Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 28th 2013
     permalink
    No to byliśmy dziś u laryngologa i czeka Mikołaja zabieg wycięcia trzeciego i przycięcia bocznych migdałków (oraz założenia drenu do jednego ucha). Ma już płyn w jednym uchu, w drugim jeszcze nie, no i tak strasznie powiększone te migdały, że pani dr do obejrzenia nie musiała używać endoskopu :-/
    Jutro pewnie morfologia, w przyszłym tygodniu spotkanie z anestezjologiem i nie ma na co czekać. Dziecko prawie nie słyszy, dusi się w nocy, wiecznie otwarta buzia... Pół biedy, że nic go nie boli.
    A na koniec trochę śmiechu przez łzy - słysząc informację, że po operacji będzie mógł jeść przez cały dzień lody, Miki się rozpłakał, bo "przecież nie można jeść przez cały dzień loooodóóóóóóóów! Musi być śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja!" :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 2nd 2013
     permalink
    Dziewczyny, wpadnijcie w wolnej chwili na wątek przedszkolny i podzielcie się doświadczeniem.
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeDec 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Livia,
    u nas Olaf miał wycięty trzeci migdał, kiedy był w zerówce. Generalnie nie był chorowitym dzieckiem i naprawdę rzadko dopadało go przeziębienie i katar. Jednak właśnie wiosną, dostał zapalenia ucha, jednego po drugim a nawet trzeciego na przestrzeni 1,5 msca. Spał też wcześniej z otwartą buzią, mówił nosowo ( często) i okrutnie chrapał. Niedosłuch również występował, ale tutaj to bym polemizowała, czy był on od migdałka czy zwyczajny dziecięcy "wybiórczy":wink:
    Zabieg miał wykonywany w szpitalu na Niekłańskiej. Super zniósł wszystko, nawet łezki nie uronił, nie mówiąc o fochu. Tacy dumni z niego byliśmy.
    Po zabiegu lodów nie jadał, bo on ' nielubny ' ale nie było żadnych kłopotów, w sensie powikłań, przez jedzenie. Od tamtej pory, Olaf może był chory ( tutaj mocno powiedziane, bo chory oznacza u nas obecnie jedynie kropelki na katar ewentualnie jakiś syrop na kaszel, zero antybiotyków), może ze 3 razy. W zeszłym roku szkolnym nawet sie poirytował, mo któregoś dnia powiedział; mamo, to jest niesprawiedliwe, ja non stop chodzę do szkoły, a inne dzieci sobie chorują i mogą odpocząć trochę od szkoły" A ja chodzę i chodzę... :bigsmile:
    Jeśli jest zalecenie od lekarza, to nie obawiaj się zabiegu, to naprawdę pomaga:)
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeDec 3rd 2013
     permalink
    Ooo, z tym chorowaniem potwierdzam- mnie od czasu wycięcia zdarza się 'chorować' 1-2 do roku- w sensie mam katar, troche pokaszlę, gardło poboli i przechodzi po gripexie i rutinoscorbinie :wink: A w tym roku pierwszy raz od podstawówki byłam na zwolnieniu lekarskim i antybiotyku.
    Także trzymam kciukasy za Mikołajka- 2 dni strachu a potem już bajka :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 3rd 2013
     permalink
    Ja miałam wycinane migdały, jak byłam mała i doskonale to pamiętam, bo ciachali mi je na żywca. W dodatku mama z pielęgniarką wcisnęły mi kit, że powożą mnie wózkiem inwalidzkim po szpitalu, a zostałam zawieziona na salę zabiegową. Tam mnie owinęli w piżamę, jak osobę chorą psychicznie, wsadzili jakiś sprzęt do buzi, co bym jej zamknąć nie mogła, psiknęli jakimś czymś i ciachali. Jeszcze mi zapadło w pamięci, że na sali dwóch chłopców się ze mnie śmiało i mnie naśladowało, po tym jak jakiś czas po badaniu zwymiotowałam na sali. Jednak najbardziej pamiętam ten kit mamy i pielęgniarki i przez kilka lat mamie o tym trułam, że jak mogły mi tak zrobić..
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeDec 3rd 2013
     permalink
    Malisiek: Ja miałam wycinane migdały, jak byłam mała i doskonale to pamiętam, bo ciachali mi je na żywca.


