Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    Czyli wszędzie tak samo :confused:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    Haha, wiecie, jeśli chodzi o papier, to ja mogę na palcach jednej ręki policzyć, z ilu przedmiotów mogliśmy pisać na skserowanym sprawdzianie :tongue:. Mówię już tutaj o gim+LO (jedna placówka). 80% sprawdzianów pisałam przez te 6 lat na swoich kartkach wyrwanych z zeszytu, a kopia sprawdzianu ksero była po jego napisaniu zbierana przez nauczyciela i wykorzystywana w kolejnych klasach, nawet ołówkiem nie można było popisać (chociaż zdarzało mi się nie raz). W podstawówce to w sumie jeszcze była wersja ekskluzywna :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    U nas pojscie do szkoly to taka impreza, jak w Polsce komunia (co nie pochwalam akurat, ale to nie ten temat), nie pozostaje mi nic innego, tylko skorzystac. Oprocz tornistra i wyprawki, musimy kupic biurko, bo jeszcze nie ma swojego kacika do nauki. Do tego u nas bedzie jeszcze ta slynna niemiecka tytka i impreza na 20 osob - wiec tez wydatki i planowania multum.

    Chcialam, zeby mi moja corka powiedziala, jaki plecak sie jej podoba (z gazetki) no i zaczelo sie: Filly, jednorozce, Monster High itd. Ciezko ja przekonac do plecaka z normalnym motywem, ale bedzie musiala sie przekonac, bo jak ja znam, milosc do jednorozcow wkrotce minie, podobnie jak milosc do Hello Kity. :devil:

    Co do wyprawki, my dostalismy liste bardzo dokladna, np. zeszyty musza miec jakis specjalny typ linii, nawet jest okreslone jaki kolor okladek ma byc.

    Migotynko, zazdroszcze takiego synka. Moja corka ma ostatnio postawe bardzo roszczeniowa. Nie wiem, skad jej sie to wzielo, chyba jakis bunt szesciolatka, z ktorym sobie slabo radzimy. Gdy jej czegos nie pozwole, to potrafi sie zachowywac agresywnie, jak dwulatek, co sie rzuca na podloge. Mam nadzieje, ze jej wkrotce przejdzie, jak pojdzie do szkoly, bo nawet w przedszkolu panie maja jej dosyc. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    YPolly: zeszyty musza miec jakis specjalny typ linii

    Dla I-klasisów w PL zaleca się, by zeszyt do j. pol owszem był w 3-linie, z czego 2 to czerwone i 1 niebieska (ma ułatwić orientację).
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    YPolly: Co do wyprawki, my dostalismy liste bardzo dokladna, np. zeszyty musza miec jakis specjalny typ linii, nawet jest okreslone jaki kolor okladek ma byc.

    u nas pamietam bylo zaznaczone ilukartkowe zeszyty i ze kolorowe linie a do matmy mialy byc zeszyty bez marginesow, ciekawe jak bedzie tutaj


    YPolly a czy Twoja corka jest z tych przzebojowych czy jakis wstydzielec? Bo ja sie martwie o Krzysia bo on wstydliwy jest i potrzebuje sporo czasu zeby sie rozkrecic, no i wrazliwiec straszny na dodatek poplakujacy (chociaz wiem ze w p-kolu jest dzielny a buczacy dopiero w domu)
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    A ja zazdroszczę tym co mają pomoc w rodzinie.Ja jestem po rozwodzie i moje bliźniaki mają zerowy kontakt z babcią alkoholiczką.Ja mamę straciłam 3 lata temu,tatę miesiąc temu.Więc niestety na niczyją pomoc liczyć nie mogę.
    Już zapowiedziałam ex mężowi że połowę do wyprawki musi dorzucić,niech se nie myśli że z alimentów na to pójdzie.

