szczepiona ostatnio była................ jeny nie pamiętam, czyli musiało być dawno temu...
w sierpniu chyba jakoś

z MMR cały czas czekamy [i dobrze, że jej nie zaszczepiliśmy bo bym sobie zarzucała, że może to od tego]

Neverminder: Tylko Franio jest dzieckiem chorym, ma wodogłowie i inne nieciekawe "rzeczy"

ojej współczuję
to dlatego leżeliście na XXI tak ?
wiesz jak mi lekarz powiedział, że podejrzewa wodogłowie to byłam mocno zdziwiona bo to zawsze kojarzyło mi się z nierozwijającymi się dziećmi o wielkich główkach itp
fakt - Ninka podobno ma długogłowie [przynajmniej tak orzekło dwóch neurochirurgów] ale wg mnie to po prostu wysokie czoło odziedziczone po moim mężu [u niego wszyscy takie mają]
najbardziej zdziwiło mnie też to, że czasami objawem wodogłowia jest szybkie mówienie
a Ninka zaczęła dość szybko bo mając 11 mscy już kilka słów powiedzieć umiała
w każdym razie to podejrzenie mnie mocno zdziwiło do momentu aż nie zobaczyłam w innej sali chłopczyka, na oko 4-letniego, który wyglądał na zupełnie zdrowe dziecko a też miał wodogłowie jak się okazało [tylko, że już chyba po operacji wszczepienia tej płytki]

w każdym razie największemu wrogowi nie życzę aby musiał oglądać to, co ja tam widziałam
Ty na pewno wiesz o czym mówię
i jeszcze to okropne [moim zdaniem] posunięcie, żeby nas położyć na sali z dwoma ciężko chorymi dziećmi, praktycznie umierającymi
to było straszne i śni mi się do dzisiaj po nocach

Tak czytam i czytam... nie chcę zakłócać rzeczowej dyskusji, bo nic sensownego poradzić nie umiem, ale chciałam napisać, że bardzo Ci Teorka współczuję i Nince też i mam nadzieję, że jeszcze troszkę tylko i skończy się to wszystko i Nince po prostu przejdzie...
---
Neverminder w jakim wieku masz dzieciątko? Przykre, że Was takie problemy spotkały
---

TEORKA: i jeszcze to okropne [moim zdaniem] posunięcie, żeby nas położyć na sali z dwoma ciężko chorymi dziećmi, praktycznie umierającymi

Może nie mieli nigdzie indziej miejsc? Ale i tak współczuję, to musiało być ciężkie przeżycie, zwłaszcza, że nie wiedzieliście przecież co jest Nince i co złego może się dalej wydarzyć

Teo,jak chcesz to na maila moge Ci podeslac artykul o powiazaniach szczepionek z zaburzeniami neuro. I to badania byly wykonywane na oddzialach w Polsce.
Kazde szczepienie obciaza mozg, tylko u jednych spowoduje to problemy widoczne. U nas zaburzenia neurologiczne pojawily sie po szczepieniu 5 w 1. Na mmr jeszcze nie byla szczepiona.

montenia: U nas zaburzenia neurologiczne pojawily sie po szczepieniu 5 w 1.

no ale Ninka ostatni raz była szczepiona 7 mscy temu, więc to chyba nie był NOP bo po tak długim czasie to chyba niebardzo.....

winnica: Na pewno będzie lepiej Teo! Buziaki dla Ninki

dzięki ciotka

Teorko, czytam i bardzo Wam współczuję - zwłaszcza Nince...
Oby było już tylko lepiej!

Dziewczyny doradźcie proszę. Moja córcia od 2 tygodni ma zielony katar, leczę domowymi sposobami, bo moja pediatra to homeopata i widzę, że leczenie nie przynosi efektu, do tego dziś doszły ropiejące oczy. Córa nie ma temperatury, tzn tydzień temu miała raz 37,6. Po infekcji w styczniu ma cały czas zaczerwienione migdałki z takimi żyłkami czerwonymi. Lekko dziś też pokasłuje.
Czy któryś z Waszych starszaków miał podobnie. Czy przypadkiem to już nie jest zakażenie bakteryjne kwalifikujące się do antybiotyku?

Dzięki:-)

Możliwe, choć nie narzeka na nie. NIe boli jej głowa ani zatoki

Oj to rzeczywiście nieciekawie.

No, na szczęście mam znajomego:-) Czekałam tylko aż Marta skończy antybiotyk, bo wiem, że badanie migdałów powinno być na zdrowym dziecku:-)

Aniu, możesz mu ten Dentosept trochę rozcieńczyć wodą i niech popłucze. Ewentualnie zaparz mu mocny rumianek i szałwię - też działają odkażająco, ale przynajmniej alkoholu nie mają
A w ogóle gratuluję pierwszego wypadniętego zęba

Teorka- jak Ninka?
Lepiej się czuje?

Funny Bunny


koszyczki/torebki na lakocie wielkanocne w ponad 90% wykonane przez Krzysia, najwieksza frajda jednak bylo zezwolenie na uzywanie zszywacza ;)

Mamuśki, jesteście bardziej doświadczone wychowawczo, wpadnijcie proszę na wątek maluchowy i podzielcie się uwagami.

Pewnie, że minie . Ja ze 3 miesiące temu przechodzilam przez histerię " mamuuuuniu , nieee odchodz "a Hania ma przecież prawie 6 lat. Pogadaj z mamą , żeby zapewniła Blance jakieś fajne weekendowe zajęcia. Może kup im bilety do teatrzyku albo do sali zabaw ? Wg mnie cały pic polega na tym, żeby kojarzyła sobie Twoją nieobecność z przyjemnymi sytuacjami

Elfiko ja również myślę, że ten protest przeciwko zostawaniu z mamą minie.
Bazuję rzecz jasna na przykładzie mojego synka, ale wydaje mi się, że dzieci przechodzą podobne fazy (i schizy) w rozwoju, tak że myślę, że Twojej córeczce wkrótce to minie.
I też sugerowałabym przywożenie jakiegoś drobiażdżku w nagrodę za zostawanie u babci.

podawałyście;) przy Ismigenie podawałam tez tran i vibovit

Dziewczyny, dziękuję za odpowiedzi:-) Dopiero teraz zauważyłam...

u nas też:-)

Nie ma wątku dla dzieci niemal szkolnych i szkolnych? :)

Moja Hanuśka ma już 7 lat skończone, właśnie dostałam ocenę gotowości szkolnej i jest na medal :)

Eeeeee Hyde, moim zdaniem, wersja PO jest duzo bardziej korzystna

Jehe no mi tez duzo bardziej sie ta wersja podoba ;) balam sie drastycznego ciecia bo wiecie, synio mamusi i te sprawy, taki jeszcze dzieckowaty byl z tymi dluzszymi a tu po fryzjerze juz powazny facet w domu, no i w koncu wyglada na te swoje 6 lat :D

Hyde, moim zdaniem Krzys duzo powazniej wygladal w tych dlugich wlosach... Zeby nie uzyc okreslenia- "kujonowato"
Ja jeszcze nie mam dylematow, scinac czy nie, bo jeszce nie mam z czego

oj ZDECYDOWANIE lepiej Krzysiowi w nowej fryzurce

Hyde, dzieki za odpowiedz.

Zgadzam sie z Teorka co do fryzury :-)