Myślicie ze sie sie zaczyna? Razem ze stawianiem sie macicy czuje bóle podbrzusza jak na okres. Wcześniej od 26tc spinki nie bolały

Skurcze sa co jakies 9 minut i napieprza oprocz podbrzusza także krzyż. Moze sie wycisza..

Nospa na mnie nie działa od 26tc, wzięłam tabletkę godzine temu a skurcze sa nadal i to co 7 min, próbuje przespać ale każdy skurcz mnie budzi bo tak boli.

Treść doklejona: 17.09.16 04:11
Skurcze co 5 min i lekkie krwawienie, jedziemy do szpitala

Yoasik trzymam kciuki!!!:)

Yoasik08 gratuluję

1. KaiinA - 19.09.2016
2. desirablle - 12.10.2016 (3 dziewczynki )
3. pani_dratewkowa - 21.10.2016 (dziewczynka)
4. anetaka - 7.11.2016(dziewczynka)
5. acia20 - 14.11.2016 (dziewczynka)

6. szogunka - 18.11.2016 (chłopczyk)
7. Justyna+ - 25.11.2016 (chłopczyk)
8. żabkaa25 - 04.12.2016 (dziewczynka)
9. elfika - 15.01.2017 ( dziewczynka )
10. imagnolia - 25.01.2017 (chłopczyk)
11. Elyanna - 03.02.2017
12. kuleczka_69 - 07.02.2017 ( chłopczyk)
13. Ally1381 - 10.02.2017
14. Anecia84 - 04.03.2017r (niespodzianka)
15. Elpida - 09.03.2017
16. helva - 13.03.2017
17. gingerka_ - 16.03.2017 ( dziewczynka )
18. zygzakowa - 18.03.2017
19. ikaan - 21.04.2017
20. Karolyn - 26.04.2017

Yoasik, gratulacje!
Jak przeczytałam o krzyżu to od razu pomyślałam, ze się już dzieje

Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom! :D

Lista nam się skraca faktycznie, rzeczywiście na grudzień tylko ja, przy czym zdecydowanie spodziewany się w listopadzie :) Jak dokulam do 7.11. (urodziny pierworodnego) to już będzie sukces :) Może kolejny rok będzie bardzie "owocny" :)

Yoasik gratulacje :) lista jest baaardzo krociutka.

Zygzakowa dzieki :-) Bardzo bym chciała jeszcze te 8 tygodni donosic (dzis konczymy 29 tc).
A dlaczego wczesniej sie spodziewamy - mam wade macicy, przy ktorej bardzo rzadko doczekuje sie terminu, moja coreczka jest juz teraz spora i ma bardzo ciasno, planowane mam cc i lekarz bedzie chcial dla dobra wszystkich rozwiazac ciaze wczesniej. Chyba, ze jakims cudem macica dalej bedzie sie ladnie rozciągać i nie bedzie zadnego zagrozenia, ze peknie ale to juz na biezaco bedziemy patrzec. Z synem w pierwszej ciazy pekl mi pecherz pierwszy raz w 32 tc, udalo sie.dociagnac do 37 tc ale wtedy pekl juz na dobre, dziecko bylo duze i juz zrobili mi cc.

acia ja mam caly czas biala wydzieline w normalnej ilosci, rzadko uzywam wkladek. Nie mialam.do tej pory zadnej infekcji itd.

Ups, cos nie widzę siebie ba liście oczekujących ale ja już też po :) 15.09 - siostrzyczka Martynki Magda. 3100, 10 pkt. Poród w 40 min, dwa małe szewki. Kto pamięta moje dwie poprzednie historie ten tylko potwierdzi - poród porodowi nierówny :) pozdrawiam was!

To ja prosze o dopisanie termi wg om 30.04.2017

Powiedzcie mi dziewczyny jak długo trzeba czekać na wyniki hiv? Bo nie wiem kiedy isc na badania bo wizyta w poniedziałek .

asieksz: Powiedzcie mi dziewczyny jak długo trzeba czekać na wyniki hiv? Bo nie wiem kiedy isc na badania bo wizyta w poniedziałek .

Ja miałam wyniki za dwa dni.

Ja dziś oddałam właśnie krew, u nas wyniki hiv na drugi dzień dopiero.
Miałam pierwszy raz badanie na krzepliwość krwi, z D. tego nie miałam.

