Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 7th 2015
     permalink
    salinos: Dziewczyny jak tak patrzę na wasze donoszone ciąże to już zazdroszczę.. Bardzo chciałabym dotrwać do 37 tc. Strasznie boję się problemów ze skracającą się szyjką od 31 tc. Niby każda ciąża inna,ale strach pozostał;/ Chociaż koleżanka, któa poznałam na patologii ciąży (razem leżałyśmy 1,5 miesiąca( ona jeszcze dłużej), z drugą ciążą nie miała absolutnie żadnych problemów i jeszcze przenosiła ciążę,a w pierwszej od 20 tc miała rozwarcie na 1 cm i walka o każdy dzień.


    Salinos, nawet jeśli scenariusz sie powtórzy, pomyśl, że za pierwszym razem dałaś radę to i teraz także jest spora szansa na dotrwanie do końca. Mnie to bardzo uspokajało.
    Zwiększałam prawdopodobieństwo donoszenia, słuchając lekarza, oszczędzając się. On wykonywał swoją robotę sumiennie, ja swoją.
    Poza tym skoro wszystko jest ok, to ciesz się kobieto! Będziesz mamą, a coś mi się wydaje, że marzyłaś o tym i walczyłaś swego czasu o to jak lwica :wink: Nie psuj sobie tych chwil. Będziesz się martwić, jak będzie czym. Głowa do góry!
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Mam takie pytanie może trochę dziwne :cool: co się dzieje pomiędzy skurczami w czasie porodu? Tzn czy kompletna ulga czyli nic nie boli czy jednak jest jakiś ból np okresowy ale nie tak mocny oczywiście jak na skurczach?
    -- ,
  1.  permalink
    Ikaan - pewnie zalezy od kobiety... Ja uwazam, ze nie mialam przerw... Jak skurcz niby przechodzil to mnie tak miesnie jeszcze bolaly, ze mialam wrazenie, ze te skurcze sa bez przerwy he he
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Ikaan-Tak jak madziik pisze,zależy od kobiety :bigsmile:
    Ja np. miałam 3/4 porodu skurcze krzyżowe które podobno są okropne,a ja na ktg kiedy dochodziły do ok 90-100% ich nie czułam :tooth:
    Pomiędzy,nic a nic mnie nie bolało :wink:
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Ikaan, na początku są przerwy, że można odetchnąć, a później już chyba boli cały czas, ale mniej intensywnie:) Ja też miałam tylko krzyżowe bóle i tego boję się przy tym porodzie.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Ikaan, ja rozpoznawałam, że skurcz mija, bo łatwiej się oddychało i mogłam się troszkę poruszać (niestety byłam pod ktg więc to raczej kwestia przewracania się na bok). Ja miałam wyłącznie krzyżowe, więc to zupełnie inne odczuwanie bólu niż taki ostry ból, jaki sobie często kobiety wyobrażają. Mnie myśl na skurczu o tym, że będzie przerwa bardzo pomagała i myślę, że gdyby się na tym skupić, to chyba się wyczuje różnicę.
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    A ja to bym chciała mieć znów tylko krzyżowe,bo bardziej wymęczyło mnie kilka okresowych niż prawie cały poród te krzyżowe :bigsmile:
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Ja po porodzie Hani mam bóle okresowe właściwie wyłącznie krzyżowe... Więc wiesz :P
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Jeju jak piszecie o lajtowych krzyżowych to nie dowierzam :wink: Nic mnie tak przy obydwu, a zwłaszcza drugim porodzie nie styrało jak bóle krzyżowe właśnie... Jeszcze mi się skóra nie zagoiła od mężowego masowania...
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    ja w pierwszy dzien jak mi podłączyli oxy to miałam skurcze tylko krzyżowe i MÓJ BOŻE co to był za bół:cry:
    nie do wytrzymania, dosłownie...ledwo chodziłam, już nawet do ścian się przytulałam ehhhh
    a potem jak się akcja na dobre rozkręciła to miałam tylko normalne i tu juz tak ogromnego bólu nie czułam uffff
    a odstępy między skurczami miałam, i chwała za to bo mogłam choć na chwilę nabrać sił na kolejny skurcz :smile:
    mam nadzieje, że tym razem krzyżowe mnie ominą :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja krzyżowych nie miałam, więc nie mam pojęcia, co to za ból.
    Co do przerw między skurczami, to na końcówce miałam wrażenie, że przerw w ogóle nie ma - ciągły skurcz i ból. I nagle bach - dziecko wychodzi i cały ból od razu znika!
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    To u mnie chyba poród był całkiem lajtowy :P pomimo oxy i bóli krzyżowych cały trwał ok 5h (od podłączenia oxy) a Zu wyskoczyła w godzinę od odejścia wód :D
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeSep 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Hejka Dziewczyny!
    No to ja się przywitam w końcu :D
    Mam już synka Tadzia, który niebawem kończy 4 latka, a w grudniu urodzi się drugi chłopczyk
    :bigsmile:
    Łooo jakiś mam stary suwaczek, muszę go zmienić ale za cholerę nie pamiętam gdzie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 8th 2015 zmieniony
     permalink
    myszerej: Łooo jakiś mam stary suwaczek, muszę go zmienić ale za cholerę nie pamiętam gdzie

