Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
kurcze powiem Ci że ja bym obserwowała
u nas w przychodni jest młody lekarz i on zapalenia ucha u Wiki nie wyłapał
na IP tez młody ale inaczej jej zaglądnął naciągnął uszko bo u niej w ogóle ciężko coś zobaczyć nie dość że ten wzgórek ma wysoko
to jeszcze po tatusiu ma dużo woskowiny gęstej.... psikam co 2 dni i jakoś poprawy nie widać
bądź czujna--
-
Kasia ta lekarka jest starsza
i m.in. ona wyhaczyła u dzieciaków zapalenie płuc. Jest bardzo zapobiegawcza i ostrożna. Jako jedyna mówiła mi o szmerach w serduszkach i dała skierowanie na echo, na szczęście przyczyną szmeru jest struna. Jej i Obudzińskiej z Zielonki jedynie wierzę ale obserwować będę 
Dzięki dziewczyny.--
-
Moje corce pekl bebenek i nie bylo zadnej krwi. jak wyleciala ropa to dziecko przestalo plakac z bolu. i rozwodniona woskowina raczej nie jest w kolorze ropy,a w kolorze brazowym.
-
No to ja nie wiem kto ma rację... W uchu jest coś jakby białawe, bladożółte... Montenia pamiętasz mój problem z ranami? Wydzielina była niemal identyczna...
Ewasmerf a Ty jak myślisz?
Pewnie lekarz
Montenia dzięki. Poobserwuję jeszcze dziś i jutro. Bo co mi pozostało...? A jakby to było to co u Was to co się z tym robi?-- -
Moja dostala antybiotyk . musisz poobserwowac.
-
Dii, jeśli chodzi o uszy, to ja bym się o laryngologa pokusiła.... Jednak to jest "spec" od tych spraw... No oczywiście poobserwuj, bo od razu pewnie nic się nie stanie, ale jeśli ta wydzielina nadal będzie to może warto...--
-
Wiki też dostała antybiotyk na ucho--
-
Wiki też dostała antybiotyk na ucho
Nasz lekarz tez przepisywał antybiotyki, ale np. nasz laryngolog mówił, że to w ostateczności... Na poczatek zalecał leki przeciwzapalne (ibufen co 8/ 12h) no i zwykle pomagało. Po 2 dniach był spokój...-- -
no u nas gdyby nie wiek 4 miesięcy to może inaczej by leczyli
-
a ja mam pytanie robiłam Wice badania
i jedyne codo poprawki to ph moczu ma 7 czyli jałowe
czym jej zakwasić siurki???-- -
Ewasmerf a Ty jak myślisz?
smieszy mnie to pytanie. ja mysle, ze jak juz bylas u lekarza a mala i tak bierze antybiotyk to ja bym temu lekarzowi zaufala.
Nie twierdze ze lekarze sa nieomylni, ale ta lekarka widziala twoje dziecko, a my na forum to sobie mozemy gdybac czy ta wydzielina byla w kolorze zoltym o odecieniu cytryny czy odcieniu slonecznika, a moze zboza w lecie i czy to ropa czy woskowina czy tez moze jeszcze cos innego.
Dii, no komus musisz zaufac. I wydaje mi sie ze lepiej jak zaufasz jednej ososbie, w sensie jakiejs lekarce niz niemal anonimowym wpisom na forum. Bo jednej sie wydaje tak, a drugiej tak, a ty co wpis to zmienisz zdanie i bedziesz miala jeszcze wiekszy metlik w glowie.--
;
-
smieszy mnie to pytanie
Wyobraź sobie, że mnie też Bo to było retoryczne pytanie. Z uśmieszkami przecież
Masz rację. I, jak widzisz, zaufałam jednej lekarce, a właściwie mam takie dwie i tego się trzymam, ale wiadomo, radzę się tu, bo od tego jest forum i nie zostaję obojętna mimo lekkich wątpliwości diagnozy i będę obserwować. To nie jest zmiana zdania
A i lekarka powiedziała, że to dobrze, że bierzemy teraz antybiotyk to w razie czego jest ochrona i leczenie a dodatkowo można jej dać Nurofen na noc. Antybiotyk mamy Zinnan
Treść doklejona: 27.01.16 20:34
Zmiana tematu.
Dziewczyny powiedzcie mi jak prawidłowo suplementuje się witaminę D3? Czy prawdą jest, że powyżej roku jest to dawka 600-1000 IU na dobę? Magda dostaje 400 IU i zastanawiam się czy to nie za mało...
