Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 24th 2015 zmieniony
     permalink
    Dziękuję Livia :)
    Nie wysypało jeszcze ale mojej siostry córka (tą, od której Misia być może załapała) zaczęła gorączkować w poniedziałek, miała do tego ostre ropne zapalenie gardła (dostała antybiotyk) a wysypało ją dokładnie tydzień później, w kolejny poniedziałek :) Także wszystko przed nami ;) Misia wczoraj cały dzień skarżyła się na ból gardła. Także ten... będzie cud, jeśli jej nie wysypie jednak :)

    Treść doklejona: 24.12.15 08:42
    A no i dodam, ze Michasia skarży się jakby na ból skóry w różnych miejscach. Chyba ma jakąś przeczulicę skórną - z tego wynika. W nocy straszliwie niespokojnie śpi :/
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeDec 24th 2015 zmieniony
     permalink
    katka_81, my naszą Kalę smarowaliśmy od szyi w górę gencjaną na wodzie. , a od szyi w dół na spirytusie.
    Dodatkowo kąpaliśmy ją w nadmanganianie potasu i to chyba pomagało bardzo,bo to był najgorętszy tydzień lipca,a po małej oprócz fioletu nie było nic widać.
    Dodam tylko, że miała wtedy 9 miesięcy i tyle wykwitów, że jej tym nie kropkowaliśmy tylko smarowaliśmy pędzelkiem :sad:

    A wyglądała wtedy tak (tydzień po pierwszej krostce jaka wyszla ) :

    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 25th 2015
     permalink
    Katka,jak Misia?
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 26th 2015 zmieniony
     permalink
    O jaaaa, Środa. Rzeczywiście nie oszczędziło Kalinki :shocked: Ale jaka radosna, pomimo wszystko :bigsmile: Dzieci są wspaniałe.
    Monteniu. Michasia przestała gorączkować i już w Wigilię czuła się normalnie. Pozostał lekki katarek tylko. Nic nie wyszło na chwilę obecną. Myślicie, ze jeszcze może wyjść, skoro przestała gorączkować? Dziś mija 14 dni od kontaktu z ospą.
    Dziękuję, że pytacie dziewczyny :)
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Z tego co wiem wykwity mogą pojawić się d 21 dni, u Kalinki to było rowniutko dwa tygodnie.
    Może jest szansa, że się Michalinka uchowa, trzymam kciuki, chociaż nie wiem czy dla niej nie byłoby lepiej gdyby to przeszła i miała "za sobą ".
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Ja wiem, że wykwity mogą pojawić się do 21 ale wcześniej chyba jest gorączka non stop do wystąpienia wykwitów, czy niekoniecznie? A u nas ustała. I moje pytanko jest takie, czy takie sytuacje też istnieją. Że dziecko przestaje gorączkować i np. po tygodniu pojawia się wysypka?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Katka, u nas w ogole goraczki nie bylo. moze byc tez tak,ze jest kilka dni goraczka ,potem schodzi i po kilku dniach wysypka.
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    U nas gorączka zaczęła się dopiero po wypryszczeniu, tak więc reguły nie ma. Ale życzę Wam, Katka, żeby to NIE była ospa :-)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Tak więc czekamy dalej :))))))) Do Sylwestra powinno się wszystko wyklarować ;)

    Treść doklejona: 27.12.15 10:57
    no i szczerze powiem, że już tak psychicznie jestem nastawiona na tę ospę, że wolałabym, by już ją wysypało i miałaby Misinka z głowy na całe życie :)))
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Zdrówka dla Misi! Dobrze, że gorączka już jej minęła. U nas Majka jest chora, pierwszy raz w życiu. Wczoraj byliśmy na IP, bo miała gorączke 39.4 i nie mogliśmy zbić. Podali jej ibuprofen i za jakiś czas spadło. Ma opuchnięte, czerwone gardło i pokasłuje. Mam nadzieję, że szybko się z tego wyliże. No i co najgorsze Lenka też marudna i rano miała 37,4. Biedaczki moje:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Misinka z głowy na całe życie :)))


    No to niestety nie jest takie pewne ;(...
    Dzieciaki teraz potrafią chorować kilka razy. Chłopiec od nas z przedszkola miał juz 3 razy...