    No a poza tym wyprawka dla dwójki dzieci to naprawdę jest ogrom kasy dla mnie...Dlatego muszę mocno się naszukać za dobrymi przyborami ale w rozsądnej cenie...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 12th 2013 zmieniony
     permalink
    my sporo rzeczy kupowalismy w biedronce, sporo taniej niz w najtanszej hurtowni papierniczej

    uś: No a poza tym wyprawka dla dwójki dzieci to naprawdę jest ogrom kasy dla mnie..

    no niestety po cholrze to kosztowne jest, a tak miec kilkoro dzieci w roznym wieku to juz w ogole.
    ta wyprawka dla kl 1-3 to jeszcze pikus w porownaniu z tym do starszych klas, a juz do gimn czy liceum to w ogole masakra (do LO za same ksiazki do ang i niemieckiego kolezanka policzyla ze ponad 200zl!!!)


    a pamietacie czasy kiedy ksiazki dostawalo sie w pakiecie ze szkoly? ech, to se newrati...
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    Monikha - ja mam w liscie wyprawkowej po prostu jakies literki okreslajace typ linii i wedlug tego bede kupowac. W Kauflandzie widzialam nawet kilka roznych rodzajow takich zeszytow do nauki pisania, to nie to co kiedys "za naszych czasow" ;)

    Us, nie zazdroszcze. My tez nie mamy najlepszego kontaktu z dziadkami, ale to z innych wzgledow. A w ogole nie ma w Polsce jakiejs pomocy na wyprawke, jak kogos nie stac? Przepraszam za pytanie, ale moja znajoma, jak mieli nieciekawa sytuacje to dostala chyba jakis dodatek z tytulu pojscia dziecka do szkoly (ale nie orientuje sie dokladnie jak to wygladalo a glupio sie wypytywac).

    Hyde, moja sie robi tez coraz bardziej wstydliwa. Ciekawe, jak sobie nasze dzieci poradza w nowej grupie. A Krzys bedzie mial tam jakichs znajomych z przedszkola?
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    MrsHyde: ta wyprawka dla kl 1-3 to jeszcze pikus w porownaniu z tym do starszych klas, a juz do gimn czy liceum to w ogole masakra (do LO za same ksiazki do ang i niemieckiego kolezanka policzyla ze ponad 200zl!!!)
    nie załamuj mnie
    ja myślałam ze te pierwsze lata są najgorsze

    YPolly: A w ogole nie ma w Polsce jakiejs pomocy na wyprawke, jak kogos nie stac?
    jest pomoc,oczywiście.Finansują zakup książek na kwotę 225zł ale kryterium dochodowe jest ściśle ograniczone.Dochód na osobę nie może przekroczyć 539zł.Ja w tej chwili na L4 ciążowym jestem i moja najniższa krajowa plus alimenty dyskwalifikują mnie z tej pomocy.Nie biorę oczywiście pod uwagę dochodu narzeczonego bo i po co
    --
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    <strong>"MrsHyde: Judyta coz poczytac miedzy wierszami wystarczy</strong>
    W takim razie źle mnie odebrałaś. Nie takie były moje intencje. W pierwszej chwili ja również źle odebrałam Twój wpis o tym, że "musiałabyś upaść na głowę" żeby kupić dziecku drogi plecak. Czytając między wierszami mogłabym to zrozumieć tak, że ja na tą głowę upadłam, bo tak właśnie zrobiłam :wink: Powtórzę za Migotynką: "każdy robi jak uważa".

    <strong>"Migotynka: Poza tym, jeśli plecak zdaje egzamin zarówno w oczach dziecka jak i rodziców, uważam, że zmiana co rok takiego plecaka, z powodu " bo po prostu dzieci CHCIALY juz miec inny" - to jest dla mnie snobizm, który niestety dzieci dziedziczą po rodzicach.</strong>
    Zgadzam się! :bigsmile:

    <strong>"czerwinka: My też kupowalismy mydło, papier toaletowy, chusteczki i reczniki papierowe. </strong>
    U nas na szczęście nie zdarzyła się jeszcze taka sytuacja, żeby zabrakło mydła czy papieru toaletowego. Natomiast każde dziecko musi przynieść 2 duże rolki ręczników papierowych + dwie 5-litrowe butelki wody mineralnej.

    Dla I-klasisów w PL zaleca się, by zeszyt do j. pol owszem był w 3-linie, z czego 2 to czerwone i 1 niebieska (ma ułatwić orientację).

    U nas było tak samo. Dopiero w 3 klasie przeskoczyli na zeszyty w 2-linie.

    No a poza tym wyprawka dla dwójki dzieci to naprawdę jest ogrom kasy dla mnie...Dlatego muszę mocno się naszukać za dobrymi przyborami ale w rozsądnej cenie...

