Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
- CommentAuthorewulka1993
- CommentTimeNov 6th 2014
Ehh przesądy :-) cześć z nich udało mi się usłyszeć
--
-
hej dziewczyny;) ja też dziś po wizycie i u mnie z tego co widziałam kość udowa tez dziś mniejsza ale jak nic błąd pomiaru nawet nie komentowała gin nic a nic a widoczność była bardzo ograniczona bo normalnie z 20 min przed jak jechałam autem mała z powrotem fikła główka w dół i jest ciut bokiem nie ułatwiała nam sprawy dziś ale ogólnie szacowana waga na dziś 2200g jedyne co mnie zmartwiło to miękka szyjka... jest długa jak była ma 4,5cm no ale zmiękło jej się niby powiedziała gin że taka może jej uroda ale z M była twarda pozamykana do końca teraz też ciągle była twarda do dziś... chyba muszę włączyć tryb oszczędny i w końcu zacząć wykorzystywać do obowiązków domowych męża.. trochę się zlękłam bo nie mam nic przygotowane mam nadzieję że to tylko jakaś chwilowa jej niedyspozycja i jutro zamieni się w twardą sztukę ...
Treść doklejona: 06.11.14 13:05
to są moje koniki
7. Jeśli kobieta w ciąży martwi się, to dziecko będzie leworęczne
8. Przyszła mama nie powinna z nikim dzielić się jedzeniem, bo będzie miała mało pokarmu
10. Dziecko będzie nadmiernie owłosione, jeśli jego matka często ma w ciąży zgagę lub... przytula się do włochatego psa, a łyse – jeśli się depiluje
12. Ciężarnej nie wolno patrzeć na ludzi nieurodziwych, bo dziecko będzie nieładne. Ta sama zasada dotyczy... osób o innym kolorze skóry!
jest to jakieś wytłumaczenie dla męża jak się mulatek urodzi:D za dużo eska TV i teledysków:D:D:D:D--
-
monaliza666, ja te przesądy słyszę regularnie od osób z najbliższego otoczenia i pomimo moich kategorycznych próśb, aby dać mi z nimi spokój, bo nie wierzę w takie głupoty, słyszę je nadal. Mało tego, jeszcze się na mnie obrażają, że nie chcę słuchać takich dobrych rad :/ Matko Boska Święta, nie wiem już co robić, żeby się odczepili. Nie chcę tego słuchać do końca ciąży.
A babeczka od manifestu niesamowicie samodzielna. Ja pomoc chętnie przyjmę ale z drugiej strony między pomocą a narzucaniem się i pchaniem swoich rad na siłę jest cienka granica. Mnie bardzo wkurzają rady wygłaszane tonem "tak będzie, zobaczysz, bo u mnie tak było". Zawsze mam ochotę wtedy spytać, czy Pan Bóg wszystkich stworzył na twój obraz i podobieństwo, że u mnie będzie tak samo?
-
Dzieki Dziewczyny za wsparcie. Nie bede juz nigdzie lazzic, tylko czekac az sie Malenka urodzi. Juz i tak nic nie poradze... wiem, ze jakby byla roznica nawet 3 tygodni, to nic, ale u nas jest wiecej. Lekarz powiedzial, ze najprawdopodobniej bedzie mala, jak ja i maz i ze on nie bedzie nic wiecej prorokowac, a co wyczytam w necie to moja sprawa i jesli chce sie niepotrzenbie nakrecac, to ok, ale bez niego... za mily nie byl. Z tego co pamietam, to ta kosc miala jakies 63, a to chyba wymiar na 30 tydz... ja dzis wchodze w 40
kosc w 22 tyg miala ok 34, dolnna granica, ale w normie, a teraz,.... 
-
też przeczytałam ten manifest spoko, bardzo mi się podoba określenie " na orbicie ciężarnej"
ale jak dla mnie troszeczkę przegięty, może autorka normalnie w tak dosłowny sposób mówi co myśli, ale jak dla mnie to pojazd dla rodziny,
może ja jestem jakaś przewrażliwiona ale w życiu bym tak tego nie ubrała w słowa zwłaszcza punkt dziewiąty . ogólnie z całością się zgadzam, tylko zbyt ostro jak dla mnie
z przesądami to nie wiadomo czy sie śmiać czy płakać, bo niektórzy w nie naprawdę wierzą
jest tu taki wątek gdzieś z tekstami cioci dobra rada, może to nie przesąd ale nigdy nie zapomnę jak przeczytałam, że w ciaży nie można zakładać nogi na nogę, bo odcinamy dopływ powietrza
Kasia szyjka miękka ale długa, nie masz się czym martwić póki się nie skraca, dobrze będzie!!
