Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeMay 26th 2015
     permalink
    No patrz Bari, nie wiedziałam, że tak może być.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 26th 2015
     permalink
    to co lekarz to inne zdanie, bo nasz twierdzi, że skórne są do "D"... Z krwi o tyle pewniejsze, że one jakby w\ykrywaja także alergie, których alergenu dziecko nie przyjmuje... No tak mi tłumaczyła...
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMay 26th 2015
     permalink
    Teo pomyslalam ze ja bym na Twoim miejscu inhalacje robiła z soli fizjologicznej by nawilzyc sluzowke
    ale przy alergii tez sie robi? co na to mamy alergikow? chyba tak, no nie?
    bo to moze wirusowe zapalenie krtani tez moze byc...bez gorączki, u nas rok temu takie bylo latem...
    przeszlo po jednym zastrzyku ze sterydu.

    gratulacje dla Oktawii

    od paqru dni mam polke tramblankę z dziecmi, zdrowe ale jakos tak intensywnie
    czas mija- forum ogladam z telefonu przy karmieniach- ktos mial super pomysl z tym netem w telefonie :bigsmile:
    dziś córka dała mi kwiatki ktore stoją w wazonie, choc nikt jej nie tlumaczyl co za swieto dzis...jestem w szoku
    jakas intuiacje ma to dziecko :) lub zwyczajny przypadek...:shocked:
    policzyla takze pierwszy raz do dziesięciu, codziennie zaskakuje mnie nowymi zdaniami...powtarza slowa jak papuga
    niestety rowniez to na k...( po męzu, ech faceci).
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 26th 2015
     permalink
    Ige nie wyjdzie podwyższone przy alergiach pokarmowych...Bari u Was pokarmówka?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 26th 2015
     permalink
    To co mamy stwierdzone z testów skórnych to z pokarmów seler i orzechy, do tego trawy, zboża, olcha, leszczyna, brzoza, bylica, babka, chomik.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 26th 2015
     permalink
    elfika: a co Wasza pediatra na to?


    Nic, bo jeszcze o niczym nie wie :tongue:
    Ale musimy się w takim razie wybrać i pogadać....
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeMay 26th 2015
     permalink
    Magda_a - IgE całkowite nie wychodzi przy alergiach pokarmowych ???!!! Czyli jak nam wyszło podwyższone to nie pokarmowa na pewno ?
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMay 26th 2015
     permalink
    Ev- to chyba wychodzicie na prostą:) M kupkę robiła 5 dni do majtek i jednego wieczoru rozebrałam ją już do kąpania, a ona jeszcze nie zrobiła, latała po łazience i wciskała. Nocnik stał na widoku i jak ja wyszłam z łazienki, to usiadła i poszło:)
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeMay 26th 2015
     permalink
    Magda a skąd takie info? Bo u nas pulmonolog sugerowala tez pokarmowe
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Tinamar: IgE całkowite nie wychodzi przy alergiach pokarmowych ???!!! Czyli jak nam wyszło podwyższone to nie pokarmowa na pewno ?

    Tinamar - nam tak powiedział pediatra, że pokarmówki są alergiami niezależnymi i nie podwyższają IgE...
    Ale nie chcę wprowadzać Ciebie w błąd ;) Przekazuje tylko to, co wiem... ;)
    igni: Magda a skąd takie info?

    Nam alergo zleciła zrobienie panelu alergicznego, ale pediatra podważył jej zdanie i zlecił nam w pierwszej kolejności badanie IgE - wyszło niskie, więc uznano, że jest to alergia niezależna - pokarmowa, więc nie ma sensu robić testów z krwi, bo marne szanse, że coś wyjdzie.
    ----
    Bari, powiedz mi proszę, czy robiliście Kacperkowi też testy z krwi?
    Drążę temat,bo jestem ciekawa, czy faktycznie przy niskim IgE nie ma sensu robić testów z krwi...(?)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    magda_a: Bari, powiedz mi proszę, czy robiliście Kacperkowi też testy z krwi?