    Wyprawka przy jednym dziecku daje mocno po kieszeni, przy dwójce to już na pewno jest ciężko... Sporo można zaoszczędzić kupując w hurtowniach papierniczych, gdybyś miała jakąś niedaleko porównaj ceny. Tak... tylko przybory i zeszyty to kropla w morzu niestety...
    Już zapowiedziałam ex mężowi że połowę do wyprawki musi dorzucić,niech se nie myśli że z alimentów na to pójdzie.

    Koniecznie zbieraj za wszystko rachunki, gdyby odmówił, możesz spokojnie wybrać się z tym do sądu. Najważniejsze, żeby mieć dowód na wszystkie szkolne wydatki.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    YPolly: A Krzys bedzie mial tam jakichs znajomych z przedszkola?

    niestety nie, zadne z dzieci nie idzie do tej szkoly
    z podworka tez sie nie udalo bo akurat chlopczyk ktory mieszka kilka domow dalej chodzil do zerowki szkolnej i cala grupa do 1kl przechodza

    ja sie niestety obawiam ze znowu bedzie kwestia ze on najmlodszy jest; w calej szkole tylko 2 szesciolatkow idzie do 1klasy
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 12th 2013 zmieniony
     permalink
    Judyta08: Koniecznie zbieraj za wszystko rachunki, gdyby odmówił, możesz spokojnie wybrać się z tym do sądu. Najważniejsze, żeby mieć dowód na wszystkie szkolne wydatki.

    tak też poczynię,wszystko na imienny rachunek wezmę.Nie wiem czy da się to załatwić w księgarniach internetowych,ale spróbuję.Najwyżej spotkamy się w sądzie o podwyższenie alimentów i już

    Judyta08: Sporo można zaoszczędzić kupując w hurtowniach papierniczych, gdybyś miała jakąś niedaleko porównaj ceny.

    Mam blisko siebie hurtownie.Tylko że ja na te wszystkie przybory wydam grosze porównując to co pójdzie na plecaki i książki
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    MrsHyde: w calej szkole tylko 2 szesciolatkow idzie do 1klasy

    To u nas jednak współczynnik jest inny. Bo 1/3 wszystkich pierwszaków to 6-latki.
    A w 2013/14 będzie chyba nawet więcej, bo 40% (2 z 5 klas).
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    ja jestem z nieduzego miasta (ok 60tys mieszkancow ale spoleczenstwo mocno sie starzejace)
    w skali miasta do 1 klasy poszlo tylko 30 szesciolatkow (a nabor ogolny to 540uczniow)
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    W stolicy podejrzewam wynika to z tego, że przyjęcia do zerówki w szkole podlegają elektronicznemu systemowi. Istnieje ryzyko, że dziecko nie dostanie się tam, gdzie chcą rodzice. W temacie zerówek nie ma rejonizacji, tak zresztą jak przy przedszkolach.
    Natomiast do I klasy szkoła musi przyjąć dziecko z rejonu. Dla wielu rodziców to był główny powód posłania 6-latków. Po prostu mogli mieć pewność, że dziecko dostanie się do placówki z założenia najbliższej, bo rejonowej.
    A tak jak wspomniałam wyżej, zerówki przedszkolne od 2012/13 były likwidowane. Więc wybór był między zerówką w szkole a I klasą.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 12th 2013
     permalink
    MrsHyde: (ok 60tys mieszkancow

    u nas 30tys mieszkańców :tongue:
    są 3 szkoły podstawowe.nie wqiem jak w innych ale u nas dwoje 6-latków na 80 dzieci przyjętych do pierwszych klas
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 17th 2013 zmieniony
     permalink
    dziewczyny jak traficie na jakas fajna (i tania) ksiegarnie internetowa to dajcie znac
    wstepnie sprawdzilam ksiegarnie MATRAS (bo mozliwy odbior osobisty) i tradycyjnie gandalf , niestety wlosy mi deba stanely bo nie ma wszystkich ksiazek a juz 700zl peklo :/
    w naszej szkole w nauczaniu zintegrowanym pracuja na podreczniku ELEMENTARZ XXI wieku, ok 200zl zestaw
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    Ja kupowałam w empiku w zeszłym roku, kupowałam on line był rabat 20% pod koniec sierpnia . 700 zł do której klasy? My teraz do 4 będziemy kupować i aż się boję. ...i niestety wszystko łącznie z plecakiem :/
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    Czerwinka to dla dwojki - do 1 i 5klasy; kurcze do konca sierpnia to ja bym czekac nie chciala zwlaszcza ze to leci nowym programem i czesc ksiazek moze byc zachwiule niedostepnych i tak jak rok temu zostanie nam pogonka zeby je kupic a niektore to potem z dodrukow sie dopiero ok 10wrzesnia pojawily :/
    w zeszlym roku ksiazki do 4 klasy (wydawn. WSiP) kosztowaly mnie ponad 400zl i to bez angielskiego. Pocieszajace bylo jedynie to ze np informatyka i plastyka juz na 3lata byly.

