Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    super dyskusja, ale musze znikac;-(
    -- ;
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeNov 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: znacie jakis doroslych po montessori, w sensie bill gates jest po montesoori, czy chocby zuckerberg, ze przykladowo szkola nieskonczona ale tak sie rozwijal w tym co lubil ze osiagnal sukces?

    Proszę:
    kto skończył Montessori?
    --
    •  
      CommentAuthorczajnik
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    Przeczytałam Waszą dyskusję o montessori. Wydaje mi się, że na początku, jak Lecia krytykowała zwykłe przedszkola i zachwycała się irlandzkim montessoriańskim, to po prostu nie zrozumiałyście się i każda, brzydko mówiąc, "gadała swoje" ;-)
    W środowisku, gdzie mamy nie pracują i mają często po kilkoro dzieci, taki model z trzema godzinami dziennie "nauki" się sprawdza. Dzieci nie potrzebują tyle "uspołeczniania", bo zapewnia im to życie w dużej rodzinie. Siłą rzeczy w domu muszą poczekać na swoją kolej na przykład. Z kolei nie każda mama, mająca do obsłużenia ileś dzieciaków i dom ma tyle zacięcia, ale też wiedzy i umiejętności, żeby dzieciom zapewnić zajęcia edukacyjne, wymagające jeszcze jakichś specjalnych rekwizytów. I dlatego w tym środowisku rodzicom pasuje to, że przez 3 h dziennie dzieci mają zajęcia zorganizowane (które też niekoniecznie są nauką), jakich w domu nikt by im nie organizował, a w pozostałym czasie można się skupić na "przechowywaniu" ;-) i "obsługiwaniu" dzieci w domu/na podwórku.
    U nas by się to nie sprawdziło, bo większość dzieci jednak idzie do przedszkola czy żłobka dlatego, że mamy idą do pracy. Więc nasze przedszkola muszą spełniać więcej zadań, a nie tylko uczyć. Rola przedszkola w procesie uspołeczniania dziecka też jest większa, bo jednak najczęściej, jeśli dzieci mają rodzeństwo, to "sztuk jeden" ;-), a dwoje dzieci to jeszcze rodzice inaczej ogarniają niż całą grupkę.
    Podsumowując nie ma co porównywać, bo trzeba by porównać o wiele więcej niż same zajęcia w przedszkolu.

    Co do nauki czytania po angielsku, to są różne metody, i tak po głoskach też się dzieci uczą, nie tylko całymi słowami, zależy na kogo się trafi :-).

    A tutaj można kupić skandynawskie komplety przeciwdeszczowe :-) Niestety takich z butami nie ma. Też bym była zainteresowana :D :D
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    I o to mi chodziło:-)
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    czajnik: A tutaj można kupić skandynawskie komplety przeciwdeszczowe :-


