Tylko Mustela ogólnie ma słaby skład...

Marlon, wlasnie miałam polecić ten blog!!!!

Kurde, nadal podczytuję wątek (choć w zasadzie się nie udzielam), a ja już 6 mieś. po porodzie

Tez jestem ;) Nie umiem odejsc:D

Ja sroke też podczytuje ale... w analizie na rozstępy pisze że baby dream fur mama jest ok a w analizie samej firmy już nie bardzo... to o co chodzi ...:/

Jak myślicie czy 36 tc to dobry czas na somoistne oczyszczanie się organizmu.

Treść doklejona: 22.10.16 15:09
Ile czasu przed porodem takie samooczyszcznie organizmu może się zacząć i ile może trwać?

U mnie oczyszczanie zaczęło sie kilka dni przed odejściem wód płodowych (chyba 2-3 dni wczesniej), do tego dzien przed zrobiłam sie senna i przespałam cały dzien. Urodziłam dwa tygodnie przed terminem.

Co do kremu to na zimę Wojtkowi kupiłam hipp. Rodził się w grudniu.

zygzakowa: Z synem w ogóle się nie oczyszczałam.

Ja tez, wrecz odwrotnie, nie moglam nic z siebie wydusic :P

aaaaaaa, a ja się zaraz zaczochram na śmierć :/
od kilku dni chodzę i się drapię. i nie są to ani dłonie ani stopy tylko łydki, zgięcia kolan, bikini, brzuch i ramiona nad pachmi oraz plecy i dekolt, z tym, że i tu i tu dodatkowo mam syfy :/
niestety akcja swedziawka rozkręca się na wieczór, dziś nie śpię od 4.20....
w środę mam gina to wezmę skierowanie na próby wątrobowe i w międzyczasie zacznę łykać wapno bo jest jeszcze opcja, że przegięłam z magne b6... oby tylko nie cholestaza...

Kasia200kh ja przechodziłam pokrzywkę świetlna w ciąży miałam na nogach od strony pupu cała pupa i połowe pleców swędziało jak cholera ale mi pomogła codzienna kapiel w rumianku , niech pani naciera ręce torebka z rumianku albo zrobi napar i wkladać ręce do tego ja tak robiłam i cholerstwo przeszło.

Wspolczuje wam dziewczyny tej swedziawki :(
Ja dziś miałam odlot na glukozie, pół godzinie po wypiciu zrobiło mi się ciemno i poty mnie oblaly. Polozylam się na krześle na torebkę aby nie upaść. W przychodni pełno pacjentów, naprzeciw rejestratorek siedziałam , nikt nie zareagował.
Tylko malutkie dziecko pokazywało na mnie palcem ,zaś wtedy wychylila rejestratorka i zaprowadziła mnie do gabinetu na kozetke.
I tak sobie cały czas przelezalam :)

katka_81: Jezu, jaka znieczulica :O

Niestety tak jest :/

Mnie czeka jutro picie tego ustrojstwa... 2h siedzenia i nic nie robienia. O, przepraszam, czytania gazet :P

Ja niewiem co Wy macie z ta glukoza, wspolczuje.. Ja wypilam i owszem, nie bylo smaczne ale czulam sie normalnie, ksiazke poczytalam czy film na komorce obejrzalam.

Ja tak miałam jak robiłam pierwszy raz i wykryli mi IO myślałam ż zejdę pielęgniarka się mnie 3 razy pytała czy żyję... maskra teraz czasem amm takie mini cukrowe zjazdy w domu na mecie! a co dopiero jak odstawię i pójdę wypić... będzie maskra...oby nie oczywiście ale jak mi wykorbi insuline to będzie srogo...

No, znieczulica... ja kiedys wracałam taksówką od diabetologa i zasłabłam... Taksówkarz mnie dowiózł na PKP i zostawił na ławce :P... Ja na jego miejscu wracałabym do szpitala :P.