    a co do plecaka to my od 4klasy kupilismy mlodej plecak JEANSSPORT, jestem b.zadowolona bo po roku dalej jak nowy
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    Właśnie tej firmy chce mu kupić plecak...no cóż znów na wyprawę pójdzie z 1000 zł do tego nowe kimono...chyba napad na warzywniak trza zrobić....ją mam jeszcze wyprawę do żłobka do kupienia:/
    Jak trafię na jakąś tanią hurtownie lub promocję książek dam znać.
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, powtorze sie z pytaniem - czy ktoras z Was ma jakies doswiadczenia z plecakami firmy SCOUT?

    EDIT: Po dokladniejszych ogledzinach i przymiarkach zdecydowalam sie na SCOUT NANO.

    Kupilam wlasnie caly zestaw, razem z piornikiem, etui, torebka na szyje i torba sportowa, z wyprzedazy przeceniony z 1000 na 330 zlotych. Przecena wynika z tego, ze wzor juz mniej aktualny, ale mojej corce sie podoba, a to najwazniejsze. Jak dobrze poszukac, to i markowy scout jest w naprawde swietnej cenie:smile: W zalozeniu ma wystarczyc na 3-4 lata podstawowki, zobaczymy.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 29th 2013
     permalink
    w ksiegarni MATRAS jest promocja na podreczniki + darmowa dostawa do salonow,
    w EMPIKU promocja dla kl 1-3 i tez darmowa dostawa;

    wykorzystalam obydwie ksiegarnie i dobralam jeszcze komplet do j.polskiego dla malej z darmowa dostawa w GANDALF -ie i juz mam z glowy zakupy wiekszosci ksiazek (zostaje mi ang i religia)
    szczegolnie mi zalezalo na ksiazkach dla mlodej do 5kl bo pozniej bedzie znowu problem ze trzeba czekac na dodruki etc

    ________________________

    w TYM TEMACIE na forum gazety sa namiary na inne ksiegarnie internetowe, ktore maja dobre ceny i promocje
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 30th 2013
     permalink
    Kupiłam jednak dla pierwszaków tornistry z Herlitza
    dopytywałam się wszystkich znajomych w koło i większość poleca
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJul 30th 2013 zmieniony
     permalink
    Właśnie zamówiłam podręczniki dla mojego pierwszaka :cool: Trzy stówki nie nasze. Ciekawe, co będzie dalej... Wpisuję się na wątek i liczę, że jakoś odnajdę się po drugiej stronie. Na razie czuję się dość dziwnie :wink:
    Właśnie chciałam Was spytać o plecaki czy tornistry. Mam już pierwszy trop dzięki uś :wink: Może jeszcze jakieś wskazówki?
    Co kupujecie pierwszakom? Nie mamy żadnej listy wyprawkowej. Dostaliśmy tylko wykaz podręczników. Chciałabym wyposażać syna już teraz, bo pod koniec sierpnia na pewno będzie wariactwo.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 30th 2013
     permalink
    Witaj Nana :bigsmile:
    jaki macie zestaw?
    ja mam cały wykaz.Podręczniki z serii "Poznaję siebie-ja i moja szkoła" zestw box kosztuje 199zł więc taniej niż twoje
    zamiast płyty wychowawczyni poleca nam zakupić kuferek możliwości


    do tego podręczniki do angielskiego-ponad 30zł plus cwiczenia drugie 30
    religia ok 16zł

    Oprócz tego obuwie zmienne(w szkole dzieci nie chodzą w swoich butach),strój na WF (koszulka,spodenki,tenisówki)
    zeszyt w wąskie linie
    2 zeszyty w kratkę
    temperówka
    kredki
    2 ołówki
    mazaki
    pióro+naboje

    farby plakatowe
    pędzelki 2szt (gruby i cienki)
    plastelina
    2 teczki z gumką
    blok techniczny kolorowy
    blok rysunkowy
    kredki swiecowe bambino

