Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
A mi sie podoba. Antonina i Apolonia - Tosia i Tola.
U chłopca ma to znaczenie, ale u dziewczynki? Na 95% wyjdzie za mąż i nazwisko i tak weźmie po mężu, czy będzie do imienia pasowało, czy nie
Jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę zatem... Ale to jakiś wyświechtany slogan jest wg mojego urzędowego "doświadczenia". Nie kojarzę absolutnie żadnych "trudności" w związku z moją decyzją. Owszem, czasem się zdarza, że ktoś skrótem myślowym (żłobek, pediatra) zwróci się do mnie nazwiskiem męża, ale to przecież żadna obelga ani trudność no takie mam odczucie O i właśnie, dla mnie podwójne nazwiska tylko wtedy mają sens. No chyba, że ktoś bardzo lubi utrudniać sobie życie w urzędach
Pojechałam z grubszej rury i niczym celebrytka zostałam przy swoim... jak uznałaś, że chcesz podwójne?
Przejrzałam wszystko i kompletnie nic
moje dziecko będzie bezimienne. Przejrzałam wszystko i kompletnie nic, tzn są takie co mi się podobają ale to nie jest "to".
jego popularnosc mnie przeraza. Najgorsze jest to ze Lukasz nie daje sie.przekonac.
Ale tego się chyba nigdy nie uniknie
Spytaj go, jakby się czuł w klasie pełnej Heńków/Franków/Antków mając jedno z tych imion - u Dużego 1/3 grupy to były właśnie te imiona. Na placu zabaw to samo. I o ile w przedszkolu można użyć Franek A., Franek B. przy podpisywaniu rysunków to problem się robi jak jest trzech Franków i dwóch z nich ma nazwisko na tę samą literę W podstawówce w takich przypadkach "strzelało" się do człowieka po nazwisku niestety...
Można prześledzić statystyki nadawania danego imienia kilka lat wstecz. W necie są dane w podziale na województwa - a to już sporo. Np. u mnie w województwie w ostatnich latach, imiona moich synów były w ilości poniżej 5 nadań na rok, więc szansa na trafienie imiennika w klasie jest, ale baaaaardzo mała.
niestety znów problem - Mąż