Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Monteniu herbatek laktacyjnych nie piję. A ten rumianek nie jest uczulający? Wydawało.mi się, że czytałam tak tutaj kiedyś.
    Stresuję się tym antybiotykiem :-( on przecież chyba Mirze nie zaszkodzi? Może jakieś probiotyki jej podać? Czy ten Lakcid który ja piję jej wystarczy?
    Dorit dla.mnie i mojego partnera tymbardziej dziwne jest, że dziecko może wisieç przy piersi godzinami. Tzn. ja niby to wiedziałam, bo czytałam o tym ale co innego czytać a co innego doświadczać :-)
    W czasie płaczu pomaga tylko cyc. Samo przytulenie nie... No nic będziemy się przytulać z piersią kiedy tylko Mira zechce :-)

    Aaa czy mogę jeść suszone sliwki? Może to jej pomoże...?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Możesz jesc suszone sliwki.
    Co do rumianku,to może uczulać,tak jak wszystko,ale to może bardziej chodzilo o stosowanie na skore.
    To ,,wiszenie,, na piersi jest calkiem naturalne. Polzo się z mala do lozka,lezcie sobie,jak ona zasnie Ty poczytaj ksiazke lub pospij tez.
    Piers jest nie tylko jedzeniem,jest także znieczalaczem,ukojeniem bolu,strachu.
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Rumianek mnie uczula ale to rzadko sie zdarza- wiekszosc doroslych i dzieci nie ma tego problemu, acha i rzadko uczula picie a jedynie oklady np na oczy - wtedy wygladam jak krolik.
    Nie balabym sie rumianku do picia- daje mojej corci, ktora jest alergikiem, a mysle ze ty spokojnie mozesz wypic troche i poobserwowac.
    ja tez bralam duze dawki antybiotyku i nic nie bylo Agatce, mozesz jej podac swoja droga diclofor lub biogaję probiotyki.
    wiadomo ze lepiej by bylo bez antybiotyku ale zdrowa mama jest potrzebna dziecku wiec wybieramy lepsze zlo ;)
    Karoolka: No nic będziemy się przytulać z piersią kiedy tylko Mira zechce :-)
    :clap: fajnie macie! ciesz sie chwilą, bo dzieci tak szybko rosną! :)
    choc gdyby mi ktos powiedzial na poczatku to bylabym sceptycza bo marzylam tylko o snie i chwili bez dziecka( wiem ze brzmi dziwnie;)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Bonim fajne są kostki edukacyjne kidkraft np. :)
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja też czytałam o tym położeniu sie z dzieckiem i pozwolenie mu wisieć ale wierzyć mi sie nie chcialo.
    aż takie dziecko właśnie mi sie dostało które pokochalo bliskość piersi i nie mogłam nic zrobić.obiad?jaki obiad?przez pierwsze 2 miesiące obiad był od święta ;-) nie wspomnę o tym jakim wyczynem było wyjście na spacer :-P
    i wtedy bardzo szukałam wsparcia tu na forum,by ktoś mi powiedział że tak ma byc.co z tego że czytałam że inni tak mają,szukałam potwierdzenia swojego przypadku.
    i kladlam sie,tak jak leze teraz.tel w dłoń i siedzialam w sieci ;-)
    do dziś dnia robię to przy usypianiu
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Póki co u nas wygląda to tak, że Mircia przysysa się, wcina, wcina.... Tak z dobrą godzinę lub półtorej, a potem zasypia na jakieś dwie, trzy godzinki, więc takim maksumalnym ssakiem jeszcze nie jest :-) jeśli nadal będzie miała taki system to super, bo w przerwie zdążę coś ogarnąć. Teraz wlaśnię udało mi się przespać ponad godzinkę. Mamy tylko problem z ogarnięciem się z kąpielą. Wasze maluszki jadły przed czy po kąpieli? Nie wiem jak to wszystko poustalać, żeby kapiel była o stałej porze..
    Ps. Jest kupka :-) zjadłam jabłko i po jakimś czasie pooszło... Kupcia była musztardowa jak zwykle ale trochę rzadsza. Może zaszkodziło Mirze coś co zjadłam. Ale odżywiam się całkiem skromnie i bezpiecznie. Jedyne co to nie ograniczam nabiału. Mam nadzieję, że to incydent.
    kupię te probiotyki dla Miry. One nie zaszkodzą, Mogą tylko pomóc, prawda?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Karoolka, wyglądem kupek zbytnio się nie przejmuj. Musztardow kupka to ideal :wink:. Dopóki nie ma pasm sluzu czy krwi to bym się konsystencja nie przejmowala. Moja miała czasem takie kupki,jakby sciete jajko,czesc wsiakala,czesc była gestsza. Kapac radziłam pomiędzy karmieniami,badz tak z pol godziny po,zeby się nie ulalo. I wybrać stala pore kapieli. Ja obie moje corki od samego początku kapalam w okolicach godz.19.
