ZB13ER

Tak mam dwa kroliki :-) zwirek, bobki siano daje sobie z tym radę, ale nie nadaje sie do dywanów z dlugim wlosem, tlko gladkich. Ja w domu nie mam duzo dywanow tylko jeden właśnie z dlugim wlosem. Tradycyjnym odkurzaczem odkurzam dwa razy w tygodniu. Teraz w sezonie jesienno zimowym niezastąpiony do przedpokoju. Te male kamyczki, piasek daje rady. Z wlosami daje tez rady, ja mam dlugie i w łazience po susxeniu jedt ich pelno i zbiera wsxystko. Ja jestem bardzo zadowolona.

Ja kupiłam ostatnio Philips Azur Performer GC3802/20 - jestem zadowolona. Kilka dni wcześniej kupiłam jakiegoś Zelmera, ale zwróciłam, bo potestowałam w domu i porażka była.

Rozglądam się intensywnie za lokówko-suszarką. Mam oku ROWENTA CF 9320 lub Babyliss 2736e. Pierwsza ma dwie obrotowe szczotki o różnych średnicach, druga jedną obrotową, mniejsza się nie obraca, ale jest jeszcze coś jak koncentrartor nadmuchu. Która lepsza. Miałaby się sprawdzić również jako zwykła suszarka rowniez bo dotychczasowa wyzionęła ducha a nie chcę mnożyć sprzętów na które niem mam miejsca tym bardziej ze nid będzie używana codziennie. Teo chyba kiedyzś jakąś polecała ale nie mogę namierzyć. Pomocy...

motylek_ola: Dziekuje za odpowiedz. Kupiłam w koncu Boscha tdi 903231A i jestem zadowolona ;-) w koncu moge prasowac tylko jedna strone i nie martwie sie ze mam jeszczr jedna do wyprasowania-glownie koszulki meza.

Ja też mam tego Boscha i jak na razie go chwalę, chociaż żelazko mogłoby być trochę lżejsze, bo jak się prasuje więcej ubrań na raz, to ręka niestety boli ;) Jednak mimo wszystko chyba to żelazko nie jest takie złe, bo jak widzę w tym rankingu jest aż na 3 pozycji - link

Z perspektywy czasu wybrałabym jednak jakiś lżejszy model, ale jak to Ci nie przeszkadza, to żelazko będzie Ci dobrze służyło.

ja widziałam u siostry myjkę, chyba Karchera akurat... EXTRA! sama bym kupila, ale mam male mieszkanie i kazdy taki sprzet to problem z przechowywaniem....

Ja mam pytanie o oczyszczacze powietrza: ktos posiada? warto? Ja - mega alergiczka, więc może by pomógł, ale nie wiem czy to nie pic na wodę taki sprzęt.

Kacha - my mamy omege I tez jest super. Tylko rzadko z niej korzystamy. Moj Karol lubi wyciskac I pic sok z marchewki. Tez umycie jej zajmuje gora 5min.

Szukam garnka/rondla żaroodpornego, macie jakieś fajne, godne polecenia? Żeby móc coś podsmażyć i od razu potem do piekarnika włożyć.

Co do szparagów to w ikei można kupić fajne wkłady do garnków właśnie do gotowania szparagów.

Ely ja nic nie polecę bo mam jakiegoś no name i on daje radę :-)

Dziewczyny, czy któraś z Was używa kawiarki elektrycznej? Aktualnie nie mam opcji na taką zwykła, na ekspres tym bardziej, w związku z czym rozważam zakup takowej.

Dziękuję za odpowiedź prettygirl, kawiarka przyszła w piątek, natomiadt w nadchodzący weekend próba :)

Ja mam 2-letnią pralkę LG z 6 motion.
Ta technologia 6 motion, to szału wg mnie nie robi. Bęben wprawdzie rusza się przeróżnie (całe i półobroty, szybko i wolno), ale nie ma to chyba jakiegoś większego wpływu na pranie. W lecie zajechanych skarpet Henia mi nie dopierało. No i producent chwali, że dzięki 6 motion mniej zagnieceń - no nie wydaje mi się. Na plus wg mnie ciche wirowanie (nawet przy 1200 obrotów) - ale porównuję do mojej starej pralki Candy, która głośna była (max 800 obrotów i huczała). No i cieszy wsad - 7 kg (poprzednio 5 kg).
Ale!
Zaczęła mi po roku rdzewieć obudowa w okolicach szufladki na detergenty - jednak kontakt z serwisem głównym w Warszawie okropny. Wydzwaniałam na infolinie, zgłaszałam mailowo na ich formularzu, dołączałam fotki. Czekałam 2 miesiące na lokalnego serwisanta (z nim też były przeboje, bo nie miał czasu). Ostatecznie wymienili obudowę, ale miesiąc przed końcem gwarancji (miałam 2-letnią, nie brałam przedłużonej na 5 lat) znów odkryłam początki korozji. Olałam serwis - stwierdziłam, że skoro mechanicznie jest OK i działa, to obudowa niech sobie rdzewieje.

