Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

[/url]
[/url]
sobie tez tak robie i dodaje limetki albo cytrynki
my z mlodszym wlasnie pijemy (nie wiem Frag czy cos przez kp mu pomaga, ale daj mu najwyzej po lyzce dziennie i obserwuj czy nic sie nie dzieje. Moi poja po takim malym dzieciecym kubeczku), a Starszaj daje po oku cwaniak jeden
jak to dziecko do przedszkola pojdzue?!? Jak on spi do poludnia
). To ja biore mlodszego i klade sie z nim do jego lozeczka, on przyczepia sie do cycka i tam opitoli jednego. Poskacze mi po glowie brzuchu itp. Opiti drugiego znowu skoki i tam w koncu sie sklada kolo 21-22. W tym czasie maz czta bajki starszakowi, troche peza, porozmawiaja, zapakuja milion aut do lozeczka i tez sie zlozy, ale to tez trwa z dobra godzine. Ma ktos jakis pomysl.jak to usprawnic. Wieczorami mam w domu malpi gaj, a sama padam na przyslowiowy pysk. Jak meza nie bedzie to chyba mnie zajada
na temat usypiania dwojki maluchow SAMEMU
Zawsze rozczula mnie ten widok. Najlepsze jest to, że w nocy woła tylko : tata, za to w dzień istnieje dla niego tylko ja i jestem zacałowywana.
daje im skakac sporo, ale oni maja jakas niewyczerpalna energie. No bo przeciez kolo 21-22 no to juz mogli by dac zyc nie
no! A teraz kurde odsypiaja obaj, laduja akumulatorki a to juz 9:23. Co za gagatki


ja mam tak płytki sen, że każdy jej głębszy oddech mnie budzi...

przez kilka miesięcy wieczorami nie mogłam Majki odłączyć od cyca, bo się po 10 minutach budziłaa
pocieszcie mnie, że można żyć bez córki
ja tez mialam nadzieje na corke i lekkie ukucie w sercu bylo kiedy dowiedzialam sie ze chlopiec. Trzeba bylo mi troche czasu, ale dziecko to taki cud ze po jakims czasie nie zastanawiasz sie juz czy jest chlopcem czy dziewczynka, poprostu czekasz i sie cieszysz
mam tez nadzieje ze braciszkowie beda sie razem bawic i szalec jak juz przyjdzie czas, czyli pewie jak mlodszy bedzie miec ze 3 lata bo wczesniej to nastwiam sie na klotnie i przepychanki
moze sie pozytywnie rozczaruje.


i tak wymyslaja skakanie po lozkach, szafach, stolach
uprzedzam pytanie - probowalam zajac ich np rysowanuem, ale to nie ten typ
) to Ci przejdzie. Jednoplciowe rodzenstwo ma ten plus, ze maja bardziej podobne zainteresiwania z reguly, zwlaszza gdy jest mala roznica wieku. Wieczorem bawua sie, ze sa np "autka sibkie"
plus...hmm...znacznie ekonomicznuej to wychodzi. No ale to ja, ktora zawsze o synach marzylam (maz nawet o trzech
)
ze taniej
ale pozniej to wychodzi. Mlody nosi ciuchy po bracie (serio, niewiele rzeczy mu dokupowalam). Zabawki te same, a przeciez im dzieci starsze tym wydatki wieksze. Tzn wiadomi, jakbym miala corke to tez bym sie cieszyla i kochala nad zycie "jak swoje"
bo nie chce tu wyjsc na jakas co dziecu na kase przelicza -bron Boze! To tylko taki dodarkowy aspekt, ze zamiast corce sukieneczke to sobie
zamiast corce lale i wozek to sobie nowe perfumy
ale na serio to ja np chyba bardziej o dziewczynke bym sie martwila, pozniej jak juz bedzie starsza zwlaszcza. Chlopaj to co za przeproszeniem moze gebe mu obija, a corka? O mamo! Juz widze tabletki gwaltu, handel zywym towarem...ale ja to wariatka jestem, albo raczej mam nerwice lekowa to ten no
Mamy mające dwóch synków... pocieszcie mnie, że można żyć bez córki
Jednoplciowe rodzenstwo ma ten plus, ze maja bardziej podobne zainteresiwania z reguly, zwlaszza gdy jest mala roznica wieku. Wieczorem bawua sie, ze sa np "autka sibkie"plus...hmm...znacznie ekonomicznuej to wychodzi. No ale to ja, ktora zawsze o synach marzylam (maz nawet o trzech
)
hyba nie czuję się kompetentna do wychowania córki, chyba jako kobieta czułabym jakąś taką... presję? Żeby ustrzegać ją przed błędami, ktore sama popelnialam - chociazby... A
;

zamknięta i takiego żalu trochę jest...
;
a jak już dorosną to widać, że córki częściej zostają przy rodzicach niż synowie. Oczywiście nie można generlizować ale jednak tak jest.
do tego nie jestem "różowa", nie znoszę chodzić po sklepach i robić tych wszystkich rzeczy,które małe dziewczynki lubią najbardziej
no i co?
no i córka i teraz sobie z kolei chłopca nie wyobrażam
bardzo bym chciała mieć drugą córkę, ale statystyki są bezlitośne i w moim towarzystwie wszyscy mają córki!!!! No z wyjątkiem właśnie mojej siostry
i czuję, że jestem skazana na chłopca

córki częściej zostają przy rodzicach niż synowie
Dzieci się przecież wypuszcza w świat, rodzi tak jakby dla innych ludzi, dla tych, z którymi kiedyś przyjdzie im żyć, a nie dla siebie.
Ja tak generalnie tez mam nadzieję, że mi syn wyrośnie na odpowiedzialnego, samodzielnego młodzieńca, który nie będzie mieszkał u rodziców jeszcze po trzydziestce
ale sobie swoje życie ułoży szczęśliwie. Jednak czasami też myślę sobie, że jednak chciałbym by czas zwolnił i bym mogła go mieć przy sobie jak najdłużej
chodziło mi o kontakt, że synowie częściej zrywaja lub ograniczają kontakt z rodzicami za wzgl na zgrzyty między teściową a synową. No i z reguły to facet się przeprowadza za kobietą co również prowadzi do ograniczenia kontaktów
to chciałam powiedzieć