--
-
że w ciąży nie można zakładać nogi na nogę, bo odcinamy dopływ powietrza
no i następny konik!!!!! mamo to moja mała nie ma czym oddychać:D:D uwielbia mieć nogę na nogę do tego obcinam i farbuje włosy nieraz się martwię i dzielę się z M jedzeniem a często jej oddaje :D:D:D biedne to moje drugie dziecko wszystko matka robi nie tak:D
-Kasia szyjka miękka ale długa, nie masz się czym martwić póki się nie skraca, dobrze będzie!!
mówisz bo już lekko spanikowałam z M nie miałam takich akcji!
a do tego wczoraj byłam z moja przyjaciółką u audiologa z tą wcześniaczką i na dzień dzisiejszy nie słyszy bidulka na jedno ucho... w grudniu ma mieć jakieś bardziej specjalistyczne badanie ale nerwy i zmartwienie już są... więc niech ta moja małpka siedzi do 38 39 grzecznie!!!!-- -
Mój "ulubiony" to: nie noś rękawków 3/4 bo dziecko będzie miało tyle krótszą rączkę. Analogicznie nogawki. Ach dzięki Ci Pani Boże, że to nie lato
-
o tego nie słyszałam nigdy ! matko kto to wymyśla?!
-- -
Padło pytanie o herbatę z pokrzywy. A ja je rozszerzę - co kurka wodna można pić skoro: kawa lepiej nie bo kofeina, herbata czarna podobnie, ziółka z umiarem, i to zależy jakie.... Inka mi uszami wyłazi. Bezkofeinowa kawa średnio smakuje. Owocowe herbaty często mają hibiskus - też ponoć lepiej nie. A w taką pogodę, poza wodą gazowaną co jakiś czas, chcę ciepłego! Więc co?--
-
Ja permanentnie z noga na nodze siedze.
Kasia ale mala miala robione badania bardziej specjalistyczne niz te przesiewowe? Bo te czesto wychodza bledne, ale stres rozumiem.
U nas u fela w szpitalu wyszlo ze nie slyszy na jedno uszko, polozna zamiast powiedziec :nie ma sie co martwic, powtorzymy badanie jutro powiedziala, maly nie slyszy na jedno ucho, nastepny prosze... nie musze mowic jak zareagowalam, ryczalam przez 2 dni a potem powtorzono badanie i wszystko bylo ok.--
-
Ja piję kawę - 1 filiżankę i herbatę zieloną.
Moya cieszę się :)--
-
Brombap no z zimnych napoi to chyba tylko radler zostaje ;)
Kurde ja pije zwykla kawe, zwykla czarna herbate, owocowe czasami bo srednio lubie moim zdaniem nie mozemy sie dac zwariowac...
Nie wiem jakie sa zalecenia przy pokrzywie, ale pamietam ze w poprzedniej ciazy w wakacje pokrzywa byla forumowym hitem i za przykladem uli pilysmy ja na dzbanki-- -
Kasia na Twoim etapie z Milką też już miałam zmiękczoną szyjkę, ale trzymała ładnie. :D No stress.--
-
Ja piję kawę, lekarz pozwolił, jedna słabiuchna z mlekiem. I maksymalnie 2 słabiuchne czarne herbaty. Poza tym czasem owocową (też mam dylemat z tym hibiskusem), Inkę, kakao. Więcej pomysłów nie miałam a też się zastanawiam co tu zimą ciepłego pić, jak ja piłam przed ciążą kawy i herbaty tak z 7 kubków dziennie.
Flavia, nie mam pojęcia kto to wymyśla ale ma głowę
-
Ale herbata zielona też jednak ma kofeinę... Więc pewnie też z umiarem...--
-
Kasia ale mala miala robione badania bardziej specjalistyczne niz te przesiewowe? Bo te czesto wychodza bledne, ale stres rozumiem.
wiesz co to przesiewowe w szpitalu miała robione i było ok dostała zalecenia za 6 tyg do kontroli no i wczoraj wyszło takie coś Pani nawet zmieniała diodę na mniejszą ale ani jednego zapisu nie zrobiło niestety... na 4.12 jest zapisana na jakieś konkretniejsze badanie ma być najedzona zmęczona bo ma spać podepną jej główkę pod coś i 1,5h będą robić zapis czy jakieś fale idą...polozna zamiast powiedziec :nie ma sie co martwic, powtorzymy badanie jutro powiedziala, maly nie slyszy na jedno ucho, nastepny prosze...
właśnie tak wczoraj ta lekarka potraktowała moją przyjaciółkę mówiła tak oschle że mnie wbiło w fotel.... przecież dla rodzica to jest masakra a ona jak by to było oczywiste że u wcześniaków może coś się dziać-- -
Owocowe herbaty często mają hibiskus
dobrze wiedzieć, bo ja nie wyobrażam sobie śniadania bez ciepłej herbaty
piję malinową od 2 miesięcy, bo czarna działa na nie wyiotnie... kawy nie lubię więc be niej w ciąży przeżyję, ale bez herbaty?!
paranoja z tym czego nie wolno MKD dobrze pisze nie dajmy się zwariować!-- -
Ale herbata zielona też jednak ma kofeinę... Więc pewnie też z umiarem...
