Cześć Dziewczynki. Jakoś milczałam ostatnio, bo nie jest u mnie kolorowo, jestem w sporym dołku. Cecylka, podobnie, jak Ty dostałam okres, ale to pikuś. Dr mnie pocieszyła , że b.dobrze reaguję na lek, nabrałam nadziei, ale w międzyczasie przyszły wyniki męża - fatalne......... Zawsze myślałam, że problem leży tylko po mojej stronie......Generalnie, poddaję się, rozkładam ręcę, dr powiedziła, że w tym cylku nie będę miała stymulowanej owulacji, bo przy takich wynikach nie ma sensu.........Nie wiem, co robić........
Dzięki Iwus:) Wiem, tylko znów pod górę..... Czasem mam wrażenie, że wszystko jest nie tak w tym temacie. A , czy któraś z Was jest stymulowana, gdy partner ma teratozoospermię?
Właśnie wróciłam z monitoringu... Pęcherzyka nie ma :( clo w tym cyklu chyba nie zadziałał na mnie, są tylko pozostałości po torbieli z zeszłego cyklu. Troszkę się podłamałam, tym bardziej że musimy poważnie zacząć myśleć o wizycie w klinice niepłodności :( Słyszałyście coś o klinice GAMETA w Gdyni? A może znacie jakąś dobrą klinikę w okolicach Bydgoszczy?
Miała któraś z was robione badanie AMH? Jak wam wychodziły wyniki? Muszę je zrobić jeszcze przed wizyta w klinice żeby mieć komplet badań.
WILMA30 jakie masz zdanie na temat tej kliniki? Ja mam się zgłosić do dr Czecha słyszałaś może coś o nim? Słyszałam ze wyniki badań robią na miejscu jak trzeba, prawda to? Jestem z Bydgoszczy i nie chiałabym jeździć kilka razy w tygodniu :( co do badania AMH, co lekarze mówią na taki wynik?
Hej dziewczyny dzisiaj sie troche nalatałam bo u mnie w miescie nigdzie nie bylo Ovitrelle wszystko na zamowinie na jutro ale na szczescie w jednej aptece mieli :) Mam pytanie gdzie robicie sobie zastrzyk? I drugie pytanko moje kochane czy przed zrobieniem zastrzyku lekarz zlecil Wam zrobienie estradiolu?I co jesli estradiol byl za niski?Pozdrawiam
esperanca Dr Czech ponoć jest b. dobrym specjalistą ja chodzę do dr Śliwińskiego 13 kwietnia jest moja 3 wizyta a amh jeszcze nie widział dopiero teraz mu dostarczę, też się zastanawiam jak to będzie na razie 1 cykl z Clo nie udany :(przyszła @ 1 kwietnia na prima aprilis naprawdę był to żart hehe ewelina ja dostałam zastrzyk w brzuch ale w klinice robiony przez pielęgniarkę, a estradiol robiłam w 4dc
justysz nie dołuj sie ,ja też jestem podłamana i nie daje sobie nadzieji na cykl z owulacją ......faszeruje mężą kwasem foliowym ,siebie wisiołkiem ale czuje że bez clo nie mam szans ..... apropo wisiołka to mam takie pytanko do tych co stosowały,dziś jestem pierwszy dzień po @,powiedzcie ci mi jaki ślóz po niej macie ,bo od dwóch dni biore wisiołka i dziś zauważyłam od rana u siebie slóz baaaaardzo rozciągliwi niby przezroczysty ale z takimi pasemkami jakby krwi co to może być ,napewno nie owulkowy slóz bo to dopiero @sie skończyła .....jak wogule wygląda wasz ślóz po @ monitoring i kontrole mam dopiero w środe
WILMA30 dzięki za odpowiedź. Mój pierwszy cykl z clo też nieudany. Drugi powoli spisuje też na straty. W 8 dc nie widać żadnego pęcherzyka. Może to jeszcze za wcześnie? Co myślicie?
