a ja na razie nie wybieram na 100% bo ostatnio całą ciąże był Kacper a potem po urodzeniu od razu jak tylko spojrzałam na synka stwierdziłam że będzie Krzysio!!! jakieś typy mam ale nic na bank

JA przy drugim dziecku, tak jak i przy pierwszym szukam imienia,które mi nie "podpadło". Pracuję w szkole więc wiecie....
Nie uczę żadnego Wojtusia, ale to imię występuje u jakiegoś dzieciaka w serialu i pewnie zaraz Wojtki się sypnął.
Z tych imion, które wymieniałyście podoba mi się Kolin nie oklepane i ładnie brzmi. Ale czy jest w Polsce dopuszczone?

EDIT: Właśnie przejrzałam rejestr najpopularniejszych imion w 2010r. Wojtek jest na 8 miejscu! Masakra.

Aha no i nie lubię swojego imienia Kaśka ble, zawsze znajomi mówili na mnie kacha i to jakoś przeszło
Kaśka kojarzy mi się z grubą szlachcianką, która kołacze wypieka

ale cóż imion się nie wybiera

Ja też miałam być Karolina. Tata pojechał do USC i okazało się, że nie doszły moje dokumenty ze szpitala czy jakoś tak więc następnego dnia jak pojechał to już nie była Karolina tylko Kamila. A miałam być Zuzia :)

A ja się spotkałam z takimi imionami: Gniewosz, Witalis, Gerlinda, Herta, Axon, Marvin, Linus, Luba, Elsza, Odon, Pawełka, Celestyn, Domicella. Może niektore z nich są obcego pochodzenia ale noszą je polskie dzieci i dla mnie tragedia

Gniewosz, Witalis to są chyba staropolskie, stają się coraz bardziej popularne, nie przeszkadzają mi tak samo jak Mieszko,Bogumiła itp
Imię musi jeszcze pasować do nazwiska bo wyobrażacie sobie np Mieszko Cygan
Zawsze będzie moda na jakieś imiona, moja ciocia jak urodziła córkę w latach 50 to chciała jej dać oryginalne imię Jolanta, jak się okazało na sali porodowej urodziły się w tym dniu 3 Jolanty

nie będę włączać się do tej rozmowy... moi gimnazjaliści znają lepsze riposty jadziunia... skomentuję tylko to co dotyczyło bezpośrednio mnie

jadziunia24: No i co w tym złego, że więcej osób będzie miało to samo imie? Nie rozumiem ludzi którzy koniecznie chca sie czyms wyrozniac

Jeśli w jednej klasie, roczniku, przedszkolu występuje wiele dzieci o tym samym imieniu, to jest to co najmniej niewygodne. Nie lubię kiedy muszę wywoływać dziecko do odpowiedzi po nazwisku i nie chcę żeby moje dziecko było jednym z takich. Mi to przeszkadza, innym nie musi. Dlatego nie będę miała nic przeciwko, i będę udawać zbulwersowanej jeśli Ty swoje dziecko nazwiesz Julką lub Zuzią, albo Bartkiem...
_
W rejestrze imion występuje imię Kolin, więc pewnie problemu w Urzędzie by nie robili.

A Albert z siecią sklepów.... Martyna z margaryną, a Kostek z kostką cukru dla konia. Bartek z butami. A Filip to ten co wyrwał się z konopi. Można tak do rana, tylko po co?!
_
Mój ALex to Aleksander, po babci ALeksandrze i wierz mi lub nie nie mam ani jednego takiego w szkole.
To jak nazwę swojego drugiego syna, należy na szczęście tylko i wyłącznie ode mnie (i męża). Na pewno nie będę sugerowała się tym czy ktoś toleruje spolszczenia czy nie. Lub co się komu z czym kojarzy.

Tamara nie wydaje mi się to kwestią tolerancji. To, że nie podoba mi się jakieś imię nie znaczy od razu, że osoba która je nosi jest gorsza.
O gustach i guścikach można rozmawiać w nieskończoność. Jednym się nie podoba to co podoba się mi i na odwrót. A własne zdanie można wyrazić (oczywiście nie obrażając nikogo), a podawane tutaj imiona raczej są po prostu przykładowo podawane, a nie skierowane bezpośrednio do osób je noszących.