    Tak robiłam mu sama od siebie i nie wyszło nic, ale mogło być za wcześnie. Pierwszy panel robiłam mu jak miał jakieś 1,5 roku. Kolejny jak miał 20 miesięcy już za radą alergologa, a testy skórne miał robione jak miał 22 miesiące.

    Z krwi nie wychodzą alergie IgE niezależne ale nigdy nie słyszałam o tym, że tylko pokarmowe. Bo jak widać na naszym przykładzie to głównie nie pokarmówka. A i Kacper w morfologi zawsze ma podwyższone EO.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    bari_87:
    Z krwi nie wychodzą alergie IgE niezależne ale nigdy nie słyszałam o tym, że tylko pokarmowe. Bo jak widać na naszym przykładzie to głównie nie pokarmówka. A i Kacper w morfologi zawsze ma podwyższone EO.


    Dawidkowi panel wyszedł w klasach "0" (tam miał alergeny i wziewne i pokarmowe - wiadomo nie wszystkie, lecz wybrane).
    IGE wyszło 11
    EO podwyższone 7,0...
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    My robiliśmy 10 miesięcy temu ige- wyszło w normie i testy z krwi i wyszedł podwyższony poziom na białka mleka. Miesiąc temu robiliśmy ige i wyszło podwyższone-99. Pulmonolog powiedziała, że jest alergia, ale nie wiadomo na co i u tak małego dziecka ( rok i osiem miesiecy) nie ma sensu robić innych testów bo będą niemiarodajne. Mamy obserwować.

    Teraz mamy wizytę 3.06 to popytam.
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Czyli Twoje dziecko (córcia, czy synek ;)?), Igni, obala mit, że przy niskim IgE nic nie wyjdzie z krwi, natomiast u synka Bari zostało to potwierdzone...
    Wychodzi zatem, jak ze wszystkim, że nie ma reguły.
    Przemyślę więc sprawę zrobienia testów z krwi.
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    Ola miała wysokie IgE i pokarmówka z krwi wyszła...
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    Kurcze, dziewczyny, im więcej czytam tym mniej wiem w takim razie :/ No nic... czekam na wyniku panelu, ale najpierw wizyta w poniedziałek u alergologa dziecięcego i zobaczymy co powie... ehhh... ale powiem wam, że odkąd odstawiłam jabłko i gotowaną marchewkę to od trzech dni nie smaruję buzi lekami i na razi etylko leciutko jakby czerwone poliki ale jednak uczulenie jako takie nie wraca na razie. Wiem, że to krótko jeszcze ale wczęsniej już po jednym dniu od odstawienia kremu uczulenie wracało więc mam wielką nadzieję że to alergia po tatusiu - na brzozę i jabłko. Trzymajcie kciuki!
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    Magda no właśnie dlatego się dopytywalam:bigsmile: jak będę w przyszłym tygodniu u lekarza to spytam.

    Pokręcone to wszystko...
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    Dziewczyny, nie wiem, gdzie pytać, więc pytam tu. Chcę kupić dla Michasi piżamkę dwuczęściową do przedszkola. Co prawda to dopiero od września, ale powoli, sukcesywnie chcę przygotowywać wyprawkę. Czy możecie polecić mi jakieś stronki z piżamkami dla dzieci? Chodzi mi o to, by nie były sztuczne, by mi się dziecko nie pociło i komfortowo się w niej czuło.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    Ja kupowałam w Lidlu - bawełniane, fajne, w dwupaku ;)
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    a ja w tesco - również w dwupaku i bardzo fajne :)
    --
  1.  permalink
    od soboty bedą w Lidlu. Ja jestem fanką pizam lidlowych- fajne i tanie. Nie wiem tylko jakie wzory teraz- bo my mamy zapasy ;)
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    O super, zajrzę do lidla tylko nie wiem, czy w związku ze zbliżającym się latem, nie będą letnie. A ja potrzebowałabym kupić z długim rękawem.
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    Ja bardzo lubię piżamki z nexta, mój Janek to straszny chudzielec, więc każda standardowa piżamka jest za szeroka w pasie i pupie. Piżamki z nexta są drogie, ale fajnie wąskie i kupię do przedszkola właśnie takie.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    U nas w zlobku dzieci spia w majteczkach i koszulkach.Jest tak goraco (ogrzewanie podlogowe)ze Oktawia spi pod kocykiem caly sezon.
    Lidlowskie pizamki sa fajne,ostatnio kupilam jej szort i nocna koszule w ktorej wyglada bosko.
    Dziewczyny musze yie pochwalic bo bez pieluchy moje dziecko chodzi od dobrego tygodnia i nawet w nocy budzi sie na siku .Wola mnie i czasem to trwa az zalapie a ona trzyma pomimo ze ma pieluche.Dzisiaj nad ranem poszlysmy siku a ona mowi : "zobacz mamo nie zrobilam w majteczki sisiu ".
    Jestem z niej dumna ,no i zamawiam jutro nocnik przenosny przez was reklamowany bo na poroze przyda sie jak nic.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeMay 27th 2015
     permalink
    Jejku, to ja dziś w Biedrze zakupiłam nakładkę bo się Was naczytałam!! Wszystkim odpieluchowujacym Mamusiom i ich Dzueciom GRATULUJĘ!
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 28th 2015 zmieniony
     permalink
    U nas też postęp z sikaniem, po nocy zdjął sobie sam suchego pampersa i stanął nad nocnikiem i się wysikał :smile:
    Ale kupę wstrzymuje do wieczora do założenia pampersa...