    Ech, taki komplet to i ja mam, ale marzy mi się taki z butkami :)
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    też mam taki komplet, ale nigdy go jeszcze nie założyłam Gosi.
    Często można je dostać w lumpeksach.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Frag ostatnio pisalas o chorobach Gugiego ,to tak na pocieszenie napisze ze moja mala ma znow angine .Piaty raz w tym roku ,trzy tygodnie temu angina i antybiotyk.Wczoraj bylismy na ip bo nic ni je i goraczka 40 stopni.Cala noc czuwalam bo tylko placz przy przelykaniu sliny.
    Szlsg juz mnie trafia z tymi anginami :cry:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Quelle a sprawdzaliscie migdaly, a szczegolnie trzeci migdal??
    przerosniecie trzeciego migdala czesto skutkuje najpierw czestymi anginami a potem prowadzi do problemow z uszami
    ogolnie angina to bardzo weredne chorobsko, trzeba dobrze doleczyc zeby powiklan nie bylo, ja niestety przeziebilam angine i do dzisiaj mam ogromne problemy ze stawami
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    A do mnie koleżanka napisała, że córcia (chyba) ma bostonkę. Ma obsypane wargi, dłonie, stopy i teraz rowek w dupce. Przysłała mi zdjęcia - ten tyłek wygląda koszmarnie!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    O kurka, Quelle, współczuję, angina to chyba jedna z najbardziej nieprzyjemnych "zwykłych" chorób :((( Zdrówka! MrsHyde dobrze mówi z tym migdałem...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Ale wiecie co to chyba zależy od człowieka bo ja nie pamiętam żebym miała kiedykolwiek anginę w dorosłym życiu, bo jako dziecko to nie wiem, moje dzieci też nigdy nie miały, wiadomo mały jest jeszcze za mały, więc dopiero swoje przejdzie, ale mówię bardziej o Nince
    Quelle współczuję zdrówka dla córeczki
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Hydre juz wczesniej rozmawialam z lekarzem o tym ale tutaj operuja jakos w 6roku zycia i musze czekac bo czasem samo przechodzi.Najgorsze jest to ze ciagle antybiotyki pije a to nie jest takie dobre.
    Nic nie je ,nawet picie cyca sprawia jej bol wiec saczy zimna wode z sokiem.Biedna meczy sie strasznie.:sad:
    Powiedzcie mi prosze bo u mnie na opakowaniu nuroflenu ( czyt. w Austrii ) jest napisane 1-3 lata 2,5ml a lekarka w szpitalu wpisala 7ml 3x 3.Teraz patrzylam na polsiej stronie ulotke i tam jest 5ml. Pamietam ze wczesniej tez podawalam 5ml i teraz zglupialam.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Quelle, a robiliście wymaz z gardla pod katem szkarlatyny? zbadajcie aso z krwi,to pokazuje czy paciorkowce sa przyczyna. Czy jakies inne bakterie typu gronkowiec złocisty.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Quelle: Hyde juz wczesniej rozmawialam z lekarzem o tym ale tutaj operuja jakos w 6roku zycia i musze czekac bo czasem samo przechodzi.Najgorsze jest to ze ciagle antybiotyki pije a to nie jest takie dobre.


    u mnie w miescie lekarze tez twierdzili ze czekac, ze wyrosnie itp i dzieki temu ich 'wyrastaniu' moja corka w dwa lata dorobila sie koszmarnych problemow z uszami (jest juz po 4operacjach, ma slabszy sluch); wszystkie operacje robilismy prwyatnie. moze warto skonsultowac mala u dobrego laryngologa przy okazji pobytu w PL??
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Quelle,a ile wazy Twoja corka? ibum dobiera się do wagi.
    I ja mam tak na opakowaniu ibum 100mg ibuprofenu/na 5ml
    Waga
    - 5-7.6kg-2.5ml (maxymalnie 3 dawki na dobe po 2.5ml)
    - 7.7kg-9kg- 2.5ml (3-4 razy na dobe po 2.5ml)
    - 10-15kg - 5ml (mx 3 dawki na dobe po 5ml)
    16-20kg- 7.5ml (max 3 razy na dobe po 7.5ml)
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Hydre we wtorek ide do kontroli i poprosze o skierowanie do laryngologa .Tutaj w AT nie operuja malych dzeci juz bo bylo sporo zgonow podczas operacji i nie z winy lekarzy .Zobaczymy co powie lekarz.
    montenia mala wazy 14kg ,wymaz na szkarlatyne wczoraj robili w szpitalu i krew tez. Z krwi wychodzi bakteria a wymaz ujemny .
    Wlasnie doczytalam ze mam nurofen junior 40mg i tam przy wadze 10-15kg 2,5ml 3x3.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    nie slyszalam zeby u nas byla sytuacja ze cos sie w czasie badz po operacji laryngologicznej powiklalo smiertelnie
    z tego co wiem to operuja dzieciaki od 2 roku zycia zarowno w tej naszej prywatnej klinice jak i w panstwowym instytucie w Kajetanach (najlepszym w europie)
  1.  permalink
    Ja takze nigdy nie mialam anginy, za to moja siostra kilka razy i niewiem od czego to zalezy... wogole malo chorowita bylam zawsze, jak cos to tylko katar a kaszel od swieta. Zapalenie krtani mialam 3 razy z czego 2 razy jak karmilam piersia... Nawet zazdroscilam innym dzieciakom w wieku szkolym, ze choruja i moga w domu posiedziec a ja wzorowa frekwencja :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Quelle: .Tutaj w AT nie operuja malych dzeci juz bo bylo sporo zgonow podczas operacji i nie z winy lekarzy .Zobaczymy co powie lekarz.