    - Współczuję Malisiek:shocked: No niestety, ja mam również pamiątkę z czasów kochanej komuny w postaci braku uzębienia:shocked::devil:
    Jak psuł się ząbek, który umiejscowiony był z tyłu ( a że z tyłu to przecież nie widać, a jak nie widać to lepiej usunąć:shocked:), to ciach i wyrwany! Mieszkalam w małej miejscowości i niestety nie było ludzkiego stomatologa, więc co było kłopotliwe, tego sie pozbywano. I tak, kiedy dorosłam, musiałam sobie uzupełnić braki, bo inaczej, hmm cóż, świeciłabym pustkami, jak kiedyś sklepy:wink::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeDec 3rd 2013
     permalink
    Bardzo, bardzo Wam dziękuję dziewczyny, od razu mniej się obawiam.
    Pewnie jednak będziemy Mikiego jeszcze konsultować, poza tym mój mąż ma kumpla chirurga dziecięcego z Kondratowicza (Wawa) - a takie znajomości to skarb :wink:
    Wiadomo, że nie będę nic robić na własną rękę, bo to za poważna sprawa.
    A gorszy słuch, w przypadku Mikołaja, ma też swoje "dobre' strony - byliśmy w niedzielę u mojego brata i jego syn (4,5 roku) lubi przezywać Mikiego, bo wie, że on się łatwo wkurza. No i biedak usilnie próbował, ale został zignorowany (czytaj: nieusłyszany) i zgodnie bawili się do końca wieczoru (a bywało z tym ciężko) :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 3rd 2013
     permalink
    mam nadzieje ze skonsultujecie go u otolaryngologa dzieki znajomosciom i koneksjom chirurga a nie u chirurga ;)
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeDec 8th 2013
     permalink
    Rumień na 100 %
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 8th 2013
     permalink
    ja nie widze foty ale jesli to rumien to wcale nie prawda ze tylko dzieci to maja bo zarazilam sie i ja
    wydaje sie czlowiekowi ze juz minelo a troche pobryka i znowu wraca, u nas objawy rumieniowe po kazdej wiekszej aktywnosci fizycznej sie nasilaly
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeDec 8th 2013
     permalink
    przerabiałam to że starszym może być jeszcze nalot na jezyku biały i malinowe gardło...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 8th 2013
     permalink
    Miala goraczke? A może to szkarlatyna? Wtedy tez jest nalot na migdalam i malinowy jezyk. Po goraczce w ciągu 24h pojawia się wysypka.
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeDec 8th 2013
     permalink
    No właśnie te dwie choroby mało co się roznia...przy szklarlatynie potem schodzi naskórek. Szczególnie z miejsc takich jak uszami, paluszki u rąk i nóg. Już nie pamiętam co się dawało :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Hej dziewczyny,
    chciałam się tylko pochwalić, nawiązując do mojego wcześniejszego wpisu, że cały czas funkcjonujemy na tygodniowym układanym menu przez Bruna:shocked::bigsmile:
    Chłopaczyna ładnie je ( jak na jego standardy of kors), ale jestem zadowolona, gdyż skończyło się wybrzydzanie i grzebanie w talerzu:)
    A z ciekawostek, Bruniasty spróbował ostatnio klusków leniwych z masełkiem i bułeczką tartą no i ogromnie mu posmakowały, wcinał aż uszy się trzęsły. No i jeszcze jeden sukces na koncie Bruniastego a mianowicie, zaczął próbować nowe rzeczy zanim powie, że mu nie smakuje i że nie lubi:) Dzięki temu, polubił leniwe właśnie, serek wiejski i pieczonego kuraka:) Jak dla nas to rewelacja:bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Elfika tak jaki rumień jak nie rumień ? ja znam dwa zakaźny i nagły czyli trzy dniówka... nawet z ciekawości zaczęłam szukać w encyklopedii zdrowia ale nie znalazłam innych. Aż dziwne ... no cóż posiedzicie w domu ;)jak pół przedszkola wyląduje w domu będziesz mieć potwierdzenie :D
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Czyli schodzi w dół :
    Głównym objawem chorobowym jest wysypka, która początkowo ma charakter ostro odgraniczonego rumienia zlokalizowanego na policzkach (kształt motyla), często przybierającego kolor sinoczerwony („spoliczkowane dziecko”). Po 1-4 dniach wysypka rozszerza się na ramiona, tułów, pośladki przybierając postać plam, obrączek, girland
    --
    •  
      CommentAuthorleneczka8484
    • CommentTimeJan 10th 2014 zmieniony
     permalink
    Kochane dokładnie 5 lat temu o godz 1:10 przyszła na świat moja córcia Natalka:)
    Jestem bardzo wzruszona,ze to już 5 lat:)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 11th 2014
     permalink
    sto lat dla Natalki
    --
  1.  permalink
    Kasiu dziękuję w imieniu mojej 5-latki:*
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Dziewczyny, tutaj Wam zadam pytanie, bo prędzej tutaj są mamy ząbkowiczów z piątkami niż na 1-3 ;) otóż - które piątki wychodzą najpierw? Górne, czy dolne, czy nie ma reguły? Pytam, bo Krasnalowi Dentinox zapodaję, ale nie chcę obu szczęk smarować...
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Frag, N. wyszly najpierw dolne, choc nie wiem, czy to regula ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Ninie wyszła dolna prawa, a teraz idzie lewa, też dolna.
    W miejscu górnych ani śladu niczego.,
    A Ty myślisz, że mu ten Dentinox cokolwiek pomoże?
    Wg mnie on mega słabo działa, przynajmniej na Ninkę nie działał kompletnie w czasach trójek i czwórek, więc teraz nawet nie myślałam żeby kupić i bankowo nie kupię.
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    U Jasia wyszły dwie dolne piątki nawet nie wiem kiedy, zauważyłam że są jakieś 2-3 miesiące temu, górnych póki co nie widać.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Milce też wyszedł dół najpierw lewa a teraz wyłazi prawa na górze nie widać nic
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    U Nadii 5-tki dosłownie, jak grzyby po deszczy wychodziły ;))
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Dzieki dziewczyny, czyli dół...