TU jest o tym.
I przy okazji co myślicie o wit. D3 w aerozolu?-- -
-
CommentAuthorcytrynka251
- CommentTimeJan 27th 2016
Dziewczyny czy przy wychodzących piatkach mogą być powiększone węzły chłonne? Idą jej dwie górne piątki ma już dziurki w dziaslach no i węzły powiększone po obu stronach. Innych objawów po za marudzeniem i utratą apetytu brak.--
-
-
tu chyba najwiekszy ruch wiec zapytam tu
w przedszkolu pitera malowali takie ramki. nie wiem czym. spytam dzis pani, ale moze macie jakies doswiadczenia.
bluzka sie uciapala. wypralam swiecie przekonana ze to zwykle farby wodne i zejda w pralce a tu guzik. nie zeszly, a sie zapraly na dodatek, ehh. polalam vanishem, ale teraz to musztarda po obiedzie. czym to mozna? rozpuszczalnikiem jakims? nosz zla jestem, bo bluzka ladna, nowa, kolorowa, ehhhh--; -
Dziewczyny powiedzcie mi jak prawidłowo suplementuje się witaminę D3? Czy prawdą jest, że powyżej roku jest to dawka 600-1000 IU na dobę? Magda dostaje 400 IU i zastanawiam się czy to nie za mało...
wiesz co najlepiej oznaczyć wit D i zobaczyć czy trzeba zwiększyć czy nie
ja robiłam ostatnio dziewczynom i Milka ma niewystarczającą ilość wyszło chyba 23 a niedobór jest od 20 a z kolei od 30 do 80 norma
Wika nie suplementuje bo jakieś 5 miesięcy temu miała wynik 180
i teraz wynik miała super jakoś koło 70
no ale ona pije mleko 2x dziennie z kaszką-- -
czym to mozna? rozpuszczalnikiem jakims? nosz zla jestem, bo bluzka ladna, nowa, kolorowa, ehhhh
To spytaj najpierw pani, jakie to konkretnie farby były, to będzie można poszukać czegoś. -
dzos bede wiedziala to pozniej mi podpowiecie mam nadzieje;-)--;
-
Ewa, ja podejrzewam, że to były farby do malowania gipsu... Mój syn mi tym badziewiem pomalował podłogę, biurko, fotel i ubrania... Do dziś z tym walczę... Próbowałam wszystkiego chyba ;(--
-
bardzo prawdopodobne niestety, ehhhhh, no jak tak mozna.
bluzka tam majatku nie kosztowala, 20 zl czy cos, ale taka ladna, ehhhh--; -
Powiem Ci, że z biurka dosłownie rypałam zmywaczem do paznokci i do dziś są ślady... Gorsze to niż lakier do paznokci...
Też byłam zła, bo młody ten zestaw wygrał w konkursie. Tez nie byłam świadoma, że to takie "coś"...
Drugi zestaw wywaliłam :P...
Mogły dzieciakom fartuszki pozakładać.-- -
mogly wlasnie.
no nic, jak nie zejdzie to z farba bedzie chodzil, nic sie nie stanie. bedzie to taka bluzka przedszkolna, bo mnie bedzie caly czas irytowac, hehe--; -
Jak do gipsu, to pewnie farba akrylowa... Może być ciężko z wypraniem. Ponoć są w marketach budowlanych jakieś specjalne odplamiacze do tego.
-
Kasia - Kacper dostaje 400 IU i tran (tam jest 200IU) i robiłam mu badanie na D3 i wyszło 32. Czyli dla niego 600 IU będzie ok? A Magda dostaje tylko 400IU ale nie robiłam jej badania na D3... Może zapytam lekarkę dzisiaj (tą od skierowań i szczepień)--
-
ewa, prawdopodobnie już nie zejdą. Krysia załatwiła kilka bluzek i sukienkę. Podobno plakatówki. Ale dużo zależy od firmy- jedne się spiorą, inne nie.--
-
chlip;-((
Treść doklejona: 28.01.16 12:10
jak mozna uzywac farb ktore nie schodza. ja w domu mam mazaki i farbki, ktore schodza po porstu w pralce. schodza ze scian, z mebli, ehhh. zwykla woda.
ostatanio w ogole mieli dzien indyjski, i piter przyniosl na dloni wypisane swoje imie. jak twerdzil - trucizna. na bank nie trucizna, ale schodzilo niestety caly tydzien, albo i dluzej.
