Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Dyskusja 28dni: Wspomnienia z dzieciństwa - czyli wszystko co kojarzy nam się z latami 80', 90' i nie tylko...
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
A z cyrklem też latałyście - celem ukłucia płci przeciwnej w tyłek?
u nas się nie ograniczano do jednej płci ;-), a cyrkiel służył też do dziurawienia zeszytów we wzory
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Przyznam się Wam do czegoś...
W zerówce, wraz z czterema koleżankami, kazałam nielubianemu koledze zdjąć spodnie i majty i wejść do kosza na zabawki
--
-
byłaś okrutna... Majonezu Ci jeszcze nie zapomniałam
Treść doklejona: 14.07.12 22:26
Majoneza? (chyba tak poprawnie by było?)-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012
to ja tez sie przyznam...
w przedszkolu gdy pani wyszła zatanczyłam nago na lezaku
-
-
Majoneza? (chyba tak poprawnie by było?)
W tym wypadku tak-- -
hehe Szczypta
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Ekhem... My w zerówce bawiliśmy się w lekarza... I takiej nielubianej dziewczynie powiedziałysmy, że ona przychodzi do gilekologa i musi ściągnąc majty żeby się bawić z nami
A ginekolog bo mama koleżanki była w ciąży wtedy no i koleżanka nam relacjonowała, gdzie mama chodzi oglądać jej siostrzyczkę Tylko nie wiem, skąd wytrzasłyśmy to z majtkami, skoro USG to raczej przez brzuch... O dopochwowym się chyba nie wspomina 6ściolatce 
--
-
Szczypta, nic się nie zmieniłaś
-- -
gilekologa
w tym wieku to nie miałam pojęcia czym to się je, że się tak wyrażę ;)-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
Licho, gdyby nie ciąża mamy koleżanki to też byśmy żyły w błogiej nieświadomości Moja mama mi mówiła, że chodzi do lekarza, także tego --
-
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012 zmieniony
boszsz- dobra - to jeszcze 1 Wam powiem
bawiłam sie z kolezanką w lekarza i grzebałam jej łyzeczką do herbaty (!!!) w pupie
tak, tak - wstyd mi
-
-
szczypta- padłaaaaaam
-- -
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeJul 14th 2012
To jak wyznania to wyznania... Ja w wieku przedszkolnym najbardziej lubiłam latać w kapeluszu, żółtych kaloszach i z gołym tyłkiem
I do dziś pamiętam jak swojej przedszkolnej miłości pożyczałam rajstopki, bo swoje zasikał. Ach to były czasy...--
-
-
Szczypta, wszystko rozumiem, ale dlaczego akurat łyżeczką do herbaty
Interesuje mnie jeszcze jedna kwestia i nie zasnę, dopóki mnie nie uświadomisz. KTÓRĄ STRONĄ ŁYŻECZKI?-- -
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012
Szczypta, nic się nie zmieniłaś
no wiesz !
-
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeJul 14th 2012
Szczypta, zboczeńcu-- -
-
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012
Szczypta, wszystko rozumiem, ale dlaczego akurat łyżeczką do herbaty
--
nie mam zielonego pojęcia
-
-
Jeszcze mi się przypomniało- największy wstyd z dzieciństwa... Poszliśmy na jakiś piknik w zerówce no i nieco przeliczyłam swoje możliwości w związku z pojemnością pęcherza... Śmiałyśmy się i popuściłam jednej dziewczynie na jej ulubiony, różowy kocyk Wypominała mi to do końca podstawówki--
-
Szczypta, zobacz wyżej, dopisałam arcyważne pytanie!--
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeJul 14th 2012
Interesuje mnie jeszcze jedna kwestia i nie zasnę, dopóki mnie nie uświadomisz. KTÓRĄ STRONĄ ŁYŻECZKI?
co prawda pytanie nie do mnie, ale i tak mam prośbę- sushi, poskrom swoją ciekawość, bo sobie właśnie świeżo wypucowany monitor oplułam-- -
-
a bawiłyście się w dentystę akcesoriami z przybornika do paznokci? :)-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
a bawiłyście się w dentystę akcesoriami z przybornika do paznokci? :)
Bawiłam się, ale u mnie to się uzywało łyżeczki do herbaty
jako "lusterka" oczywiście. Nie pamiętam czym się borowało-- -
bo sobie właśnie świeżo wypucowany monitor oplułam
Jeszcze się nie nauczyłaś, że przed wejściem tutaj nie pucuje się monitora?-- -
no ja cążkami wyrywałam mamie zęby-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
a ja mialam lusterko dentystyczne od znajomej dentystki, alez mi kolezanki zazdroscily
tak samo jak zepsutego stetoskopu znajomego lekarza (oczywiscie nikt nie wiedzial ze zepsuty hehehe) -
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012
Interesuje mnie jeszcze jedna kwestia i nie zasnę, dopóki mnie nie uświadomisz. KTÓRĄ STRONĄ ŁYŻECZKI?
