Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeOct 5th 2016
     permalink
    Elfika... niech zgadne wizyta na NFZ w przychodni rejonowej?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 5th 2016
     permalink
    gingerka_: Elfika... niech zgadne wizyta na NFZ w przychodni rejonowej?

    tja.... i tu jestem w stanie zrozumieć brak skierowania na MRI... ale cała reszta ....
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeOct 5th 2016
     permalink
    Daj spokoj. Ja po tekście w czasie drugiej ciąży "mogłaś poczekać z druga ciaza chociaz az pierwsze dziecko rok skończy" wyszłam i nie wróciłam. Współczuję.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoranetaka
    • CommentTimeOct 5th 2016
     permalink
    My dzis z kolei po rezonansie i o dziwo poczekalam 5 minut i mialam opis.
    Wizyta w piatek ale wg opisu: lewa komora lekko poszerzona 11 mm (na poprzednim 6 tyg temu bylo 12 mm) najwazniejsze ze nie rosnie :) a druga 7 mm. Zadnych wad nie uwidoczniono, wszystko w glowce symetryczne, zadnych zmian.
    W piatek wizyta z wynikiem i dowiem sie czy mam wskazanie do cc.
    Cos dr wspominala, ze powiekszona komora to wskazanie do cc ale ten wynik mial to jednoznacznie okreslic bo wartosc jest graniczna ale jesli dr bedzie miala jakiekolwiek watpliwosci co do sn to sie nawet nie bede zastanawiac i decyduje sie na cc ale czekam do piatku na Jej decyzje.

    Elfiko a jakbys sie zglosila bezposrednio na IP w IMiD z wynikami? Moze oni mogliby Cie od razu pokierowas do swojej poradni? Nie wiem czy to tak dziala bo ja bylam kierowana do poradni po wczesniejszym pobycie u nich ale moze warto sie dowiedziec na miejscu i nie prosic sie o skierowanie od konowalow :/
    --
  1.  permalink
    A ja zas musze sie wyzalic.... o malo co nie spakowalam dzisiaj siebie i Mateuszka zeby meza opuscic. No nerwa mam na niego okrutnego.... Baran zamiast zajac sie swoja rodzina i swoimi problemami to oczywiscie sie o siostrunie troszczy, ktora wszystkich ma dupie, prace tez. Doradca sie znalazl...jego starsza siostra tez go podjudza, a ja tylko sie denerwuje. Nie docenia baranisko tego co robie, zapierdzielam w domu caly czas, zeby mial co do geby wlozyc, zeby bylo czysto, a ten i tak zawsze znajdzie cos do wywodow, ze jest zle zrobione. Dzisiaj az sie rozplakalam, zaczela mi krew z nosa z tych nerwow leciec... nie moglam przez 15 minut zatamowac :/ az zaluje, ze sie nie spakowalam i nie zabralam dupy w troki.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 5th 2016
     permalink
    anetaka: W piatek wizyta z wynikiem i dowiem sie czy mam wskazanie do cc.

    będziesz mieć cc ze względu na tę komorę. nie będą ryzykować uszkodzenia zwiększonym ciśnieniem wewnątrzczaszkowym. podobnie u mnie. bo worek mały i teoretycznie mogłabym rodzić sn, ale po co ryzykować.

    anetaka: My dzis z kolei po rezonansie

    a gdzie robiliście? IMiD?
    bo mi prof Zaremba mówił, że tylko tam robią MRI płodu.

    anetaka: Elfiko a jakbys sie zglosila bezposrednio na IP w IMiD z wynikami?

    raczej wątpię. jutro zadzwonię i zapytam co mogę zrobić. przeca kto pyta nie błądzi :wink:


    .