Dziewczyny następną wizytę mam 5 października to będzie dokładnie 11 tyg 1 dzień.
Myślicie, że to za wcześnie na prenatalne? pamietam z D. miałam 11 tyg. 5 dni ale młody był młodszy ( o jakieś 4,5 dni)bo owulacja się przesunęła, a ten dzidziuś zgodny z owulka w 14 dc.

asieksz: Hiv też przy Antku nie robiłam bo to podobno nowe zalecenia.

nie wiem jakie one tam nowe bo ja 7 lat temu miałam robione.

No ja też miałam prawie 5 lat temu z D. test na hiv.
To mi już dała cały komplet te wszystkie toxo, rózyczki, hcv itd. sporo tego. Z Dominikiem miałam jeszcze wcześniej bo około 7 tyg.

Ja 5 lat temu tez mialam HIV robiony. Teraz tylko mi nie kazal rozyczki robic bo mam przeciwciala i tylko przepisal ze starej karty ciazy.

elfika: ja niby też miałam przeciwciała, ale zrobiłam bo Bianka miała różyczkę.

Aha, no ja nie powtarzalam. Mateusz przechodzil tylko ospe, ale to 2 latka temu ponad. Pewnie co lekarz to inne metody postepowania.

elfika: ginie na nfz

Ja prywatnie chodze, moj gin tez endokrynolog wiec wszystko na moj temat wie, od gory i od dolu hihi. Nie bylam przekonanan do lekarzy z nfz.

elfika: najgorszy jest ból sutków

O tym to sie nie wypowiadam...nie dosc, ze sa wielkie i obwisle jak u orangutana to bola okrutnie.

Ja to sie zastanawiam co z ta moja chcica zrobic... maz mnie probuje zbalamucic, a ja mimo wielkiej niecheci odmawiam, a tak mi sie chce.... oj, biedna ja, biedna :P

acia20: uleczka_69 my z M się skusulismy no i na następnej wizycie szyjka była o połowę krótsza.

Ja sie wlasnie o to boje, w poprzedniej ciąży miałam niewydolną szyjkę. Teraz moja szyja ma 4 cm, a z Matim w tym samym czasie juz byly 2, pozniej 1, 0,7.... a w ogole sie nie kochalismy wtedy i badz tu madry :/

my właśnie wróciliśmy z IP. Mała mnie mało nie doprowadziła do zawału kiedy o standardowej porze nie ruszała się i nie reagowała na zaczepki... co prawda nie udało się zrobić ktg ale posłuchałam serduszka przy okazji się poryczawszy....
teraz mnie tylko głowa boli ...

Szogunka mam czasami tak samo ale myślałam że to wynik ucisku macicy. Czuje właśnie takie pieczenie i bol bardzo plytko pod skórą. Najczęściej jak za długo lezew jednej pozycji. Ale do głowy mi nie przyszło ze to moglaby być przepuklina wiec chętnie poczytam opinie :)

Elfika, dobrze, że wszystko ok.
Czytałam o tym, że ściągasz siarę - z tego, co wiem, stymulowanie piersi w ciąży może być groźne, wywołać skurcze, może lepiej niech samo wylatuje, bo jeszcze sobie problemów narobisz, czego nie życzę of kors, ja się zmagam ze skurczami i bez tego i cały czas drżę o szyjkę itd.

Zabkaa, nie mogę tego nie ruszać bo mi się zastoje robią. w ciąży z Bianką skończyło się stanem zapalnym.
poza tym ja to robię jak już muszę. delikatnie wtedy ściskam sutki, idzie parę kropel i po wszystkim.

.

Szogunka, nie wiedziałam, że mogą być wewnętrzne.... mam nadzieję, że to nie to tylko przesiedzenie ;)

Asiunia jak pracowalam na poczatku pierwszej ciazy to poszlam jakos w 7tc. Nie mialam zadnych skrupułów ( praca stojaca).
Skoro tak zle sie czujesz, a jestem w stanie to sobie wyobrazic bo przechodze/przechodzilam to samo w tej ciazy to poszlabym na L4, w koncu po to jest. Przy takim samopoczuciu to prawdopodobnie nie jestes najlepszym pracownikiem we wszechświecie (bez urazy)

Asiunia nie ma czegoś takiego jak za wcześnie! Każda ciąża jest inna, każda kobieta jest inna i bez sensu się zastanawiać. W pierwszej ciąży pracowałam do 30tc ale teraz na pewno pójdę wcześniej, bo też czuję sie momentami fatalnie. Sam szef zresztą zasugerował, że jak tylko gorzej się poczuję to od razu na L4 bo dzidzia jest najważniejsza (poroniłam w marcu)