    Gratulacje!
    Spotykamy się u TEO, ale jakoś się nie skapnęłam dotąd, że Ty w ciąży :-)
    Będzie miał Tadzio siostrę czy brata? imię już jest?

    Na górze strony, po prawej, masz USTAWIENIA FORUM. W okienku Sygnaturki wklej linka do suwaczka/ów.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Ja przy Krysi miałam krzyżowe i wymęczyły mnie bardzo. Miedzy nimi miałam jakieś przerwy na oddech, choc osttnie 2 godziny to już prawie jeden za drugim. Za to przy partych przerwy niemal zero- szły jeden za drugim, tyle ze miałam czas powietrze "wymienić".
    Przy Wojtku krzyżowych nie miałam, poród szybszy i łatwiejszy, a na partych mogłam spokojnie odetchnąć między jednym a drugim, zebrać nieco sił.
    Także chyba reguły nie ma. Najważniejsze że jak jest po wszystkim to już się nic nie czuje i nie pamięta :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeSep 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Dzięki Marion :D
    Będzie braciszek, Jaś, Karol bądź Maks :bigsmile: Jeszcze nie wiemy :wink:
    -
    Aha, Tadzio urodził się przez cc ale czekając na wolną salę operacyjną i dodatkowe badania krwi rodziłam normalnie przez 12 godzin. Krzyżowe bolą jak cholera, ale da się przeżyć, w przerwach między skurczami chwilę dało się odpocząć.
    Z karmieniem nie było żadnego problemu, już w czwartej dobie miałam nawał i karmiłam bez żadnych problemów.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    myszerej: Będzie braciszek, Jaś, Karol bądź Maks Jeszcze nie wiemy

    Aj, liczyłam, że do Tadeusza dobierzecie coś retro, ale mniej popularnego. A Jaś i Karol w czołówce. No ale OK - dobrze, że nie Jakub, który pierwsze miejsce rankingów okupuje od 2000 roku ...
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Wiesz co, Jan jakby nie było jest retro. Dość popularne imię teraz ale jednak z tych starszych. W rozważaniach był jeszcze Franciszek :) Do Maksa mi najdalej szczerze mówiąc, ale to propozycja małżonka więc się z nią liczę. Zobaczymy, jeszcze trochę czasu na decyzję jest.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Nie będę tu zaśmiecać i ciągnąć tematu - jak masz ochotę, to wpadnij na forum o imionach. Wrzucałam tam rankingi z USC za 2014 r.
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Tak sobie czasem podczytuję ten wątek z sentymentem...
    Z niektórymi dziewczynami któraś moja ciąża się skrzyżowała więc zerkam :))

    Wszystkim Wam życzę spokojnych ciąż i szczęśliwych rozwiązań :)
    .