    To wszystko chyba.Pewnie u Was w szkole wyprawka w niewielkim stopniu ulegnie zmianie
    niektóre szkoły proponują zrzutkę i przybory kupują sami
    --
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeJul 30th 2013
     permalink
    uś: Kupiłam jednak dla pierwszaków tornistry z Herlitza

    Dobry wybór :bigsmile:

    Ja spędziłam sporo godzin na poszukiwaniu najkorzystniejszych cen podręczników. Najkorzystniej wyszły zakupy w dyskoncie książkowym Aros (na allegro). U nas póki co 420 zł za same podręczniki (chociaż nie podali nam w wykazie książki do plastyki, więc najprawdopodobniej dojdzie jeszcze jeden podręcznik).

    Zostały nam zeszyty i ubrania/obuwie. A przed naszymi dziećmi już ostatni miesiąc wakacji. Czas leci zdecydowanie za szybko...
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJul 30th 2013 zmieniony
     permalink
    Uś, dzięki za listę :wink: Mamy "Elementarz XXI wieku" Nowej Ery plus Bugs Word1 książka i ćwiczenia do angielskiego oraz religia.
    Kuferek przypomina mi propozycję WSiP-u, ale w wariancie dla nauczyciela. Jeżeli każde dziecko w klasie będzie miało coś takiego to całkiem fajnie można te pomoce wykorzystać na zajęciach. Ile płaciłaś za kufer?
    Zrobiłam przegląd tornistrów w necie oraz w rodzinie i zdecydowałam się także na herlitza z wyposażeniem. Już mamy prawie sześć stówek:cool: Mamy jednego uczniaka, ale jak sobie to przeliczę razy dwa...:jumping::crazy: Nie jest tak łatwo wyprawić dziecko do szkoły.

    Judyta08: Zostały nam zeszyty i ubrania/obuwie. A przed naszymi dziećmi już ostatni miesiąc wakacji. Czas leci zdecydowanie za szybko...

    No właśnie. Prócz książek trzeba jeszcze jakoś dzieci ubrać. Buty, kurtki jesienne. Głowa już mnie boli :shamed:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 30.07.13 20:11</span>
    Uś, widzę na liście pióro i naboje. To Wasz wybór czy zalecenie wychowawczyni?
    Uczyłam się pisać piórem, ale była to decyzja moich rodziców. Nie cierpiałam tego, bo reszta dzieci miała długopisy :devil: Teraz najlepiej pisze mi się właśnie piórem i głównie takiego narzędzia pisarskiego używam. Poza tym pióro na pewno wyeliminuje zbyt duży nacisk małej, niewprawnej ręki na kartkę. Takie rozwiązanie wnosi wiele dobrego i właściwie też o nim po cichu myślałam.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJul 30th 2013 zmieniony
     permalink
    nana81: Uś, widzę na liście pióro i naboje. To Wasz wybór czy zalecenie wychowawczyni?


    W mojej podstawówce i teraz, i za moich czasów jest obowiązek, by dzieci pisały tylko piórem. W trzeciej klasie dopiero, po opinii wychowawcy można było ewentualnie przejść na długopis. Chodziło właśnie o wyrobienie ręki :wink: Choć mnie dojście do wyrobionej ręki zajęło praktycznie 5,5 roku w podstawówce...

    Drogie te wyprawki :confused: Najgorsze to, że do klas 1-3 nie ma możliwości zakupu używanych książek. Dobrze, że chociaż od czwartej klasy można trochę na tym zaoszczędzić i zarobić jednocześnie- co roku sprzedając książki w gim i LO udawało mi się spokojnie 100-150 zł wyciągnąć.

    A jak nastroje Waszych pierwszaków? :smile: Trema, radość?
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJul 30th 2013
     permalink
    Lexia: W mojej podstawówce i teraz, i za moich czasów jest obowiązek, by dzieci pisały tylko piórem.

    Dobry obowiązek. W naszej szkole nie ma takiego zwyczaju.

    Lexia: A jak nastroje Waszych pierwszaków? :smile: Trema, radość?