Ja mialam dzisiaj wizytę.Mam kontrolować ciśnienie 3 razy dziennie bo dzisiaj miałam na górnej granicy normy 140/80. W badaniu szyjka wysoko ale dosyć miękka i skrócona jakieś 10 %. Z kuli że to 4 ciąża może być taki jej urok. Ponoć inaczej może zachowywać się szyjka u wieloródek. Za 3 tygodnie kontrola. Jakby coś ciągnęło mam od razu do niego przyjść lub na izbę przyjęć do szpitala pojechać. Seks tylko delikatny ale jak narazie nie ma zakazu. Ponadto na kolejną wizytę zrobić badania w tym test obciążenia glukoza. Nie ukrywam, ze martwi mnie troche ta szyjka, ale myślę że jakby było coś nie tak wysłał by mnie na L4. Zresztą z Ania na tym etapie było podobnie, z tą różnicą że teraz nic mnie nie ciągnie jak wtedy, przynajmniej tego nie odczuwam.

Mi się też wydaje czasami, że coś czuję. Ale pewna nie jestem, więc narazie to olewam i czekam na mocniejsze kopniaki :P

Z tą glukoza to myślę,ze u mnie szybki wzrost po wypiciu i równie szybki spadek.
Zobaczę jaką będzie krzywa. Poprzednim razem po 1 h miałam stan wyjsciowy. i stąd to samopoczucie.
U "normalnych " jest wysoko, dopiero po 2 h opada.

Trzymajcie kciuki, żebym nie "umarła" na glukozie, tak ją odkładałam, ale w końcu trzeba ją zrobić.
Poprzednim razem, to ciężko przeżyłam wypicie glukozy i wyszło wtedy, że mam cukrzyce, teraz mam nadzieje, że nie będę miała, a wypicie glukozy znów nie będzie takim ciężkim przeżyciem.

Ja mialam dzisiaj wizytę.

To trzymam kciuki za szyjkę i ciśnienie.

Możliwe, że sporadycznie czuję już maluszka? Dominika poczułam ze 100 % pewnością dokładnie w 15 tyg i 2 dni ciąży.

Moim zdaniem możliwe.
Syna poczułam w 14t4d, córkę 13t3d a teraz Maluszka w 14t1d.

Trzymajcie kciuki, żebym nie "umarła" na glukozie

zaciskam!

ja dziś wizytę mam i już nie mogę się doczekać!

Powodzenia na tej glukozie... A powiedzcie mi, bo ja własnie zakupiłam glukoze - tego jest az tyle?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????I ja mam to zmieścić w 2/3 szklanki wody? To ma byc zimna czy ciepła woda? Blechhhhh :P

Tak, dużo tego jest.
Mnie to przygotowywały zawsze babki w labie. Z lekko ciepłą wodą i sokiem z cytryny na moją prośbę.

Podam Wam sposób, który mi pomógł przy glukozie bo niestety pierwsza próba zakończyła się mega złym samopoczucie i wizytą w toalecie po ok 30 minutach od wypicia :/ i musiałam badanie powtórzyć.
Ja wlałam troszkę bardzo ciepłej wody do szklanki i w tym rozpuściłam proszek (wydaje się, że jest go bardzo dużo ale naprawdę można go rozpuścić w niewielkiej ilości wody, ja nalałam ok 1/5 szklanki, tylko musi być bardzo ciepła) i do tego dolałam resztę wody lodowatej tak że wyszło łącznie ok pół szklanki "napoju" ;) tylko to była taka większa szklanka. Do tego wcisnęłam sok z połowy cytryny i wypiłam to przez słomkę (dzięki Agatko :* ) tak żeby ominąć kubeczki smakowe w buzi, prosto do gardła ;) i na sam koniec popiłam jeszcze łykiem zimnej wody.

A ja dzisiaj nie poszlam na ta glukoze. Zaspalam :P
Mi glukoze rozrabia pani cco krew pobiera, wciska cytrynke i daje normalnie do picia. Zadnej wody po wypiciu tego, bo to podobno niedozwolone. Mowila mi, ze tak bezpiecznie jest wypic ta szklane w ciagu 5 minut drbnymi lykami, to wtedy sie nie zwymiotuje. Ja to wypilam praktycznie duszkiem bo ten smak mi nie odpowiada.

elfika: ale cytryny nie wolno dodawać do glukozy. zaburza wynik.

Dokładnie!
Wiele laboratoriów nie pozwala na to, ale są i takie, że olewają tę kwestię.