Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeNov 14th 2016 zmieniony
     permalink
    Elfiko- Roszkowski sam stwierdził, że już nie ma potrzeby zebym do niego przychodzila :wink:
    Acia- czyli nie taka duza jak zapowiadali,waga idealna. Jeszcze raz gratuluję
    :wink:
    PS. mała jest ułożona glowkowo. Wiem ze moze zmienic pozycje milion pięćset razy, ale po Adasiu który ani razu nie był w tej pozycji to dobre wiadomości :wink:
    Teraz nastawiam sie milion razy bardziej na VBAC.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    gingerka_: Elfiko- Roszkowski sam stwierdził, że już nie ma potrzeby zebym do niego przychodzila

    no i bajki :bigsmile:

    gingerka_: PS. mała jest ułożona glowkowo. Wiem ze moze zmienic pozycje milion pięćset razy, ale po Adasiu który ani razu nie był w tej pozycji to dobre wiadomości

    nie, żebym chciała Cię jakoś deprymować :wink: ale moja w weekend ewidentnie siedziała na dupce. ale mi w to graj, łatwiej będzie mi znieść cesarkę.
    w ogóle to co Ona wyprawia od soboty przechodzi ludzkie pojęcie:shocked::wink:

    Treść doklejona: 14.11.16 16:47
    tylkonadzis: Ja za to spać w nocy nie mogę, bierze mnie na spanie o 20, ale co z tego jak potem prawie całą noc nie mogę spać, masakra

    ja w poprzedniej ciąży miałam straszne problemy ze spaniem. z reguły padałam o 4 nad ranem ze zmęczenia i spałam do 14. strasznie mi się wszystko poprzestawiało. a że musiałam leżeć to już w ogóle..

    tylkonadzis: Jeszcze do tego wszelakie stanie i chodzenie, to dla mnie katorga, bo mnie brzuch zaraz zaczyna boleć i potem ledwo, chodzę lub stoje, nie wiem czy to normalne, w poprzedniej ciąży tak nie miałam.

    niestety normalne. mam dosłownie tak samo. kręgosłup to mnie boli od samego myślenia o staniu :wink: a w trakcie chodzenia dokuczają B-H, a na B-H Mała się wścieka, że ciasno i sztywno i dowala od siebie :tongue: więc się człapię z malutkimi przystankami :tongue:
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    elfika: moja w weekend ewidentnie siedziała na dupce.

    luuuz. Tak jak napisalam- wiem ze jeszcze moze zmienic pozycje milion razy :wink: po prostu ciesze sie ze nic jej narazie nie stoi na przeszkodzie do obrania tej pozycji. Adamowi ewidentnie cos przeszkadzalo- Najprawdopodobniej duze lozysko na przedniej scianie tuz przy buzi :wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    elfika: a na B-H Mała się wścieka, że ciasno i sztywno i dowala od siebie

    ooooo, to będzie temperamentna dziewczynka :) Moja robiła identycznie. po każdym B-H ja roznosiło :) Teraz, kiedy ma 4 lata, ona roznosi wszystko :D
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    katka_81: ooooo, to będzie temperamentna dziewczynka :) Moja robiła identycznie. po każdym B-H ja roznosiło :)

    Klarka to już w trakcie daje czadu...
    a miałam nadzieję, że będzie przeciwieństwem Bianki... która mnie delikatnie muskała [może ze 3 razy coś mocniejszego zapodała] a teraz robi za troje :tongue:

    ale dobrze, zniosę wszystko jeśli to ma znaczyć, że nie będzie leżąca....
  1.  permalink
    Z nadmiaru emocji dzisiaj miałam kotłownię w brzuchu. Nie nadaje się na takie "uroczystości" .... teraz chyba maleństwo śpi, bo spokój mam.
    --
    •  
      CommentAuthorSzogunka
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    To i ja melduje. Synuś urodziny planowo 10.11 cc. Waga 3460, 56dl, 10p. Miłość nie do opisania ❤️
    Acia gratulacje !!!
    --
    •  
      CommentAuthorzygzakowa
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Szogunka gratuluję!
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    1. Biedrona11 - 21.11.2016 (dziewczynka)
    2. Justyna+ - 25.11.2016 (chłopczyk)
    3. żabkaa25 - 04.12.2016 (dziewczynka)
    4. P_Madzia - 17.12. 2016 (chłopczyk)
    5. hopefully - 07.01.2017