    Czytałam też (nie wiem czy to prawda), że ospę można przejść także bezobjawowo... Czyli np. bez wykwitów (no, ale wtedy niby tej odporności na kolejne rzuty nie ma)...
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Dziewczyny, ten termometr do czoła microlife, to jaki to jest dokładny model?
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Ja chyba tak przechodziłam ospę, bo mam przeciwciała, a moja mama nie pamięta żadnych objawów ;)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Dziewczyny brzydkie kupy, wodniste, żółte, piekące w pupę, "zapach" powalający z nóg, ból brzucha kilka razy dziennie po kilkanaście sekund, ale nie biegunka, bo kupy 2 razy dziennie, czasami trzy. Temp. 37,3. Osłabienie, brak siły, całe dnie leżące. Ktoś miał tak u dziecka? Od Wigilii się męczymy, wizyta u lekarza dopiero jutro o 15:00 :sad:
    Zatruć się nie miał czym. Rotawirus?
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Malisiek: Dziewczyny, ten termometr do czoła microlife, to jaki to jest dokładny model?


    Ja kupiłam nc 150

    U Bartka nie za bardzo się sprawdza (pisze w ulotce, że u maluszków może pokazywać niewłaściwy pomiar), ale u niego mierzę tradycyjnie w pupie, natomiast u Kacpra się sprawdza.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Winni... Może być rota lub adeno... Jeśli całe dnie leży to ja bym na nocną i świateczną pomoc dziś podjechała... U nas zwykle przy adenowirusie mimo braku biegunki (góra 2-3 wypróznienia) oraz sporym piciu dochodziło do odwodnienia... Objawiało się to właśnie brakiem aktywności Dawidka, pokładaniem... Może też być niedobór potasu, który równiez towarzyszy rota i adenowirusom... Dlatego ja bym nie zwlekała do jutra...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Winni,moze byc rota. ja bym na ip podjechala,skoro to od wigilii trwa juz
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Winni nas (oprócz męża) tak dopadło przed świętami. Mnie zmasakrowało dużo bardziej (non stop na kiblu obiema stronami), ale Nina miała praktycznie identyczne objawy jak opisalas. Plus totalny brak apetytu. Nie jadła dosłownie nic przez sześć dni. Hug to samo. Natomiast kup wcale dużo nie robili. Nina w sumie tylko dwa razy. W dodatku popuściła przez sen w piżame. Ale smród taki, że chciał zabić. No i ten kolor jasno musztardowy taki.
    U nas przeszło samo, bez pomocy lekarza. Ale ja prawie na tym kiblu nie zeszłam, przysięgam.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Dziewczyny na ip to ja się boję, że jeszcze coś więcej przywleczemy :sad: Daję Adasiowi smectę i enterol, oraz dużo wody. Coś jeszcze mogę zrobić do jutra?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Ja myślę że mu to samo przejdzie. Lekarz pewnie też nic Ci odkrywczego nie powie ani nie przepisze.
    Wirusa trzeba po prostu - za przeproszeniem - wysrac :)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    TEORKA: W dodatku popuściła przez sen w piżame. Ale smród taki, że chciał zabić. No i ten kolor jasno musztardowy taki.

    No u nas identyko :neutral:
    Natomiast apetyt Adaś raz ma raz nie. Pół dnia, albo cały nie je, a potem chce. Ale jak chce to potrafi prosić o ogórki kiszone, jajecznicę :shocked:
    Generalnie je jednak ryż na wodzie, jaglankę i owsiankę.

    Treść doklejona: 28.12.15 18:35
    TEORKA: Ja myślę że mu to samo przejdzie. Lekarz pewnie też nic Ci odkrywczego nie powie ani nie przepisze.

    Teo, pewnie tak. Ale ja do lekarza i tak zawsze muszę bo pracuję i potrzebne mi zwolnienie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Winni: Natomiast apetyt Adaś raz ma raz nie.


    A to może zależy od wirusa. U nas był apetyt zerowy i to zarówno u dzieci, jak i u mnie.
    Nic przez 2-3 dni oprócz płynów, a potem powoli, bardzo powoli coś tam zaczynaliśmy skubać...

    No jak po zwolnienie to wiadomo inna bajka.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Katka donoszę, że u nas pierwsza krostka. Jutro minie dwa tygodnie od spotkania z chorą siostrą.:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Dziewczyny pilnie poszukuję namiarów na pulmunologa i immunologa w Bydgoszczy lub Grudziądzu... Ale, żeby dobrzy byli... Niestety Dawidek ma fatalne wyniki oksymetrii i musi trafić szybko pod opiekę... No i od wczoraj ma znowu bezdechy...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Kasiek1234: Katka donoszę, że u nas pierwsza krostka. Jutro minie dwa tygodnie od spotkania z chorą siostrą.:confused:

    O kurczę, Kasiu, współczuję bardzo... Kto wie, może i my do Was dołączymy na dniach. Mam nadzieję, ze mocno córci nie sponiewiera ta ospa. Obyście przeszły jak najlżej. A jakies inne objawy wcześniej miała? (np. gorączka?)

