Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 11th 2014
     permalink
    Jestem niezadowolona z wizyty u pediatry :angry: Okej, osłuchała Olę, podobno oskrzela i płuca czyste, gardełko lekko rozpulchnione i czerwone-trzeba czekać bo nic się takiego nie dzieje. Oli zaczęły łzawić oczka, ale nie są czerwone, więc w zasadzie raczej nie alergia. Wizyta trwała prawie 30 minut i pod koniec kobieta zmieniła zdanie, że może jednak podamy Oli zyrtec, który jest od 6m-ca (to tak a propo tego co Kachaw napisałaś z tym podawaniem leków) no ale różnie to można interpretować albo od skończonego albo od rozpoczętego.... w każdym razie stwierdziła "z całą swoją odpowiedzialnością", że zyrtec może być bo w przeciwieństwie do fenistilu jest tam gdzieś zarejestrowany. Ty samym zobaczymy czy łzawienie, kaszelek i też zmiany skórne znikną/poprawią się. Olcia ma jakieś problemy z alergią pokarmową, alergią na psa i faktycznie jakoś tam odbija się to na jej skórze. Alergolog dzisiaj rano zarządziła dietę dla mnie...i w karcie wpisała ASTMA OSKRZELOWA :shocked::shocked: Nic mi nie mówiąc nawet na jakiej podstawie ta diagnoza i że w ogóle taka jest. Pediatrzyca, że tak powiem wygadała się co tamta wpisała w kartę :surprised: No ale wracając do największego hita owej wizyty....Byliśmy z Olcią u neurologa (bardzo dobre opinie, sprawdzona doktor), ta stwierdziła niewielkie ONM bez asymetrii, no więc zalecenie rehabilitacji, którą odbywamy i wg rehabilitantki jest już fajnie....Pani pediatra stwierdziła, że wg niej Ola ma WNM i mamy się skonsultować z neurolog, której ona ufa....stwierdziła to na tej podstawie, że jak przekładała w powietrzu Olę z pleców na brzuszek to się sztywna zrobiła i odgięła się..Olcia ma takie loty i faktycznie jak się złości, coś jej nie pasuje to taka się dziwna robi jak się ją w szczególności "tak bardziej w pionie bierze..no ale dziecko przecież też jakoś musi pokazać emocje, ze mu źle czy niewygodnie...sama nie wiem, zgłupiałam pod każdym względem po tej wizycie....
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 11th 2014
     permalink
    Z tymi zelami na ząbkowanie to mysle,ze chodzi o to,ze ludzie często przedawkowywali te zele. Nawet na opakowaniu(a kupowałam angielski Calgel)było napisane,ze na dziaslo nakldac niewielka ilość czyli do wielkości grochu max 3 razy dziennie(nawet angielska lekarka i pielegniarka uczulaly mnie,aby stosować nie za często i male ilości). Ja smarowałam moim dziewczynkom,ale przeważnie na noc. A znam osobiście osoby,ktore dziecku smarwaly dziasla po kilka razy dziennie i to dużymi ilościami,tak ze dzieci zlizywaly i polykaly spore tego ilości.
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 11th 2014
     permalink
    bonim: Manga a perliczke jak robisz? My właśnie z biedronki lub tesco mamy kaczki i gęsi.