    Edit jest i kupa w nocniku :smile: sam zrobił, ale kręcił się od godz
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 28th 2015
     permalink
    gilese: Ja bardzo lubię piżamki z nexta, mój Janek to straszny chudzielec, więc każda standardowa piżamka jest za szeroka w pasie i pupie. Piżamki z nexta są drogie, ale fajnie wąskie i kupię do przedszkola właśnie takie.
    --

    jakiś link? :) Moja ma ten sam problem, chudzina jedna :)
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeMay 28th 2015
     permalink
    katka_81: jakiś link? :) Moja ma ten sam problem, chudzina jedna :)
    Teraz mamy takie: link dziewczęce też tam zapewne jakieś podobne są ;)

    U nas w żłobku też gorąco, dzieci śpią w pampersach i koszulkach, ale na wyprawce przedszkolnej mam napisane wyraźnie piżamka. I kupię tą z długim rękawem, teściowa pracowała w przedszkolu kiedyś i zima nie zima, na leżakowaniu zawsze okna miały być pootwierane, a dzieciaki spały poprzykrywane jedynie kocykami, nasttępnego dnia 1/3 do przedszkola nie przychodziła niestety...
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 28th 2015
     permalink
    U nas sa dwa nocniki u dwie nakładki a Maks ma ostatnio fazę na "sisiu do toalety bez naknadki". I musze go trzymać. Ale plus tego jest taki ze robił juz siku do toalety w restauracji. Obłożyłam tylko papierem deskę.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMay 28th 2015
     permalink
    u nas nakładka jest do siedzenia, nie sikania niestety :P siki lecą w pieluchę, sadzamy na nocnik tylko rano i po południu, bo młoda od świtu do 15 w żłobku, a że jest jeszcze w maluchach to panie nie wysadzają. Planowałam latem spróbować odpieluchować, jak się nie uda to poczekam kilka m-cy. Jak wy zaczynałyście, mając dziecię w żłobku? Nie widzę jakoś tego...
    Ale kupy chociaż w nocnik ;] i dobrze, bo wali takie grzmoty, że pielucha by nie ogarnęła :P
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny jak dlugo trwa etap "wszystkie moje zabawki sa moje i tylko moje a nawet te Wasze sa moje":devil:?
    Bo juz niewiem jak reagowac, a niechce go doprowadzac do jakis histerii szczegolnie, ze zabawka jest jego.. Ale z drugiej strony tak jest nawet z hustawka, czy zabawka, ktora aktualnie sie nie bawi ale nie pozyczy koledze na placu zabaw. Dzisiaj bylam z nim na placu na motorku i nawet go denerwowalo, ze dzieci ostro zainteresowane jego motorkiem chodzily za nim, nie mowiac juz, ze ktores chcialo sie przejecac...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 28th 2015
     permalink
    Elyanna ja czekalam az mala byla gotowa i zalapala w ciagu dwoch dni .Nic na sile :wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    hej dziewczyny mamy problem:(
    myślałam że uda się Milce ustrzec przed WSZAMI tak WSZAMI
    i dupa widziałam dziś jednego dziada o ile to było to nigdy nie miałam do czynienia z wszami
    Pani w przedszkolu codziennie nas uczula i mówi żeby patrzeć i nie wiem czy nie przez to że one im zaglądają
    bo mówiła że Pnie im patrzą na włoski na dworze i pewnie przeniosły....
    i teraz tak co ja mam robić??
    to że lecieć do apteki i kupić cuda to wiem ale chodzi mi o dom i o nas?
    czy zachowywać się tak jak przy robakach
    pranie w wysokiej temp itd?
    co z nami czy my tez musimy?
    nie muszę chyba mówić że swędzi mnie dosłownie wszystko gorzej niż przy cholestazie!!!!
    oglądałam jej głowkę dokładnie i nic więcej nie wypatrzyłam więc jest nadzieja że wczoraj jej sprzedały
    ale pewnie jaj i tak pizda naskładała! nic ide pościele wstawić do prania:(
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    kasiakuzniki: czy zachowywać się tak jak przy robakach