    6. elfika - 15.01.2017 ( dziewczynka )
    7. imagnolia - 25.01.2017 (chłopczyk)
    8. karolamk - 26.01.2017 (chłopczyk )
    9. tylkonadzis - 27.01.2017 ( chłopczyk )
    10. Elyanna - 03.02.2017
    11. kuleczka_69 - 07.02.2017 (chłopczyk)
    12. Ally1381 - 10.02.2017 (chłopczyk) kasia200kh (dziewczynka)
    13. Anecia84 - 04.03.2017r (chłopczyk)
    14. Elpida - 09.03.2017 (dziewczynka)
    15. helva - 13.03.2017 ( dziewczynka )
    16. gingerka_ - 16.03.2017 (dziewczynka)
    17. zygzakowa - 18.03.2017 (chłopczyk), rumba (chłopczyk)
    18. Pandora1 - 20.04.2017
    19. ikaan - 21.04.2017
    20. Karolyn - 26.04.2017 (chłopczyk)
    21. asieksz - 30.04.2017
    22. Asiunia892 - 03.05.2017
    23. Lina88 - 14.05.2017
    24. Stokotka - 06.06.2017
    •  
      CommentAuthorkarolamk
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Szogunka gratulacje :-)
    --
    •  
      CommentAuthorStokotka
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Szogunka super !!:) Gratulacje dla was :)
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Ja już po wizycie. Szyjka znowu nieznacznie się skrocila. Wszystko jest ładnie wysoko ale ta szyjka lekarza niepokoi. Wiec dostalam l4 do konca grudnia i nakaz polegiwania z nogami wyżej. Spacerek tylko naokoło bloku. Kolejna wizyta 24 listopada z usg i zobaczymy co dalej. Bo dzisaj już chciał mnie położyć do szpitala na obserwacje. Ale powiedział ze jak obiecam polegiwanie to narazie może mi darować. Jakbym nie miała dwójki maluchów w domu to bym poszła, ale przy dzieciaxh wole w domku polegiwac. Jakby coś zaczęło mnie boleć ciągnąć czy cokolwiek mam dac dzieci pod opiekę babci i na izbę jechać. Ale powiedział że narazie nie jest źle, ta szyjka może po prostu z uwagi ze to kolejna ciąża wcześniej się skracać ale woli dmuchać na zimne. Za dwa tygodnie zobaczymy jak tam moja szyjka. Ehh aż się poryczalam jak wyszłam od lekarza. Jeszcze nigdy nie miałam przymusowego leżenia.:cry:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Anecia współczuję... przy takich małych dzieciach trudno mi sobie wyobrazić leżenie... ale nie ma wyjścia.
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Zwalniam liste :-) Dzis o 18 urodzila sie Tosia, 3950 g, 10\10. Napisze pare slow więcej wkrotce :-)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    • CommentAuthorJustyna+
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Szogunka i zabkaa25 gratuluję! Niby ta lista taka krótka, a jednak tłoczny ten listopad - mi zostało już tylko 10 dni, ale chyba nie wskoczę na 1 miejsce ;)
    •  
      CommentAuthorkarolamk
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Ale lista szybko sie zmienia ;-)
    Gratulacje zabkaa25 :-)
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Zabko, gratulacje! :)


    1. Biedrona11 - 21.11.2016 (dziewczynka)
    2. Justyna+ - 25.11.2016 (chłopczyk)
    3. P_Madzia - 17.12. 2016 (chłopczyk)
    4. hopefully - 07.01.2017
    5. elfika - 15.01.2017 ( dziewczynka )