Czekolada również, no wiadomo, że wszystko z umiarem.
Oczywiste że podstawą powinna być jednak woda.
Natomiast możesz też pic herbaty owocowe - dzika róża, żurawinowa itd, tylko sprawdzaj by bez hibiskusa były i wsio.
Ja nie lubię.
Treść doklejona: 06.11.14 14:12
Też piłam trochę pokrzywy pod koniec poprzedniej ciąży ale wkurzały mnie wiecznie zielone zęby.-- -
Rooibosa można też, chyba bez ograniczeń. Ale ja mam go dosyć już
--
-
Przesądy, zabobony zbiór--
-
A ja je rozszerzę - co kurka wodna można pić
Cykorię polecam, całą ciążę przepiłam. Inka się nie umywa, do kawy smakiem całkiem blisko...
--
-
Bromap, ja piję malinową, lipową, melisę, miętową, roibos i trochę czarnej. Do tego soki owocowe, ewentualnie kakao na mleku lub ciepłą wodę z miodem i cytryną. Od samej wody mineralnej mńie odrzuca. Najbardziej mi smakuje czarna herbata, ale po niej często mam mdłości...--
-
Ooo, lipy piłam sporo ostatnio bo coś mnie brało i wyciągnęłam się w 2 dni z przeziębienia dzięki tej herbacie.
Ja mam lipy pod nosem, rosną po drugiej strony ulicy i mamy taki swój susz. :D-- -
Ja poza wodą piję głównie herbatę bezkofeinową. Czasem zdarzy mi się wypić kakao czy inkę.--
-
Ja z bezkofeinowych mam ulubiona z Lidla, wlasnie z cykoria. Inka jakos tas srednio mi podchodzi.
Jezeli chodzi o pokrzywe to jak pytalam swojego lekarza to powiedzial,zeby nie bylo tylko czegos takiego ze caly dzien pije tylko pokrzywe czy jakas inna ziolowa. Codziennie po kubeczku w mixie z innymi--
-
ze wolno nie częściej niż 3x w tygodniu.
Jak miałam bakterie w moczu to mi położna kazała pić codziennie. Pokrzywa jest chyba ok. -
przeczytałam wątek o zabobonach podlinkowany przez Amazonkę i właśnie do mnie dotarło, że w dzieciństwie miałam porażenie przysenne
kojarzyłam to bardziej jako beznadziejne koszmary... np prze przygniata mnie samochód albo dusi kołdra, czy gigantyczna igła nie pozwala mi oddychać-- -
Ja sobie kupiłam pokrzywę z trawą cytrynową i zamierzałam pić jedną dziennie. Może nie zaszkodzi?
Więcej nie chcę, bo zawiera witaminę K, przy moich żylakach mogłaby mi krzepliwość w drugą stronę przesunąć, a póki co mam całkiem bezpieczną.
Piję sobie co jakiś czas jedną kawę z mlekiem dziennie, mleko, wodę z imbirem i cytryną, owocówki, czarne i sok jabłkowy przede wszystkim.
Przy moich zaparciach i żelazie na anemię bez tego nie dałabym rady :)--
-
U mnie dupa. Mam dosc czuje sie jak słonica, wymiekam w przyszły czwartek szpital jak nic sie nie ruszy--
-
Haha fajne te zabobony
Moja mama to jednak sie boi co niektorych , bo nigdy nam nie wolno bylo :
- wracac sie do domu jak juz przekroczylismy prog
- stawiac butow na stole, bo to oznacza ze bedzie awantura
- piatek 13 hahahah nie dawno jak wczoraj rozmawialam z mama o jej przyjezdzie i mowie zeby przyleciala wczesniej , i tak patrzymy na daty i mowie jej o piatku w marcu, a ta patrzy na kalendarz i mowi, ze juz woli w sobote , bo w piatek to akurat 13 wypada i ona na pewno nie wsiadzie do samolotu
- torebka na podlodze to ucieczka kasy z portfela
- co roku na boze Narodzneie kazde z rodzenstwa dostaje luske karpia na szczescie
i jeszcze kilka by sie znalazlo :)
no ale musze rpzyznac, ze ja tez niektore stosuje haha, moze nie wierze, ale unikam w razie "w" np.