    oj Kuleczko, jak ja dobrze znam takie akcje... na szczęście u mnie to już przeszłość, mam nadzieję, że i u Ciebie się to uspokoi. tym czasem nie nadskakuj mu tak. Ty masz dbać teraz o siebie. a dupę w troki to niech on ewentualnie bierze.
    -- [/url]
  2.  permalink
    Aż mnie brzuch rozbolal. Już przechodzi.
    Mati chyba chory będzie, bo płakał, że go uszko boli i policzek. Dawalismy mu ismigen przez 3 miesiące, ale widzę, że kasa poszła na marne.
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeOct 5th 2016
     permalink
    Karolyn ja za tydzień zobaczę pewnie podobnego bąbelka jak Ty ;)
    Kuleczko, nie denerwuj się, nie możesz teraz tak mocno sue stresowac... :(
    Elfika, nie kumam czasami tych lekarzy, czasami wydaję mi się jak by siedzieli w poradni na siłę, albo w ogóle nie mają empati!
    --
  3.  permalink
    Kuleczko, za dobrze ma z Toba i przywykł. Powinnaś mu dać szkole. Ja stałe mam takie etapy buntu i zero gotowania, prania, sprzątania :)
    Dbaj o siebie i maluszka i postaraj nie stresować, sama widzisz do czego wczoraj doszło :/
    A maz niech sam zajdzie w ciąże, poczuje mdlosci, bóle, dyskomfort i niech koniecznie urodzi siłami natury, wtedy bedzie mógł ponarzekać!
  4.  permalink
    Ainaa - ja jak zaniemogłam na 3 dni (u niego taki okres tolerancji chyba jest, bo już kilka razy tak miałam), to mnie straszył, że wyrzuci mnie z domu :devil:, także tego, ale sam się za domowe obowiązki nie weźmie ;/
    Poza tym ostatnio stwierdził, że jak jestem w ciąży, to specjalne traktowanie mi się należy?
    Czasami mam ochotę go udusić, przez te teksty.
    Teraz to ja sobie ponarzekałam, hehe.
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Dziewczyny gdzie Wy takich facetów znalazlyscie? Widac jakos tak tragicznie zostali wychowani. Współczuję!
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Dziewczyny, napiszę tu po to, nie żeby kogoś przestraszyć ale ku przestrodze, bo większa świadomość też jest lepsza.
    Moja kolezanka ma zakrzepice, musieli rozwiązać ciążę w 33 tygodniu, z dzidziusiem wszystko ok ale niestety ktoś odpowiedzialny za podawanie leków nie podał jej CLEXANE po CC, który brała całą ciążę. Niestety miała dwa zabiegi, które nie usuneły całkiem skrzepu.Nie wiadomo co z jedną nogą, kiedy i czy w ogóle będzie chodzić.
    Ja wiem, że takie przypadki zdarzają się rzadko na szczęście ale lepiej wiedzieć, że ktoś może to przeoczyć i być nie kompetetnym.
    Dziewczyna aktualnie leży w rozsypce w szpitalu:(
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  5.  permalink
    gingerka, mojemu mamusia zawsze wszystko pod gebe podstawiala, do tej pory tak jest jak pojedziemy w odwiedziny. Zreszta od pocatku jakosmnie nie tolerowano tam, wszyscy oprocz tescia... Wczoraj mnie przeprosil za to co powiedzial, ale na jak dlugo bedzie spokoj? dzisiaj obiadu nie ma :P

    Ainaa: Dbaj o siebie i maluszka i postaraj nie stresować, sama widzisz do czego wczoraj doszło :/


    No widze, widze... jeszcze mi w nocy leciala :/
    tylkonadzis: Poza tym ostatnio stwierdził, że jak jestem w ciąży, to specjalne traktowanie mi się należy?


    Moj ostatnio tez tak mi powiedzial, bo naczyn nie pozmywalam.
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    no wlasnie przyczyn takiego zachowania szukalabym w wychowaniu... dramat.
    To ja przestaje narzekac bo pomimo ze chlopcy chorzy, ja bezrobotna w domu to M. i tak wziął L4 zeby przy nich pomoc. Teraz akurat wziął sie za sprzatanie w szufladzie
    z lekami bo sam stwierdził ze juz burdel za duzy. :wink:
    Karolyn współczuję dziewczynie. Dużo zdrówka. Moja kolezanka z powodu niewykrytej na czas zakrzepicy ma duzo bardziej przykra historie w ciąży, ale nie ma co straszyc.
    -- [/url]
  6.  permalink
    A ten sam sie za nic nie wezmie :P len jeden. ale mniejsza o to. Wczoraj to mowie Wam, tak mnie wnerwil, ze sie juz pakowalam, z placzem i z kapiaca krwia, ale juz bylam zdecydowana. Gdyby nie to, ze nie moglam tego krwawienia zatamowac to bym pojechala.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    to ja muszę pochwalić mojego. szczególnie teraz.
    bo wiecie jak to jest. z reguły faceci robią w tył zwrot jak się dziecko okazuje chore....
    do tej pory, kiedy JA chorowałam, nie miałam jego wsparcia... przyzwyczaił się, że jestem silna i samowystarczalna.
    teraz jest zupełnie inaczej.
    jest moją ostoją spokoju, moim wsparciem, za uszy ciągnie na powierzchnię. no nie do opisania...czuję, że to co nas spotkało umocni nas jako rodzinę...
    .
    Karolyn: ale niestety ktoś odpowiedzialny za podawanie leków nie podał