    6. imagnolia - 25.01.2017 (chłopczyk)
    7. karolamk - 26.01.2017 (chłopczyk )
    8. tylkonadzis - 27.01.2017 ( chłopczyk )
    9. Elyanna - 03.02.2017
    10. kuleczka_69 - 07.02.2017 (chłopczyk)
    11. Ally1381 - 10.02.2017 (chłopczyk) kasia200kh (dziewczynka)
    12. Anecia84 - 04.03.2017r (chłopczyk)
    13. Elpida - 09.03.2017 (dziewczynka)
    14. helva - 13.03.2017 ( dziewczynka )
    15. gingerka_ - 16.03.2017 (dziewczynka)
    16. zygzakowa - 18.03.2017 (chłopczyk), rumba (chłopczyk)
    17. Pandora1 - 20.04.2017
    18. ikaan - 21.04.2017
    21. Karolyn - 26.04.2017 (chłopczyk)
    22. asieksz - 30.04.2017
    23. Asiunia892 - 03.05.2017
    24. Lina88 - 14.05.2017
    25. Stokotka - 06.06.2017

    matko ja już zamykam pierwszą piątkę :shocked: obym tylko zbyt wielu ciężarówek nie wyprzedziła....
  2.  permalink
    Uuuu a ja zamykam pierwszą 10 :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 15th 2016
     permalink
    Zabko wiekie gratulacje
    Mała to całkiem spora jak na 37 tydzień
    --
    •  
      CommentAuthorzygzakowa
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Szyjka znowu nieznacznie się skrocila. Wszystko jest ładnie wysoko ale ta szyjka lekarza niepokoi.

    a ile cm ma teraz twoja szyjka i ile miała wyjściowo?

    Zaabko gratuluję!

