Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 9th 2013
     permalink
    złoty mazur jest pyszny :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 9th 2013 zmieniony
     permalink
    u nas zlotego nie widzialam, tak samo jak polecanego przez szczypte dziurgasa, dopiero niedawno bursztyn znalazlam na wage; z reguly biore do roladek taki ser twardy jaki jest na promocji po ok 20zl/kg; a ze ostatnio kupowalam w ostatniej chwili to bralam paczkowana goude z biedronki i tez wyszlo ok
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeJan 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Wrzucam przepis na koncentrat rosołowy (kostkę rosołową) domowej roboty. Zastępuje wszelkie bulionetki i im podobne w zupach i sosach. Ja robiłam w Thermomiksie, ale koleżanka zeznaje, że da się też w kuchni tradycyjnej, wtedy gotuje się składniki w małej ilości wody.
    Składniki:
    500-600 g filetów z kurczaka, bez skóry, ścięgien itd, rozdrobnionych - ja miałam piersi;
    400 g włoszczyzny surowej, seler, cebula, marchew, czosnek, pietruszka, por;
    4-6 gałązek świeżych ziół - ja dałam bazylię i rozmaryn;
    150-300 g soli - działa jako konserwant, więc nie należy jej szczędzić;
    100-200 g białego wina - ja nie miałam kuchennego, więc dałam ocet jabłkowy z wodą;
    2 liście laurowe suszone;
    2 goździki;
    10 nasion kolendry;

    Wykonanie:
    Mięso rozdrobnić w malakserze, warzywa rozdrobnić w malakserze (na taki rozmiar jak do surówki), połączyć mięso z warzywami, dodać pozostałe składniki, w razie potrzeby - uzupełnić wodą.
    Gotować na wolnym ogniu do miękkości, ok 20-30 minut.
    Po ugotowaniu - zmiksować na gładką masę.
    Przełożyć do zamykanego naczynia.
    W lodówce zachowuje świeżość przez kilka miesięcy, ja małe porcje sobie zamroziłam.
    1-2 łyżeczki koncentratu na 500g bulionu, zależnie od tego, jak esencjonalny ma być i ile soli było użyte.
    U mnie na zupy działa rewelacyjnie.
    --
    •  
      CommentAuthorAga19782
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Dzięki zrobię na pewno bo to super sprawa.
    MOżna zamrozić w kostkarce do lodu a potem złożyć w woreczki:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    ale do klarownego rosołu tego chyba jako dodatek smakowy nie dodasz prawda ?

    Thermomoix ehhh marzenie :)
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Lady, no pewnie nie, bo jak wczoraj robiłam z tego bulion pod barszcz, to był wszystko, tylko nie klarowny :wink:
    Ale klarowany rosół brzmi jak kulinarna wyższa szkoła jazdy, więc chyba mi nie grozi. Choć może gdyby dodać go do gotowania, a klarować po ostygnięciu, to dałoby radę?...
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Nie mam problemu z klarownym rosołkiem :) nawet bez odlewania :) i bez klarowania na zasadzie jajka i ocet :)
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 11th 2013
     permalink
    Dziugas to ostatnio mój ulubiony ser, nie mogę się nim najeść, nie bez przyczyny nazywają go parmezanem wschodu, bo ma też intensywny smak, za bursztynem nie przepadam, wolę szafir :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 12th 2013
     permalink
    A robiłyście może devolay'a? Szukam sprawdzonego sposobu na to aby masełko nie wyciekło ze środka ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJan 12th 2013
     permalink
    Dziewczyny dziś robię te roladki z szynki z serem, robie też pierwszy raz pieczarki faszerowane (nóżki pieczarek, pierś kurczaka, ser jajko i natka pietruszki) - nie wiecie czy to mam podać koniecznie na ciepło (stać przy garach gdy już goście będą) czy można na zimno podać?
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeJan 12th 2013
     permalink
    MyAngel: ie wiecie czy to mam podać koniecznie na ciepło (stać przy garach gdy już goście będą)