    Mój uczeń ma brzydko mówiąc wylane na wszystko. Ma wakacje i tylko to go interesuje :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeJul 30th 2013
     permalink
    Lexia: Dobrze, że chociaż od czwartej klasy można trochę na tym zaoszczędzić


    Lexia nie zawsze... Mój syn tak "szczęśliwie"trafił na zmianę podręczników :confused: Książki, które w zeszłym roku używali czwartoklasiści są już nieaktualne :angry:

    nana81: Uś, widzę na liście pióro i naboje.

    W naszej szkole dzieci przez całą pierwszą klasę pisały... ołówkiem.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJul 30th 2013
     permalink
    Judyta08: Lexia nie zawsze... Mój syn tak "szczęśliwie"trafił na zmianę podręczników Książki, które w zeszłym roku używali czwartoklasiści są już nieaktualne


    Wiem, te zmiany programów to tragedia jest... Myślę, ze po prostu chodzi o to, żeby wydawnictwa nie splajtowały, książki różnią się najczęściej jedynie ilustracjami, a kasiorka leci :confused:

    nana81: Mój uczeń ma brzydko mówiąc wylane na wszystko. Ma wakacje i tylko to go interesuje


    W sumie, jego prawo :wink: Niech się cieszy tym miesiącem, odpocznie. Myślę, że jednak z końcem sierpnia jakieś emocje się pojawią :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 30th 2013
     permalink
    Nana jeden kuferek 40zl.mam nadzieję że będzie z tego pożytek ;-)
    jeśli o pióra chodzi to decyzja wychowawczyni.mi sie podoba :-)
    podręczniki do angielskiego mamy te same ;-)

    no a moi pierwszoklasisci podnieceni :-)
    W dzień kiedy miał przyjechać kurier z tornistrami wstali o 6 rano i czekali :-)
    i wszystkim sie chwalą wyborem,tacy dumni z nich są:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJul 30th 2013
     permalink
    uś: wszystkim sie chwalą wyborem,tacy dumni z nich są:bigsmile:


    Mój syn łaskawie wybrał wzór, ale gdyby w sklepie się pomylili i przysłali inny nawet by nie zauważył :devil:

    Cena za kufer całkiem całkiem :wink:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 30.07.13 22:55</span>
    Myślę, że u nas na początku także będą ołówki. potem będziemy decydować.
    --
    •  
      CommentAuthormonano
    • CommentTimeJul 30th 2013
     permalink
    Ponieważ nie jestem na bieżąco, bo mam jeszcze czas, ale Wy jesteście, więc chciałam spytać... Jeśli moje dziecko urodziło się 29 grudnia, to jak będzie miało 5 lat i 8 miesięcy, to będzie musiało normalnie od września iść do szkoły??
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    U nas wyprawka jeszcze w lesie ... nie mamy nic ale cały czas jesteśmy w rozjazdach :/ jak przywiozę młodego z obozu to w przyszłym tyg mam zamiar mu wszystko kupić bo za półtora tygodnia znów wyjeżdża . U nas grupa rodziców się zebrała i kupujemy wspólnie podręczniki w hurtowni.
    ....
    Poniżej wrzucam wyprawkę która u nas jest wymagana w szkole do I klasy
    Zeszyty w 3 linie;
    Zeszyty w kratkę;
    Ołówki HB lub nr 2
    Kredki świecowe "Bambino" i pastele;
    Kredki ołówkowe;
    Plastelina;
    Farby plakatowe;
    Linijka (do 20 cm);
    Klej w sztyfcie;
    Nożyczki;
    Papier kolorowy;
    Liczmany patyczki;
    Długopis;
    Blok rysunkowy zwykły;
    Blok techniczny z kolorowymi kartkami;
    Blok techniczny z białymi kartkami;
    Notesik do korespondencji;
    Komplet podręczników;
    Pantofle na zmianę;
    Kostium gimnastyczny + tenisówki - jasne podeszwy;
    Strój galowy;
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJul 31st 2013 zmieniony
     permalink
    Lexia: W mojej podstawówce i teraz, i za moich czasów jest obowiązek, by dzieci pisały tylko piórem.