    to jest właśnie to o czym ciągle mówię! nie wolno ufać bezgranicznie lekarzom czy pielęgniarkom.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Ally, pytałaś o masę: 550 gram, to chyba normalnie jak na końcówkę 23 tygodnia.
    Karolyn, lekarz, który zrobi mi echo płodu to pediatra i kardiolog dziecięcy, nie ginekolog, więc chyba nie ma szans na to, że zauważy płeć, niemniej, zapytam :D

    Trochę się obawiam skutków tego mojego zachorowania na półpasiec... czy dziecko nie będzie miało problemów ze słuchem, wzrokiem czy kończynami... ale wszystko okaże się dopiero po porodzie.


    Z innej paki: gdzie kupujecie ubrania ciążowe (koszulki i bluzy, bo spodnie mam idealne z H&M) albo koszule do karmienia? w sklepach sztuczne to i brzydkie, a i cena nieadekwatna. A powoli zwykłe dłuższe t-shirty i sweterki nie ogarniają brzucha :P
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Elyanna: gdzie kupujecie ubrania ciążowe

    ja się ostatnio obkupiłam [całe 5 sztuk ubrań ;P] na allegro. miałam w planach zakupy w hm ale jak sobie pomyślałam, że mam dać 130zl za jedne spodnie to ja walę taką imprezę... w tej cenie nabyłam 2 pary spodni, sweterek, tunikę i koszulkę :cool:
    -- [/url]
  7.  permalink
    Ja w C&A zamawialam ciuchy ciazowe, bo u nas w miescie nie uswiadczysz sklepu z odzieza ciazowa :P
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    kuleczka_69: bo u nas w miescie nie uswiadczysz sklepu z odzieza ciazowa :P

    u mnie też! ale dzieciowych na pęczki. tylko nikt nie pomyślał, że przed dzieckiem był brzuch...:confused:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    U mnie było 440 g końcówka 22 tyg. A i tak wg usg wyprzedza o 4 dni termin z OM. Z Natalka na tym etapie było niecałe 400. I tak się zastanawiałam czy nie za dużo teraz.
    .
    Koszule/pizamy to kupowałam z italian fashion, 100% bawełna.
    Teraz znalazłam stronke rafiolka ładne mają piżamy.
    Jest jeszcze granatovo, ale to drogie koszule.
    Górę ubrań to ja spokojnie swoimi normalnymi ubraniami ogarnialam i teraz też.
    Nawet wczoraj byłam w galerii za ubraniami ciążowymi, chciałam kupić spódnice dżinsowa ale oczywiście nic nie ma!

    Treść doklejona: 06.10.16 10:34
    Kuleczka ja też się czasem łapie na tym, że wszystko w domu robię. Zaraz schodzę na ziemię i pukam się w łeb! I odpuszczam ;) tylko u mnie M nigdy nie zwrócił mi uwagi,ze nie posprzątane czy cos.