    Zalezy tez jaka inwazja i od kiedy te wszero może mieć. Ale generalnie wszy to zywe istoty. Przeskakują wszędzie. Za pierwszym razem mocno bym nie szalała i zobaczyła czy wrócą czy nie, ale teoretycznie robi się to:
    odkurza dywany, podłogi (plus zmycie podłóg),
    Pierze pościel i prasuje (teraz podobno sa płyny, które zabijają podczas prania gnidy. Z szamponami wydawane :P).
    Odkurzenie łóżka,
    wypranie maskotek i ubrań...

    kasiakuzniki: co z nami czy my tez musimy?


    Cała rodzina plus ewentualnie sprawdzić zwierzeta domowe...

    kasiakuzniki: nie muszę chyba mówić że swędzi mnie dosłownie wszystko gorzej niż przy cholestazie!!!!


    Nie musisz :P

    kasiakuzniki: oglądałam jej głowkę dokładnie i nic więcej nie wypatrzyłam więc jest nadzieja że wczoraj jej sprzedały


    To nie panie jej przeniosły. Jeśli są wszy w placówce, to niestety nawet z kurtki na kurtkę wejdą, z dywanu na głowę, itp... To skacze to dziadostwo.

    Treść doklejona: 29.05.15 07:20
    aaaa, sa też płyny odstraszające wszy w aptece. Na mojego syna póki co działa, bo też inwazja w placówce.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Kasia, wszy wciaz sa duzym problemem... lepiej zrobcie sobie kuracje razem z corka. moja miala, chyba ze trzy razy trzeba bylo jej kuracje zrobic+ dwa mycia sorą pofilaktycznie, ale na nas nie przeszlo. Acha, jak jest mozliwosc to korzystaj z prostownicy- pieknie wypala gnidy ;) u nas byl w uzyciu Hederin one, Hederin 24 i wlasnie Sora, trzymam na wszelki wypadek.