Ogólnie nie jestem zadowolona. Radziłam się tu na wątku co kupić - dziewczyny polecały Samsunga. I żałuję że go nie kupiłam - ostatecznie na LG namówił mnie pracownik sklepu...

Wtrącę się, bo ja też właśnie przed zakupem pralki jestem ;-)
Z tego, czego dowiedziałam się, to przy wyborze pralko-suszarki ważny jest właśnie ten wsad... bo pralka może uprać 7 kg a suszyć już tylko 5 kg... I na to trzeba bardzo zwracać uwagę. To znaczy, wyjmować część prania przed suszeniem... i albo dzielić na dwa suszenia, co ciągnie prądu podobno w cholerę... albo część suszyć "normalnie", że się tak wyrażę, a resztą w suszarce.
Moja znajoma nie zwracała uwagi na takie obostrzenia... i niestety prze lekko ponad 6 miesięcy rozwaliła sobie pralko-suszarkę (LG). Nie wiem czy dogada się z serwisem żeby jej gwarancję uznali...

Suszarkę mam z dużym wsadem też 7 kg, ale jesli włoży się te 7 kg to pranie wyjdzie suche ale pogniecione .Zależy też co wkładamy i czy chcemy prasować czy nie.
Jedno wiem na pewno, jestem zakochana w suszarce:)

Ja miesiąc temu kupiłam pralko suszarkę Boscha i jestem szczerze zachwycona! Suszy idealnie ale trzeba pamiętać o tym, że żeby dobrze wysuszyć trzeba mocno odwirować co powoduje, że rzeczy są mocno pogniecione. Ale zdecydowanie sporo ciuchów ma na metkach, że suszyć ich nie wolno warto to sprawdzić przed zakupem. Ja suszę ręczniki, pościel, bieliznę, ścierki, pieluchy, sztuczne rzeczy (takie które się nie zbiegną). Osobiście polecam tylko Boscha. Przekonałam mocno internet i myślę, że to najlepszy wybór tym bardziej, że do suszenia nie zużywa wody. Co do ograniczenia wsadu... Czasem porę np bieliznę i koszulki to koszulki rozwieszam a bieliznę suszę jak jest jej dużo. Zwykle porę 4 duże ręczniki plus 4 średnie, kilka malutkich, dywanik łazienkowy (grubszy ręcznik) i wyciągam suchutkie. Trzeba tylko roztrzepać i wygładzić bo po wirowania na 1500 obrotów to gnioty ale potem dochodzą do siebie

O różnicy wsadów wiem.
Ale ja zwykle robię częściej pranie, w mniejszych ilościach, bo raz że mam tylko 5 kg pralkę a 2 korzystam z krótkich cykli, gdzie wsad jest mniejszy. Poza tym i tak nie mam gdzie rozkładać dużej suszarki...

marion: Hm... Myślałam, że górne obudowy demontują się w każdej - nie raz widziałam, jak serwisant zdejmował, bo trzeba było do środka zajrzeć.
Weź dopytaj dokładnie, bo nie chce mi się wierzyć, że tylko w tych dwóch modelach się demontuje.

Owszem, górne obudowy się demontuje w każdej, tylko że w jednej to będzie cała górna powierzchnia, i o taką mi chodzi, a w drugiej to będzie "trochę mniej" czyli przód pralki jest monolitem. I owszem, górę zdemontuję, ale żeby mi pod blat weszło to przód pralki musi być na kilka -kilkanaście cm wysunięty, bo się nie zmieści, więc odpada... Zdejmowana cała górna płyta to w tej chwili unikat, więc i wybór modeli mizerny...

Agnieszka79r: Co do twoich wyborów,bardzo kiepska klasa energetyczna , d???

Cóż, kwestia pewnych kompromisów.
LG klasę ma D, a na pranie zużywa mniej prądu niż Indesit, który ma B.
Suszenie żre więcej prądu w LG, bo żre też więcej wody. Z drugiej strony LG ma opcję suszenia eco, bez wody, co spowoduje, że prądu weźmie mniej.
W obecnych warunkach nie mam za dużego wyboru.
Póki co ekonomia przemawia za Indesitem, na starcie jestem jakieś 700-800 zł do przodu na samym zakupie.
Ale właśnie mnie interesował ten bęben "ruchomy".
Dzięki marion za opinię.
Z kolei za LG przemawia głośność a raczej cichość, co nie jest bez znaczenia, biorąc pod uwagę fakt, że nie mam drzwi w kuchni i że piorę głownie po 22, bo mam nocną taryfę prądu.

