeden lubi francuskie samochody, bo miękkie a inny niemieckie, bo twarde
Co człowiek to inaczej ;) Ja mam dokładnie na odwrót - iPhone'a używałam pierwszego, koszmar, nie cierpię, mało intuicyjny. Samsung z kolei - bajka, nie chcę innego telefonu póki co, śmiga, kolejny też będzie tej firmy... Dobrze chociaż, że mamy wybór ;)

) co chwilę.Odnośnie iApple mam takie swoje prywatne spostrzeżenie- zazwyczaj krytykują go osoby, które nie miały z nim do czynienia.
;
;