    moja kumpela lekko nadwrazliwa na punkcie pasozytow, poradzila nam zrobic sobie kuracje lekami na pasozyty bo wszy mogly cos nam podarowac. nie skorzystalam, ale moze jetes bardziej sklonna :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    kurde dzięki dziś polecę po te wszystkie płyny
    inwazję to mają bo na każdej ścianie pisze "oglądajcie dzieciom główki to WSZYstko ważne!!!!
    Milki pościel razem z jej przytulanką piorę na 95 stopni ciekawe czy przeżyją kolory gotowanie....
    później pójdą nasze bo dziś przylazła do nas teraz wiem czemu pewnie ją czerep swędział
    nic na razie zrobię tak jak piszesz oby pomogło
    no i ten preparat odstraszający koniecznie kupię bo jak raz złapała a one i tak sa w całym przedszkolu
    to duże prawdopodobieństwo że znów złapie....
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    i tak trzeba powtorzyc kuracje- moim zdaniem lepsze efekty hederin one (tudzien hederin raz, bo sprawdzilam w lazience). ja chyba nie pralam tak poscieli... prawie rok mamy spokoj.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    U nas w przedszkolu tez wszawica panuje.nie pojmuje tego
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    masakra :(
    najgorsze jest to że nie wiadomo gdzie jest nosiciel....choć teraz pewnie jest ich pełno
    Milka codziennie jest od rana na takiej grupie zbiorczej potem przychodzą panie i jest podział na grupy
    pewnie są wszędzie:(
    a ja od 2-3 dni zastanawiałam się jakim cudem Milka zniszczyła mocno zaplecionego warkocza
    teraz wiem że im oglądają więc pewnie mają natarcie!
    ale kurde nic nie komu nie mówią kartka owszem wisi odkąd M jest tam przeniesiona czyli od lutego ale był spokój teraz
    pewnie znów się wylęgły...
    a ja się dziś zadrapię!!!!
    nawedt stopy mnie swędzą!!!
    matko cóż ta ludzka psychika czyni!!!!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Kasia, jak ja Cię rozumiem, ja tylko czytam o tym i zaczął mnie łeb swędzieć - powodzenia, niech się wytłuką gnidy.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    kasiakuzniki: teraz wiem że im oglądają więc pewnie mają natarcie!


    A podpisywałaś zgodę na przeglądanie głowy? Bo teoretycznie nam nie wolno przeglądac głów przedszkolakom/ uczniom.

    Mało tego nam nie wolno zakazać przychodzić do placówki zawszawionemu dziecku, niedawno naszą nauczycielkę straszono sądem, że śmiała zajrzeć we włosy... Jeśli chodzi o mojego synka, to ja podpisywałam zgodę na wszelkie kontrole (higieniczne, stomatologiczne) już we wrześniu. U Dawidka w przedszkolu jest pielęgniarka...

    No, ale w związku, że nauczyciel, higienistka nie mogą nic, to mamy inwazję...

    Mamy takie "nowoczesne" czasy, a takie wstydliwe inwazje... Nie do pomyslenia ;(
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeMay 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Nie rozumiem, czego tu nie pojmować. Wszy nie biorą się z brudu, tylko są bardzo upartymi i łatwo przenoszonymi pasożytami, ot, tyle. Moim zdaniem dobrze, że się mówi o tym wprost, bo wtedy łatwiej z tym walczyć.
    Jak jest kartka, to znaczy, że problem jest, domaganie się, żeby codziennie każdego rodzica ustnie informować moim zdaniem to przesada i strata czasu.

    Jeśli chodzi o przepisy, to ja mam obeznanie z dzieckiem szkolnym- powinno być poddane "leczeniu" i pojawić się w szkole dopiero po 5 dniach. Nam się udało, bo był długi weekend, więc nawet dziecku nie musiałam tłumaczyć. I w szkole nie wolno oglądać dzieci, bo przecież matki wariatki niektóre zaraz będą się drzeć, że to naruszanie nietykalności cielesnej...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    nie nikt o zgodę nie pytał
    jak dla mnie dobrze że sprawdzają
    ja Milce oglądam codziennie główkę ale są pewnie rodzice którzy bagatelizują problem
    a mam jeszcze pytanie czy wszawice zgłasza się do sanepidu??
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    MrsCreme: Jeśli chodzi o przepisy, to ja mam obeznanie z dzieckiem szkolnym- powinno być poddane "leczeniu" i pojawić się w szkole dopiero po 5 dniach.


    Nie zupełnie, bo tak jak było u nas:
    "Dlaczego Pani zagląda w głowę mojemu dziecku? Nie wyrażałam zgody!!! Spotkamy się w sądzie"... Na takiej zasadzie. Faktycznie ta kobieta żadnej zgody nie wyrażała...