    Elfika takie sytuacje zbliżają ludzi. Dlaczego pomyslalas,ze może być inaczej? Przynajmniej ja mam takie doświadczenia.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeOct 6th 2016 zmieniony
     permalink
    Obejrzałam "kolekcję" dla kobet ciąży w C&A ale ceny są dla mnie nie do przyjęcia... t-shirt za 69 zł? no way... Mam tylko jedną koszulkę stricte ciążową z H&M za 30zł, i to jest dla mnie ok.
    Jednak pozostają mi łowy zwykłych ubrań w odpowiednich krojach i normalnych cenach... czasem udaje się coś fajnego znaleźć w tesco, z F&F, polecam się rozejrzeć. Przyznaję, że teraz jest trudniej (kiedy ubrania ciążowe muszą być jesienno-zimowe), w 1szej ciąży nie miałam zadnych problemow, latwo bylo sie ubrac ladnie i wygodnie i niedrogo latem.
    Najgorzej z kurtką zimową będzie... moja w tej chwili z ledwością się dopina, więc za 2 m-ce nie będzie szans... popytam tęższych ciotek albo babci czy nie mają czegoś pożyczyć,jakie by nie było, bo nowej kurtki przeciez nie kupię na jeden sezon.
    --
    •  
      CommentAuthoranetaka
    • CommentTimeOct 6th 2016 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, nie zazdroszczę takich sytuacji z Mężami/Partnerami :/
    Na co dzień mój też nie jest jakiś wybitnie pomocny. Jak przypomnę to coś zrobi dodatkowo ale sam zawsze pilnuje odkurzania, mycia luster w szafach, śmieci, wychodzenia z psem i jak ustalimy, że danego dnia będzie obiad z Jego repertuaru to też zawsze się wywiązuje. Może nie jest idealnie ale nie mogę narzekać za bardzo :) ale teraz jak leżę od 6 tygodni to wziął się naprawdę :) do szpitala ciągle mi przywoził jakieś smakołyki, udogodnienia (nawet wiatrak miałam, wagę... ;) w domu ogarnięte i mimo, że robił remont sypialni to miał czas odkurzyć, zetrzeć kurze itp. Jestem w domu 3 tyg i może ze 2 razy byliśmy na obiedzie na mieście i może 3-4 obiady przywiózł od swojej albo mojej Mamy a resztę sam gotował i oczywiście sprząta. Mi się 2 czy 3 razy przez ten czas zdarzyło nastawić pranie ale On rozwieszał. Nie wyobrażam sobie żeby mnie doprowadził do takiego stanu żeby się pakować :( Współczuję bardzo :/ szczególnie w takim stanie jakim jest ciąża i tak trzeba na siebie uważać.

    Co do ciuchów to ja kupiłam 2 x jeansy (na Zalando po 80 zł i jestem z nich MEGA zadowolona), jedne krótkie (też ok 80 zł) i jedne długie ale takie zwiewne materiałowe i chyba 3 koszulki takie dłuższe ciut bo te normalne mimo, że brzucha nie mam za wielkiego to mi nie wystarczają na jego zasłonięcie ;) może dlatego, że sporo czasu jednak i w szpitalu i w domu chodziłam i chodzę w dresach, które nie są ciążowe i gumkę opuszczam pod brzuch więc i koszulka musi być dłuższa żeby go zasłonić ;) Raz zrobiłam zakupy w C&A. Zamówiłam właśnie takie materiałowe, cienkie spodnie swój rozmiar czyli M i przysłali tak OGROMNE, że musiałam odesłać (zamówiłam wtedy też jakąś bluzkę taką elegantszą i koszulkę ale też były sporo za duże) i już mi się odechciało zakupów ciążowych przez internet a jakoś w stacjonarnych sklepach w ogóle nie mogłam trafić na ciuchy ciążowe więc obyłam się z małą ilością ciuchów specjalnie na ten czas ;) Inna kwestia, że jakbym od 6 tyg nie leżała to może by mi w końcu zaczęło brakować ubrań ale w sumie mam sporo bluz sprzed ciąży czy dłuższych sweterków rozpinanych które jak zakładam to wyglądają spoko... Na początku też myślałam, że trzeba nakupować wszystkiego ale jak się okazuje można się obyć z naprawdę niewielką ilością ubrań i ratować się tymi sprzed ciąży :) Co do kurtki to nie próbowałam jej zakładać ale myślę, że do czasu porodu nie będę jej potrzebowała bo jednak temperatury zimowe jeszcze nie nastały a ja i tak z domu nie wychodzę ;) ale może warto odwiedzić jakiś second hand i się porozglądać za jakąś sensowną kurtką? Myślę, że już taki czas że coś mogą mieć i pewnie za niewielką kwotę można coś trafić...
    A to mój zakup w C&A :D

    http://28dni.pl/pictures/2635703.jpg
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Elyanna: nowej kurtki przeciez nie kupię na jeden sezon.