    Ale nam? Czy Milce? Bo Milce daję jeszcze gotowane lub duszone mięso, czasami przyprawione ziołami, a czasami saute.
    A nam: nacieram przyprawami z oliwą pod skórą (jak zresztą każde ptactwo - polecam) - sól, pieprz, papryka czerwona, czasami czosnek niedźwiedzi, kozieradka, zostawiam tak na przynajmniej godzinę, a następnie podlewam odrobiną wody i piekę w 180 stopniach i co jakiś łyżką polewam tym sosem co się wytworzy.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJul 12th 2014
     permalink
    Mniam. Chyba lece do biedronki. A malej ugotuje:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 12th 2014
     permalink
    Wczoraj pytałam w aptece o te żele na ząbkowanie czy znajdzie się coś bez lidokainy lub benzokainy i powiedział że nie bo to właśnie te dwa składniki znieczulają, więc jak ktoś nie chce tego stosować to zostaje żelowe kółko z lodówki. Ja dentinox zostawiłam i będę smarować w ostateczności, jak już będzie silny ból, przecież paracetamol też może zaszkodzić a jednak stosujemy np przy gorączce. Tak jak Montenia napisała wszystko z głową
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeJul 12th 2014
     permalink
    Ja też się wystraszyłam jak przeczytałam ten artykuł o żelach na ząbkowanie, ale po przemyśleniu stwierdzam, że będę używała ostrożnie, tak jak do tej pory - małą ilość, 1 lub max 2 razy na dobę, i to rzadko (ogólnie smarowałam Hani dziąsła myślę że kilkanaście razy). Natomiast jedna ze znajomych mi mam opowiadała, że gdy mają ciężkie nocki od ząbkowania, smaruje co 20-30 minut. To spora różnica. Ja więc dentinoxu nie wyrzucam :wink: byle z umiarem.
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny, potrzebuję pomocy.
    3 dni temu małemu podałam pół żółtka, i go strasznie wysypało na buzi :sad: Myślę że ma na nie uczulenie :(
    I nie wiem czym to smarować teraz? Czy wogóle smarować? Czy podawać coś w płynie?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 12th 2014
     permalink
    Biedronko jak mojego syna wysypało, ale tak poważnie to lekarz przepisał kremy ze sterydem a tak bez recepty to kąp w emolientach i posmaruj buzię kremem z emolientem ja mam akurat krem do buzi emolium
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeJul 12th 2014
     permalink
    kachaw: Wczoraj pytałam w aptece o te żele na ząbkowanie czy znajdzie się coś bez lidokainy lub benzokainy i powiedział że nie bo to właśnie te dwa składniki znieczulają, więc jak ktoś nie chce tego stosować to zostaje żelowe kółko z lodówki


    A kropelki Camilia ? W ich składzie nie ma lidokainy ani benzokainy. Mamy w domu Dentinox, ale też właśnie Camilię, bo nam poleciła farmaceutka zacząć od Camilii, a gdyby nie dawały te kropelki rady, wtedy użyć Dentinoxu.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 12th 2014
     permalink
    U nas ostatnio górna jedynka tak wychodziła że młody był na camilii, verbicolu i właśnie czasem dentinoxie a i tak płakał, pchał rączki do buzi i miał gorączkę, jak ząbek wyszedł uśmiechniete dziecko do mnie wróciło, U córki ząbkowanie szło laitowo. Może dlatego że szły dwa zęby a raz jedna jedynka górna już wyszła, drugą już widać, więc zaraz wyjdzie
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 12th 2014 zmieniony
     permalink
    biedronka28: Dziewczyny, potrzebuję pomocy.
    3 dni temu małemu podałam pół żółtka, i go strasznie wysypało na buzi :sad: Myślę że ma na nie uczulenie :(
    I nie wiem czym to smarować teraz? Czy wogóle smarować? Czy podawać coś w płynie?

    Biedronko Clemastin w syropie 2x2,5ml (pół łyżeczki) i Calcium w syropie 2x5ml (łyżeczka).
    i powinno pomóc po kilku dniach.
    U nas po uczuleniu na białko jaja pediatra to przepisała.
    Maści ze sterydami zostaw sobie ewentualnie na cięższe, nie schodzące zmiany. zresztą i tak nikt Ci tego nie sprzeda bez recepty.
    Poza tym na twarz nie stosuje się sterydów zwłaszcza u Dzieci. Albo inaczej - w bardzo wyjątkowych sytuacjach i krótkotrwale, jak nic innego nie daje rady.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 12th 2014
     permalink
    Karolajnas a camilia chyba jest homeopatyczna?