    MrsCreme: I w szkole nie wolno oglądać dzieci, bo przecież matki wariatki niektóre zaraz będą się drzeć, że to naruszanie nietykalnoś


    To raz, a dwa, że jeszcze się bulwersują, że wykrycie wesz, mówienie o tym to uderzenie w godność dziecka :P I to mówię poważnie, bo takie teksty nie raz słyszałam ;)

    Nie rozumiem tego. Jak byłam mała, zaglądano nam we włosy, podawano rodzicowi kopertę do ręki z informacją, że dziecko ma wszy i gnidy :P... I to było fajne, bo dwa razy w tygodniu higienistka prowadziła kontrolę czystości głów. Jak była inwazja, to jednago dnia wszyscy dostali koperty, w jednym czasie zakażone dzieci były poddawane odpowiednim pielęgnacjom i w jednym czasie były odseparowane od zdrowych. W ten sposób te inwazje nie były tak wielkie jak teraz. A teraz? Jak wykryjemy pierwsze wszy we wrześniu, tak do czerwca ktoś je ma, bo odrobaczanie odbywa się nierówno...

    Treść doklejona: 29.05.15 09:29
    kasiakuzniki: jak dla mnie dobrze że sprawdzają


    No pewnie, że dobrze, tylko niestety nie każdy jest taki "fajny" jak my ;). No i skoro już rozwaliły warkoczyka to mogły te włoski poprawić. U nas każde dziecko ma swoją szufladę, a w niej grzebień żeby w razie "roztrzepania" fryz poprawić ;). Co jest istotne jeśli np. jest w plu fotograf ;). Niby to pierdoła, ale ja osobiście też nie chciałabym, żeby mi ktoś zrobił bałagan na głowie i zostawił... O tą godność własnie chodzi... Może się czepiam, ale wiecie każdy ma cos ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 29th 2015 zmieniony
     permalink
    właśnie dlatego wydaje mi sie że sanepid powinien trzymać na tym rękę
    przedszkole powinno zgłaszać że jest problem sanepid się pojawia sprawdza
    nie wiem organizuje zebranie dla rodziców że jest problem i trzeba się nim zająć
    i właśnie profilaktycznie wszystkie dzieciaki są poddawanie odwszawianiu!
    jak domownicy muszą tez dla profilaktyki to nie rozumiem czemu placówki czy to przedszkole czy szkolne takich
    profilaktyk nie prowadzą!
    przecież nie każdy musi kupować środki w aptece ale można zrobić wodę z octem i nawet jak uważamy że dziecię jest zdrowe to dla zatrzymania epidemii robimy wszyscy na hejnał!
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    kasiakuzniki: jak domownicy muszą tez dla profilaktyki to nie rozumiem czemu placówki czy to przedszkole czy szkolne takich
    profilaktyk nie prowadzą!


    Teraz to nie przechodzi... Połowa rodziców i tak nie dostosuje sie do profilaktycznego odwszawiania. Już to przetestowałam...

    kasiakuzniki: można zrobić wodę z octem i


    To nie działa!!!! W ręcz sporo dzieci na te płukankę ma nadwrażliwość, kończy z podrażnieniami skóry, a wszy żyją ;). To już tez mam przetestowane ;)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    ja rozumiem ze nie biora sie z brudu, ale skads sie biora. ktores dziecko musialo sie styknac z jakims zawszawionym i pytanie czy tamci rodzice nie widzieli czy co??
    ja jak zycie prawie 40 lat tak nigdy nie mialam wszy. teraz przy panujacej wszawicy opitolilam syna na krotko (akurat to chlopiec) i przegladam jego i swoje wlosy, wiadomo. powiem wam ze jkaos ciezko mi sobie wyobrazic ze ja lapie wszy od no nie wiem - kogos w autobusie? wszy nie skacza tylko chodzza.
    "dlatego dzieci nie zarażają się nimi w sklepie ani na placu zabaw, lecz w zaprzyjaźnionej grupie w przedszkolu, żłobku, w domu. Maluchy mogą się zarazić podczas zabawy czy snu, gdy ich głowy stykają się ze sobą. Starsze dzieci, kiedy pożyczają od siebie szczotki, ozdoby do włosów czy czapki."
    wiec pytanie skad sie wzielo pierwsze zawszawione dziecko ktore roznosi te chorobe???
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    no właśnie tego się już nie dowiemy
    w tamtym roku u mojej koleżanki w przedszkolu była wszawica i tam
    nosicielem był chłopczyk ze szkoły brat jednego przedszkolaka
    i jakoś udało im sie wytępić
    a u nas chyba problem stał się już globalny na całe przedszkole...
    oni tak jak napisałaś leżakują na takim matach tylko więc koło siebie w sumie na dywanie....
    -
    nic zaraz jadę do miasta to kupię nam jakiś szampon
    pościel Milki nie straciła w gotowaniu za dużo jedynie czarne uszy Myszki Mini są lekko szare;)
    teraz leci nasza pościel później pluszaki i odkurzanie i mycie podług...
    odkurzam i tak codziennie jak nie dwa ryz
    za to umyję podłogi b. gorącą wodą
    -
    mam nadzieję że to była jedyna wsza na głowie Milki
    i że tak szybka interwencja podziała
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Ewasmerf: pytanie czy tamci rodzice nie widzieli czy co??


