Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 12th 2016
     permalink
    Nie mam pojęcia co ci poradzić.... z jednej strony lepiej dmuchać na zimne, a z drugiej masz też swoją matczyną intuicję i jeżeli uważasz że wszystko jest ok... Ja od kilku dni też czuje zdecydowanie delikatniejsze ruchy, ale u mnie to już 39tydz i pamiętam jak było w pierwszej ciąży. Często dzieci przed porodem się wyciszają. Tylko, ze ja nie mam dłuższych przerw w ruchach. Obawiam się, ze nikt ci tu nie doradzi. Musisz sama podjąć decyzję.
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeAug 12th 2016
     permalink
    Dzięki dziewczyny, potrzebowałam przede wszystkim się wygadać... odrazu mi lepiej, czuję że wszystko jest z Małą dobrze, jasne zdarza mi się przejmować jak pół dnia czekam na ruch, ale jakoś wiedziałam że przecież Mała też sypia i że to normalne. Spodziewałam się właśnie usłyszeć od gin to co Twój gin mówił monii9797 że jest mniej miejsca, więc że ruchy są rzadsze, a ona tak dziwnie zareagowała, że aż zgłupiałam... póki co nie idę do szpitala, gdyby jutro czy w kolejnych dniach sytuacja się powtórzyła to wtedy pójdę.
    anairda1986 patrzyłam na te detektory na początku ciąży, ale w końcu nie kupiłam, teraz to nie wiem czy jest jeszcze sens... chociaż mamy jeszcze miesiąc do tp. podobno stetoskopem też można wyczuć tętno? Próbowałyście może?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeAug 12th 2016
     permalink
    Mój M mówi że ręką czuje jak bije serduszko maleństwu.

    Treść doklejona: 12.08.16 21:39
    Tez mało czuje aby mała się ruszala ale na ostatniej wizycie gin mi powiedział ze jest coraz mniej miejsca I dlatego.