    Huh? podczas zabiegu wycięcia migdałka? To prawdę mówiąc w Polsce to by chyba media huczały i to ostro...

    madziik1983: Nawet zazdroscilam innym dzieciakom w wieku szkolym, ze choruja i moga w domu posiedziec a ja wzorowa frekwencja


    Szalona!!!:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    z tego co wiem to operuja dzieciaki od 2 roku zycia zarowno w tej naszej prywatnej klinice jak i w panstwowym instytucie w Kajetanach (najlepszym w europie)


    A widzisz, mi matki ( z przedszkola) zgłaszają, że ich pociechy tez operowane będę po 5 rż.
    Mój mały ma 3 latka, lekarz potwierdził 3-ci migdał, ale mówi, że w tym wieku to normalne i zobaczymy w ciągu 2lat co się zstanie...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    A widzicie,ostatnio w szpitalu w Bydgoszczy wlasnie po wycieniu migdalka zmarl chłopczyk ,bodajże 3 letni.. Nie pamiętam dokładnie szczegolow,ale jak to po każdej operacji mogą być powikłania.
    Quelle,te dawki co ja podalam tycza się ibuprofenu 100mg w 5ml syropu,czyli takiego syropu powinna Twoja corka dostać 5ml w jednej dawce.
    A wymaz dziwne,ze ujemny ,bo to przecież kilka dni trwa namnażanie. a z krwi wyszlo cos tak? miała to aso robione,czy cos innego?
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    monteniu ja zaatakowalo w sobote tak nagle ,na ip pojechalismy okolo 20 z goraczka 40stopni. Krew pobierali z paluszka i parametry byly takie :
    Lekocyty 9400 ,Hb : 12,4 ,Trombocyty :265000 ,CRP:32,5 ,Granulocyty :76,8% ,Limfocyty :15,3%.
    Nie mogli pobrac do ogolnego badania krwi bo laboratoriu tylko do 17 czynne w szpitalu. W domu mam armagedon ,Oktawia placze niemilosiernie ,nic nie pomaga .Troszke pospalysmy ale za kazdym razem byl placz przez sen jak przelykala sline.Szkarlatyne przeszla lagodnie.
    Do pediatry jednak ide jutro i zobaczcymy co on powie .
    Dziewczyny o jakie badanie moge poprosic lekarza w zwiazku z jej tymi anginami ?
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Reginko, może jakiś wymaz z gardła?
    Współczuję i zdrówka dla Oktawii.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Odnosnie wycinania migdalkow u dzieci to tutaj w AT bylko sporo przypadkow i dosyc glosno bylo. Pewnie i tak nie obejdzie sie bez laryngologa to bede wiedziala na czym stoje.

    Treść doklejona: 23.11.14 17:26
    Kasiu wymaz byl robiony i negatywny.
    Dziekujemy za zdrowko ,mam nadzieje ze bedzie juz lepiej .Lezymy w lozku i mala glaszcze cyca bo nie moze go ciagnac zeby mleka sie napic.Tantum verde pomaga na sekunde.Szczescie ze grzecznie leki lyka .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    No właśnie też wymaz Ci chciałam poradzić, ale to chyba pierwsze co się przy anginie teraz robi...