    A "nasza" starszej daty Wychowawczyni pozwala wyłącznie na ołówek. Mówi, że ołówek to kiedyś i dziś przyjaciel ucznia. Pisanie długopisem będzie możliwe po II-III klasie. Tak więc wszystko począwszy od zeszytów, książek, ćwiczeń Maciek wypełnia ołówkiem. Myślę, że ma to sens, bo pozwala na zmazanie, gdy coś nie wyjdzie w pisaniu. Dziecko nie ma stresu, że napisało z błędem albo niepoprawny kształt literki i tak już zostanie. Zawsze można zmazać i na nowo napisać - praktyka czyni mistrza, nie?! :) Ja wielokrotnie Synowi zmazywałam i pewnie będę jeszcze w II klasie zmazywać, bo dbam o to, by pisał ładnie i porządnie - On niestety ma tendencję do szybkiego odrabiania lekcji :bigsmile:, a z pośpiechu wiadomo różne niedociągnięcia się robią.

    A "Elementarz XXI wieku" bardzo polecam! Tak samo jak "New Sparks Plus..." do j. angielskiego.
    -- Mama M & N & W
    • CommentAuthormartusialos
    • CommentTimeAug 4th 2013 zmieniony
     permalink
    Czesc dziewczyny. Bardzo fajny watek. Mam nadzieje, ze troche mi pomozecie. Szukam szkoly dla mojego Grzesia. Będzie szedł w przyszłym roku do 1 klasy i chce się troche rozejrzec. [wymoderowano reklamę] Możecie cos doradzic? Albo polecic jakies szkoly w Warszawie? Z gory dziekuje
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    Oj ja niestety nie z Warszawy
    Ale pewnie większość z nas coś doradzi względem wyprawki za rok :wink:
    --
  1.  permalink
    martusialos: Czesc dziewczyny. Bardzo fajny watek. Mam nadzieje, ze troche mi pomozecie. Szukam szkoly dla mojego Grzesia. Będzie szedł w przyszłym roku do 1 klasy i chce się troche rozejrzec. Kolezanka polecała mi [wymoderowano reklamę]

    ze strony [wymoderowano] :)
    Czesne i wpisowe należne za pierwszy rok szkolny wynosi łącznie 19760,00
    wow :) nasza córka pójdzie do wiejskiej, panstwowej, rejonowej szkoły :)
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    szczypta_chilli: Czesne i wpisowe należne za pierwszy rok szkolny wynosi łącznie 19760,00

    zemdlałam..... :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 5th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja jestem w Wawy ... i nie cuduje ... młody chodzi do rejonówki ...
    ....
    Zamówiliśmy dziś książki w hurtowni grupą rodziców z naszej klasy wyszło nas po 100 zł taniej ... z angielskim zapłaciłam 415 zł ...
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    Donoszę, że mamy już tornister, piórnik itp. oraz wszystkie książki :wink:
    Trzeba się zastanowić dobrze nad prywatną szkołą, bo nie zawsze cena za czesne idzie w parze z jakością procesu kształcenia.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    My już tez wyprawke mamy. Za książki zaplacilam 160zl(do zerówki Tropiciele- roczne przygotowanie przedszkolne,do religii i do angielskiego). Przybory i plecaczek tez już ma.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2013
     permalink
    ja tez postawilam na plecak Herlitz, udalo mi sie kupic SMART z motorowka za 140zl z przesylka, u mnie lokalnie cena od 210 w gore :/
    piornik tez juz kupiony, wymarzony przez mlodego z logo FcBarcelona; po kiepskich doswiadczeniach z piornikami z wyposazeniem tym razem kupilam sam piornik a przybory dokupowalam oddzielnie. Zeszyty mamy jeszcze tylko religii, okladek i kapci mlodemu brakuje
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    laski, czy wasze pierwszaki maja jakies mocno ukierunkowane zainteresowania? w sensie nie ze pilka, zabawki, bajka...
    moj Krzys juz od dawna czyta, ale teraz przestaly mu wystarczac ksiazki o futbolu, samochodach czy z bajkami - za kazdym razem w sklepie wybiera ksiazki np historyczne (oczywiscie na poziomie dziecka chociaz ja czasami mam problem z wytlumaczeniem mu slownictwa), przyrodnicze czy o kosmosie. Ksiazke 100czesci ciala i 100 najbardziej trujacych zwierzat to mam wrazenie ze zna na pamiec mimo ze tam trudne zwroty sa no i nie czytal ich kilka razy - ma dobra pamiec. Jak czyta i nie rozumie czegos to dopytuje lub sam szuka w google. Przy okazji rocznicy Powstania chcial zeby mu wszystko tlumaczyc a a na koniec od mojej ciotki historyczki postanowil pozyczyc ksiazke o powstaniu i jedynie to ze ma duzo stron i male literki go zniechecilo ale w tv programy o powstaniu ogladal z przyslowiowo otwarta buzia zamiast skakac na plazy z innymi dziecmi. Wszyscy mowia ze to dosc nietypowe zainteresowania jak dla 6latka i ze powinnismy to bardzo pielegnowac. Zastanawiam sie jak ukierunkowac dziecko zeby sie nie zniechecilo a tym samym nie stracic jego potencjalu i checi rozwijania wiadomosci. Jakies pomysly?
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    Ja nic nie podpowiem, bo mam zupełnie przeciętne dziecko :bigsmile: Czytać nie lubi, o zgrozo, a jak chce się dowiedzieć czegokolwiek, nie szuka w googlach (internet zna o tyle, o ile), tylko do rodziców przyłazi. A wiadomo, moje czy męża odpowiedzi nigdy nie są tak bogate w wiedzę, jakby to mogła książka przekazać.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    Mónikha: Ja nic nie podpowiem, bo mam zupełnie przeciętne dziecko

