hejka:)
u nas jeśli będzie dziewczynka, to będziemy pewnie wybierać między Antosią, Hanią, Zuzią, Lenką. Trudniej będzie z chłopcem, bo nie mam pomysłu - podoba mi się Kuba(ale już w rodzinie jest), Tobiasz, Wiktor(mojemu mężowi się nie podoba), może Cyprian. Oj będzie ciężko :D

Siostra mojego P za miesiąc urodzi Zuzię,
piekne imie ale na to wychodzi, że sporo będzie Zuzann

ja jak bedę miała kiedyś córkę to będzie Elena! jeszcze ewentualnie Laura
kocham sie tez w Leokadii ale zdrobnienie- słabe:)
z chłopcem będzie problem!

Natomiast Elena śliczne. Kojarzy mi się z jakąś piosenkarką..

Zerkalam na statystyke -Julka ,Zuza maja branie hehe

Linden mnie w duzej mierzy chyba przerasta pielegnacja chlopca .Widzialam pielegnacje mojej przyjaciolki synka .Mam dwie dziewczynki -balabym sie ,ze zrobie mu krzywde na dalesze lata bo cos przeocze.

Treść doklejona: 10.02.13 13:27
My chlopczyka chyba nazwiemy Antoś

Dziewczyny a jak zdrobnić imię Berenika? :)

ja na Berenike wolalabym poprostu nika ,niczka albo beni

U nas właśnie z synem był okropny problem (bo albo już ktoś w rodzinie ma dziecko o tym imieniu, albo z kimś się źle kojarzy itp.)... dla dziewczynek to starczyłoby imion nawet jakby urodziły się jako pięcioraczki hehe

Asiu- Mrysia i Maria jest dla mnie ok. :) i dla nastolatki.
Podoba mi sie tez Krystyna, Barbara- Basia piekne, Anna, Ewa :)
Takie proste , polskie imiona- takie troche egzotyczne, obce kojarza mi z sie z egzaltacja..jakies mam takie
skrzywienie.:))
Chlopcy jeszcze Józef...ale dla chlopca Józio lub Ziutek...Józinek...to juz lepiej brzmi :)
Mateusz, Tomasz, Łukasz, Marek, Mariusz.....koncowka sz..jest ciekawa no i super patroni.:))

Imion dla chłopca wybranych mam dużo, natomiast mam problem z imieniem dla dziewczynki. Podoba mi się Beniamin, Dorian, Franciszek (mój tata ma tak na pierwsze imię, ale używa drugiego - Janusz) :D Jeśli chodzi o imiona dla dziewczynki, to Z. uparł się na Maję :P Tyle tych Maj już jest, że sama nie wiem :P Ja myślałam o Łucji :P

ja mam Zuzię :) i wcale nie jest w naszym otoczeniu tak popularne. Dla dziewczynki podoba mi się Basia, Ula, Iga.
Dla chłopca nic mi się nie podoba :(

MadRat uwazam ,ze pielegnacja chlopca to bardzo duza odpowiedzialnosc wiec rozumiem,ze odczuwasz obawy -ja np baardzo sie boje ,szczegolnie jak latam po necie i czytam coraz iecej o tym : (np)
Przewijanie chłopca
Przewijając synka zwróć szczególną uwagę na:

Fałdki i zagłębienia – wytrzyj chusteczkami lub umyj bardzo dokładnie wszelkie załamania skóry, zarówno w okolicach intymnych, jak i w pachwinach.
Prącie i okolica cewki moczowej – oczyszczaj zawsze świeżą chusteczką lub wacikiem. Nigdy nie odciągaj napletka; u maleńkiego chłopca przywiera on od do żołędzia.
Pod moszną – przy każdym przewijaniu szczególnie dokładnie oczyść okolice pod workiem mosznowym, zwłaszcza gdy synek zrobi kupkę.

Niekiedy zdarza się, że u synka pojawiają się pewne nieprawidłowości związane z wyglądem lub funkcjonowaniem narządów płciowych. Powinnaś po prostu obserwować te zmiany i zasięgnąć porady lekarza co do ewentualnej prawidłowej pielęgnacji:

Niezstąpione jądro – czasem się zdarza, że w mosznie nie ma jednego lub nawet obu jąderek. Jak to sprawdzić? Najlepiej po kąpieli, gdy dziecko jest rozluźnione, delikatnie ujmij w palce mosznę synka. Powinnaś pod palcami wyczuć dwa jądra – twarde i okrągłe. Jeśli któregoś z nich nie wyczuwasz, lub nie zawsze możesz je wyczuć – zwróć się do pediatry.
Stulejka – niekiedy zbyt ciasny otwór napletka sprawia, że dziecko ma utrudnione siusianie, a pod samym napletkiem gromadzi się wydzielina, mastka. Skontaktuj się z lekarzem – czasem taka wada może prowadzić do stanów zapalnych.
Spodziectwo – polega na tym, że ujście cewki moczowej jest źle umiejscowione. Zwykle zamiast na czubku siusiaka występuje poniżej. Jest to wada wrodzona i najlepiej w takim przypadku skonsultować się z lekarzem, aby omówić sposoby prawidłowej pielęgnacji synka.

lija imie Basienka jest przepiekne ,szkoda,ze nie moge tak nazwac mojej kruszynki ,no coz -bedzie Zuza nooo chyba ,ze wyskoczy zuziek haha to wtedy klops bo tak naprawde nijak podobaja mi sie meskie imiona ,a Radoslaw ( podoba mi sie to imie i do tego mam sentyment)z przyczyn przeszlosciowych dac nie bede mogla