    Ja w takiej sytuacji ustawiam piekarnik na 40-50 stopni (bez termoobiegu) i gotowe dania wkładam do środka na półmiskach, nie stygną wtedy. Za długo też stać nie mogą, bo wyschną, ale sprawdza mi się ten patent.
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJan 12th 2013
     permalink
    Myślałam o tym, ale wydaje mi się, że te pieczarki nie mogą stać w piekarniku, bo będą smażone na patelni i panierka ma być chrupiąca, a w piekarniku chyba zmięknie, nie wiem :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 12th 2013
     permalink
    szczypta robiłam sałatkę ze szpinaku z pomarańczą ale sos zrobiłam z gęstego sosu balsamicznego, domieszałam miodu i cytryny... polałam i poszła cała... to Nasze smaki a do tego szyneczka z serem :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 12th 2013
     permalink
    ja juz kupilam wszystkie skaldnik i i jutro mam zamiar wyprobowac, Lady jhakie propocje sosu mialas ?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 12th 2013 zmieniony
     permalink
    Hyde do smaku :) ale wcisnęłam pół cytryny, miodu i sosu dałam na oko ... ocet balsamiczny o konsystencji sosu kupiłam w lidlu jeszcze rok temu bo u mnie do pomidorów go używamy...
    Jestem jednak ciekawa jak ten sos będzie smakował ze zwykłym octem balsamicznym w postaci płynnej

    Treść doklejona: 13.01.13 00:19
    Młody szpinak pojawił się u mnei w biedronce jupiiii :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 12th 2013
     permalink
    ja wzielam w biedronce i szpinak i ocet balsamiczny
    najgorzej ze musze jutro orzechow naluskac a nie wiem gdzie mam dziadka do orzechow wiec zostanie mi chyba mlodet ;)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 12th 2013 zmieniony
     permalink
    Hyde hmmm nie oglądałam czy jest balsamiczny w biedronce...- ona mnie ciągle zaskakuje :) o orzechach to zapomniałam dzisiaj i dosypałam na samym końcu i muszę powiedzieć, że one robią fajny smaczek :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 12th 2013
     permalink
    a obieralas je z tej brazowej, gorzkiej skorki?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 13th 2013
     permalink
    Hyde jak obierać z tej skórki? :shocked: Jedynie kiedy obieram je z tej skórki to jak są jeszcze świeżutkie i mięciutkie takie nie do końca dojrzałe bo nie lubię tej goryczy a tak to nie ma mowy o ich obieraniu... dla mnie to tak jakby rzodkiewkę ze skórki obrać :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 13th 2013
     permalink
    ja do ciast orzechy wloskie, laskowe i migdaly zawsze zalewam wrzatkiem i po kilku sek. sciagam skorke czubatym nozykiem ;)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 13th 2013
     permalink
    Hyde migdały OK też ściagam ale pozostałe orzechy to cały smak jest w połączeniu z ich skórką więc nie ściągam bo nie widzę sensu... Przecież ona jest miękka!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 13th 2013
     permalink
    no widzisz a mi nie smakuje ten skorkowy posmak w pierniku czy keksie, jedynie do ciasta gdzie orzechy sie prazy z miodem zostawiam skorke

    dzisiaj zrobilam salatke spzinakowa, niestety musialam ja sama zjesc, znaczy nawet nie zjadlam bo juz nie moglam i hcyba niepotrzebnie jadlam ja na glodny zoladek bo teraz mi jest jakos niedobrze i salatka mnie cofa, takze mimo ze na pierwszy rzut mi smakowala to po atrakcjach wieczornych pewnie juz wiecej a przynajmniej szybko, jej nie zrobie
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 13th 2013
     permalink
    Hyde to masz tak jak Ja przejadłam się dzisiaj żółtkiem :( koglem-moglem :( czuję się jak świnia po piątym szlagu a do tego cały dzień w domu - calusieńki - bezczynny :(