    to tak jak ja :wink:
    lego,bajka,zabawy na podwórku.to wszystko co ich interesuje :wink:

    melduje że też ksiazki już mamy
    kosztowaly mnie 530zł :confused: box plus angielski
    --
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeAug 12th 2013 zmieniony
     permalink
    MrsHyde: laski, czy wasze pierwszaki maja jakies mocno ukierunkowane zainteresowania?

    MrsHyde, ja mam taki egzemplarz w domu. Mikołaj bardzo szybko zaczął czytać i pochłania masę książek od małego dziecka. Gdy miał 4 lata zażyczył sobie na imieniny atlas geograficzny dla szkól ponadgimnazjalnych. Wtedy mniej więcej się zaczęło. Na początek opanował nazwy wszystkich państw (+ ich stolic) w Europie, później doszły Afryka, Ameryka itd itp. Opowiadał nam o państwach i miastach, o których nie mieliśmy zielonego pojęcia :shamed:. Z czasem opanował góry, rzeki, archipelagi i sama już nie wiem jak to się wszystko nazywało. Po geografii była geologia, przyroda, później fizyka, elektronika. Teraz zabrał się za książki męża, bo postanowił zostać informatykiem :wink: Przerabia właśnie ORACLE.
    Powiem Ci, że takie wczesne pasje wróżą na pewno duże powodzenie w nauce- przynajmniej tak było (jest) u nas. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    Judyta a syn chodzil na jakies dodatkowe zajecia lub pracujecie z nim w domu? a nie bylo tak ze nudzil sie w szkole jak poszedl do 1 klasy (moj mial w zerowce okres nudzenia sie). Ogolnie panuje przeswiadczenie ze polska szkola zabija pasje ale ja mam nadzieje ze jakos sie uda zeby ta jego dociekliwosc i chec wiedzy przetrwala
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 12th 2013
     permalink
    czy wasi pierwszacy (chodzi mi tu o chlopcow) ida na rozpoczecie roku w spodniach garniturowych i pantoflach? jak planujecie ich ubrac na rozpoczecie roku szkolnego?
    mam problem poniewaz z klasycznego stroju ucznia mam jedynie koszule. Niestety spodnie garniturowe ktore dostalam od znajomej sa na mlodego za male a jak sprawdzilam cene to nie znalazlam ponizej 99zl a 128 sa takie akurat na teraz a 134 sporo za duze ze na teraz by sie nie nadaly a te 128 pewnie na chwile starcza; mam portki tego typu no ale sama sie zastanawiam czy sie nadaja. Mowiac szczerze nie bardzo mam teraz 200zl zeby wydac na spodnie i buty (bo jesli pojdzie w tych chino to pojdzie w polsportowych) zwlaszcza ze na bank i jedno i drugie w czerwcu by juz dobre nie bylo :/
    najgorzej ze sama jestem nauczycielka i przyzwyczajona jestem do chlopakow w garniturach tyle ze ja ucze w technikum i mysle ze taki garnitur jest na dluzej niz pol roku jak w wypadku 6-7latka
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.