    TEORKA: A Ty myślisz, że mu ten Dentinox cokolwiek pomoże?


    Wiesz co, nie wiem. Dzisiaj już z nim wyłam, bo co dwa dni od tygodnia ma taki atak bólu, że dzisiaj gryzł futrynę od drzwi i krzyczał - już po podaniu nurofenu. Smaruję mu ten dół kilka razy dziennie, mam nadzieję, że chociaż trochę mu ulży. Dla mnie ząbkowanie to koszmar na równi z tą pieprzoną kolką :cry: Załamka, czekam aż to się skończy.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Frag,probowalas masowac Krasnalowi dziasla taka szczoteczka nakladana na palec? Bo u nas ta szczoteczka bardzo pomogla (wlasciwie dzięki masazom dziasel przed snem ,już po mleku żeby wychodzily prawie bez bolu). Co do smarowania,to my uzywalismy Calgel.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Monteniu, przy piątkach to nie dam rady - on nawet tak buźki nie otworzy, no i nie daje sobie palca włożyć - Dentinox nakładam tak pi razy drzwi jak się szybko uda :( U nas to naprawdę masakra, nikt nie wierzy, że dziecko tak może ząbkować. I że może mieć 40 stopni przed wyjściem zęba :((( Została mi jeszcze jedna niewypróbowana rzecz - Ibum, może zadziała szybciej niż Nurofen, bo z Nurofenem to jest z pół godziny - i to jest najszybszy i najskuteczniejszy środek do tej pory...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    no u nas ibum działa szybko!
    mówisz że Krasnal tak buzi nie otworzy Milka jak rozwali koparę to migdałki widać:D
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Teraz sprawdziłam ulotki - Nurofen ma 125 mg, a Ibum mogłabym podać tylko 100 mg na jego wagę. Czyli mniej... no i to syrop, więc opada, bo Krasnal w takim szale może się tylko zachłysnąć... Najłatwiej mi czopek podać, bo jeszcze go jako tako przytrzymam... Boże, niech to się skończy.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Frag,dobre sa czopki ibufen podobno. Musisz znac wage,bo jedne sa do 12kg, drugie sa od 12.5kg (ja kupuje te większe,maja 125mg w czopku). Z syropów to tylko ibum,bo najszybciej działa. I tam dostosowujesz ilość leku do wagi dziecka.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    The_Fragile: masakra, nikt nie wierzy, że dziecko tak może ząbkować