przejscie pod drabina, rozsypanej soli, wracania si edo domu itp--
-
moya, ale musisz przyznać, że stosowanie tych ciążowych przesądów chyba przekracza możliwości normalnego człowieka Np. na nic właściwie patrzeć nie wolno ale znowu zamknąć oczu też nie Mnie szlag trafia, jak co chwilę słyszę, że powinnam się do tego stosować, bo ktoś naprawdę wierzy w te durnoty i to jest ważniejsze niż zdrowa dieta i zalecenia lekarza.
-
Bardzo mi się ten manifest ciężarnej podobał. Podobna byłam w pierwszej ciąży i po porodzie. Nie wyobrażałam sobie, że ktoś np. miałby do mnie przyjechać na miesiąc i "pomagać" przy dziecku (jakby takie dziecko wymagało nie wiadomo jakiej pomocy). Teraz w sumie też jestem taka, tylko delikatniej to wyrażam (inna sprawa, że dobre rady w moim przypadku to się dopiero zaczną).--
-
moya, ale musisz przyznać, że stosowanie tych ciążowych przesądów chyba przekracza możliwości normalnego człowieka
ojj zdecydowanie.
Co do patrzenia wlasnie, to tesciowa moja bardzo na to wyczulona. I nie moge patrzec na zadne nieszczescia, nic brzydkiego, czy ludzi niepelnosprawnych.....
Niektore przesady/zabobony sa smieszne i powoduja usmiech, inne sa wrecz przerazajace.
No jak do wszytskiego, nalezy podejsc ze zdrowym rozsadkiem :)
Treść doklejona: 06.11.14 15:54Nie wyobrażałam sobie, że ktoś np. miałby do mnie przyjechać na miesiąc i "pomagać" przy dziecku (jakby takie dziecko wymagało nie wiadomo jakiej pomocy).
Widzisz migg, Ty sobie nie wyobrazasz, ktos inny z kolei sobie calkiem wyboraza, np. Ja.
Dlatego ten manifest jakis taki niesmaczny mi sie wydal, tak jak Flavia napisala za ostry.
Nie wiem po co odbierac rodzinie/mamie radosc z przyjazdu....
Na dodatek mi jako pierworodce taka pomoc osoby doswiadczonej sie jak najbardziej przyda.-- -
Na dodatek mi jako pierworodce taka pomoc osoby doswiadczonej sie jak najbardziej przyda.
Moya, no jasne. Nie roszczę sobie prawa do jedynego mądrego zdania. Jednym się podoba a innym nie. Aczkolwiek ciekawa jestem bardzo, co powiesz, gdy już tę pomoc otrzymasz ;) (Tzn. nie mówię, że będziesz miała dosyć po jednym dniu, ale uwierz mi, komentarze, typu "nie noś tyle, bo do 18 nie zejdzie Ci z rąk", "tak płacze, może masz za chude mleko", "nie za lekko go ubrałaś" - przy 30 stopniach w cieniu itp. itp. mogą naprawdę zniechęcić. No chyba że masz mega świadomą i pomocną mamę, która nie jest nachalna :P)-- -
Manifest dobry ale tylko w kilku punktach. Moja mama przyjeżdża i chociaż napawa mnie to lękiem to wydaje mi się ze spokojna rozmowa i ustalenie granic pozwoli nam miło spędzić ten czas.
Dziewczyny jaki proszek używałyscie dla ubranek malucha? Biały i do koloru osobno? Płyn do płukania tez?--
-
Aczkolwiek ciekawa jestem bardzo, co powiesz, gdy już tę pomoc otrzymasz ;)
Hahaha no wlasnie nie wiem. Jak na razie ciesze sie , ze to bedzie mama, a nie tesciowaNo chyba że masz mega świadomą i pomocną mamę, która nie jest nachalna :P)
ojj jest, jest bardzo, i ogromnie lubi narzucac swoje zdanie.