    Treść doklejona: 29.12.15 19:21
    u nas dziś mija 19 dni od kontaktu z ospą. Jeśli Miśka nie zachoruje, to będzie gigant :) One z kuzynką ciągle wariowały razem - od rana do 21. Nawet razem kąpiel brały :) 2 całe dni :)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Katka... Ja od mojej własnej siostry sie ospa nie zaraziłam gdy byłyśmy dziećmi. Ją strasznie wysypało, a ja nawet gorączki nie dostałam :P... Nic... A przecież razem mieszkałyśmy, bawiłyśmy się, jednego lizaka potrafiłyśmy cyckać na w spółkę :P... No nie ruszyło mnie :P... Dopiero jak miałam 22 lata złapałam od dzieciaków z przedszkola :P I też specjalnie mną nie sponiewierało. Krostek tyle co kot napłakał... Także może Misia też tak ma ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Else, w Bydgoszczy pulmunolog Dr.Kowalska Staszak, dr Swierczynska 9najlepiej do poradni w szpitalu dzieciecym sie umowic. dr Staszak napewno prywatnie przyjmuje). z immunologow,to nazwiska nie pamietam,my bylismy na diaggnostyce w juraszu.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Ja też liczę dni..
    Bratanica ma ospe
    Widziały się 18 a Julke wysypalo 23 także u nas 14 dni minie dopiero 2.01 a może i być 3 tyg
    Ja akurat mocno dopadła ma brzydkie krosty za to bez gorączki
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    Katka, u Lusi pierwsze krosty wyszły 3 tygodnie po tym jak Natalię zsypalo. Ale nawet jeśli miałoby Misie jeszcze wysypać to mi się wydaje że ta wcześniejsza gorączka nie miała związku z ospa. Bo za długa przerwa. U mnie obie dziewczyny bez gorączki przechodziły. Natale tylko brzuch bolał przed wysypem.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    A my mamy termin usunięcia migdała i nacięcia błon na 18.01. ja się już martwię jak to ogarnąć...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    Else: Także może Misia też tak ma ;)

    może, hehe :)
    Peppermill: Katka, u Lusi pierwsze krosty wyszły 3 tygodnie po tym jak Natalię zsypalo.

    czekamy nadal :) Dziś 20 dzień, jutro 3 tygodnie miną :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    Zuzia dwa tygodnie temu akurat była przeziębiona jak zaraziła się ospą. Brała cały ten czas lipomal, więc mógł hamować gorączkę. Dziś ma może 5 krostek wypełnionych wodą i z 5 małych czerwonych plamek. Jak na razie bardzo jej nie zsypało. Ale słyszałam, że jak mocno ospa wysypuje to dobrze, bo organizm pozbywa się wirusa z organizmu. A oprócz tych kilku krostek ma też katar i w sumie to wszystko. Nawet nie widać na pierwszy rzut oka, że jest chora.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    Najbardziej nasilone w wyspyie jest 3 doba, a sypie do 5 doby. Samruj te czerwone krostki juz gencjana,to ladnie je zasuszy. i obowiazkowo kapiel wieczorem w nadmanganianie potasu i po kapieli smarowanie gencjana.
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    Byłam wczoraj u lekarza z Zuzią. Nasza dr. oczywiście jak zwykle na urlopie i byliśmy u innej. Kazała przyjść właśnie w czwartek, bo wczoraj była tylko jedna krostka i nie chciała na podstawie jednej stwierdzać ospy. Kazała kupić tylko wit. C, paracetamol i vratazolin. O nadmanganianie powiedziała mi farmaceutka w aptece. I też żeby nie kąpać, tylko na krótko zanurzyć.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    ja kapalam normalnie. wiadomo nie moczyla sie jakos dlugo,ale troche siedziala w tym nadamanganianie:)
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    Else, w Bydgoszczy pulmunolog Dr.Kowalska Staszak, dr Swierczynska 9najlepiej


    Dziekuję ;)...


    ten szpital dziecięcy to na Chodkiewicza jest, nie?
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeDec 30th 2015 zmieniony
     permalink
    Livia, jak Mikołaj?
    U nas sikanie dalej trwa, doszedł ból brzucha i mamy skierowanie na cito na USG jamy brzusznej i do nefrologa. Jeśli w przychodniach prywatnie jutro nie uda się zrobić, to mamy jechać na IP.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    Caris: jak Mikołaj?