    Myszerej gratuluję synka!
    Jaś może i popularny ale bardzo mi się to imię podoba :smile:
    .
    Madziik1983 gratulacje!
    Dopiero doczytałam że ty też zaciążona :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Ja dziś od 6 rano mam cały czas skurcze a poza tym bóle okresowe. Raz są regularne co 6 minut a jak zacznę chodzić i coś robić to zanikają albo są rzadkie. Kurczę no brałam już kąpiel myślałam, że przejdzie ale dalej są tylko czemu cały czas nie są regularne? Nie rozumiem :sad: z tego co czytałam to ruch powinien pomóc przyspieszyć wszystko a nie na odwrót.
    -- ,
  2.  permalink
    My dzisiaj donoszeni :)))
    Miała któraś problemy ze spadającymi płytkami krwi??? Mi spadały w takim tempie- 140tys ,123, 93 i teraz 85...
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Subiektywna, mi spadly, ale do 180. Ginka mi mowila, że jest jakaś granica bezpiecznego poziomu, ale nie pamiętam jaki, na pewno poniżej 100.

    Ikaan, na poczatku mogą być takie nieregularne skurcze. Musisz cierpliwie czekać na rozwój sytuacji. Może poskacz na piłce, jak masz?

    Mnie od dwóch dni boli brzuch w okolicach pępka. Nie wiem czy to normalne, bo to taki ciagnący, rwący ból. I pojawia się po południu, chyba jak się trochę zmęczę, bo rano nic mi nie dolega. Miała któraś tak?
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Miała któraś problemy ze spadającymi płytkami krwi??? Mi spadały w takim tempie- 140tys ,123, 93 i teraz 85...


    Ja miałam, to dlatego na cc tak długo czekałam mimo, że miałam cc bo młody się nie obrócił. Jutro koniecznie idź do labu oddaj krem i powiedz im, żeby ci zbadali płytki ale ręcznie nie komputerowo. Mnie zamawiali krew, osocze w szpitalu, ale jak właśnie zrobili ten rozmaz ręczny czy coś to wyszło na to, że płytek jest w pierony tylko malutkie i nie były widoczne w badaniu komputerowym. Zrób to badanie jak najszybciej.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    myszerej nam bardzo podoba się imię Maksymilian dla synka :) i to jest u nas nr 1 ;))))
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeSep 8th 2015 zmieniony
     permalink
    salinos: myszerej nam bardzo podoba się imię Maksymilian dla synka :) i to jest u nas nr 1 ;))))
    - no ladne, zgadzam sie :D, moj synek tak ma :)
    --
    • CommentAuthorMonikaC
    • CommentTimeSep 8th 2015
     permalink
    Ooo jestem już 15 na liście:)
    -- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    Jak tam po nocy dziewczyny? Ja wstałam i bolała mnie szyjka, w nocy spokój. Marcelinka się obudziła w nocy i przyszła do nas a rano pierwsze co powiedziała, to że kocha dzidziusia:) Ona chyba naprawdę przeczuwa zbliżający się poród, bo ma taką mamozę,że beze mnie nic nie zrobi.
    --
    •  
      CommentAuthorkoteczek1
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    A u mnie juz zaczyna sie powoli 3 trymestr :D szyjka na szczęście twarda i dosyć długa :) ( w 20 tc była miękka i sie skracała ) tak wiec moze dotrwamy do końca :) no i córeczka od początku głowa do dołu i raczej juz nie powinna zmienić pozycji ( za mało ma miejsca ) :p
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    dziewczyny, widzialam gdzies cos takiego do regulacji zwyklych spodni, ze jest rozpiety zamek i taka jakby gumka? mozecie pomoc? nie moge wykopac tego z googla
    -- ;
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    są takie wstawki, ja miałam przy pierwszej ciąży i spodnie z tym z tyłka mi spadały i ciągle mi ten materiał wychodził ze spodni:sad:
    o wiele lepiej sprawdziła się gumka recepturka taka grubsza, bądz gumka do włosów :smile:

    Treść doklejona: 09.09.15 11:38
    Ewuś wpisz w google przedłużka do spodni w ciąży
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    U mnie po wczorajszym dniu całym w skurczach niestety nastąpiła cisza :sad: także czekam co dalej i jak zwykle mam nadzieję, że to dziś.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 9th 2015 zmieniony
     permalink
    dzieki Dagus