    Ja tez mialam to w glowie chodzac z Adasiem w ciazy, ale kupilam w h&m no i.... teraz bedzie jej drugi sezon :wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    No właśnie z tą kurtką najgorzej. W 1 ciąży chodziłam w lato więc super było jeśli chodzi o ubrania. A teraz się nastawiam na kupno kurtki. Ile taka mniej więcej kosztuje? Dużo więcej niż normalna?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Ikaan ja zaplacilam 200zl.
    -- [/url]
  8.  permalink
    Ely ja kupowalam tam ciuchy 5 lat temu to ceny tez byly znosne. Teraz jak patrze to tez mnie glowa zaczyna bolec od cen :P
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    nie no, ja na bank nie kupię, bo to moja ostatnia ciąża definitywnie, chyba, że znajdę jakąś używkę za max 50 zł.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Ikaan, Kochana, Tobie to wystarczy jakaś normalna np parka tylko w większym rozmiarze. myślę, że spokojnie obejdziesz się bez klasycznej ciążówki.
    my z Ely i Kuleczką na końcówkę już tak LETKO mieć nie będziemy :wink:

    Ely, no ja będę buszować po alle ewentualnie przeturlam się do komisu.

    no z Bianką ewidentnie miałam łatwiej. głównie leżałam więc na te 3 wyjścia na krzyż starczały te 3 rzeczy na krzyż. no i jakiś tam płaszczyk po tłustych latach też miałam, jeno przeszyłam guziki, na to zarzucałam pancho i do przodu.
    a teraz guzik z pentelką. i w szkole u Młodej trza się pokazać [przy okazji lustracja] i do lekarza trza pojechać...

    .

    czy u Was też leje bez przerwy od wczoraj???
    -- [/url]
  9.  permalink
    elfika: my z Ely i Kuleczką na końcówkę już tak LETKO mieć nie będziemy


    no niestety :P bym musiala za jakas kurtka ciazowa sie rozejrzec bo bida z nedza u mnie :P

    Elyanna: czy u Was też leje bez przerwy od wczoraj???


    pogoda kiepska, pada z przerwami :/ a ja musze jecha z mlodym do lekarza....nie chce mi sie nawet wylazic z domku.
    --
    •  
      CommentAuthorasieksz
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    a ja się łudzę, że przechodzę w tym co mam (przynajmniej zimę) kurcze w poprzedniej ciąży rodziłam w listopadzie więc zimowej kurtki nie potrzebowałam (miałam narciarską ciut większą i poncho w razie "W"

    co do ciuchów jestem umówiona z koleżanką z liceum na przyszły tydzień i mam sobie podskoczyć do niej coś powybierać :) Póki co kupiłam jedne jeansy w których już chodzę bo w zwykłych się nie dopinam i mam z allegro 2 pary leginsów ciążowych.
    -- [*] 19.03.2016
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Elfika no nie byłabym taka pewna bo teraz u nas te zimy to różnie się kończą. Mam termin na kwiecień i czasami i w marcu jest śnieg więc wtedy już będę duża :)) Ja teraz też tylko w leginsach bo w innych spodniach mi ciasno.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    ikaan: Mam termin na kwiecień i czasami i w marcu jest śnieg więc wtedy już będę duża :))

    zonk :wink:
    zerknęłam na suwaczek- cuś się chyba zaciął, albo ja taka z matmy do niczego :tongue:


    no ponoć w tym roku zima będzie łagodna :cool:
    -- [/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Ja się zaopatrywałam na pięknamama.pl w dziale wyprzedaże.
    Jakby ktoś chciał, to mam wizytowe wełniane spodnie rozmiar S, ale na krotką osobę -161.
    I jakiś bawełniany golf też jest.
    A co do kurtek- rodziłam w grudniu i w lutym. Do samego końza chodziłam w swoich ciuchach- z Krysią w kurtce narciarskiej, z Wojtkiem z zwykłej puchówce.
    Miałam też sofshella z Lidla, kupiłam M zamiast S i nosiłam się prawie do końca ciązy, a potem Wojtka w chuście pod kurtką.
    Bluzek i spodni trochę kupiłam w lumpach za grosze.
    --
  10.  permalink
    https://www.olx.pl/oferta/spodnie-ciazowe-h-m-42-CID87-IDd7bSn.html#18725eb3ba
    dziewczyny ja mam bardzo wygodne w stanie idealnym spodnie hm mama r 42 za 35 zl kupione w 2015 r noszone tylko przezemnie kilka razy bo w lecie bylo mi w nich zagoraco.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Ja z D. nie miałam ani jednego ciążowego ciucha w spodnie jeansowe swoje mieściłam się praktycznie do końca.
    NO ale żeby nie było tak super to w tej ciąży już nie mogę chodzić w jeansach bo mnie uwierają. Także coś czuję, że będzie ciekawie:crazy:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Karolyn: Także coś czuję, że będzie ciekawie