    Dziękuję, niby lepiej (mniej popuszcza), ale dziś się skarżył, że go boli siusiak :confused: Na razie w ruch poszedł Rivanol i zobaczymy co dalej.
    Współczuję Wam - oby to nie było nic groźnego i oby jutro udało się wszystko załatwić.
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeDec 30th 2015
     permalink
    U nas też Rivanol był grany :/
    W razie czego podsuwam pomysł z szybkim USG na IP. Wiadomo, obciążony ryzykiem złapanie rota czy innego cuda, ale ja o IP nawet nie pomyślałam...
    Kurde, kciuki za Mikołaja!
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Else,tak ten na Chodkiewicza:)
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Kasiu, jak u Was? Dużo córa ma wykwitów?
    Wszystkim maluszkom życzę zdrowia.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Dziś już ją chyba na dobre wysypało, chociaż pani dr. powiedziała, że łagodnie przechodzi. Ale dla mnie zrobiło się tego dużo. Najbardziej nie mogę patrzeć na te pod oczkiem. Na szczęście nie ma temperatury i jakoś wcale się nie drapie i nie skarży, że swędzi.
    A jak Michasia? Nadal nic?
    --
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    else, pani dr.świątkiewicz przyjmuje na chodkiewicza w pon.11-13.30, i czwartki 8-11..bardzo fajna i kompetentna babka..jakbyś potrzebowala to mam gdzies na recepcie nr. kom..
    montenia- zawsze sie zastanawiam czy to nie ty jak widzę mamę z2 córeczkami(chodzimy do podobnych lekarzy) ;) pozdrawiam cię serdecznie..
    zdrówka dla waszych dzieci..moj dzis jakis zatokowy :(
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    Adda jesli mogłabym Cie poprosic o ten numer... ;)
    Ona prywatnie przyjmuje?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 2nd 2016
     permalink
    Kasiek1234: A jak Michasia? Nadal nic?

    no nic, zdrowa jak ryba :) dziś 23 dzień od kontaktu z ospą :)
    Kurczę, będziecie miały przynajmniej to świństwo za sobą a ja tu kiedyś jeszcze będę "płakać" pewnie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeJan 2nd 2016
     permalink
    katka_81: Kurczę, będziecie miały przynajmniej to świństwo za sobą a ja tu kiedyś jeszcze będę "płakać" pewnie ;)

    Wiesz też tak na początku myślałam, że w sumie to i dobrze, jakoś się przemęczymy z tą ospą, a i czas dobry, bo mąż na urlopie do 10.01. to Zuzia ma opiekę i nie muszę szukać do niej nikogo. Jednak od wczoraj mamy temperaturę 38 stopni. Noc tragiczna prawie nie przespana. I już nie chcę tej ospy. Dziecko mi się męczy i szkoda mi jej strasznie. Smarowanie zajmuje dobre pół godziny, Zuzia się niecierpliwi, a ja latam za nią z maścią. Do tego cała jest pomarańczowa od nadmanganianu i włosy już jej się przetłuściły, a ja boję się umyć, bo najgorsze i największe krosty ma właśnie we włosach. Tak więc niech to się KOŃCZY.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 2nd 2016
     permalink
    Katka... No chyba, że Misia przeszła ospę bez wykwitów... No, ale to byś musiała te przeciwciała "zbadać"...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 2nd 2016
     permalink
    Kasiek a czym smarujesz? gencjana? we wlosach tez gencjana smaruj. gencjana lagodzi baqrdzi swedzenie i wysusza szybko. po pudrodermie musialam malej zmywac od razu,bo krzyczala,ze piecze.
    a fenistil macie,zeby zlagodzic swedzenie? czasem lekarze przepisuja hydrokyzyne, na krytyczne noce.
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 2nd 2016
     permalink
    Kasiek1234: cała jest pomarańczowa od nadmanganianu

    O rany, to ile Ty tego wsypujesz??? Woda ma być tylko leciuteńko różowa.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 2nd 2016
     permalink
    A glowy tez nie powinno sie w tym myc? Nadamanganianie?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.