    No nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja wierzę i to aż za bardzo....:sad:
    Dentinoxem smarować nie ma sensu [moim zdaniem] zwłaszcza, że sama przyznajesz iż robisz to pi razy oko.
    A jak nie trafisz dobrze w dziąsło to przecież mu nie pomoże.
    I chyba tam dawka za mała tego leku znieczulającego.
    W sensie za mała na taki ból, jaki ma Krasnal.
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    ibum, ibufen i nurofen to to samo! (czytaj to, co jest drobnym druczkiem)
    u nas najszybciej działa paracetamol/panadol - no i jest najbezpieczniejszy-u dzieci bardzo trudno go przedawkować w przeciwieństwie do ibuprofenu
    jest już rejestracja pyralginy (syrop) dla dzieci bodaj od 6 mca, chyba, że firma dopiero zapowiedziała swój plan (ale tej prezentacji słuchałam jakiś rok temu, więc już chyba mają) bardzo dobrze działa p-bólowo i p-gorączkowo, ale zostawiamy to na najczarniejszą godzinę
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    U nas paracetamol kompletnie nie działa, nawet przeciwgorączkowo, zbija max o 1 stopień i zaraz znowu wraca... A ibuprofenu maksymalna dawka na jego wagę to 125 mg właśnie... Ja też nie chcę go faszerować lekami, ale jak jest taki straszny atak bólu to chyba lepiej czopek niż ma się zwijać na podłodze :( Mówię Wam, nienawidzę ząbkowania, dla mnie to trauma.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    Frag Milce jak wychodziły 4 albo 3 nie pamiętam to też była masakra ogólnie dawałam jej ibum na zaś czyli ze 3 x dziennie .. ten forte ma chyba 2,5ml do połknięcia czyli nie dużo
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    Jasne,ze ibufen,ibum i nurofen,kidofen to to samo. Ale ibum najszybciej działa.
    Pyralginy bym nie podala,wywoluje bardzo dużo skutkow ubocznych(kiedyś bardzo dzuo rekacji elargicznych i u dorosłych i dzieci powodowala wlasnie pyralgina). A paracetamol wcale nie jest tak bezpieczny (jak się uważa),zreszta jak każdy lek.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    Montenia mysle ze to zalezy od dziecka z ta szybkoscia zbijania. U moich akurat nurofen zbijal najszybciej.
    z reguly przy wysokiego goraczce zalecaja podawanie lekow na bazie ibuprofenu i paracetamolu na zmiane co 4godz wtedy.
    w styczniu mieslimy jazde z mlodym ktory goraczkowal po 41 stopni i na pogotowiu kazali nie odczekiwac z podawaniem na zmiane tylko praktycznie dac jeden po drugim (po niespelna godzinie). dopiero takie 2krotne dzialania uspokoilo goraczke i zbilo temp poniezej 40stopni
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    dlatego właśnie proponuję, żeby pyralginę traktować ratunkowo, kiedy już mamy dawki max ibuprofenu i paracetamolu :)

    a skąd ta obawa przed skutkami ubocznymi? jakimiś konkretnymi?
    bo ja mam dobre wspomnienia ze stosowania i (zwłaszcza) podawania innym pyralginy...
    które skutki są takie szkodliwe?
    Już raczej ibuprofenu bym się obawiała, ale przecież stosujemy...