    Boże mi się wydawało, że to bardziej zabieg niż operacja...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    frag wlasnie czytalam artykuly na austryjackich stronach i te smiertelne wypadki wystepowaly po ,czyli sine krwotoki ktore moga wystapic nawet 14 dni po zabiegu .Tutaj organizacja laryngologiczna zakazala usuwania migdalkow dzieciom ponizej 6rz ,chyba ze sa jakies nagle przypadki.
    Wymaz pokazalby cos w poczatkowym stadium ? Ta asystentka lekarza sama nie bardzo wiedziala co i jak a ze wczoraj pelno dzieci chorych to i maly zamet byl.
    Wczoraj w gabinecie i przed wyjazdem w domu mala cala zsypana byla a dzisiaj juz nic .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeNov 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    montenia - chłopiec o którym wspominasz miał dwa latka i było to raczej kawał czasu temu bo jakoś w okolicy Świąt Wielkiej Nocy. Powikłaniem po tej operacji była niewydolność krążeniowo-oddechowa ale wydaje mi się że problemem tutaj raczej było to że został wzięty na stół z różyczką, miał też stan podgorączkowy, więc wydaje mi się że raczej ta operacja jest bezpieczna a tutaj powodem powikłań mogło być to że planowana operacja (zdecydowanie nie należaca do pilnych) została wykonana w trakcie trwania choroby...
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Quelle, wg mnie powinniście zrobić wymaz z gardła. Ja chorowałam do 23 roku życia tylko anginy. Czasem raz na rok czasem był dłuższy okres spokoju, ale jak byłam na studiach to chorowałam 5 razy do roku aż w końcu laryngolog dał mi ostatnią szansę przed wycięciem migdałków i dostałam serię , 0 zastrzyków z antybiotykiem. Po tych zastrzykach nie miałam już nigdy więcej anginy, a minęło już parę dobrych lat. Miałam widocznie jakiegoś paciorkowca (nie byłam badana nigdy,żadnych wymazów etc.) i te zastrzyki trafiły w to dziadostwo . A jak sobie przypomnę ból przy tej chorobie, to aż mnie wzdryga.

    A u nas dziś nocka nieprzespana z powodu mega kataru i kaszlu. W końcu nad ranem pojechaliśmy na pomoc doraźną. Osluchowo ok, więc leczymy katar.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Monia502: A widzisz, mi matki ( z przedszkola) zgłaszają, że ich pociechy tez operowane będę po 5 rż.
    Mój mały ma 3 latka, lekarz potwierdził 3-ci migdał, ale mówi, że w tym wieku to normalne i zobaczymy w ciągu 2lat co się zstanie...

    wszystko zalezy jaka jest sytuacja, sam przerosniety migdal nie jest powodem zakwalifikowania dziecka do wycicia
    w przypadku gdy dziecko ma notorycznie nawracajace anginy ropne, zapalenia uszu, zaczyna sie problem ze sluchem (tu musza juz byc specjalne badania), chrapie a nawet ma problem z mowa to nie ma na co czekac.
    jesli idzie o te migdalowo-uszne sprawy to ja jestem mocno przewrazliwiona, moje dziecko przez takie "czekanie" nacierpiala sie baaaaardzo, pomijam 4 operacje pod wcale niekrotka narkoza (pierwsza podciecie migdalow, trzy kolejne to juz drenaze) ale miala 2krotnie wstawiane dreny na zywca bo za krotki okres minal od zabiegow. i to wszystko w ciagu niespelna 6lat :/