    Treść doklejona: 12.08.16 21:41
    W tej chwili ważę tyle co na początku ciąży, bo do tej pory to chudłam
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeAug 12th 2016
     permalink
    A ja mam wrażenie, że moje dziecko ciągle się rusza i praktycznie nie odpoczywa, myślałam, że to ok, ale po tym jak ostatnio po wizycie gin kazał mi jechać na SOR, z powodu zbyt wysokiego tętna i gwałtownych ruchów dziecka, to powiem, że mnie to stresuje. Na brzuchu mam bardzo często góry i doliny, tak się mała rozpycha i kopie...zupełnie inaczej (łagodniej), odczuwałam ruchy w pierwszej ciąży.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeAug 12th 2016
     permalink
    Moja też się rusza najbardziej wieczorem. Myślę, że to jest związane głównie z tym, że zazwyczaj więcej wtedy odpoczywam (ponoć dziecko kołysane ruchami mamy samo rusza się mnie i chętniej śpi) i bardziej zwracam na to uwagę. Ale detektor i tak polecam, ja bardzo często we wcześniejszych tygodniach nie wyczuwałam tętna bo mam łożysko z przodu ale słyszałam ruchy, nawet takie delikatne, których się nie czuło, i to wystarczyło, żeby się uspokoić. A jestem przewrażliwiona bo niestety poznałam, co to znaczy poczuć ciszę pod sercem. Teraz też często korzystam za dnia, jak mam wątpliwości. U mnie od jakiegoś czasu jest tak, że czuję małą po przebudzeniu, potem jak wstanę przez parę godzin nic i dopiero po południu porządne skakanie. I w tym czasie, kiedy nie czuję ruchów słucham sobie detektorem, i podobnie jak wcześniej nie zawsze wyłapię jej tętno ale słyszę, jak się rusza.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeAug 12th 2016
     permalink
    Skapula ja tez mam wrazenie ze moje dziecie sie rusza praktycznie bez przerwy. Kopie, przeciaga. Mam wrazenie ze wogole nie spi.
    --
  1.  permalink
    zabkaa25: że czuję małą po przebudzeniu, potem jak wstanę przez parę godzin nic i dopiero po południu porządne skakanie.
    - tez tak mialam, glownie po poludniu jak mialam czas sie polozyc to maly zaczynal swoje charce (harce?) ;)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    ja probowalam stetoskopem, ale jakos marnie mi to szlo.
    daisy, trudna masz decyzje. Z jednej strony faktycznie warto zaufac swojemu instynktowi, mi sie wydaje, ze czuje sie jak cos jest nie tak, ale z drugiej strony - zostal ci raptem miesiac, wiec duzo juz bys i tak nie polezala w tym szpitalu (wiem wiem jak sie lezy w szpitalu, lezalam z piterem 6 tyg), z tego co widze nie masz malego dziecia w domu, wiec sytuacja jest latwiejsza, no a w szpitalu to jednak monitoruja sytuacje na biezaco, robia codziennie KTG, 2 razy dziennie badaja tetno, jak sie nie czuje dziecia to mozna podejsc pod detektor i sie uspokoic. Mi kiedys polozna powiedziala - lepiej panikowac niz zalowac. Ale decyzje musisz podjac sama.
    -- ;
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    Daisy1991, maluszek ma coraz mniej miejsca ... mój mały też tak ma że raz fika potem dłuższa przerwa i potem znowu ... zwłaszcza jak jestem zajeta coś robię to jest spokojny - nie czuję go , ale jak sie położę chce odpocząć to jest fikanie .... czasem wydaje mi sie , ze długo go nie czułam wtedy biorę coś słodkiego no i zaraz skacze jak szalony (taki mój sposób) ..
    nie panikuj , jak poczujesz, ze cos może być faktycznie nie tak , jedz na IP
    kurde ,a le ginek powinien uspokoić a nie panikować i stresować matkę swoją drogą .. :confused::wink:
    --
    •  
      CommentAuthormonii9797
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    tez myslalam nad tetektorem tetna ale zrezygnowalam bo tylko bym sie nakrecala.tez zjem cos slodkiego albo puszcze muzyke i mala daje znac choc nie zawsze,a juz bardzo nie lubi jak klade sie na lewym boku wtedy to kuksance leca wieczorem i niestety mus spac na plecach.teraz od dwoch dni nie podoba sie jej jak siedze moge lezec albo chodzic .
  2.  permalink
    Daisy ty z Łodzi jestes. Zapomnialam juz jak nazywa sie ta poradnia kurza stopa,ale ja jeździłam komercyjnie na ktg co 3 dni,placilam 35 zl. Gdzies na Dolach to było.

    Ps:i.gdzie w końcu będziesz rodzic? Zdecydowalas?
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorfeel
    • CommentTimeAug 13th 2016 zmieniony
     permalink
    Daisy, ja też tak miałam, że maluszek dość leniwy był. Nieraz kilka godzin się nie ruszał, kopniaki nie były jakieś mega mocne. Ale może to też przez łożysko na przedniej ścianie. A wszystko z nim ok:)
    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    Jeeeeju a ja płacę za ktg 50zl :/
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    what?! płacić za ktg? :shocked: jak pod koniec 1szej ciazy chodzilam codziennie na ktg do mojego prywatnego gina, 300 metrow od domu, nie bral nigdy zadnej kasy. Teraz mam innego gina (Luxmed :cool: ) dosc daleko, wiec zamierzam chodzic do pobliskiego szpitala lub przychodzi na nfz.
    --
    •  
      CommentAuthormonii9797
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    mi w przychodni robila ktd bo dostali sprzet ,a jak bym miala isc zrobic w szpitalu to musiala bym przyjac sie na oddzial polezec ze 2 dni i wtedy by zrobili
    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    Chamstwo, ze trzeba za takie badanie płacić. A jeśli już to max 10zl za zużyty papier.
  3.  permalink
    U mnie w szpitalu 30 zl - w przychodni u gina gratis.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    No patrzecie a u nas robia na oddziale za darmo codziennie od 12 do 14 w ramach poradni ginekologicznej na NFZ
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeAug 13th 2016 zmieniony
     permalink
    W Łodzi można ktg zrobić na Matejki 7 (przychodnia mojego gina z pierwszej ciąży) - prywatnie
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    Ja miałam ktg podczas każdej wizyty od 30 tc. Na szpitalne można się zgłaszać w razie wątpliwości lub po wyznaczonym terminie porodu. Ale ostatnio coś się wycwanili i nie chcą robić ktg- tylko po przyjęciu na oddział.
    --
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    Kurczę, czytam i nie wiem jak można "chcieć" często mieć KTG. >.<
    Dla mnie to była istna strata czasu przed porodem, a jak już skórcze przyszły to była po prostu męka. Czułam się uwiązana i ograniczona.
    Rozumiem, jeżeli coś by się działo - KTG oczywiście coś nam mówi, ale jeżeli wszystko jest OK to omijam z daleka jak tylko mogę.