À le to ja jestem swiadoma, ze ona jest nieswiadoma ze narzuca swoje zdanie hihi-- -
Maxiulka ja kupowałam poprzednio Dzidziusia z polleny - płynu do prania i chyba taki sam do płukania. Kupiłam biały i do kolorów, ale w końcu białego to tylko do pieluch używałam. No i szybko przerzuciłam się na białego jelenia.--
-
Dziewczyny na tvn w rozmowach w toku jest o stymulatorze porodu. Fajnie pokazac facetom a jeszcze fajniej ich pod to podpiąć
Treść doklejona: 06.11.14 16:23
http://kobieta.wp.pl/kat,136796,title,Polak-poddal-sie-symulacji-porodu,vid,16863115,wideo.html?ticaid=113c19
A tu cos w temacie
-
Jak na razie ciesze sie , ze to bedzie mama, a nie tesciowa
No nie, z dwojga złego też wolałabym moją mamę
Życzę Ci, żeby było tak, jak Ty będziesz tego chciała :) I żebyś się nie rozczarowała.-- -
http://www.sexymamy.pl/Mezczyzni-poczuli-na-wlasnej-skorze-co-to-porod-WIDEO_a4257 i jeszcze tu
-
KASIAKUŹNIKI mówisz, że czwartek znowu dniem wizyt ?
Bo i ja byłam rano u gina
Z Dzieciorem wszystko orajt.
Cały czas podczas badania głową w dół, o dziwo !
Ze mną gorzej niestety
Dostałam skierowanie na badanie sodu, potasu, ekg serca i echo serca bo nie dość, że puls [po 15 minutowym siedzeniu w poczekalni] miałam 236 [ !!!] to jeszcze podczas badania USG [a mówiłam ginowi, że na plecach nie mogę] zemdlałam i ocknęłam się na lewym boku, wachlowana zeszytem, leżąca w przeciągu a nade mną gin i piguła rozmyślający czy dzwonić po karetkę
Całe badanie do końca zostało przeprowadzone w pozycji bocznej lewej. Tzn ja tak leżałam, nie gin.
No i się chłop zestresował, mówi że to pewnie jakiś ucisk tętnicy, aorty etc ale żeby lepiej to sprawdzić.
Więc ten.
Aha i zbadał mi szyjkę [oraz mą nieustającą infekcję przy okazji i dostałam nowe leki] ale nie wiem czy w szoku takim byłam jak mówił jej długość, czy się przesłyszałam…
Możliwe, żeby szyjka miała 7 cm długości ?--
-
[po 15 minutowym siedzeniu w poczekalni] miałam 236 [ !!!]
TEO! Oszalałaś?
A Ty dobrze spisz z tym pulsem? Ja miałam 190 i ni chu.... Nic nie mogłam zasąć...zemdlałam i ocknęłam się na lewym boku, wachlowana zeszytem, leżąca w przeciągu a nade mną gin i piguła rozmyślający czy dzwonić po karetk
to stracha tam napędziłas...Możliwe, żeby szyjka miała 7 cm
Wow.... Moja miała 4,7 i byłam pewna, że to rekord.--
-
O kurcze teo!
Nieźle.... Co do szyjki to nie mam pojęcia...-- -
TEO! Oszalałaś?
No chyba
Czy śpię ? No jak śpię to takiego nie mam raczej. Codziennie rano po przebudzeniu mierzę i mam ok 110 - 120.
Z takim normalnie sypiam, przy 236 nie wiem czy by to było wykonalne
A co do tej szyjki to ja właśnie nie wiem, czy się nie przesłyszałam aby.
Dlatego pytam
Z Ninką był moment, że miałam 5,5 cm. To bankowo.
Ale 7 to nie wiem czy jest wogóle możliwe.-- -
że puls [po 15 minutowym siedzeniu w poczekalni] miałam 236 [ !!!]
Jezusku...a jak sie przy tym czulas ?-- -
Z Ninką był moment, że miałam 5,5 cm. To bankowo.
Ale 7 to nie wiem czy jest wogóle możliwe.
Mateo chyba zamiast dmuchać, to wciąga podczas serduch :P-- -
Mateo chyba zamiast dmuchać, to wciąga podczas serduch :P
hmmmmm przeczytalam 3 razy i dalej nie kumam o co chodzi-- -
Moya bo Teo to forumowa Bogini Serduchowania, a Mateo to jej druga polow:)
No chyba że ja nie zakumałam-- [
] 
-
Moya bo Teo to forumowa Bogini Serduchowania, a Mateo to jej druga polow:)
No ok, ale co on wciaga zamiast dmuchac haha, ciezko mi sie mysli
Treść doklejona: 06.11.14 18:41
Olenka, a jak corcia, rusza sie juz ? Czujesz ruchy regularnie ?-- -
No ok, ale co on wciaga zamiast dmuchac haha, ciezko mi sie mysli
wciąga powietrze zamiast wdmuchiwać nasienie i szyjka zamiast się skracać wydłuża się :P Do dnia porodu będzie miała z 12 cm jak nic :P
Inaczej mówiąc wsysa szyjkę :P Wydłużając ją :P--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.