U nas nadal 3 imiona w czołówce i nadal nie ma decyzji... Mam takie same dylematy jak Asiula. Podoba mi się imię Urszula, bo w głowie mam 1500 zdrobnień, ale właśnie nie podoba mi się pełna forma imienia. Jest bardzo poważne i nie wiem czy córka będzie je lubić. (to samo z moim imieniem - Katarzyna, używam tylko w formalnych sytuacjach, jak trzeba się przedstawić. Z drugiej strony zdrobnienie Kasia czasem wydaje mi się infantylne )
Jest jeszcze Laura i Milena, ale sąsiadka ma wnuczkę Milenę i jedna koleżanka, a jak już ktoś ma takie imię, to mi się nie podoba;)
Może w końcu stanie na Laurze. A zdrobnienia same przychodzą do głowy i zawsze się coś wymyśli;)

akirka: (to samo z moim imieniem - Katarzyna, używam tylko w formalnych sytuacjach, jak trzeba się przedstawić. Z drugiej strony zdrobnienie Kasia czasem wydaje mi się infantylne )

mam to samo a odmiany w formie "Kaśka" też nie lubię

powiem Ci flavia, że chyba mamy podobny gust co do imion, bo Łucję też biorę pod uwagę, ale mężowi się nie podoba
a z tymi zdrobnieniami to fakt, że różnie bywa, bo moja mama Małgorzata wszystkim tłumaczy, że ona ma na imię Małgosia, a nie Gosia co nie zmienia faktu, że te zdrobnienia dla Laury coraz bardziej mnie męczą

szczególnie ta Larwa

Nera86: Lola

Nera86: Lusia, Luśka

to u mnie odpada jednak Laura
bo Lola to ja
i mam już w domu Lusie:P

mi pozostaje czekac czy w brzuszku siedzi Zuza a jak nie to problemika mamyn z imieniem

Nam się właśnie Ignacy podoba, my pewnie będziemy wołać Ignacy albo Igi, a mój mąż mówi, że ze względu na nazwisko to do niego i tak koledzy wołali ziaro :D dlatego dla chłopaka to nie będzie problem :P
Gorzej z tą dziołchą małą :P

Akirka,wybierz Laure :)

dziewczyny, akcent humorystyczny, znalazłam na wikipedii, rozwaliło mnie to, więc wklejam. Wyobrażacie sobie mieć na imię Łopata? Albo Kobyłka? Mleko? Mogiłek?

"Wśród imion słowiańskich spotykano też imiona jednoczłonowe, pochodzące od przymiotników bądź rzeczowników pospolitych (np. Baran, Szydło, Kąkol, Broda, Żyła, Uchacz, Łopata, Żaba, Rus, Cich)[2]. Imiona te tworzą najstarszą warstwę imienniczą, ich znaczenie i pochodzenie mogło być różne:

imiona od nazw części ciała: Broda, Głowka, Chrap, Gęba, Pępik,
imiona od cech zewnętrznych człowieka: Rus (jasnowłosy), Goły, Karna (okaleczony), Korostawi(e)c, Krost, Chudz, Gołek,
imiona od cech psychicznych człowieka: Cich, Matuł, Szczodr,
imiona odnoszące się od świata zwierząt: Komor, Jeż, Świrszcz, Kobyłka, Żuk, Gogoła, Czajęta, Wilczęta, Byczek,
imiona donoszące się do świata roślin: Kwiatek, Kierz, Cis, Jawor, Koprzywa, Smagor, Smarz, Kruszk,
imiona od nazw topograficznych: Jezior, Opoka, Bachorza, Młoka,
imiona określające pochodzenie nosiciela: Bawor, Prus, Prusota,
imiona określające zajęcie: Psar,
imiona wywodzące się od nazw rękodzieła ludzkiego: Kościoł, Krzyż, Słup, Sidło, Domk, Kłobuczek, Kusza, Strzałek,
imiona pochodzące od nazw pokarmów: Krupa, Mleko, Żur,
imiona nazwywające zjawiska słuchowe: Grochot, Chełst,
imiona utworzone od nazw abstarkcyjnych: Nadziej, Strach, Krasa, Swar, Żałoba, Milej, Cirzpisz, Przybysza,
imiona inne: Mogiłek, Trup, Mieszek, Kożuszek, Żyłka, Pożar[3]."

dżasti: A może Łopata to dla dziewczynki?

też się zastanawiałam :)

Ja mam corke Marysie. Od poczatku ciazy miala miec tak na imie...chociaz przez moment bralismy tez pod uwage Antosie efekt koncowy widoczny na suwaczku ponizej...

Wiecej dzieci nie planujemy ale gdyby los chcial inaczej to bylaby Hania albo Maksiu.

Mi się też podoba Klara :) Ale moja mama powiedziała, ze jej się kojarzy z jakąś starą klotą :D

Zgadzam się z Twoją mama:) jak dla mnie to imie jest (nie obrazajac nikogo)paskudne.

Przegladajac watek stwierdzam ze Laura to bardzo ładne imie:)
Takze moze za 5,6 lat....;)

Dla chłopca bardzo podoba mi się Ignacy, Ignaś, ale jeżeli kiedykolwiek będę miała syna to będzie Dominik, tak zapowiedziałam mężowi i przyjął do wiadomości, a wczoraj poznałam mała 4-letnią Jagnę i powiem szczerze, że jak mama ją wołała i ta dziewczynka była taka urocza, że imię zaczęło mi się podobać, ale takie staropolskie imiona muszą bardzo pasować do nazwiska
a imię Laura polubiłam po pewnym blogu(kochamy Laurę), wzruszająca historia