Treść doklejona: 28.01.16 12:11
tzn trudno sie mowi. to tylko ciuch. jakos to przelkne;-P--; -
Ewa Kacpra bluzka jedna też jest załatwiona na amen... Okazało się, że opłata na zajęcia artystyczne nie obejmuje fartuchów a Pani ma ograniczoną ilość i albo dziecko ma swój fartuch z domu albo Pani zakłada dzieciom z jasnymi bluzeczkami (?)
-- -
Dii, jak Mała? I co w końcu się okazało? Gorączka poszczepienna, czy infekcja jakaś? Lepiej się czujecie?
-
Ewasmerf, pewnie to była henna, skoro dzień indyjski.-- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
-
asia - do końca sama nie wiem... Niby poprawa jest po pokazaniu się wydzieliny z ucha (lepiej spała tej nocy) ale tak naprawdę to nie wiadomo. Lekarka twierdzi, że ucho nie ma tu nic do rzeczy...--
-
te farby to akryl. potrzebny jest rozpuszczalnik. musze sie wybrac do praktikera.--;
-
Ewa, a rozpuszczalnik nie zniszczy kompletnie bluzki? Bo po nim i kolory pójdą chyba?--
-
no wlasnie nie wiem. sprobuje na kawalku materialu. nie bede w tym prala, tylko zmyje sciereczka, chyba tak sie robi, co nie?
Treść doklejona: 28.01.16 19:04
eh, normalnie doktorat z tego robie, uczepilam sie jak nie wiem. jakes natrectwo, hehe--; -
Ewa, a weź babkom powiedz, żeby nastepnym razem napisały informację, że dzieci będa malowac farbami akrylowymi, to ubierzesz Piotra w takie ubrania, które mozna zniszczyć... My tak robimy... Bo to nawet nie chodzi o cene ciucha, ale co jak dziecko zniszczy swoja ulubiona bluzkę? Mój taką "cenną" ma z minionkami. sam ja sobie wybrał... Jak ja ubiera to aż usmiechu powstrzymac nie może... Jakby TO uległo zniszczeniu to podejrzewam ,ze mocno by się zmarwił...--
-
musze delikatnie zwrocic uwage.--;
-
nie bede w tym prala, tylko zmyje sciereczka, chyba tak sie robi, co nie?
Tak, tylko potem do prania, żeby rozpuszczalnik nie zetknął się z ciałem.-- -
no ba, jasne. i nie ja to bede robic tylko M, cobym sie nie nawdychala--;
-
Ewa, ja bym jeszcze przed rozpuszczalnikiem sprobowala zmywaczem do paznokci.--
-
probowalam;-P ale nie zeszlo tylko troche sie rozmazalo jakby--;
-
Ewa A terpentyna? Moja mama tak czyści ciuchy jak pobudzi podczas malowania.--
-
Dziewczyny udało mi się dzisiaj dostać do laryngologa.
I wyobraźcie sobie, że dr nic nie widział. Patrzył dwa razy! W końcu sięgnął po cieńszą końcówkę. Zajrzał znowu i stwierdził, że jednak jest tu małe zaczerwienienie. Lekki stan zapalny! A jednak! Dał kropelki i za tydzień kontrola. Co specjalista to specjalista...-- -
A u nas zapalenie spojówek. Po południu pojawiło się trochę ropy w oczach, pod wieczór już nie chciała zniknąć, co przemyłam to naplywała niwa. Rano oczy poklejone. Nie mogł spać, tarl oczy, plakał.
Naszej pediatry dziś nie było. Ta na zastępstwie nie zechciała Wojtka przyjąć twierdząc, że to nie jest nic pilnego (a liczyłam na skierowanie do okulisty). Kazała kupić w aptece gentamycyne i neomycynę i pewnieprzejdzie, a jak nie przejdzie to jechać do szpitala na świąteczną. Super!
Na szczęście dodzwoniłam się do dziecięcej okulistki, która ostatnio uprzedzała, że panuje wyjątkowo wredne zapalenie spojówek, ciężkie do leczenia, więc po objawach podała mi przez tel. nazwę leku. I jak nie będzie przechodzić, to mam w pn przyjść na konsultację.
ale kolezanka okulistka już mi powiedziała, ze lek dostaliśmy dobry, więc mam nadzieję, ze pomoże.