    Ale może akurat jestem jedyna taka. "Mam uczulenie.. :P"
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    Ja KTG nie cierpiałam ze względu na ból pleców jaki akurat podczas tego badania miałam. Ot tak plecy mnie nie bolały, ale w czasie KTG to był koszmar. Wstać nie mogłam, a czasami popędzali... U nas KTG robią na takiej kozetce. Jak robili mi na łóżku to okay... Ale kozetka to mój koszmar jest.
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    Helva ktg jest zalecane od 36tc przynajmniej raz w tygodniu.

    U mnie w szpitalu mozna zrobic ktg za 20zl (oczywiscie po odpowiednim odczekaniu swojego).

    A u mnie przeciwciala wzrosly z 2 do 8 i prawdopodobnie bede sie musiala polozyc na 2, 3 dni do szpitala:((.
    --
    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 13th 2016 zmieniony
     permalink
    helva: czytam i nie wiem jak można "chcieć" często mieć KTG

    Nie sądzę, że tu chodzi o chęć. U mojego lekarza standardowo od 30tc co wizytę. Od 37/38 co tydzień. I mimo, ze tez nie chce mi się tam leżeć a tym bardziej płacić kasy to co mam potem powiedzieć? Nie zrobiłam bo mi się nie chciało?
    A jeszcze podczas jednego badania u mnie był spadek tętna do 90. Więc szczerze mówiąc wolę zrobić kilka razy za dużo niż raz za mało.
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeAug 13th 2016
     permalink
    A co daje ktg raz na tydzień? Pytam z ciekawości, bo przecież na badaniu może być ok, a po kilku godzinach juz nie.
    --
    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    To niestety trzeba by było leżeć non stop pod kablami. U mnie po zarejestrowaniu jednego spadku tętna do 90 natychmiast bardzo dokładne usg - sprawdzanie przepływów, serca itp. Wyszło ok, więc ktg 3x pod rząd. Gdyby było źle to szpital. Spadku nigdy więcej nie było.
    Z kolei w pierwszej ciąży małej tętno skakało do 200. Badania też ok, ale ze powtarzało się częściej zostawili mnie na obserwacji.

    Treść doklejona: 14.08.16 10:02
    Skapula udało się ;)
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    Yvoonne, masz na mysli, że doczekałyśmy do 14.08??:)
    Dziś rano odetchnęłam z ulgą.