    Kurcze kupiłam ten zyrtec ale na razie nie podam bo i mnie rozłożyło :devil:

    Biedronko ja bym też posmarowała emolientem póki co.
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeJul 12th 2014
     permalink
    Bananowcu, tak to kropelki homeopatyczne.
    --
  2.  permalink
    Dzięki dziewczyny!
    Maści ze sterydem na pewno nie użyję.
    Byłam w aptece i pani sprzedała mi jakiś krem, jutro jeszcze podejde i popytam o to Calcium albo coś podobnego do niego bo jako że jestem w IE to pewnie inaczej nazwę nosi.
    Ale ta wysypka mnie denerwuje strasznie :confused:
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 13th 2014
     permalink
    Biedronka,bepanthenem posmaruj.
    A my mamy potwierdzone uczulenie na kakao . Teraz zrobili testy skorne i od razu po nalozeniu kropli wyszedł obrzek. Wczesniej potwierdziłam to elimujac kakao i ponownie wprowadzając do diety(od razu była wysypka na polikach). Tez miałam zapisany steryd,ale nawet nie wykupiłam. Wygoilam skore bepanthenem i alantanem z wit.a+e. Żaden steryd nie był potrzebny.
    Biedronke wyelimunuj to zoltko na 2 tygodnie,po 2 tygodniach ponow probe z zoltkiem(ale wtedy nic nowego nie podawaj w tym dniu).
  3.  permalink
    Dzięki montenia!
    Na szczęscie krem który wczoraj kupiłam zadziałał błyskawicznie :) Po krosteczkach już śladu nie ma, buzia czyściutka.
    Tylko martwią mnie na bródce 2 takie plamki czerwone, są one wielkości pięciogroszówki :confused: I za żadne skarby nie chce to zejść, spróbuję bepanthenem oby pomógł.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 13th 2014
     permalink
    Biedronka, w UK jest dobry krem na takie zmiany atopowe(sa tez emuslcja do kapieli i chyba mydlo) firma E45. Ja osobiście nie kupowałam(zawsze bepanthen starczał),ale moja kolezanka bliska uzywala i była bardzo zadowolona. Chyba można kupic malutkie pudelko(czasem probki daja w aptece) i wyprobowac. Daj sobie jeszcze kilka dni i powinno zacząć schodzić.
  4.  permalink
    No tak jest taki krem E45, jutro na pewno zakupię i będe smarować małemu te plamki.
    Eh, biedne to moje dziecko mam nadzieję ze z tym azs nie będzie musiał się borykać przez całe życie :(
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 14th 2014
     permalink
    Katarek już u mnie zamieszkał, w użyciu 2 razy był i przyznam, że myślałam, że mocniej zadziała, nie wyczyścił noska porządnie, 2 minuty po odciąganiu mała znów siorbała nosem, po kichaniu wylewała się masa tego jeszcze. Ale mała lubi bardziej katarek niż fridę o dziwo :)

    Dzisiejsza noc to jakiś koszmar! płacz, ciągłe usypianie i wybudzanie się dziecka, zatkany nos, charczenie, nasivin czy euphorbium (euph. 3 dzień już stosujemy kilka razy dziennie) i kompletnie zero poprawy. Ileż taki katar może trwać...
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJul 14th 2014
     permalink
    biedronka28: Eh, biedne to moje dziecko mam nadzieję ze z tym azs nie będzie musiał się borykać przez całe życie :(


    Niestety to zostaje na całe życie- są remisje i nawroty. Chyba, ze będzie unikał uczulających pokarmów i innych alergenów to nie powinno być wtedy problemów.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 14th 2014
     permalink
    Elyanna: Ileż taki katar może trwać...
    Oj może, może trochę trwać-współczuję....zdrówka :wink:

    U nas kaszlu Oli ciąg dalszy, odrywa się, ale wg. mnie za rzadko córa kaszle, żeby samo miało przejść...no nie wiem, w każdym razie temperatury nie ma :wink: przynajmniej ona bo ja ledwo żyję :devil:

    biedronka28: Eh, biedne to moje dziecko mam nadzieję ze z tym azs nie będzie musiał się borykać przez całe życie :(