A pn Wojtek miał iść do żłobka a ja do pracy...-- -
Karolciat, z Wrocławia jesteś? Pytam bo dwie koleżanki właśnie maja oczy jak baniaki. Do lekarza nie idą i zastanowiłas mnie z tym zapaleniem spojówek...co to za lek jesli można wiedzieć?--
-
Dii, ale od lekkiego zaczerwienienia taka wysoka i w sumie dlugotrwala temp?
-
Asia możliwe, że już antybiotyk zadziałał i dodatkowo te leki przeciwgorączkowe i przeciwzapalne. Może wcześniej było gorzej, bo to w sumie już tydzień minął od tych gorączek... Teraz nie dostaje temperatury i ma lekkie zaczerwienienie, więc tak właśnie wnioskuję... Ale fakt jest, że od tego wypływu z ucha jest duuużo spokojniejsza! I (odpukać!) ostatnią noc przespała mi całą aż sprawdzałam czy oby napewno oddycha! Spała od 20:30 do 7:45 jednym duszkiem!
-- -
Ja po poradę wychowawczą dla odmiany :) Nie wiem jak mam postępować. Mój synek (20 miesięcy) zaczął namiętnie rzucać przedmiotami. Np. po jedzeniu, bach , widelec i talerz na podłogę, ale to nic... gorzej, że rzuca też w nas. Śmieje się przy tym i nie reaguje na mój sprzeciw i zakaz. Już dostałam klockiem w łeb. Przyznam, że nie wytrzymałam, zaprowadziłam go do pokoju, powiedziałam, że skoro rzuca we mnie to będzie tu sam i zamknęłam za nim drzwi. Ale był ryk! W jedną sekundę... Mnie oczywiście prawie serce pękło, ale powiedzmy, że połowicznie poskutkowało. Jak wrócił to.... rzucał przed siebie, ale już nie w nas. Doradźcie, czy mam to ignorować? Co robić?
-
Jak dla mnie mowic, ze klocki sluza do budowaia a nie rzucania, ale przy tym nie robic z tego afery, a juz na pewno nie pomoze separacja. Im wiecej w takich kwestiach olejesz, tym szybciej zapomni, ze to taka swietna zabawa. Jak gwaltownie reagujesz, to on uwaza to za fajne
I gucio, wez pod uwage, ze to dopiero.poczatek buntu dwulatka;) mojemu prawie czterolatkowi chyba sie jeszcze nie skonczyl-- -
Gabcia, nie, z Sieradza jestem. I u nas w mieście zapalenie spojówek wycina dzieci na potęgę. Trzy lata temu też było, wtedy mi Krysię dopadło. Było z nią gorzej niż teraz z Wojtkiem, ale i później zareagowałam. Dostaliśmy krople z antybiotykiem Oftaquix.--
-
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeJan 30th 2016
Frances - ja tez olewalam, chowalam dane zabawki.. nie pomaga.. i tak rzuca:/--
-
-
i tak rzuca:/
No przeciez to dziecko madziik, bedzie rzucac, bo eksperymentuje, uczy sie, ale jak ktos chce jakos zareagowac, to jak inaczej?-- -
Gucio syn Ci eksperymentuje, taki czas :) generalnie weź trzy oddechy :) ja bym raczej nie separowała dziecka, taki 20 mięsięczniak to myślenie wyższe ma raczej jeszcze słabo opanowane opanowane. Będzie siedział i płakał i ani pół sekundy nie myślał o swoim złym zachowaniu, dla niego taka izolacja to abstrakcja. Może jak tak lubi rzucać sobie, to daj mu jakieś kartonowe pudło do jego pokoju i pokaż, że można tam właśnie wrzucać, może potrzebuje się chłopina wyżyć zwyczajnie :) Nie ignoruj tak zupełnie(ale też nie ma sensu z tego sprawy wielkiej robić, tak jak napisala Frances), tylko może przekieruj właśnie, na to pudło/kosz na zabawki - może to być potem fajna opcja na sprzątnie - nieważne że 3/4 nie trafi :P I tłumaczyć tłumaczyć tłumaczyć spokojnie. Bankowo nie skuma szybko i od razu, ale może za jakiś czas już na pewno :)-- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
-
Dziękuję dziewczyny za radę, będę próbować :) Zabawa w rzucanie do celu to świetny pomysł, na pewno się spodoba.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.