    Pracuję w przedszkolu, gdzie w dużej części mamy dzieci pochodzące z rodzin patologicznych, gdzie z higieną jest marnie. Mają w nosie czy dziecko ma wszy czy nie. Z reszta tam całe rodziny są zarobaczone, więc ten :P... Często jest tak, że likwidacja wesz polega u nich tylko na umyciu głowy środkiem na pasożyty, a ubrania, które tam leżą na kupie, pościel, dywany, zabawki są nie ruszone. Jak nie trudno się domyśleć te wszy tam nawracają co kilka dni :P... Byc może w każdej placówce się taki patologiczny kwiatek trafi, stąd te inwazje może...

    Ewasmerf: ja jak zycie prawie 40 lat tak nigdy nie mialam wszy.


    Ja miałam dwa razy. Raz w przedszkolu, raz w szkole...

    Ewasmerf: skacza tylko chodzza


    higienista mówiła mi, że skaczą... Ale to nawet znaczenia nie ma. Wystarczy, że chodzą, przechodzą... no mają mozliwość przejść z ubrania na ubranie, a z ubrania na głowę... Czyli w autobusie przejdą spokojnie po fotelu...



    Ewasmerf: gdy ich głowy stykają się ze sobą


    Nawet nie tylko. Nie wiem jak jest u Was, ale u nas leżaki chowane są w jednej szafie, a tam z poduchy na poduchę przejść sobie mogą...
    kasiakuzniki: za to umyję podłogi b. gorącą wodą


    Ja kupiłam mopa parowego... Przy okazji owsików :P... Fajne to to w razie "W"...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    ja osobiscie uwazam ze wszy sie biora z patologii. dlatego, ze jak widac na przykladzie kasi, jak ktos zauwazy chocby jedna wsze to rozpoczyna batalie od razu!!! nie macie w nawyku glaskania dziecka, czesania jego wlosow, przeczesywania ich palacami? ja rozumiem, ze moje i twoje dziecko dostalo od kogos wszy, ale tylko bym zauwazyla to od razu bym przeprowadzila kwarantannne calej rodziny i tego samego domagalym sie w przedszkolu. a czesc chyba ma to w dupie, skoro sie tego plugastwa nie da wyplenic, tylko wszedzie ta wszawica panuje.

    Treść doklejona: 29.05.15 10:25
    Monia502: Mają w nosie czy dziecko ma wszy czy nie.

    no dokladnie.
    ja bylam gotowa nawet zgolic wlosy pitera i jakbym ja dostala takze i swoje, zeby tego plugastwa ewentualnie sie pozbyc (gdyby szampony nie pomogly). nie dostalismy jeszcze, ale nigdy nic nie wiadomo. tak tylko mowie

    Treść doklejona: 29.05.15 10:31
    Monia502: Czyli w autobusie przejdą spokojnie po fotelu...

    odpukac jezdze ciagle tramwajami, autobusami itd i poki co przez swoje zycie nie zlapalam. ale wsiadaja takie brudasy, fakt, od ktorych mozna zlapac wszystko.
    kurna, swedziec mnie wszystko zacezlo teraz
    -- ;
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.