Cecylka25, iwus32 ja miałam monitoring od 8 dnia bo w zeszłym cyklu w 11 dniu miałam pęcherzyk 23mm a dwa dni później miał już 29 mm i było za późno na zastrzyk z pregnylu. Teraz idę dopiero w poniedziałek do gin. Mimo wszystko chyba powinno już być widać jakiś dominujący pęcherzyk :-( Dziewczyny warto jeszcze teraz zaczynać z wiesiołkiem? Ile razy dziennie bierzecie go?d
wiesioek se bierze od 1dc do woulki ale umnie ze sluzem ciezko wiec biore go do 11dc , ja biore 3 razy dziennie po 1 kapsułce, pierwszy cykl zaczełam go brac , nie wim czy bedzie skuteczny bo ja zawsze sucha jak pustynia.... , ostatnio miałam troche wilgotno ale zadnego sluzu..
esperanca ja w poprzednim cyklu w 13dc miałam 2 pęcherzyki 1-28mm 2- 29mm a i tak dostałam zastrzyk z Ovitrell może za duże już były i nie wartościowe nie wiem ide 13dc teraz więc zobaczymy jak urosły
Dzięki dziewczyny za szybkie odpowiedzi. Każda dodatkowa wiedza jest ważna. WILMA30 może jak bym też dostała zastrzyk to by mi się torbiel nie zrobiła ostatnio. Monisiunia1 ja mam pełno pęcherzyków-torbieli w każdym cyklu ale są bardzo małe. Czekam do poniedziałku i się wszystko wyjaśni. Chociaż wydaje mi się że nic z tego bo wogóle nie czuje jajników. Zawsze jak coś rosło i nawet było małe to się zwijałam z bólu. Z wiesiołkiem daje spokój już w tym cyklu.
u mnie jest właśnie podobnie, jeden cykl jest ok coś tam rośnie, a w innym są pęcherzyki ale nie rosną tak jak trzeba w danym czasie. i w którymś tam cyklu miałam 23 mm pęcherzyk no ale nie dostałam zastrzyku bo nie było sensu ze względu na to że mój jest tylko na weeknedy :(( i lipa. Zdobyłam 3 szt. pregnylu ale póki co niech sobie ładnie leżą w lodówce i czekają na swój czas. Ja teraz sobie odpocznę psychicznie od tego wszystkiego wezmę się za siebie, zrzucę parę kg mam taki zacny plan. Ten cykl spisałam na straty no chyba, że tak jak wcześniej pisałam stanie się cud :)) a jak nie to odpoczywam:)
monisiunia1 nie wiem czemu tak się dzieje że jeden cykl jest w porządku a drugi niekoniecznie. Z moim M. też miałam kłopot bo wyjeżdżał za granicę i był w domu raz w miesiącu, czasami dwa. Teraz sobie odpuścił i jest cały czas ze mną. W przyszłym miesiącu wybieramy się do kliniki. Poza tym mam jeszcze inne problemy zdrowotne... To jest dopiero początek mojej walki o dzidzię. W ciąży byłam już dwa razy ale niestety poroniłam :( Jak znowu zobaczę dwie upragnione kreski na teście to będę i bardzo szczęśliwa i będę bardzo się bała że znowu będzie coś nie tak..
hej witam sie z ranka jak wasze dzisiejsze nastawienie do dnia, umnie dzis w miare na luzie , popołudniu wybieam się do apteki zakupic leki na noy cykl ,,,, kochane my jak narazie przebgywamy BITWE ale WOJNE wygramy i II kreseczki wkoncu sie pojawią unas na tescikach......
A ja będę mieć spokój przez miesiąc:-) bez leków tylko anty :- ) ale tak sobie pomyślałam że może bym ten contagnus bym brała czy PRZY anty nie ma sensu?