    Nawet babki orzechowej nie upiekłam :(
  1.  permalink
    Hyde - ja dlatego nie lubię robić potraw których wcześniej nie próbowałam( chyba że to moje autorskie przepisy ). To co dla kogoś jest pyszne dla mnie często jest nie do zjedzenia . No i wiadomo - nie każdy akceptuje połączenie pomarańczy z cebulą albo wcześniej już wspomnianych mandarynek z boczkiem. Ja uwielbiam odkrywanie nowych smaków więc poszukuję dziwnosci i one są dla mnie namber łan :-) I ubolewam nad tym ze moja rodzina lubi tradycyjne jedzenie . Chociaż w sumie młody powoli przechodzi na moją stronę mocy
    :cool:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 13th 2013
     permalink
    szczypta_chilli: Hyde - ja dlatego nie lubię robić potraw których wcześniej nie próbowałam( chyba że to moje autorskie przepisy ). To co dla kogoś jest pyszne dla mnie często jest nie do zjedzenia


    ja tam lubie mieszac smaki a takze odkrywac nowe wiec czasami probuje nowe przepisy zupelnie w ciemno na zasadzie ze fajnie sie zapowiada czy niezle brzmi, ale fakt zdecydowanie z wiekszym przekonaniem podchodze do jedzenia ktore gdzies probowalam a potem tylko modyfikuje pod siebie
    no i tak jak napisalas to co dla ciebie jest rewelacyjne innym nie musi smakowac
    i tak np u mnie wszyscy znajomi uwielbiaja ta moja zupe serowa a jak pamietam to Tobie Agi ona nie podeszla
  2.  permalink
    no tak- dla mnie zdecydowanie za tłusta
  3.  permalink
    Dziewczyny, od jakiegoś czasu podczytuję ten wątek, przepisy kopiuję i staram się wprowadzać je na stół :)))))
    .
    Macie może jakiś fajny przepis na tort urodzinowy (biszkoptowy) ?
    W moim notesie jest kilka fajnych przepisów, ale już tyle razy je robiłam, że pora na jakąś nowość :) tak więc czekam na Wasze propozycje :))) dzięki ;))))
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Ja na sobotę robiłam taki trochę inny. Biszkopt piecze się razem ze startą gorzką czekoladą, rzuca się nim po upieczeniu. Gdy wystygnie wydrążamy środek pozostawiając 1,5cm brzeg i 1cm dno. Wyjęty biszkopt kruszymy drobno. Ubijamy 0,5l śmietany kremówki z fixem lub bez i cukrem pudrem. Brzoskwinie z puszki drobno kroimy, odsączamy z nadmiaru soku. Mieszamy bitą śmietanę, brzoskwinie i większą część pokruszonego biszkoptu (całość byłaby za sucha i zbyt duża). Powstałą masę wkładamy do przygotowanego biszkoptu. Ja nasączyłam leciutko dno i brzegi po włożeniu masy do środka. Udekorować. Ja ubiłam drugą śmietanę i wysmarowałam nią cały tort, z wierzchu brzoskwinie i starte wiórki z czekolady.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Angel to taki inny kopiec kreta :)

    a mi bardzo smakuje w tortach jedna cienka warstwa czekowiśni a do tego śmietana ubita z mascarpone :) mmm pyszotka :) można też przełożyć masą kajmakową mmm jeszcze lepiej :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    elfika: teraz mam w planach teczowy. rowniez z moich wypiekow

    tylko pamietaj kup dobre barwniki, a wiekszosc dostepnych w sklepach stacjonarnych jest o kant tylka potluc

    Ladybird76: jedna cienka warstwa czekowiśni

    robisz taka mase sama czy jakies gotowce sa ?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    wszystkie ciastowe zakupy robie na ALEDOBRE
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013 zmieniony
     permalink
    MrsHyde: robisz taka mase sama czy jakies gotowce sa ?


    siama siamosia :)
    kupuję duży słoik dzemu wiśniowego z łowicza - z innymi to różnie bywa z rozpływaniem się... przekładam do małego rondelka, stawiam na małym ogniu, dosypuję dwie łyżki kako i na wolnym ogniu podgrzewam aż się wszystko połączy. Daję do ostygnięcia a potem na ciasto :) Najczęściej stosuję to na biszkopt czekoladowy a ponczuję go albo woda z cytryną albo woda z syropem zagęszczonym :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Elfika no to barwniki tym bardziej kupuje na aledobre