    Ja też jak widzę skórę Olci to mi się wyć chce i mam nadzieję, że to tylko taka przypadłość wieku dziecięcego (nie mamy stwierdzonego azs)..
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 14th 2014
     permalink
    Bananowiec,a w robiliście probe z wykluczeniem alergenu z diety? Najpierw te najpopularniejsze,powiedzmy nabiał chociaż na kilka dni,bo będzie widoczna poprawa(max 2 tygodnie),jeśli nie mam porpawy po tych 2 tygodniach to wracamy do nabialu i wykluczamy np.kakao (i wszystko co je zawiera),jeśli to nie pomaga,nie ma porpawy na skorze,to kolejna grupa np.cytrusy ( trzeba patrzeć tez na etykiety,bo np.kwasek cytrynowy w wielu produktach dodaja).
    Ja tak wytropiłam naszego winowajcę-kakao. Najpierw odstawiłam nabial,na kilka dni,poprawy nie było,wiec wrocilam do nabialu i odstawiłam kako i już po 2 dniach skora zaczela blednac,krostki znikac. Po prowokacji kakaem znow wysypka.
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 14th 2014
     permalink
    U nas raczej winowajcą może być pies. Alergia niewielka wyszła Oli na ziemniaka,jabłko, rybę i ciut na żółtko.Kakaa się nie boję bo to jedyna rzecz, której ze 2,3 miesiące po porodzie nie jadłam a krostki i suchość już były. Nabiał nam niby nie wyszedł.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 14th 2014
     permalink
    Ely u nas katartek się super sprawdza, a wyciągasz pod różnymi kątami i pryskasz wodą morską przed ?? to pomaga, a to że za chwilkę nos pełny to normalne, dlatego ja robię zaraz przed karmieniem bo wiem że zaraz będzie miał problem z oddychaniem jak się znów nos zapcha. Rób jej jeszcze inhalacje na noc z soli fizjologicznej to rozrzedzi wydzielinę. Zdrówka dla córci, u nas pierwszy raz taki poważny katar trwał dwa tyg, tym razem niecały tydzień, ale młody jest niestety na antybiotyku i inhalacjach ze sterydu. Dziś byliśmy kontrolnie u lekarza jest mega poprawa.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 14th 2014
     permalink
    kachaw: Dziś byliśmy kontrolnie u lekarza jest mega poprawa.