A tak nawiasem mówiąc TOLERANCJA też było by ładne imię

kachaw: Nie lubię imienia Agnieszka, Ula, Basia mam jakiś uraz do tych imion.

hmm Kacha nie mówię tego złośliwie :P Ale ja baaaaaaaaaaardzo nie lubię 2imion z tych wymienionych... pech chce że na pierwsze mam Agnieszka a na drugie Barbara... i może nie byłoby to kłopotliwe czy odczuwalne (mój mężu pięknie mówi Aguś i w jego wykonaniu mi się to podoba np) ale mam wadę wymowy i nie dość ze ciężko to niewyraźnie mówię R w przypadku Barbara mówię Bałbała... Masakra!! a logując sie telefonicznie do banku lub cos tam załatwiając żądają podania 2imienia tak jak jest w dowodzie więc "Baśka" nie przechodzi :(
Zwisa mi czy ktoś nazwie dziecko Tymon czy Pumba czy Dupek -> to jest wola rodziców i to że moje dzieci nazywają sie tak jak się nazywają to NASZ wybór i nikomu nic do tego
Szczęście w nieszczęściu Kuba nie ma w klasie innych Kubusiów (na drugie ma Szymon a tych jest 3) Gabrysia jest też jedna w klasie i nawet Ania nie ma imienniczki Po urodzeniu się Nataniela poznałam 3 osoby które tak dały na imię pociechom ale to inne rejony więc raczej nie powinni się spotkać w szkole
Moje dzieci to:
Anna Maria (Drugie po mojej prababci która mnie wychowywała)
Jakub Szymon (bez powodu - maż tak chciał)
Gabriela Lidia (1wsze po ukochanej "cioci" a drugie po babci)
Emanuel - Maleńki tak miał mieć na imię jak sie urodzi i tak zostało
Weronika Czesława (1wsze spodobało mi się znaczenie i do niej jakoś pasowało, 2gie po dziadku)
Antonina Jonata (Miał być Antoś Antosia i tak zostało a 2gie ze względu na znaczenie)
Nataniel Grzegorz (Nataniel znaczenie, Grześ po moim tacie)

ależ ja się nie denerwuję, martitap luzik :)

Baśka to mi się kojarzy z Panem Wołodyjowskim :)

basia_87: A mnie z koniem

Mojej mamie też.... szczególnie, że mieli u jej wuja konia Baśkę

A Basia mi się jeszcze kojarzy z "Awanturą o Basię" - z mamą oglądałyśmy jak byłam mała

Mnie się imię BASIA osobiście podoba
ale moja koleżanka ma tak na imię i zawsze lamentuje, że imię dostała po koniu...
nie wiem o co chodzi z tymi koniami w przypadku imienia Baśka

Mój dziadek też miał konia Baśkę ;-)

A takie piekne imie KALINA bylo nadane jednej krowie w mojej rodzinie. (Krowie DOSLOWNEJ:) Boze, dlaczego?

p.s. jak wczesniej pisalam ja tez nie lubie jak Polacy nazywaja dzieci po "obcemu". Fajnie, rodzice moga dziecku dac na imie jak chca to fakt (nawet Kulfon jak sie komu podoba) ale czy naprawde chcecie swoim dzieciom zycie "umilic" zeby sie inne dzieci z nich nabijaly. Ja znam chlopca co go rodzice Polacy nazwali Chester i polskie dzieci wolaja na niego gepard Czester (to ten z chrupek Cheetos). Nie lepiej wybrac imie uniwersalne musi koniecznie sie "wyrozniac" w zlym czy dobrym tego slowa znaczeniu?...

Amelia ładnie:) widzę, że Blanka coraz częściej się powtarza.

Moja znajoma nazwała synka Kasjan

Nawet więcej niż trochę...

Hehehe imię ładne, ale mnie się kojarzy z taką grubiutką babulinką, nie wiem czemu:)

Mi się bardzo Matylda podoba ale mój mąż nigdy by się nie zgodził bo zna jedną Matyldę i mówi, że nie dość że brzydka to głupia jak but i jemu się to imię za bardzo z nią kojarzy

Emilia bardzo mi się podoba. Zuzanna też, ale u mnie już odpada bo M bratanica ma tak na imię. Julii jest strasznieeeee dużo.

U chłopca oczywiście FILIP

martitap: Zuzanna też, ale u mnie już odpada bo M bratanica ma tak na imię.

Moja kuzynka ma na imię Emilia, ale postanowiliśmy się tym nie przejmować

LILIANKA bardzo ładne, ale tez ostatnio dużo dziewczynek tak ma na imię