Hej dziewczyny niech zadna z Was sie nie zalamuje. Wszystkie predzej czy pozniej bedziemy mialy gromadke dzieci obok siebie. Moim zdaniem gdy czlowiek swiadomie podejmuje decyzje o poczeciu dziecka to santysfakcja ze w koncu sie udalo jest o wiele wieksza i napewno jest to wspaniale uczucie ktore niebawem doznamy :) najwazniejsze aby miec kochajacego meza obok siebie ktoremu mozna powiedziec o wszytskim swoich zlych myslach i o tym dobrych tym bardziej. Ja wczoraj kochane moje zrobilam sobie zastrzyk Ovitrelle dzisiaj wspołzycie jutro także i zobaczymy co z tego wyniknie:) Sklamalaby jakbym powiedziala ze robie sobie wielkie nadzieje w na dzien dzisiejszy nie mam zadnej....ale wychodze z zalozenia ze jak w tym cyklu nic nie wyjdzie bedzie nastepny. Buziaki
ewelinaO jak przeczytałm twoj wpis to cos mi sie przypomniało, jak rok temu mielismy staranka wtedy miałm podany PREGNYL wszystko fajnie pecherzyk był zastrzyk poday mojemu M mowie ze dzis serduszkowanie i klapa nie dał rady... poprostu tak go zblokowało ze żołnierzyki zastrajkowały, zawsze jak był ten dzien co trzebabyło brac sie do roboty to jakos go blokowalo ae dał rade ale raz byłaklapa , teraz tez sa starank ale jak przychodz te własciwe dni to nawet mu nie mowie przynajmnie jest wyluzoway a tak mowi ze czuje sie jak robot któremu wkłada sie baterie i ma strzelac strzłkami.....
Estrofem zwiększa ilość estrogenu, zazwyczaj bierze się go razem z CLO. Ja tak biorę : 5-9 dc CLO i od 8-12 Estrofem i w 12 dc na monitoring ... Wpływa też na grubość endometrium ale ponoć nie przy stosowaniu równolegle z CLO... a ja ostatnio miałam endometrium 12mm
Ostatnio lekarz pytał o jakieś objawy po Clo powiedziałam mu co trzeba ale zauważyłam że po raz 2 po tym leku mam hhh(rozwolnienie) oraz jakieś takie uczucie gorąca tam na dole
oj dołuje dołuje a ja jeszcze po bromku kipawo się czuję bo łeb mi pęka :/ ale clo w tym cyklu chyba odstawiam i poczekam na hsg...ciekawe czy bedzie bezowulacyjny :(
Tinamar ja zaraz jadę zrobić crp bo potrzebne na wtorek do hsg i podejdę z tym moim wynikiem zobaczymy czy mi zrobią kończę jutro antybiotyk i jak nie zrobią to wymaz zrobię we wtorek i do lekarza 13dc w sobotę jeśli wyjdzie znowu dodatni to nie ten mój doktorek myśli co dalej
w trakcie to najbardziej zakładanie cewnika ale dało sie wytrzymac, myślałam że będzie gorzej pozniej to prawie nic.. mimo,że. jeden jajowód niedrożny z tydzień po zaczęłam sie czuć gorzej... a z tydzien przed @ dostałam plamien czły czas pobolewał mnie brzuch i bylo mi niedobrze w sumie to wszystkie objawy owulacji i te ktore mam przd @ byly sporo silniejsze a sama @ przyszła wcześniej i była bardziej bolesna
a ja dzis mam wszystko gdzies od południa do wieczora z męzem przed tv w łozeczku i do tego miska chipsów...... hmmm te chipsy nie dobre pozniej bende załowac ze je jadłam ale co tam ile se mozna odmawiac
kobitki szukam w sklepie internetowym tego zelu PRE-SEED i znalazłam za 79zł ale tez natrafiłam na test dla mężów ktorzy nie badali nasienia co prawda drogi ale jak jakis M sie wstydzi wiec mozna w domu sprawdzic zywotnosc plemnikow, moj M nszczescie juz mial 2 razy sprawdzane i jest oki http://www.vitalmarket.pl/skleposcgold/babystart-fertilcount-meski-test-plodnosci-szt-p-2.html
Dziewczyny czytam kilka wątków i mi się już kręci. W tym cyklu dowiedziałam się że mi pęcherzyki nie rosną i jak kolejny będzie taki to lekarz powiedział że wkroczymy z lekami bo to nie ma sensu tracić czas, jeżeli 2 cykle monitorowane takie będą. Teraz się zastanawiam z tego co czytałam ale nie wiem czy mi się nie pokręciło : czy przed lekami stymulującymi wzrost pęcherzyków powinnam miec zrobioną drożność czy nie trzeba i robi się ją dużo później jak nadal nic nie wychodzi?