    będzie sprawiedliwie :devil::devil::wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Czasem się zacina, ale teraz jest dobrze. A który widzicie tydzień na moim suwaczku ? Chyba muszę go zmienić :p
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    wasze dzieci chyba stały na baczność przy kręgosłupie jak byłyście w ciąży:P ja się we własne spodnie przestałam mieścić ok 16 tygodnia, teraz od 11stego już na gumkę zapinałam. A teraz przymierzyłam kurtkę narciarską o rozmiar za dużą i zapinam się na styk. Podwinę rękawy i będę nosić mężową :P Od początku ciąży przytyłam 2 kg, idę dokładnie tak samo jak w 1szej ciąży wagowo, za to brzuchowo jakieś 6 tygodni do przodu :P
    --
  11.  permalink
    Ikaan ja widzę 9 tydz.
    Młody dostał antybiotyk :-/ za tydzień mamy przyjść na kontrolę. Masakra. Ja też chciałam iść do lekarza z moim gardłem, bo jakąś plamke białą mam i zabrakło numerów :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeOct 6th 2016 zmieniony
     permalink
    Eee no to faktycznie źle pokazuje, muszę zmienić.
    Zmieniony :)
    -- ,
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Ja widzę 12.

    Treść doklejona: 06.10.16 14:44
    aaa, już zmienić zdążyłaś :)
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Przynajmniej wiem, że teraz dobrze widać :)
    Swoją drogą ciekawego czemu niektóre suwaczki wariuja, czy to wina 28 czy strony z której pochodzi suwaczek.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Kuleczka a pediatra nie mogła cię obejrzeć?
    Ja dziś byłam z dzieckiem i od razu ze sobą bez zapisu :) tylko,ze ona jest medycyna rodzinna więc i dzieci i dorosli.
    --
  12.  permalink
    Nie chciała. Zresztą muszę nas przepisać do innej przychodni bo tu ci lekarze o kant tyłka rozbić. Usypiam normalnie przez tą pogodę.
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    Ja w pierwszej ciąży chodziłam w swojej starej kurtce, której po prostu nie zapinałam :P (rodziłam w kwietniu). Zima 2013/14 była całkiem przyjemna, więc jak było chłodniej to zakładałam wielki szalik i mi zwisał na brzuch i go trochę ogrzewał :P
    --
  13.  permalink
    Faceci... mój na szczecie reaguje na bunt ;) tylko to mi pozostało.
    A odnosnie odzieży... własnie bede odsyłac 2 płaszcz ciążowy... a w nic juz sie nie mieszcze :/

    I teraz mam do Was pytanie - bo pierwszy raz dzis zaniemogłam (kręgosłup) podczas mycia włosów nad wanną, a to dopiero połowa ciąży... czy tez tak macie? Jak sobie radzicie?
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeOct 6th 2016
     permalink
    No ja z kręgosłupem problem mam od jakiegoś miesiąca. Są dni że nic mnie nie boli a są takie że wstać nie moge bo mnie łupie. Ale zazwyczaj jak już wstane i pochodzę to przechodzi. Cały dzień jakoś funkcjonuje ale jak tylko sie położe po pracy na trochę to później też mam problem wstać. Ale jeszcze z miesiąc mam zamiar pracować i chyba odpuszcze bo jednak siedzenie za biurkiem przez 8 godzin nie ułatwia sprawy. Najgorzej jak jeszcze dzieciakinmi gdzieś uciekają i muszę ich trochę pogonić to wieczorem czuje kręgosłup. Z pracy przychodzę to poleguje jak mi dzieciaki pozwolą, ale brzuch coraz większy więc niedługo przyjdzie moment że ciężko mi będzie wysiedziec tyle w pracy.
    -- ;;;;
  14.  permalink
    Moj dzisiaj milusi jak nie wiem co :P

    Ainaa, ja mialam strraszne bole nogi, na szczescie przeszlo samo. Nie bralam zadnych lekow. Kregoslup do tej pory doskwiera, jak mam sie zwlec z wyrka to musze najpierw posiedziec z 5 minut zeby mi sie to wszystko ustabilizowalo. I tak chodze jak polamany paralityk :P
    --
  15.  permalink
    Ja wiem, ze z każdym dniem będzie ciężej i z kręgosłupem gorzej :/ a moze jakies cwiczenia... jak te włosy myc :/
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.