Dwie zaplodnione i zamrożone. Walczymy dalej

Dużo nie było bo 7 ale dobre i to przy mojej endometriozie

Teraz pewnie czas na operację i wracam po moje mrozaczki. Chociaż zastanawiam się czy nie powtórzyć jeszcze raz całej procedury.

Tak, ja mam zajęte dwa jajniki i jelita (zwężenie światła, unieruchomienie końcowego odcinka jelita powodujące ból przy wyproznianiu lub zatrzymanie stolca ). Długo by pisać objawy z jakimi walczę co miesiąc (łącznie z anemia na którą lykam żelazo, a ono rozwala mi żołądek więc lecze też jego stan zapalny- pętla bez wyjścia). To już ostatni dzwonek. Starałam się naturalnie ale jestem bez szans. Lekarz sugerował zabezpieczenie płodności bo różnie może ze mną być po.

Nawet nie mów... @ po stymulacji dla mnie jest masakryczna! Tak boli mnie tylek i jelito, że od zmysłów odchodzę

Pomóżcie nam rozwiązać zagadkę. Czy po punkcji jajników (pobranie komórek do in vitro) występuje lekkie wzdecie brzucha czy każde wzdecie brzucha w tym przypadku oznacza hiperstrymulacje?

Jestem po punkcji i przez około 2-3 dnia miałam lekko wzdęty brzuch plus lekkie plamienie. Mnie też kazano dużo pić i zeszło chyba 3 dnia.

Zależy która cześć Polski Cię interesuje. Bocian w Białymstoku, Artvimed i Macierzyństwo w Krakowie. Nie wiem jak teraz w Katowicach to wygląda. Gdzieś też powinna być tabelka która pokazuje ile % skuteczność ma dana klinika ale nie mogę jej znaleźć.

W Łodzi to Salve :)

Witajcie dziewczyny. Która mi podpowie jakie badania trzeba zrobić przed transferem mrozaczka? :)

Wizytę mam w przyszłym tygodniu. Rozmawiałam z koordynatorka i Ona mi podała badania z czego nie była pewna czy wszystkie trzeba zrobić hmm dlatego zapytałam Was :)
Czy jakoś specjalnie trzeba się przygotować do transferu po za lekami które lekarz ewentualnie zapisze?
Czy któraś z Was miała i się udało?

Super!!! Pierwsze podejście? Pierwszą córka też ivf?

Super, że wracasz po mrozaczka. Jak patrzę na moje dzieci to nie żałuję, że podjęliśmy decyzję o drugim

A kiedy masz podejść na usg do kliniki? Ja przy przygotowaniu brałam progynove albo lamette od 2 dc i w 11 dc usg.

Ale po usg to już za późno na leki na endometrium bo te trzeba brac od początku cyklu. Ale to też kwestia tego czy transfer będzie na cyklu sztucznym czy naturalnym. Hm ja bym sobie na spokojnie zrobiła badania i od następnego cyklu przygotowywala się do transferu :)

Srebrzynka najlepiej Folian, np z Swansona

Witajcie kochane, w sierpniu zeszłego roku urodziłam mojego wyczekiwanego bobasa ivf, udało za pierwszym podejściem mamy jeszcze mrozaka i chciałabym po niego wrócić, czy po roku to nie za wcześnie? Karmię jeszcze, ale w zasadzie cyc tylko do spania

Agata- dzięki tak mi się właśnie wydawało, że nie można karmić, chciałbym już odstawić, ale ten mój cycoch nie bardzo się daje, co do sił to pewnie tak średnio 🙂 z drugiej strony to nie chciałabym długo czekać, bo niestety latka lecą 35 na karku to już nie taka młoda 😉

Jagodalg84, cyc jest tak naprawdę tylko do spania, w ciągu dnia już wogole się nie karmimy, a poród był naturalny i wspominam go bardzo dobrze 😉

obe: Ale do IVF laktacja musi być wygaszona.

Tak z ciekawości zapytam - co to znaczy "wygaszona"? Że dziecko już nie spija, czy jak już nie ma pokarmu w piersiach?
Pytam, bo tylko Frycka miałam na piersi, więc nie mam dużego doświadczenia. Odstawił się sam w wieku 9 miesięcy, ale pamiętam, że praktycznie rok po tym fakcie, jak mocniej nacisnęłam pierś, to się mleko pojawiało

Cykl może wrócić przed 6mc i nie musi być regularny.

Dzięki dziewczyny, poczekam jeszcze parę miesięcy i wtedy będę próbować, co prawda okres mi już powrócił i na razie jest regularnie, ale rzeczywiście może lepiej poczekać, a swoją drogą ciekawa jestem, czy jest szansa że uda się drugi raz, ten zarodek mamy troszkę słabszy, podany miałam jak to powiedzieli lepszy 🤔

Ja podchodzę do drugiego transferu po prawie 4latach A jedno z pierwszych pytań lekarza to : karmi Pani piersią? Hihi
Ma to duże znaczenie widocznie :)

Hej dziewczyny. Już bardzo dawno mnie tu nie bylo. W 2016 roku urodziłam córeczkę po crio. W tym cyklu mam nadzieje na kolejny crio transfer. We wrześniu skończę 36 lat, wiec czas najwyższy na zebranie się po rodzeństwo( oczywiście to nie jest jedynym powodem). Bardzo chcielibyśmy z mężem i córeczka powiększyć rodzine. Przez ostatnie 3 lata naturalnymi sposobami nam to nie wyszło. Mimo wszystko zawsze i tak chciałam odebrać mrozaczki, wiec pewnie lepiej, ze naturalnie nie wyszło, bo może dam im szanse. Mam nadzieje, ze ma sens to, co wypisuje. Wszystko związane z płodnością i mrozakami jest o wiele bardziej skomplikowane niż można to komuś tłumaczyć.Obecnie jestem w 2 dniu cyklu i zaczelam fematab- estrogeny plus 5mg kwas foliowy( lekarz przepisał).Od 3 tygodni biorę tabletki na niedoczynnosc tarczycy-Eltroxin 50mg. Tsh wyszło mi 3.85 mIU/L, a norma kliniki do przeprowadzenia transferu, to 2.5. Za tydz mam jechać na skan, który ma sprawdzić grubość endometrium plus badania krwi- i tutaj sprawdzenie hormonu tarczycy. Jeśli nie zbije się do 2.5, mój transfer ma być odwołany do następnego cyklu. Mam w związku z tym pytanie, czy któraś z was brała lekarstwa na niedoczynnosc i czy faktycznie 1 miesiąc wystarcza na uregulowanie tarczycy. I drugie pyt. Czy wtedy te tabl na tarczyce bierze się przez cała prawdopodobna ciąże, jeśli ta przyjdzie..:) dzieki za odpowiedzi

Dziękuje Agata. Krótkie pytanie: myślisz czyli ze przez 4 tyg brania Eltroxinu jak pojadę na badania tarczycy, to może być już zbita z 3.85 do 2.5? Sorry, mam nadzieje ze nie jest to głupie pytanie..