    super, że u Was poprawa! leki najwyraźniej dobrze podziałały. U nas katarek był w użyciu rano po kaszce, przed i po spacerze i teraz przed snem. Ale masz rację, że technika jest ważna, ja nie mogę sobie poradzić, bo zasysa mi skrzydełka noska, mam trudności z utrafieniem do dziurki, bo mała się kręci, a nie mam serca jej maksymalnie na siłę unieruchomić, żeby nie płakała, ale cóż, dla jej dobra chyba będę musiała.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJul 15th 2014 zmieniony
     permalink
    Moja mała nie da sobie nic wsadzić do nosa :) czasami wystaje jej koza, próbuję ją wyciągnąć to jest wrzask :) my jeszcze nie chrowałyśmy, ale wiadomo, wszystko przed nami.
    Wczoraj w ciągu dnia zjadła tylko 3 x z piersi. Z czego raz to tak "dla świętego spokoju". Normalnie mi się dziecko samo odstawia :) Najważniejsze karmienie dla niej to jest to wieczorne no i raz w nocy.
    Ile posiłków mlecznych minimum powinna zjadać na tym etapie?
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeJul 15th 2014
     permalink
    Hej dziewczyny. Jak się objawia 3-dniówka? Muszą być b wysokie gorączki? Moja mała ma od 2 dni tak po 38 przed zbiciem i nic poza tym. Zębów też nie widać więc to raczej nie to. Tylko ta gorączka.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 16th 2014
     permalink
    Luba tempka nie musi być jakoś straszie wysoka. :wink:
    Może być ok 38, może być więcej. Ważne, że po średnio 3-5 dniach wysokiej tempki pojawia się taka drobna wysypka na ciele Maluszka, która następnie samoistnie znika w ciągu kilku dni.
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeJul 16th 2014
     permalink
    Dzięki. Dzisiaj gorączka minęła i pojawiła się taka delikatna wysypka na plecach i brzuszku więc już znam diagnozę :)
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    Dziś pediatra nam powiedziala (wizyta kontrolna, wsio ok) zeby małą tak kąpać, żeby uszy były pod wodą, bo jak nadmiar woskowiny ma się oczyścić, i nie rozumie, czemu niektorzy rodzice tak sie szczypia, zeby broń Boże ucho dziecka się nie zalalo wodą. Ja specjalnie nie zamaczam ich pod wodą, ale jak myję łepek to leję wodę normalnie, z kubeczka na głowę, mała nie protestuje. Ale pamietam, ze ja jako dziecko mialam fobie z cyklu "woda w uchu" "woda w oku". Jak to u Was jest?
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    U nas Jaś jest "zalany" po same uszy :wink: Od początku.
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    Kurde a mnie teściowa tak zestresowała tą wodą w uszach że staram się nie moczyć...
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    My tez od poczatku uszy moczymy i od urodzenie chlepie corci po oczach i twarzy by wlasnie fobii nie miała
    ja do dzis mam jakas niechec do moczenia glowy, twarzy, oczu....Aga nie protestuje i jest odporna na chlapanie ;)
    nie wiem czy to kwestia wrodzonej wrazliwosci czy wlasnie takiego hartowania?:)

    witam sie powakacyjnie- żaliłam sie juz Wam ze jestem zmeczona podrozą, zmiana klimatu, pakowaniem, praniem.uff
    to sobie pomarudzilam
    dodatkowo pms mnie dopadł.pozdrawiam slonecznie
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    ja też jakoś specjalnie na uszy nie uważam od początku,zamaczam często.ale nie jakoś specjalnie by aż cały czas pod wodą były
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    Dziewczyny jak wasze maluchy odżywiają się w te upały? moja mała zjadła dzisiaj rekordowo mało. Pierś od paru dni ja nie interesuje, od jutra wprowadzam kolejne karmienie z MM. Zupki dziś poszło tyle co nic, deserek owszem, pierś po prostu w nią wmusiłam po prawie 5 godzinach bo myślałam że mi pęknie. Wodę pije ładnie. Apropo piersi - zrobiły mi się strasznie asymetryczne (z lewej piła chętniej), czy to minie?
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    MK moja tez niewiele je-w sensie pokarmów stałych
    ale pierś jest nr 1 i w zasadzie tylko to mogłaby jeść
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    moja to samo, obiadku niewiele, niecały słoiczek mały deserku, pierś od niechcenia może 2 razy, za to swoją ukochaną wieczorną porcję mleczka ze zbożami ok 180ml wywaliła na raz :)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    u nas tez jedzenie symboliczne, MM tak jak zwykle okolo 600 ml w ciagu dnia i duzo wody pijemy
    wcale sie nie dziwie ze nie ma apetytu w taki upał

