ojej a my mamy już za dużo typów:D:D
byliśmy ostatnio w smyku i pani zawołała córeczkę i mąż oszalał na punkcie Zuzi:) ja najbardziej jestem za Oliwią a poza tym Milena i Hania też.... chociaż jak mąż tak Zuzuje do brzusia to mi się nawet podoba:):)

Pola fajne :)

Kasia - Zuzia też prześliczne, a potem jak dorośnie to Zuzanna, też super brzmi :) Albo Zuzka :)

vitani_82: No przecież Apolonia to w skrócie Pola :P

no Pola fajne :)
u nas nawet miała być Pola ale się Mateo na Ninę uparł

gilese: jeśli u nas byłaby dziewczynka to będzie Zuzanna :) to wiemy już od samego początku, z chłopięcymi imionami mieliśmy trudniej...

U nas było na odwrót. Problem mieliśmy z żeńskimi imionami bo czuliśmy, że synek pod sercem moim rośnie i rozmowy były głównie nt imienia męskiego, gdy schodziliśmy na żeńskie to zaraz szybciutko znowu na męskie imię. I ostatecznie z dwóch typów Franek i Michał, zostaje Michał.

Ja sie tez zastanawiam nad imieniami Pola i Nina... A z meskich to na przyklad Adam, Jan, Henry, Vincent, ale jeszcze typow nie mam, bo czuje, ze jednak bedzie druga dziewczyna. No zobaczymy - ja czas jeszcze mam

Hihi, to ja miałam dobrze, bo imiona jeszcze przed ślubem wybraliśmy zgodnie :DDD

Dodatkowym utrudnieniem było, ze mieszkamy w UK i zależało nam, żeby Szkoci nie zniekształcali za bardzo. Więc staraliśmy się unikać sz, cz itd.

Najfajniejsza strona o imionach na jaką trafiłam:
http://gorny.edu.pl/imiona/

The_fragile: imiona jeszcze przed ślubem wybraliśmy zgodnie

My też Jagna / Kostek

To my podobnie, jeszcze w czasach narzeczeństwa wybraliśmy imiona.....w tej kwestii byliśmy wyjątkowo zgodni :D Jeżeli będzie dziewczynka - to Michalinka, a jeżeli chłopiec - to Ignaś. Dodam, że rodzina oponuje i wciąż nowe propozycje nam rzucają, ale ....już po ptokach, imiona wybrane ;-)

Izunia Dominik super wybor :)) tez mieszkamy w uk i jedynie akcentem sie rozni od brzmienia polskiego :))))

ja mam w sumie wiele opcji jednak Polowek tez bardzo oporny...w szczegolnosci w stosunku do imion meskich...poki co jest Natan a byl Gabriel, ktory mnie podoba sie strasznie, Polowkowi podobal sie do momentu kiedy zaczelam uzywac skrotu Gabrys....wtedy stwierdzil, ze zdecydowanie nie.... dla dziewczynki poki co moja opcja to Amelia a Polowkowa Liliana...nie powiem jestem sklonna zgodzic sie na propozycje mojej drugiej polowy...imie pierwszego dziecka tez w sumie wymyslil on i jak tylko mlodego zobaczylam po porodzie to wiedzialam ze imie trafione w 10 :)

Morela, mnie się też Natan podobał, ale teraz przez takiego jednego Natanka mam złe skojarzenia :D

Ja mam problem z imionami, bo ilekroć coś wymyślę, to zaraz staje mi przed oczyma jakiś uczeń z tym imieniem i najczęściej nie są to dobre skojrzenia . Póki co dla chłopca chciałabym imię Franciszek, a dla dziewczynki mam problem, podoba mi się Małgosia albo Basia, ale przekonania nie mam.

illan: Już na początku wybrał sobie Baltazara

Illan ale Twój mąż idzie już z wyborem w dobrym kierunku, co by było gdyby tym Baltazarem rzucił na sam koniec, a tak już pewnie zapomniał. Reszta imion jest już do przyjęcia

JULITA1610: Illan ale Twój mąż idzie już z wyborem w dobrym kierunku, co by było gdyby tym Baltazarem rzucił na sam koniec, a tak już pewnie zapomniał.

a skąd zapomniał, dalej najchętniej by dał takie imię, ale wie, że nie przejdzie. Widzę, że mu smutno, ale jakoś nie mogę się zmusić, żeby skazać moje dziecko na takie imię

na szczescie w uk o tym Natanku raczej nikt nie slyszal (pomijajac naszych rodakow:)

a ja tam do żadnego Natanka nic nie mam każdy robi co chce i mówi co chce żyjemy w wolnym kraju

Nie trzeba być antysemitą by chciec nadawac dzieciom POLSKIE imiona.

Matko, to ja to zaczęłam? Jak tak to przepraszam, bo mi się z księdzem Natankiem skojarzyło... Ale Natan jest fajnym imieniem.

aaaaaaaaaaaaa
skumałam

szczypta_chilli: Nie trzeba być antysemitą by chciec nadawac dzieciom POLSKIE imiona.

Zgadzam się... norah ja też poczułam się urażona.
Rozumiem, że NATAN i NADIA są w tej chwili trendy ale nie każdemu muszą się podobać. Ja do tych osób należę i należę też do tych, którzy nie uprzedzają się do innych z głupiego powodu jakim jest wyznanie, rasa czy światopogląd. Są też modne polskie imiona, które mimo "swojskości" nie podobają mi się i uważam to za normalny objaw.

norah: Nataniel imię biblijne

Tym bardziej nie rozumiem kontekstu do antysemitów, bo wychodzi na to, że wyznawcy danej wiary nienawidzą samych siebie...

Abel to lepiej niż Kain, Cham, czy Onan

Hihi, Schabomiła :DDDD

A Rachelę znam, fajna kobitka :)

Przestańcie, bo zaczyna mi się to imię podobać. Ale zaraz, ja będę miała chłopca to musiałby być Schabomił ;)

u Nas będzie Igor
a gdyby było dziewcze to Jagoda :)

to chyba nie doczytałam ...
mogła byś zacytować bo nie zauważam ...