    Ale będą jaja jak teraz się przeterminujemy:)
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    Tak tak. Dokładnie o to mi chodzi ;)
    Wcale bym się nie zdziwiła gdyby teraz dzień za dniem leciał a nic by się nie działo;)
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    U mnie dopiero w 40 tygodniu trzeba się na KTG wybrać. Wcześniej tylko jeżeli byłyby jakieś wskazania.
    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    No właśnie to dosc ciężki temat. Bo teoretycznie jeśli nie ma wskazań ok. Ale z drugiej strony ktg właśnie wyłapuje pewne nieprawidłowości i wtedy są wskazania do dalszej diagnostyki. Cholera wie jak do tego podejść :/
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    No cholera wie... Natomiast w pierwszej ciazy pierwszej ciazy nie robilam bo moj lekarz prowadzacy nie widzial potrzeby. Ale nie widzial tez problemu w podwyzszonym cisnieniu mimo ze nogi mi puchly. Dopiero jak mnie polozna srodowiskowa nastraszyla i w 39tc trafilam do szpitala to ktg bylo juz zawezone i jak to mowili "dziecko przysypiajace" i dzien pozniej porod wywolywali bo nie mozna bylo czekac. A gdybym robila te ktg to moze wczesniej by to wykryto i leki by zadzialaly bo potem juz nic nie dalo sie zrobic. Takze ja teraz bede robic mimo ze w szpitalu zawsze czeka przynajmniej 3 osoby i wszystko trwa ze 3 godziny.
    --
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    Podejście indywidualne na podstawie dobrych danych i decyzje podjęte między ciężarną świadomą swojego ciała i lekarzem/położną z szeroką wiedzą i podejściem by zawsze pomagać i może nawet raz więcej sprawdzić, ale nie straszyć... >.<
    Tak mi się wydaje czasem, że wiele z tych rzeczy powinny być opcjami - które ciężarna może wybrać lub nie. I byłoby dobrze, gdyby lekarze służyli informacją, a nie przymuszali/zniechęcali od opcji...
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    Agat 233 u ciebie to lekarz ewidentnie zbagatelizowal wysokie ciśnienie.
    To ono było powodem problemów, a nie brak ktg.
    Wogole to nie rozumiem jak lekarz może bagatelizować wysokie ciśnienie i puchniecie :///
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    Dzięki KTG moja koleżanka ma swoją córkę na świecie. A miała robione w 29 tc. Ot tak lekarz wysłał, bo nie działało USG. KTG ujawniło, że dziecko jest w kiepskim stanie. Szybkie rozwiązanie i dziecko żyje. Także czy to taz w tygodniu, czy raz na dwa, warto skorzystać, bo taka profilaktyka jest przydatna...
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeAug 14th 2016 zmieniony
     permalink
    Ah nie uzupełniam wszystkiego, bo w sumie trochę mamy intensywne tempo i zmęczona jestem.
    Bardzo Wam dziękuję za wszystkie życzenia i gratulacje :)
    Naprawdę miłe. :)
    Edit :) już wiem.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    Ja tez dzięki KTG oszczędziłam sobie i Gabi nerwów i nie daj Boze nieszczęścia. U mnie standardowo KTG wykonywane jest od 36 tc - raz w tygodniu jak nic niepokojacego się nie dzieje. Ja czułam sie cudownie, żadnych niepokojacych objawów, nastawiałam sie na przenoszenie (tak jak pierwsza ciażę) ... no i na 2 KTG - 37,1 tc - na KTG okazało sie, ze tętno maluszka wariuje - strasznie wariuje .... potem następne KTG, i następne i dwa dni później szybki poród, bo tętno Gabi spadało masakrycznie..... ja nie czułam nic (w sensie odczuc).... wiec dzięki KTG obyło się bez tragedii.
    --
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    ramatha do tego celu jest osobny wątek: wszystko o porodzie - nasze historie
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    skapula: Ale będą jaja jak teraz się przeterminujemy:)
    --

    jaja będą jak obie w tym samym czasie zaczniecie rodzić :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    I jak my się wtedy położną podzielimy? :updown:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    Yvoonne: I jak my się wtedy położną podzielimy? :updown:

    to właśnie na myśli miałam :D
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    hehe, kto pierwszy ten lepszy ??:smile::wink:
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    Moya ja wiem co bylo przyczyna problemu. Teraz. Ale tez nie wiemy wszystkiego (no chyba ze sie jest samemu ginem) a ten lekarz jest jednym z lekarzy najbardziej polecanym u mnie w miescie, ktore jet miastem wojewodzkim wiec nie malym. Nie mialam powodu zeby watpic w jego umiejetnosci lekarskie. A gdybym robila te ktg ktore od 36tc zaleca wiekszosc lekarzy to moze omineloby mnie wiele nerwow i strachu o corke.
    --
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeAug 14th 2016 zmieniony
     permalink
    Dziękuję za słowa otuchy ;) u nas wygląda na to że wszystko dobrze, wczoraj czułam Młodą rano i później po 15, dziś podobnie. Widocznie ma teraz takie pory aktywności. W ciągu ostatniego tygodnia się jej pozmieniało.
    Prawda też jest taka, że faktycznie jak kołyszemy nasze dzieciaczki to one usypiają, a ja raczej pozostaje aktywna cały czas i gdzieś od 9,10 rano do 16czasem później jestem na nogach, to też mogę nie czuć ruchów. Poza tym to co mówicie, łożysko na przedniej ścianie i ostatnie tygodnie ciąży też pewnie robią swoje. Już mi przeszło i się tak nie stresuje, chociaż chyba jednak kupimy ten detektor tętna, tak żeby można było w każdej chwili sprawdzić co i jak.
    Zła tylko jestem na gin, że tak mnie nastraszyła... ale z drugiej strony lepsza taka jej reakcja niż bagatelizowanie sprawy.
    anairda1986 w tej przychodzi w której moja gin przyjmuje KTG kosztuje 50zł, ale chyba mam zniżkę z PZU, muszę się jeszcze dowiedzieć. Normalnie poszłabym tam po ostatniej wizycie, ale już było nieczynne. Szukałam w necie to w Salve podobno 30zł kosztuje, będę jeszcze dzwonić i dopytywać co i jak.
    Co do porodu to postanowiliśmy że jeśli poród zacznie się sam w terminie to pojedziemy do Pro Familii, jeśli jednak coś będzie nie tak, ale po terminie i trzeba będzie położyć się w szpitalu to wtedy pójdę do Rydygiera.
    sardynka85 pamiętasz może w jakiej cenie KTG robili?
    helva: Ale może akurat jestem jedyna taka. "Mam uczulenie.. :P

    rozumiem "uczulenie", ja tak chyba mam ze szpitalami... to dla mnie ostateczność, jeśli tylko wiem że nie jest konieczne żebym w nim została, to bronię się rękami i nogami....
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeAug 14th 2016
     permalink
    Daisy1991 ja płaciłam po 30 zł ale to był 2013 więc nie wiem jak obecnie ;)
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeAug 15th 2016
     permalink
    Yvoonne, mi się nie śpieszy, poczekam sobie spokojnie:)
    i chętnie posłucham Twoich relacji z porodu z naszą p. Iwoną:)

    Ja też się zastanawiam nad tym, żeby zrobić sobie w przyszłym tygodniu ktg (prywatnie, bo w szpitalu to pół dnia trzeba spędzić, a bez skierowania to nawet nie wiem czy mnie przyjmą).

    Ulcia, czy u Was po porodzie wyjaśniło się, co było przyczyną spadku tętna?
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 15th 2016
     permalink
    Skapula jeżeli będziesz grzecznie czekała w swojej kolejce to na pewno tak będzie ;)
  4.  permalink
    Dziewczynki, jestem w 15 tc, a od wczoraj ból po lewej od kości ogonowej, jakby w posladku, nie boli cały czas, ale czasem przy chodzeniu, przy zmianie pozycji i wtedy boli, jak jasna cholera, czy to RWA KULSZOWA????
    •  
      CommentAuthorrokokoko
    • CommentTimeAug 15th 2016
     permalink
    Rwa kulszowa. Współczuję :/
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeAug 15th 2016
     permalink
    Ainaa... łączę się w bólu. Jestem w 16 tygodniu i od kilku tygodni mnie też łapie... ostatnio, tradycyjnie ni z gruszki ni z pietruszki, w sklepie tak mnie wygięło, że ludzie wokół nie wiedzieli co się dzieje.
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeAug 15th 2016
     permalink
    Ja jestem w 11 tygodniu, mam przepukline kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i ostatni tydzień bolały mnie mocno plecy. Ale teraz już ciut lepiej. Ale czasami mam problem z łóżka się podnieść. A co będzie później to nie wiem. W dodatku praca za biurkiem też robi swoje. Ale narazie daje radę. Jak będzie naprawdę źle to będę niestety musiała zrezygnować z pracy a chciałabym popracować do końca drugiego trymestru czyli do końca listopada. Może akurat uda się wytrzymać te 3 miesiące. Chociaż najbardziej obawiam się bólu więzadeł bo w ostatniej ciąży to najbardziej mi dokuczało. Miałam problem z chodzeniem. A i żebym nie zapomniała to proszę mi do listy dopisać niespodziankę bo nie chce znać płci przed porodem. Mam już synka i córkę więc teraz naprawdę wszystko mi obojętne byle by zdrowe było.
    :bigsmile:
    -- ;;;;
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.