    Ja dziś wizytę mam. Proszę o kciuki
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    W karcie mam wpisane ze skrócona o 15 %, ale lekarza bardziej niepokoi to że jest miękka. 3 tygodnie temu skrócona o 10% była. Usg mi zrobi 24 więc zmierzy dokładnie i sprawdzi szyjke.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Anecia, nie chcę Cię martwić ale kijowy ten Twój lekarz.... żeby tak długo Cię trzymać w niepewności co do szyjki, bez pełnej diagnostyki.... bez leków...
    a Ty masz jakieś dodatkowe objawy w stylu skurczy czy to tylko badanie palpacyjne lekarza?
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Skurczy nie mam tylko kilka razy dziennie stawia mi się brzuch ale to typowe brakstona jak dla mnie bo po chwili przechodzą. Leki mam brac nospe i magnez. Boli mnie jeszcze kręgosłup ale to od mojej przepukliny raczej. Nic mnie nie ciśnie więc powiedział, że jakbym tylko coś poczuła to na izbe jechać. Chciał mnie do szpitala położyć, ale ja powiedziałam że jeżeli trzeba to sie położe ale mam dwójkę małych dzieci i wole w domu poleżeć. Teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam rezygnując z tego szpitala. Może obserwacja na oddziale to nie jest zły pomysł. Ehh sama nie wiem co zrobić. Na izbę mogę iść w każdym momencie więc muszę chyba poważnie przemyśleć opcje szpitala. :confused:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Anecia, ja to przerobiłam. i skracanie i obserwacja w szpitalu. teoretycznie te skurcze są nie do pomylenia. mnie zginało w pół... a skrócenie było o połowę prawie, z 45 mm do 27mm. potem luteina, nospa i leżenie o końca.
    u Ciebie jest to wszystko niejednoznaczne, a przy dzieciach to Ty nie poleżysz, nie oszukujmy się. ja osobiście bym zasięgnęła drugiej opinii ale na podstawie usg.
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Najszybciej to chyba będzie podjechać na izbę przyjęć i tam mnie powinni przebadać. U nas zanim przyjmą na oddział robią ktg, usg i dopiero podejmują decyzje czy przyjmują na oddział czy nie. A jakby się coś działo to od razy na oddział. Pogadam z mężem i dzisiaj po południu może podjedziemy.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Skurcze niestety czasem nie musza wcale bolec, a mimo to skracac szyjke. U mnie z Dominikiem twardnienia pojawily sie w 22 tyg i juz w 24 tc zaczal sie po nich problem z szyjka. Anecia mnie gin wtedy wyslala do szpitala na posiew z pochwy. Robili usg i nawet ktg.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    dlatego napisałam, że teoretycznie. bo w praktyce różnie bywa... zwłaszcza jak się infekcja jakaś przyplącze to skraca szyjkę po cichu...
    ja teraz, po historii z pierwszej ciąży, mam sprawdzaną szyję palpacyjnie i przez usg co wizytę. i żeby było śmieszniej szyjka mi się wydłużyła z 44 mm do 50mm :tongue:
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Ja jestem dobrej myśli. Do tej pory pracowałam i dzisiaj pierwszy dzień na L4 co też mogło mieć wpływ na szyjke zwłaszcza że pracuje w biurze 8 godzin przy biurku. No ostatnie dni też miałam stresowe bo przekazywalam sprawy w pracy o koleżance się nie podobał sposób przekazania. Trzecia ciąża i trzeci raz przez tą samą osobę poszłam na L4 z wielkim niesmakiem. A prZecież mogłam z dnia na dzień pójść na L4 i też nikt by nie miał do mnie pretensji (no oprócz sławetnej koleżanki). Szefowa była poinformowana kiedy zamierzam pójść na zwolnienie i dla mnie to najważniejsze, a że koleżance to nie na rękę to już jej problem. Uważam że jestem w stosunku do niej fer, wypchałam wszystko co się dało, zestawienie spraw dostała, porządek zrobiłam w papierach niech teraz sobie radzą beze mnie. Nie zamierzam tam nawet teraz chodzić. Chociaż bardzo lubię swoją pracę. No to się pożaliłam.
    -- ;;;;
  3.  permalink
    Anecia, bo niektorym nie pasuje, ze w koncu musza sie za robote wziac. Niestety, ale nikomu nie dogodzisz.
    --
  4.  permalink
    kuleczka_69: bo niektorym nie pasuje, ze w koncu musza sie za robote wziac.
    - oj tak....
    Zabko gratuluje - duza pannica :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 16th 2016 zmieniony
     permalink
    Jaka wagę proponujecie kupić aby sprawdzać wagę małej. Nie za drogą a dobrą, muszę ją codziennie ważyć bo straciła mi 10 % na wadze. A dziś wrescie do domu wychodzimy.
    --
    •  
      CommentAuthorzygzakowa
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Z wagą nie pomogę. Miałam jakąś przy Madzi ale do dupy była.

    Melduję że po wizycie wieści dobre. Jasiek rośnie, przepływy i ilość wód ok. Szyjka bez zmian. Uff!
    --
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Taka jest niektórych uroda, że szyjka mięknie ok. 24tyg.
    U mnie się tak dzieje (drugi raz tak mam). Ale jest zamknięta i długość ta sama.
    Można by powiedzieć, że szyjka "spulchniała". :D
    W poprzedniej ciąży mnie to martwiło przez jakiś czas. A w końcu przenosiłam prawie. ;]
    Teraz, dlatego że jest tak samo dokładnie, mnie to nie rusza.

    Oczywiście to nie znaczy, że u każdego to "nic nie znaczy".
    I rozumiem, że lepiej chuchać na zimne.