    Lady a to tego nie probowalam, moze byc niezle, tylko sloiczek to chyba malo na jedna porcje, co?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Ania najczęściej smaruję tymi czekowiśniami jedną dolną warstwę i w zupełności wystarcza.... tak więc jeden słoik duży z łowicza jest ok a tym bardziej, że to nie jest na maksa gęste... to ma przełamać tylko smak... do tego ubita śmietana z mascarpone na warstwy mmm pyszotka :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    ja to bym przelozyla kazda warstwe po nasaczeniu ciasta czekoladowego jakims dobrym alkoholem albo wodka z syropem wisniowym, a na wierzch masa jak do pijaka
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 16th 2013
     permalink
    Hyde każda warstwa to za dużo wg mnie... zabijesz inne smaki bo czekowiśnia jest intensywna... a jeśli chodzi o ponczowanie to u mnie procenty odpadają :(

    Jak robisz masę do pijaka ? wieki go nie robiłam :(
  4.  permalink
    no i już wiem co zrobię na urodziny Małża :) biszkopt (przepis stąd) i krem - stąd: http://cobytuzjesc.blogspot.com/2012/08/tort-na-rocznice-slubu-z-kremem.html i nawet świeczki będą na nim, róża jak na zdjęciu także ;)
    z ciast oprócz tego faworki będą, mój debiut ;)
    przepis fajny - z "Pytania na Śniadanie" ;) - jak coś to link podaję ;) może się przyda - http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/hbbtv/gotuj-z-nami/przepisy/faworki/9766226
    --
    •  
      CommentAuthorfigan
    • CommentTimeJan 17th 2013
     permalink
    Przepis na ciasto KALEKA (JEDNOJAJOWIEC):

    2 szklanki mąki
    1 szklanka cukru
    1 szklanka mleka
    6 łyżek dżemu (najlepiej kwaskowatego, np z czarnej porzeczki)
    12 łyżek oleju
    1 jajko
    1 łyżeczka sody
    1 łyżka kakao, 1 łyżeczka cynamonu (i/lub innych przypraw: imbiru, itd)

    Wszystkie składniki mieszamy i pieczemy przez ok 45 min w temp 170 st (mi się lepiej piekło z termoobiegiem).

    Smacznego! :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 17th 2013
     permalink
    my spory kawalek KALEKI pochlonelismy na cieplo; robi sie expresowo
    mysle ze te osobom ktore lubia wszelkie ciasta piernikowate tez bedzie smakowalo
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    ja sobie bardzo chwale te barwniki wilton; kupilam je z 1,5 roku temu, dalej uzywam i jest ok
    •  
      CommentAuthorPeaberry
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Lady, jeśli możesz, to wrzuć dokłady przepis na to ciasto z czekowiśniami. Trochę się pogubiłam co i jak robisz. A fajnie brzmi, znaczy smakowicie... :cool:
    -- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Peaberry nie ciasto ale czekowiśnie służą do przełożenia tortu a można i nimi również przełożyć SKUBAŃCA

    Czekowiśnie:
    kupuję duży słoik dzemu wiśniowego z Łowicza - z innymi to różnie bywa i z ich rozpływaniem się...
    Przekładam zawartość słoiczka do małego rondelka, stawiam na małym ogniu, dosypuję dwie łyżki kakao i podgrzewam aż się wszystko połączy ale nie gotujemy. Daję do ostygnięcia a potem na ciasto/tort :) Najczęściej stosuję to na biszkopt czekoladowy a ponczuję go albo woda z cytryną albo woda z syropem zagęszczonym :)
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    A ten dżem to coś około 400g czy jeszcze większy? A kakao ma być to ciemne? Znaczy takie do gotowania nie do rozpuszczania?
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Łowicz duży słoik więc one chyba są do 400g a kakao zwykłe gorzkie - ciemne!