    rety, poltora miesiąca i awansujemy do wątku 1-3 :) zleciało!
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJul 17th 2014
     permalink
    Dziewczyny, czy ma któraś nowy link lub skopiowaną stronę o rozwoju ruchowym niemowląt?: http://www.terapia-ndt.waw.pl/rozwoj.html.
    Pewnie niejedna z Was korzystała... Będę wdzięczna za jakiekolwiek info.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJul 18th 2014
     permalink
    Jakie polecacie zabawki edukacyjne?
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Bonim moja córka dostała taki domek na dwa latka, czasem jeszcze się nim bawi, ale ostatnio widzę że syn ma z nim radochę, przyciska guziczki, podnosi klapę od muszli a tam dźwięk spuszczanej wody, myślałam, że to bardziej zabawka dla dwulatka, ale widzę że on teraz świetnie sobie daje radę, więc polecam
    domek
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 18th 2014
     permalink
    Adasia kuzynka dostala ten domek na roczek a Adaś go uwielbia!
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJul 18th 2014
     permalink
    Super. Poczytalam opinie i co robi się w domku. Cena spora ale biorąc pod uwagę to ile dziecko się będzie bawić to się opłaca. Dziękuję.
    A co jeszcze polecacie?
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Kurcze się rozpisałam i wszystko zniknęło!
    Witam się oficjalnie na tym wątku z 1-dniową Madzią. Pytanko moje: jak często takiemu maluszkowi zmieniać pampka? Kupy nadal brak... Kacper niedawni był taki mały a ja już nie pamiętam podstaw!
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Gratulacje Dii :)witaj Madziu !
    Ją po każdym kamieniu zmieniałam.jak tylko córka siusiu zrobiła.
    Ale ją mam hopla na pkt pieluch.
    Pozdrawiam!
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Dii ja zmieniałam co 3-4h ,chyba ze qpa była to szybciejj rzecz jasna :cool:

    Treść doklejona: 20.07.14 11:14
    AAaaaaaaaaaaa i gratulacje :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Ja również witam się jako nowa na watku :-) córcia Mira ma 11 dni i od wczoraj w nocy nie robiła kupki. Niby to normalne, bo karmimy się piersią, ale Mira jest niespokojna, pręży się i krzyczy... Tak mi jej żal, masowałam brzuszek, dociskałam nóżki i nic.. Na kolkę to chyba jeszcze za wcześnie? Macie jakieś rady dla początkującej mamy?
    Aaa no i biorę antybiotyk Zinnat, dziś 3 dzień. Do tego od wczoraj Lakcid. Czy ten problem może być od tego?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Aha, czyli ja trochę za rzadko zmieniam... Choć jak się Madzia budzi to sprawdzam stan pieluszki iczasem jest prawie pusta. Po karmieniu tez i ona dalej śpi to raczej nie mam sumienia żeby ją budzić na zmianę jednego siknięcia :wink: No chyba, że kupa, której dalej brak...

    Karoolka ja Ci nic nie poradzę... Kacper był mega spokojnym noworodkiem a Madzia jeszcze nie doczekała chyba takich dni....
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Karoolka,moze być od antybiotyku. Ale może być to po prostu niedojrzalosc układu pokarmowego po prostu. Popijaj sobie rumianek,on wycisza układ pokarmowy. Jeśli pijesze jakies herbatki laktacyjne bądź z koprem,anyzem etc,to ja bym nie pila,bo one pobudzają układ porkamowy i mogą powodować bole.
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Witaj Karolinko
    do glowy przychodzi mi ze to moze jak pisze Asia niedojrzalosc ukladu pokarmowego i wlasnie kolka, lub skutek antybiotyku.
    a noszenie, przytulanie nie pomaga? znajomi puszczali suszarke i taki szum pomagal odwrocic uwage od brzuszka i dziecko zasypiało
    pomagalo tez zawijanie scisle w becik
    dziecku tez mozna probiotyk podac, lub/i srodek na kolki- dziewczyny tu sporo polecaly, poszukaj przez wyszukiwarke ( espumisan, diclor zdaje sie)
    u nas kolek nie bylo a Agatka płakała gdy potrzebowala ssac, jesc albo przytulac sie do piersi.moglaby wisciec godzinami
    niby czytalam o tym ale wydawalo mi sie to niewiarygodne ze az tyle dzieco potrzebuje i staralam sie ja miedzy karmieniami podrzucac mezowi
    by wykąpac sie , zjesc, odpocząc..
    trzymam kciuki zeby Mirusi przeszło.:)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.