    Treść doklejona: 09.09.15 11:41
    gumka do wlosow, no na to nie wpadlam;-) ja na razie chodze z zapietym zamkiem ale rozpietym guzikiem, hehe
    -- ;
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    ikaan a masaż sutków?
    mi np. położna podczas skurczu zabraniała masażu brzucha bo to też powoduje mocniejsze skurcze i wzmaga ich częstotliwość, może warto spróbowac hmmm
    _
    Ewa ja jak i w pierwszej tak teraz w drugiej obowiązkowe praktycznie od początku używałam gumek do spodni hehe
    tani koszt i wygoda lepsza :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    Ja na początku ubierałam luźny pasek, żeby nie odstawały poły rozpiętych spodni, a żeby z tyłka nie spadały. Gumka chyba mało estetyczna :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    malo estetyczna ale bluza na to czy cos, tak ze luz.

    Treść doklejona: 09.09.15 11:51
    laski, czuje od wczoraj ruchy. ciagle mi skacza w podbrzuszu babelki. wczoraj myslalam ze moze gazy czy cos, ale dzis juz jestem prawie pewna ze to ruchy.
    -- ;
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    cestemo ale przecież nikt pod bluzki ci nie zagląda i nie widać ze się ma gumkę:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorŻurawinka
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    U mnie noc kamiennego brzucha. Twardniał co rusz i odpuszczał tylko na chwilę. Bezboleśnie, ale dyskomfortowo. Raczej już z tym nic nie zrobię na tym etapie ciąży. Dobrze by jednak było wytrzymać jeszcze te trzy tygodnie. Wtedy mam termin cc. Wtedy też mój gin wraca z urlopu.
  3.  permalink
    No to jak juz sie chwalimy to puscilam pawia po rosole:/
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    hehe
    ja w tej ciazy jeszcze zadnego pawia nie puscilam.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 9th 2015 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: ja w tej ciazy jeszcze zadnego pawia nie puscilam.

    Ja też nie zaliczyłam jeszcze haftowania. W poprzedniej ciąży raptem 3 razy był zwrot.
    •  
      CommentAuthorMuriah
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    Heft heftem. Incydentalnie, to da się wytrzymać. Mam koleżankę na 28, która do szpitala trafiła z okazji niepowściągliwego rzygactwa.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
  4.  permalink
    Ewasmerf ja wczoraj na wieczór czułam babelki,usnelam dopiero jak odpuscily.

    Fajne uczucie. W poprzedniej ciąży nie zwróciłam na to uwagi.
    -- [/url[/url]
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    A my jesteśmy po wizycie, mała waży 2,5kg i niestety jest ułożona pośladkowo ...
    Powiedzcie kiedy Wasze maluchy się obróciły? Jest jeszcze szansa czy powinnam się nastawiać na CC?
    Tak bardzo chciałam rodzić naturalnie :(
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    hehe madzik wymiatasz :) ja puściłam po sałatce jarzynowej, która wyjątkowo mi smakowała ;DD teraz się śmieję ale wtedy do śmiechu mi nie było ;p
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorŻurawinka
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    Tosik, na dwoje babka wróżyła. Jeszcze jest jakaś szansa, ale też poważnie musisz brać pod uwagę ewentualne cięcie. Życzę, by mała jednak bryknęła główką w dół.
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    Tosik, tutaj na forum była dziewczyna, która wykonywała ćwiczenia pomagające dziecku się odwrócić i wiem,że udało się ;)
    Może pomogły jej ćwiczenia,a może też w końcu dziecko samo z siebie zdecydowało się odwrócić,ale myślę, że warto spróbować ;)?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    Powiedzcie kiedy Wasze maluchy się obróciły? Jest jeszcze szansa czy powinnam się nastawiać na CC?

    U nas jak już się Młody usadził na pupe w 25 tygodniu to do końca nie fiknął:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    U mnie chyba bedzie dziewczynka.ale pewnosc bedzie za miesiac albo jak sie urodzi,hehe.szyjka 5 cm.wdzystko super.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 9th 2015
     permalink
    Tosik moja Nina jeszcze w 33-34 tc się obracała tylko, że ona cały czas raz w tą, raz w tamtą. Jak Twoja córka na pupce zasiadła i siedzi bezczynnie ( :wink: ) to możliwe, że już nie fiknie niestety....
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.