    Ale z innej strony patrząc pogrzebałam w statystykach trochę PL/UK i Duńskich. W PL na szyjkę chuchają, a w UK/Danii tylko pod obserwacją jest w szczególnych sytuacjach lub już w terminie... I nie ma różnic praktycznie w ilości donoszonych ciąż do terminu. A leżących mam zdecydowanie jest mniej tam gdzie nie badają... W Danii większość pracuje do 34 -36tyg.
    Co dla mnie jest ciekawe - bo chciałabym wiedzieć jak bardzo to poświęcenie się (aka leżenie) faktycznie pomaga. W ilu przypadkach natura robiła swoje i by wcale do wczesnego porodu nie doszło. Szczególnie kiedy problemy/zmiany pojawiają się w drugiej połowie.
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Z Ania jak byłam w ciąży też w okolicach 24 tygodnia szyjka była spulchniona ale długa i zamknięta. A teraz niestety powoli i nieznacznie się skraca. Więc lekarz powiedział że to nie pierwsa ciąża i szyjka może się tak zachowywać i nic nie musi się stać, ale woli dmuchać na zimne. Więc mam nakaz polegiwania, bo do tej pory pracowałam i teraz już niestety musze się oszczędzać.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    helva: W PL na szyjkę chuchają, a w UK/Danii tylko pod obserwacją jest w szczególnych sytuacjach lub już w terminie...

    to ja wolę te dmuchanie na zimne. bo to się nazywa poród przedwczesny zagrażający... w wypisie poronienie zagrażające[21tc] icd 10 O 20.0...
    tak mi się nasunęło - sprawdź ilość porodów w tym tygodniu ciąży ....
    • CommentAuthorJustyna+
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Acia20 a może Twoja położna będzie ważyć Ci dziecko? Moja położna miała swoją wagę, którą z sobą przynosiła i ważyła Ankę. Trochę tych wizyt było, więc waga była pod kontrolą.
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Jak chce żeby mała została tylko na piersi mam ja ważyć codziennie.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    Acia,ale Ty się nie sugeruj co mówią lekarze bo jeszcze się okaże, że masz za chudy pokarm [litości!]
    ważne, żeby w ogóle przybierała na wadze, a to jak będzie przybierać to już jej indywidualne predyspozycje to określą. wagą sobie głowy nie zawracaj, no chyba, że lubisz się niepotrzebnie stresować...
    na naszym wątku o KP dostaniesz pełne wsparcie pod tym względem.
    •  
      CommentAuthoranetaka
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    Acia nie jestes czasem z Warszawy? Jak tak to w szpitalu na Zelaznej jest wypozyczalnia.
    Z tego co widzialam koszt 30 zl za pierwsza dobe i po 1 zl kazda kolejna doba
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    Acia, zdecydowanie odradzam wagę w domu. Z doswiadczenia własnego i obserwacji otoczenia, waga wiecej psuje niż naprawia. Do tego wszystkiego jeszcze mocno miesza w głowie.
    Nie mam pojęcia co to za argument, ze jesli chcesz KP to musi byc waga, czyli ze co? Bez wagi Twoje piersi nie beda funkcjonowały? Bez wagi Twoja córka nie bedzie umiała ich chwycić? No bzdura kompletna. Zwłaszcza, jesli wziąc pod uwage, ze córka Twoja spadła na wadze tyle, ile spaść powinna, czyli w normie(!).
    Po powrocie do domu karmić na zadanie, pozwalać dziecku ssac ile potrzebuje i ani sie obejrzysz jak Ci sie córa zaokrągli :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorzygzakowa
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    Acia a kto zaproponował to ważenie w domu? Lekarze czy położne ze szpitala?
    Masz jakieś problemy z piersiami? Córka nie umie ssać? Zasypia w trakcie jedzenia? Żółtaczkę przeszła?

    Dziewczyny a wy tak bardzo się nie naśmiewajcie z tej wagi. Nie znacie dokładnie sytuacji. A poza tym nawet jeśli u Aci jest to na wyrost to może to przeczytać dziewczyna której dziecko faktycznie nie przybiera na wadze i taka oleje sprawę.
    Ja to wszystko przeszłam, moja córka nie przybierała na wadze. Mimo że nie była pierwszym dzieckiem które karmiłam piersią, potrafiła mnie oszukać że je.
    Z tym, że mnie nikt nie mówił o wadze w domu. Kupiłam sama ale szybko przestałam jej wierzyć. W szpitalu kazali iść od razu do pediatry a pediatra kazała przychodzić do przychodni co tydzień na ważenie. I tak chodziłyśmy przez 1,5 m-ca aż nie zaczęła przybierać.