    aha i co do krwawienia po wycieciu migdalow, wszystko zalezy jako metoda sie to robi; w przypadku tradycyjnej metody jaka refunduje nfz faktycznie dzieci krwawia i to sporo (siostrzenica meza po operacji nie mogla mowic a krwia plula przez dwa dni) a w przypadku opcji z prywatnej kliniki gdzie stosuja laser krwawienie jest minimalne - mloda tylko jak narkoze zwymiotowala (pierwsza i jedyna,ale mieli problem z uspaniem, kolejne juz byly ok) to odrobina krwi byla, a tak to nic
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    akira wczoraj miala robiony wymaz na paciorkowca typu A i byl ujemny ale wydaje mi sie ze zle byl pobrany bo mala sie zucala i ona sline wziela bo tak ciagnela sie ta flegma na patyczku. W sierpniu jak zachorowala na szkarlatyne to wymaz byl pozytywny. Bede jutro u lekarza to zapytam o tego paciorkowca bo to niemozliwe zeby tyle razy dziecko chorowalo. Zaczelo sie od pojscia do zlobka .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    To ja od siebie dodam, że wymaz pobrany z gardła na badanie paciorkowców gr.A moze być na posiew zwykły, tu wynik jest w ciagu 24-48 godzin z antybiogramem 48h. Ale moga zrobić tez szybki test z wymazu i wynik jest w ok. 10 minut, tu wynik zależy od jakości testu i jakości wymazu, czasami wynik moze być fałszywie ujemny. No i są testy szybkie oparte na nowych technologiach, gdzie wymaz wrzucamy jest na aparat i wynik dodatni jest po 20-30 minutach. Tego ostatniego w Polsce nie uswiadczysz.
    Gdybyscie miały pytania o diagnostykę bakteriologiczna, to postaram sie pomoc, trochę siedzę w temacie z racji wykonywanej pracy.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    wszystko zalezy jaka jest sytuacja, sam przerosniety migdal nie jest powodem zakwalifikowania dziecka do wycicia
    w przypadku gdy dziecko ma notorycznie nawracajace anginy ropne,


    No ja własnie o takich dzieicach mówię... Jeden chłopiec nosił takie siedlisko zaraz, że szok. Oddychał tylko buzią, ślina mu z buzi leciała, z nosa, gardła, uszu ropsko zielone... Jak mu zajrzałam w gardło raz, to koszmar ujrzałam... Dzieciak pół grupy zaraził paciorkowcem oraz mnie także. I to było ostre zakażenie. Dzieci w szpitalach ladowały ja omal też... Lekarz wydawał świstki, żę chłopiec może uczęszczac do przedszkola, bo jego objawy fizyczne sa związane z migdałkiem... My zatem musiałyśmy go przyjmować.... No i operowany był jako 6 -latek, bo mu jeden termin przeleciał ;)
    --
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Dziewczyny, jak wasze dzieci reagują na kontakty z rówieśnikami lub innymi osobami, których nie znają? Gaba ostatnio ciągle powtarza "nie lubię" np tego chłopca, tej dziewczynki, niech ona sobie stąd pójdzie. Dodam, że nie zna tych dzieci, bo akcja ma miejsce np w sklepie... W przedszkolu ma przyjaciółkę i kilka koleżanek i kolegów ale reszty dzieci twierdzi, że nie lubi.

    Ostatnio koleżanka się na mnie obraziła, bo zaprosiła nas do siebie, a Gaba na dzień dobry powiedziała, że nie będzie się bawić z jej córką, bo jej nie lubi. Skończyło się to płaczem córki koleżanki i chociaż po kilku minutach dziewczyny już się bawiły to i tak jest foch :shocked:

    A jak to wygląda u was?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Ostatnio koleżanka się na mnie obraziła, bo zaprosiła nas do siebie, a Gaba na dzień dobry powiedziała, że nie będzie się bawić z jej córką, bo jej nie lubi.


    Ja Ci nie powiem jak u nas jest z wiadomych przyczyn...
    Ale jako ktoś kto ma kontakt z dziećmi w tym wieku, to powiem Ci, że to minie. Normalny etap negacji.... Niektóre dzieci sa na "nie lubię", inne na "nie chcę", inne na "nie zrobię"... itp...

    Obrażac nie ma sie o co.... Rozumiem, że dziecko sie poplakało, bo przykro sie zrobiło, gdyz każde chce byc lubiane... Ale matka? :P
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    vitani_82: Ostatnio koleżanka się na mnie obraziła, bo zaprosiła nas do siebie, a Gaba na dzień dobry powiedziała, że nie będzie się bawić z jej córką, bo jej nie lubi. Skończyło się to płaczem córki koleżanki i chociaż po kilku minutach dziewczyny już się bawiły to i tak jest foch :shocked:


    Dziecko, jak dziecko, jak dla mnie normalny etap, który minie jak wszystkie inne. Ale foch koleżanki co najmniej zastanawiający - strasznie słaba reakcja, jak na osobę dorosłą :devil:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Vitani, ja bym obstawiala to, co pisze Monia. A focha koleżanki też nie rozumiem :D

    Krasnal z kolei z tych co "nie chcę" / "nie umiem" cały czas mówią ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    U nas też etap negacji pt "nie, nigdy".
    I mimo, że Ninka nie wie co znaczy to nigdy (bo za 2 minuty daną rzecz jednak robi) to używa namiętnie :wink:
    Podobnie jak "oblazam się!".
    Przeurocze to jest, trzylatek to najcudniejszy wiek (jak do tej pory, bo nie wiem co będzie dalej) :tooth:


    A Was chciałam spytać czy Wy nie macie co przez weekend robić? :tongue:
    Wchodzi człowiek w pon rano a tu natrzaskane przez sobotę i niedzielę pierdyliard postów!
    No powariowały :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    TEORKA: Podobnie jak "oblazam się!".Przeurocze to jest, trzylatek to najcudniejszy wiek (jak do tej pory, bo nie wiem co będzie dalej)


    Haha, no ja też kocham ten wiek. Ale im dalej w las tym bardziej twierdzę, że ten "teraz" wiek jest najlepszy ;))) I tak pewnie będzie do lat nastoletnich ;)

    U nas jest faza "smutno mi, pszykram się, jestem zły na mamunię" :D
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    U nas też etap negacji pt "nie, nigdy".

    Przeurocze to jest, trzylatek to najcudniejszy wiek (jak do tej pory, bo nie wiem co będzie dalej)


    Kolejny etap negacji nadejdzie w wieku 15-17 lat, gdy na wszelkie rodziców sugestie będziemy słyszeć "Nie mów mi co mam ronić! jestem dorosły" :devil:

    Także faktycznie ten 3 latek jest jeszcze słodki i uroczy :P
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Dziewczyny co ja mam zrobic ,Oktawia nic nie je a soku wypija okolo litra moze mniej.Wczoraj po podaniu nuroflenu wypila cyca ale doslownie odrobinke.Cala noc pelna placzu i nie wiem jak jej pomoc.Blada i bez sily:cry:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    u nas też coś się dzieje..
    Milcia od wczorajszego popołudnia gorączkuję gorzej je nie narzeka na gerdełko kataru jak na razie nie widzę.. jedyne na co narzela to że boli ją brzuszek.. wczoraj kilka razy coś wspominała o brzuszku ale jakoś tam jadła... a znów ciężko mi wyłapać bo od jakiegoś czasu kłamie że coś ją boli ot tak..rano jak się obudziła to zakaszlała i kilka razy nią rzuciło ale nie zwymiotowała...
    nie wiem czy coś połknęła.. twierdzi że nie ale pewności nie mam
    no i w sobotę uderzyła się o stół w tył głowy bo się z kuzynką spychały z krzesełka ale znów temp całkiem tu nie pasuje.. ja już panikuje do lekarza mamy na popołudnie ale jak coś się będzie działo to chyba na IP wylądujemy
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Quelle:
    Frag ostatnio pisalas o chorobach Gugiego ,to tak na pocieszenie napisze ze moja mala ma znow angine .Piaty raz w tym roku ,trzy tygodnie temu angina i antybiotyk.Wczoraj bylismy na ip bo nic ni je i goraczka 40 stopni.Cala noc czuwalam bo tylko placz przy przelykaniu sliny.
    Szlsg juz mnie trafia z tymi anginami :cry:


    Quelle myślę,że powinnaś powtórzyć wymaz. Ja tak chorowałam na anginy i zapalenia ucha do 6 rż. Skończyły się jak podano odpowiedni antybiotyk w zastrzykach- u mnie zadziałała penicylina na to dziadostwo.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Kolejny etap negacji nadejdzie w wieku 15-17 lat, gdy na wszelkie rodziców sugestie będziemy słyszeć "Nie mów mi co mam ronić! jestem dorosły"