No nie moge z Tobą :)
grzebałam tą komorą na płyn :) -
-
Mogę zadać ostatnie pytanie?
Czy już lepiej nie?-- -
ja miałam też fazę na rodzicielstwo (do spółki z przyjaciółką tzn każda w swoim domu i ze swoją lalką) - ubierałam w różne śpiochy po sobie, karmiłam, codziennie kąpałam w misce (z myciem głowy nawet), smarowałam jej tyłek linomagiem i zakładałam wybłaganą od mamy podpaskę
Treść doklejona: 14.07.12 22:50
Pytasz Sushi nas czy SZczypty (zaraz mi sie przy Was język poplącze, moze se zmienicie któraś nicka?)? Bo jeśli o mnie chodzi to zadawaj! :))-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
My z siostra bawiłyśmy się w ciotki Nie, nie, nie, to nie to, o czym myślicie Ciotki to były dwie panie, najczęściej z dziećmi, spotykające się na kawie.--
-
mnie też jedno przyszło do głowy... ale poczekam aż Sushi zada swoje, bo może to to samo ;-)-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
Ale pytanie jest z gatunku obleśnych i nie wiem, czy Szczypta zechce odpowiedzieć--
-
czuję , ze to jednak to moje... zadawaj, o też ciekawa jestem-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
Możesz zadać, najwyżej nie odpowie, za to my sobie pospekulujemy--
-
zakładałam wybłaganą od mamy podpaskę
Ja też zakładałam lalce podpaski. Ale nie takie wybłagane, tylko wykradzione. Mama była zła, oj zła....
Treść doklejona: 14.07.12 22:54
No, tego.... czy wygrzebała coś-- -
Ja już na innym wątku pisałam, co robiłam z wykradzionym tamponem i podpaską
Treść doklejona: 14.07.12 22:55
Ułaaa, no ciekawe, czy coś tam znalazła-- -
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012
hhahahaha
nie:)n ie wygrzebałam, psycholko
-
-
hehe Sushi, czyli poszłam Twoim tokiem ;-)
___
Szczypta , może chociaż kalafiora? hehehe (na perły nie liczę ;-D)-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012 zmieniony
a podpaski...
Ja pamiętam te pierwsze - bella
I na pocżatku przyklejałam je klejem do waginy.
I myślałam sobie zawsze,że kobiety to mają cięzkie życie. Nie tyle z tym okresem, co z odklejaniem podpaski
-
-
nienormalne jestescie/smy
moj maz patrzy na mnie jak na jakas niespelna, z kieliszkiem wina siedzi i sie do kompa w glos smieje
-
hehehe myślałaś, ze to tak ekstra, zeby nie trzeba było majtek nosic?-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
-
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012
hehehe myślałaś, ze to tak ekstra, zeby nie trzeba było majtek nosic?
wtedy to jeszcze majtki wydawały mi sie niezbędne - mimo wszystko ;) -
-
A inna pytanie- u Was miesiączka była czymś "łał" i do zazdroszczenia przez koleżanki, czy raczej wstydliwa sprawa? U nas wstydliwa, a z racji tego, że dostałam okresu w 4 kl podstawówki, to miałam przez to niemiłe wspomnienia, bo się kitrałam żeby nikt skrzydełek nie zauważył podczas WF...
-- -
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012 zmieniony
u mnie niby wstydliwa sprawa, ale powód do dumy. I te spojrzenia gdy sie wchodziło w plecakiem do wc
Aha- i móiło się wtajemniczonej koleżance " jestem tam na dole chora"
-
-
U mnie się nie wchodziło, bo by zaraz były ploty na pół szkoły- a gdyby faceci się dowiedzieli...
-- -
I te spojrzenia gdy sie wchodziło w plecakiem do wc
He he, dokładnie tak
Chyba nie dam rady nadrobić całego wątku naraz, ale poczytuję po trochu i padam ze śmiechu
-
Aha- i móiło się wtajemniczonej koleżance " jestem tam na dole chora"
to prawie jak Meggie (czy jak jej tam było) z "Ptaków CK" (PCK hehe), która myślała, że od krwawień umrze i dopiero ksiądz ją uświadomił ;)-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
móiło się wtajemniczonej koleżance " jestem tam na dole chora"
U nas się mówiło "przyjechała do mnie ciotka z czerwoną walizką"
-
u mnie niby wstydliwa sprawa, ale powód do dumy. I te spojrzenia gdy sie wchodziło w plecakiem do wc
bonusem też było szeptanie "jest niedysponowana" o siedzącej na ławce podczas WF-u :)-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ” -
-
CommentAuthorszczypta_chilli
- CommentTimeJul 14th 2012
no tak :) Niedysponowana :)
Ciekawa jestem czy ktos jeszcze uzywa tego słowa :) -
-
W LO to się już zazdrości, że któraś jest niedysponowana i może bezkarnie przez godzinę się lenić
szczypta, normalnie funkcjonuje w szkołach jako comiesięczne zwolnienie z wf ;P--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.