    Podsumowując Acia proponuję znaleźć mądrego pediatrę. I jeżeli ważenie jest faktycznie konieczne to lepiej to robić na profesjonalnym sprzęcie, np. w przychodni.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    Zygzakowa, myślę, że nikt się nie naśmiewa.
    Po prostu większość z nas ma podobne doświadczenia- waga w domu to nic budującego.
    Dla nas też, zwłaszcza, kiedy pokazuje kolejne kg na plusie, zamiast pokazywać mniej :)

    Jeżeli waga w domu, to mocne postanowienie ważenie nie więcej niż raz w tygodniu.
    Dużo lepszym rozwiązaniem może być np. ważenie przez położną na patronażu a potem cyklicznie w przychodni.
    Moja siostra ważyła przed i po karmieniu, codziennie i zarżnęła swoje kp. Nie tylko przez to, ale stres, że nie przybrała odpowiednio na dzień zrobił swoje.
    A dzieci przybierają skokowo.
    Ja wiem jaki był mój stres, matki, która wykarmiła jedno dziecko bez najmniejszych problemów, kiedy z drugim trafiłam do szpitala, a tam ważenie było codziennie. Im bardziej nie przybierał, a raz nawet spadł, tym mniej mleka miałam i większy strach był we mnie. Na szczęście dziewczyny z forum mnie trzymały w pionie, a pielęgniarki ze szpitala nie komentowały, aż w końcu ja się uspokoiłam, mleko "wróciło" a Wojtek przybrał.

    Rada zygzakowej o dobrym pediatrze jest jak najbardziej słuszna.
    Nie wiem Acia jak wyglądała twoja rozmowa o kp i w jakim tonie było wypowiedziane to że jeśli chcesz kp to waga w domu.
    Ty chyba rodziłaś na Żelaznej? Mnie się wydawało, że tam mają dość normalne i naturalne podejście. A takie gadanie dla mnie to niepotrzebne straszenie.
    Moi oboje spadli 10 % i nikt nie robił z tego problemów. Istotnym było, żeby przed wypisem odbiło dziecko do góry.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    mojej sasiadki mloda spadla z 3700 do 3300. to nawet wiecej niz 10% i nikt nic nie mowil. nie wazyli, sama nadrobila.
    moja spadla z 3300 do 3040. mi sie wydaje ze te 10% to standard
    -- ;
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    Acia ja mam wage zelmera , jeszcze po Marysi. Ma już 4 lata, cały czas w użytku ( bo w lecznicy, na moje szczeniaki itd. i działa świetnie do tej pory. waga , az tak się nie przejmuj. Miłka urodzona 2990, spadła do 2600. teraz ma niemal 4 mce i wazy 4800. Przybiera w dolnej granicy normy, ale przybiera - taka jej uroda. tez się dałam ( głupia ja) sprowokować położnej , ze za mało przybiera. Niepotrzebny stres i tyle. Z cyca się najada, jest radosna, fajnie się rozwija, a że drobna? no to taka jej uroda i tyle.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    Mój mały chyba zmienil położenie, słabiej go czuje, nie mam ciężkości, napięć brzucha. O dziwo skurczy B-H nie mam od dwóch dni a miałam cały tamten tydzień :shocked: myliscie, że mogło być to związane z położeniem dziecka? Może czasem wkręcalam sobie skurcze, a to mały sie gdzieś wypiął. Teraz czuję go zupełnie inaczej. Słabiej. Taka odmiana, po zywotnym Dominiku, który od 16 tyg. nie dawał mi spokoju, nie było ani jednego dnia bez ruchów od 15 tyg i 3 d.
    Może będzie chociaż jeden spokojny czlonek naszej rodziny :devil:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    U mnie to samo. W pierwszej ciąży mała dawała czadu aż miło, pierwsze ruchy poczułam w 16 tyg a teraz od czasu do czasu coś poczuję ale generalnie bez szału. Też mam nadzieję, że będzie spokojniejsze dziecko bo lusia to huragan po mężu. Sekundy nie usiedzi w 1 miejscu. Teraz jestem dokładnie 18 tyd 0 d tylko suwaczek szaleje, muszę zmienić.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    zygzakowa: Nie znacie dokładnie sytuacji.