    A nawet trochę wcześniej bo już w gimnazjum

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.11.14 10:36</span>
    U nas była za to inna sytuacja, jak Ninka miała chyba z 3 latka, zawsze ja jeździłam z nią do znajomych bo miałam samochód, a u nich mąż do pracy zabierał i dzieci fajnie się bawiły, nie było problemów, aż do momentu dopóki dzieci nie odwiedziły Ninki, nie chciała dać żadnej zabawki, zaraz był ryk że to ona chciała się tym bawić, nawet tłumaczenie, że obacz ty byłaś u Julki bawiłaś się jej zabawkami teraz ona bawi się u Ciebie, nie zbierze ich do domu. Było ciężko. W końcu powiedziałam że muszą do nas częściej przyjeżdżać właśnie po to by Ninka nauczyła się dzielić i tak też się stało
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink

    A nawet trochę wcześniej bo już w gimnazjum


    A widzisz, to ja byłam opóźniona, gdyż taki bunt nabyłam w wieku lat 15 i to tylko dlatego, że sie zakochałam :P a moja mama mi wyliczała kiedy i ile czasu mogę być poza domem :P. No kurdę, tu granice "od - do", a człowiek chciał porandkować dłużej :P
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Ze dwie noce temu starszak o 2 zaczal tak kaszlec, ze szok! Normalnie jak stary gruzlik. Mysle sobie o! I nas cos dopadlo. Dalam mu miod gryczany i zrobilam syrop z cebuli, a on ranoi mowi, ze mucha mu wpadla:shocked::shocked::shocked: wiecej kaszel sie nie powtorzyl, ani nic. Przed nastepnym wieczorem zabilam muche:shocked: moze tak byc? Czy co to?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Przed nastepnym wieczorem zabilam muche moze tak byc? Czy co to?


    Może, ale też może zachłysnął się śliną, a śniła mu sie mucha i zwalił na nią :P...
    Ja mam często w nocy ataki kaszlu i też jak gruźlik, pomimo, że mucha mi nie wpada :P.
    Musisz poobserwować...

    Bo z drugiej strony, nie wiem czy mucha by przeżyła takie "wpadnięcie" do buzi :P... Albo tamtą przełknął, a ta była druga ;)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Pomyslalam bardziej, ze to druga;) dzizas, kiedys czytalam, ze czlowiek.w.ciagu zycia (snu) zjada srednio 7 pajakow!
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Dziewczyny Oktawia ma ostre wirusowe zapalenie blony sluzowej.Lekarz jak tylko zajrzal do gardla od razu wiedzial czemu antyibotyk nie dziala.Przepisal lek do smarowania gardla i ma byc juz lepiej choc moze to trwac nawet do 5 dni.Antybiotyk musi juz mala wybrac bo nie mozna przerwac terapi. Nadal nic nie je a mi piersi rozwali.Chyba zaczne szalwie pic bo jeszcze jakiegos zapalenia sie nabawie.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Pomyslalam bardziej, ze to druga;) dzizas, kiedys czytalam, ze czlowiek.w.ciagu zycia (snu) zjada srednio 7 pajakow!


    też czytałam :P
    --
  2.  permalink
    Z tym dzieleniem sie zabawkami to moj ma teraz taki etap... nie wazne co kolega wziol, moj akurat teraz chce sie tym bawic :cool:
    Co do etapu jaskiniowca... wczoraj leze z mlodym w naszym lozku (chlop w robocie) i ogladamy masterchefa... w pewnej chwili Maks sie odwraca w moja strone (zawsze lezy na brzegu i mnie spycha na tyl skubany) i mowi tak "agugudedegugagi" i patrzy pytajaco na mnie... a ja na to "tak, masz racje"... ech... Chyba ja sie predzej naucze jego mowy niz on mojej :devil:

    Treść doklejona: 24.11.14 14:26
    TEORKA: Wchodzi człowiek w pon rano a tu natrzaskane przez sobotę i niedzielę pierdyliard postów!
    No powariowały

    A no... tez tak mam czasem:D
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.