    Treść doklejona: 10.04.14 23:12
    a paracetamol jest bezpieczny u dzieci, u dorosłych nie (mamy enzym, który go rozkłada do czegoś tam toksycznego, dzieci go nie mają)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    Polopiryna to polska nazwa aspiryny (wg wiki) zawiera kwas acetylosalicylowy który jest zakazany u małych dzieci. Polopiryna i aspiryna działa zwiotczająco i obniżając krzepliwość krwi
    Z ulotki Polopiryny:
    "u dzieci w wieku poniżej 16 lat, zwłaszcza w przebiegu infekcji wirusowych, ze względu na ryzyko wystąpienia zespołu Reye’a, rzadkiej, ale ciężkiej choroby powodującej uszkodzenie wątroby i mózgu;"

    I tu już skopiuję za Wikipedią
    "Aspiryna, poprzez zahamowanie produkcji prostaglandyn, przyczynia się do zmniejszenia wydzielania przez ściany żołądka ochronnego śluzu. Poza tym wywiera bezpośrednie działanie podrażniające na błony śluzowe przewodu pokarmowego.

    Kwas acetylosalicylowy nie powinien być stosowany przez kobiety w ciąży – badania wykazały korelację między jego zażywaniem przez matki, a występowaniem rozszczepu podniebienia, wad serca i mniejszej masy urodzeniowej u noworodków. Salicylany zażywane w ciąży zwiększają też ryzyko powikłań okołoporodowych, gdyż zaburzają syntezę pochodnych kwasu arachidonowego.

    Kwasu acetylosalicylowego nie należy podawać małym dzieciom oraz młodzieży w leczeniu objawowym grypy, przeziębienia i innych chorób wirusowych, ponieważ może to spowodować wystąpienie zespołu Reye'a."
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 11th 2014
     permalink
    pyralgina (czyli metamizol) to nie jest kwas acetylosalicylowy
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeApr 11th 2014
     permalink
    gracjanna: pyralgina (czyli metamizol) to nie jest kwas acetylosalicylowy

    pisałam o POLOPIRYNIE ale prawda jest taka że wczoraj faktycznie jakoś zaciemnienie spowodowało że obie nazwy - pyralgina polopirynaS - jakoś mi się zlały w jedno (w sensie ze mowa o polopirynie bo to ona jest nie wskazana dla dzieci)
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeApr 11th 2014
     permalink
    jasne, zawsze może się zdarzyć
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeApr 15th 2014
     permalink
    cofam to co pisałam o bezbolesnych piątkach, idą gòrne, młody rozdrażniony pakuje wszystko do buzi az do odruchu wymiotnego, najgorsze jest to ze robi to rownież w nocy przez sen i wymiotuje oczywiście :( wymiękam, od trzech nocy nie śpię tylko drzemię i zrywam się sprawdzać czy wszystko ok, wczoraj poszły dwie zmiany pościeli, dzis dałam mu ibum przed spaniem, może pomoże :(
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny mam problem z Emilką, otóż zauważyłam, że od pewnego czasu bardzo chrapie w nocy... Nawet jak je to bardzo ciamka, z początku myślałam, że to może dlatego, że się śpieszy a okazuje się, że ma problemy z oddychaniem przez nos więc robi to buzią. Będę ją umawiać do laryngologa na dniach, ale czy wasze maluchy miały może podobnie. Zupełnie nie wiem co jej może być...?!:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Powiększony migdał? Objawy pasują...
    --
  3.  permalink
    Zobaczymy co lekarz powie, ale już sie martwie. Mam nadzieję, że to nic poważnego...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 1st 2014
     permalink
    Ambree chrapanie i spanie z otwarta buzia to objaw przerostu 3migdala.
  4.  permalink
    MrsHyde: Ambree chrapanie i spanie z otwarta buzia to objaw przerostu 3migdala


    Czy to można wyleczyć farmakologicznie, czy w gre wchodzi zabieg?
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMay 1st 2014
     permalink
    Farmakologicznie to chyba się nie da. Przynajmniej wśród tych dzieci, które znam kończyło się na usunięciu. Ale nie ma co gdybać, skonsultuj z lekarzem.
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeMay 5th 2014
     permalink
    może ma zapchany nos z powodu alergii?
    powiększone migdały czasem się zmniejszają, ale tak. ok.6rż to już chyba nie...
    decyzja o operacji zależy od doświadczenia laryngologa i jego znajomości dziecka
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.