Treść doklejona: 11.10.17 12:39
Elfika, ten Bosch raczej wody nie potrzebuje do suszenia. Ale nie dla mnie, bo na zmiany w kuchni już kasy nie starczy...

Elfiko dokładnie ten model, który wkleiła karolciat : Bosch WVH30542EU Wash+Dry HomeProfessional
Muszę dodać, że jest super cichy ten model pralko-suszarki

karolciat: Albo programuję pralkę, żeby się skończyło rano i wieszam przed wyjściem do pracy.

Wstaję o 5:30 - nikt mnie nie zmusi do wieszania prania o tej porze

Jaka woda do suszenia ?
.
Co do nocek. Nie wiem jak pralko-suszarka,ale sama suszarka jest bardzo glosna nie ma opcji włączyć ja w nocy.
.
Co do wyboru ja też wertowalam net ceneo i inne cuda.

Suszarka jest cichsza niż wirowanie w pralce (wg danych w dB), więc skoro może prać i wirować to i suszyć może.
Pogadam z mężem i pewnie skończymy na tańszym indesicie. A jak się zakocham w sprzęcie, to pomyślę o takim bardziej profesjonalnym. Może do tego czasu kuchnia będzie wymagać remontu (a mnie na niego będzie stać ;) ) albo zmienimy mieszkanie na większe...

Treść doklejona: 11.10.17 14:36
Marion, ja wstaję 5:40, wieszam po 6, jak już jestem podszykowana a dzieci się budzą :)
Ale zdecydowanie częściej praktykuję wieszanie przed spaniem. Przy okazji suszarka za nawilżacz robi

karolciat: Przy okazji suszarka za nawilżacz robi

Nawilżacz powietrza? U mnie wali okrutnie praniem - nienawidzę.
Gdzieś od 2 tygodni suszę w mieszkaniu i już mam początki pleśni na roletach materiałowych - woda spływa z okien na parapet Za szczelne okna? Czym to zmyć???

cóż, ja nie mam wyjścia- w łazience się nie mieści, u dzieci w pokoju też nie da rady, więc zostaje drugi pokój.
Jak ci się skrapla to tak jak elfika pisze, trzeba rozszczelnić okna. U nas codziennie wietrzenie i wszystkie okna na mikrowentylację.
Na noc zwłaszcza, bo jak się zdarzy przymknąć, to się budzimy niedospani, z bólem głowy.
A i tak między roletą a szybą się trochę skrapla i uszczelkę okna myć trzeba, bo też na niej rośnie. Ale to już wina różnicy temperatur. Sposób- nie opuszczać rolet do samego końca, ale czasem z rozpędu zjadą zupełnie do dołu...

Pytanie o małe AGD. Obie moje suszarki do włosów dokonały żywota.
Chciałabym suszarkę z dużą prędkością powietrza, niekoniecznie ziejącą żarem jak ta, która pasła ostatnio. Z funkcją zimnego nadmuchu, żeby dzieci nie parzyć.
Z racji tego, że moje włosy są myte i suszone codziennie, to pewnie przydałaby się jonizacja?
Istnieje coś, co nie kosztuje milionów i nie padnie po roku- dwóch używania? Moja biedronkowa za jakieś 50 pożyła pewnie 2 lata.
Mam proste włosy, więc niepotrzebne mi dodatki typu dyfuzor.
Mam jakieś swoje typy, ale one wszystkie oscylują w okolicach 100-150 zł. Brałam pod uwagę Rowentę i Babyliss.
Może macie inne sprawdzone typy warte polecenia?

Ja mam jakiegoś philipsa. Mąż mi fundnął na urodziny około 5 lat temu. Suszę niemal codziennie. Ma jonizację, 2 siły nadmuchu, trzy ustawienia grzania (mocne, średnie, zimne), ma też przycisk turbo. Po tylu latach to jedynie izolacja kabla się przedziurawìła, ale to moja wina bo trochę źle składam ten kabel.

Dzięki dziewczyny. Małżonek zanabył mi w końcu babylis, z gwarancją na 5 lat. Poczytał, posprawdzał i wyszło że ta ma jakiś inny silnik i powinna żyć wieki A że musiał sobie coś komputerowego zamówić, to w tym sklepie elektronicznym znalazł ten model za mniej niż 120 zł, przedłużył gwarancję. I teraz pozostaje tylko czekać, bo jego "część" dopiero "idzie", więc nową suszarkę będę mieć po 15.
A wczoraj na wyjeździe od siostry pożyczałam foxa. Też fajna a ja nawet nie miałam pojęcia, że taka firma jest