    •  
      CommentAuthorPeaberry
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Lady, ale ja chciałam właśnie ten biszkopt czekoladowy, nooo...:cool:

    Jeshooo to musi być szał - biszkopt czekoladowy ten dżem z kakao i bita śmietana z mascarpone... Się rozmarzyłam...
    -- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Peaberry na jasny i ciemny wstawiam aż III wersje:

    BISZKOPT wilgotny, puszysty, smaczny

    - 7 jajek
    - szklanka cukru
    - 2 szklanki mąki
    - 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    - 1/3 szklanki oleju
    - 1 łyżka soku z cytryny
    - 5 łyżek gorącej wody

    Porcja ta wystarcza na biszkopt z blaszki 22 cm

    Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy z cukrem na sztywna pianę. Dodajemy żółtka i dokładnie mieszamy.
    Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia - delikatnie łączymy składniki
    Dodajemy olej, wodę i sok z cytryny - mieszamy
    Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 stopni. Blaszkę smarujemy tłuszczem - WAŻNE - smarujemy tylko spód blaszki. I posypujemy mąką. Pieczemy około 1 godziny. Przed wyjęciem warto sprawdzić patyczkiem, czy na pewno już.

    I teraz uwaga - magiczny i sprawdzony sposób, aby biszkopt nie opadł - po otwarciu piekarnika od razu wyjmujemy blaszke z ciastem, stajemy prosto i upuszczamy ciasto na ziemie. Nie żartuję :-) to naprawe działa! Tak Rzucony biszkopt zostawiamy do wystygnięcia.


    BISZKOPT CZEKOLADOWY

    Składniki:
    · 5 jajek
    · 3/4 szklanki cukru
    · 2/3 szklanki mąki pszennej (tortowej)
    · 1/3 szklanki kakao
    /szklanka o pojemności 250 ml/
    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
    Mąkę i kakao wymieszać, przesiać.
    Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę (uważając, by ich nie 'przebić'). Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając.
    Do masy jajecznej wsypać suche składniki. Delikatnie wmieszać do ciasta, by składniki się połączyły. I tu są dwie możliwości: suche składniki wmieszane mikserem na bardzo (!) wolnych obrotach dadzą Wam biszkopt mniej puszysty, objętościowo mniejszy (forma 20 cm ). Składniki wmieszane szpatułką, również bardzo delikatnie (!) spowodują, że biszkopt będzie bardziej puszysty i wypełni formę 22 cm wyrastając do wysokości jej boków. Wymieszanie składników szpatułką jest również metodą bezpieczniejszą.
    Tortownicę o średnicy 20 - 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), nie smarować boków. Delikatnie przełożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC przez około 35 - 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.
    Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm upuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do wystudzenia.
    Wystudzony, przekroić na 3 - 4 blaty.
    Uwaga: boki biszkoptu oddzielamy nożykiem od formy dopiero po jego wystudzeniu.
    Rada: Po wyjęciu biszkoptu z formy warto go odwrócić 'do góry nogami'. Biszkopt kakaowy nigdy nie jest idealnie płaski (w przeciwieństwie do biszkoptu białego), rośnie z minimalną górką, więc wyrówna się po odwróceniu biszkoptu.


    Biszkopt II

    Składniki na biszkopt do tortownicy 20 - 22 cm:
    · 5 jajek
    · 3/4 szklanki cukru
    · 3/4 szklanki mąki pszennej
    · 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
    Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta (ja to robię na bardzo wolnych obrotach miksera).
    Tortownicę o średnicy 20 - 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (ja piekłam w 20 cm, biszkopt urósł do wysokości formy). Boków formy niczym nie smarować, papierem wykładamy tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 30 - 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
    Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 - 4 blaty.
    Uwaga: boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie wystudzony.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 25th 2013
     permalink
    laski, jak myslicie w czym te gruszki robili? wyglada mega apetycznie

    das
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 25th 2013
     permalink
    Moim zdaniem są gotowane w syropie z brązowego cukru + laska wanilli +cynamon (albo w winie z przyprawami i wanilią), a potem oblepione paskami francuskiego ciasta i zapieczone.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 25th 2013
     permalink
    z tym winem to nie wpadlam, musze poszukac przepisu
    no a ciasto francuskie odgadlam; swoja droga ostatnio zapiekalam parowki dzieciom w ciescie francuskim i sie zajadaly, a ja wcinalalm roladki szpinakowe (dobrze odsaczony szpinak z serami podsmazony i zapieczony we francuskim) lub z nadzieniem z lososia, booooskie
  5.  permalink
    dziewczyny
    a dacie mni przepis na taki prawdziwy mega rosół?
    Bo kurcze- no jakos nie umiem :confused:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.