    Ania, ale to idzie w drugą stronę...
    nie każde dziecko jest wyciągane wcześniej z powodu braku wzrostu. zauważ, że Michalinka urodziła się o czasie i z dobrą wagą, a stwierdzenie, które usłyszała, że jeśli chce KP to musi ważyć jest mocno na wyrost.

    nie raz na forum była podnoszona kwestia totalnej niekompetencji położnych i lekarzy w zakresie laktacji i karmienia piersią. Dziewczyny dopiero startują a już ktoś robi pod górkę ryjąc psyche ... także ja bym wagą nie dowalała...

    Treść doklejona: 17.11.16 12:26
    Karolyn: O dziwo skurczy B-H nie mam od dwóch dni a miałam cały tamten tydzień myliscie, że mogło być to związane z położeniem dziecka?

    raczej wątpię aby ułożenie Malucha miało znaczenie. mnie męczą w kratkę, czasem mocniej i częściej, czasem lżej i rzadziej, a Klarka od soboty na dupce szaleje....
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    Mała ma jeszcze zoltaczke. W trzeciej dobie stwierdzili ze waga spadła jej 10 % i dopiero w czwartej dobie nas wypisać jak waga trochę podrosla. Ale w trzej dobie kazali ja dokarmiać z butelki albo odciagnietym pokarmem albo mieszanką mleka modyfikowane go od nich.
    Moje piersi nie przepadają za laktatorem byłam było raz odciagnietym się może z 2 ml siary.
    Stwierdziłam ze dziecko napewno więcej sobie wyciąga niż ten laktator bo mała po 2 piersiach potrafi przespać 4 godziny.
    Przez jeden dzień była na mieszanym karmieniu. W tej do bie przybrała 100 g.
    Ogólnie mało sika, a smoka jeszcze wczoraj rano z niej wychodziła. Na razie do teraz jeszcze kupy nie było. A siku jest w pieluszke co około 8 godzin.
    W poniedziałek będzie u mnie położna środowiskowa.

    Co do karmienia piersią to położne nie bardzo umiały mi pomóc, ale zamówili dla mnie panią od laktacji i ta jakoś od razu umiała mi pomóc.
    I tak przystawiam małą jak ta od laktacji pokazała.

    Ja po Tosi wiem ze Michasia tez będzie przynajmniej tyle na piersi co tamta (prawie 2 lata). Tylko myślałam że tu już jakoś łatwiej będzie.
    Tosia nie miała problemów z wagą, ale ona przez pierwsze dwa miesiące była na piersi i sztucznym mleku a po duch miesiącach udało się przejść tylko na pierś.
    Z Michasia chciałam tylko pierś.
    --
    •  
      CommentAuthorzygzakowa
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    Teraz czuję go zupełnie inaczej. Słabiej.

    Moim zdaniem nie ma to związku z ułożeniem dziecka. Dziecko na tym etapie jest jeszcze malutkie, po prostu nie czujesz wszystkich ruchów.
    A gdzie masz łożysko?
    Ania, ale to idzie w drugą stronę...nie każde dziecko jest wyciągane wcześniej z powodu braku wzrostu. zauważ, że Michalinka urodziła się o czasie i z dobrą wagą, a stwierdzenie, które usłyszała, że jeśli chce KP to musi ważyć jest mocno na wyrost.

    Ale ja przecież nie napisałam że namawiam na codzienne ważenie, wręcz napisałam że polecam ważenie po konsultacji z pediatrą.
    Chodziło mi o to że nie znamy sytuacji. Tyle.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    zygzakowa: Chodziło mi o to że nie znamy sytuacji. Tyle.

    ale też nie zaczynajmy od wagi...

    a konsultacja z pediatrą... hmmm w kontekście ich ograniczonej wiedzy....
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.