    O której kapiecie teraz?
    Na razie ten czas snu corki przeznacz na swój odpoczynek (poki teraz masz szanse,bo kiedyś jak drugie się pojawi,to już tak latwo nie będzie,zeby na polegiwanie znalesc czas:wink:). Dla mnie czas karmienia to zawsze był pretekst do choćby tego polgodzinnego polegiwania :smile:
    Karooolka, co znaczy odżywiam się skromnie i bezpiecznie? Możesz jesc wszysto (starac się unikac smażonego i tłustego,ale tez jak zjesz schabowego to nic się nie stanie. Ja jadlam i smażone i pieczone,zupy wszystkie. Jutro zeskanuje nowe zalecenia w odżywianiu,jakie dostałam na praktykach.
    Zbilansowana dieta to polisa dla Ciebie i dziecka. Jak podupadniesz na zdrowiu przez zla diete,spadnie odporność i może się pojawić np.grzybica u Ciebie (teraz szczególnie!,bo bierzec antybiotyk) i pleśniawki u dziecka. Ja bym wlaczyla dziecku biogaje .
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Karoolka to idealnie Ci sypia.moja niestety przerwę między "niewiszeniem" miała maksymalnie 30-minutową... :confused:
    teraz podczas jedzenia (tzn jak sie naje) to zasypia przy piersi i spi 30minut...oszaleć mozna
    i śpi tyle po każdym karmieniu prawie
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Monteniu przez cały tydzień w kuchni rządziła moja mama i dostawałam białe pieczywo z wedlina z indyka, gotowana wołowinke, kurczaka, pierogi itp. Bylo mało owoców i warzyw. Jadłam co dostałam, bo miałam 40 st gorączki, więc sama nic nie przygotowałam. Teraz natpmiast troszkę boje sie wprowadzić wszystko na raz, bo jak będzie ból brzuszka to skąd mam wiedzieć od czego?
    A ten śluz w kupce to jak go rozpoznać? Bo przecieź zapewne bedzie koloru kupki i ciężko go dojrzeć? Jutro kupię Biogaję.
    Uś to masz prawdziwego cycozwiska. Faktycznie ciężko cokolwiek w takiej sytuacji ogarnąć. A w nocy jak Córcia sypia/sypiała?
    Ja na moją Niunię oczywiście nie narzekam, poznajemy się dopiero :-) ostatnio zastanawiałam się czemu nie mogę jej dobudzić na karmienie, a teraz zupełnie na odwrót.jak to wszystko szybko się zmienia... :-) a czas tak szybko plynie... Jutro już 12 dni ! :O

    Treść doklejona: 20.07.14 22:25
    A jeszcze podpytam-jak czyścić takiemu maluszkowi dziąsełka?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Dziaselka możesz przemywać pieluszka tetrowa zoczona w przegotowanej wodzie.
    A sluz będzie widoczny,bo będzie albo przezroczysty pasek,albo będzie jaśniejszy niż kupka i taki ciagnacy(ale spokojnie!,nawet pojedyncze pasma mogą się trafiać u zdrowego dziecka co jakiś czas). Jak teraz się boisz,to wprowadzaj pojedynczo produkty. Bardzo ważne sa owoce i warzywa. Jeśli się boisz to zacznij od gotowanych np.pieczone jabłko w piekarniku,kompoty,gotowana marchewka,buraki,brokuly (mniej alergizujące itp.). Bardzo dobre sa zupy (krupnik ,rosolek na poczatek).
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    Karoolka młoda na szczęście zawsze wiedziała co to noc a co dzień,sypia fajnie.jak za\snie ok 20-21 to potem najwcześniej ok północy karmienie,potem 3-6-9 i wstajemy :tongue:
    jak tylko sie przebudza i zje to spi dalej,nie swiruje mi.
    a ty nacieszaj sie teraz tym stanem,bo życie noworodka to jak kalejdoskop-wszystko szybko sie zmienia :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 21st 2014
     permalink
    Dziewczyny sorry, że tak pytam zamiast przewertować strony wątku. W telefonie to tak ciężko, z resztą jeszcze siły wszystkie mi nie wróciły.
    1. Co ile kąpać małą? Bo Kacpra kazali codziennie, ale słyszałam, że na początku to się rzadko myje. Jak to jest?
    2. Położona kazała codziennie skraplać Madzi oczy czymś tam. Kacprowi tego nie robiłam nigdy. Co w tym przypadku?
    3. Pępek psikać octeniseptem codziennie? Ileś razy dziennie? Rzadziej?
    4. Przy karmieniu boli mnie mocno dół brzucha, bo macica się obkurcza. Odziwo z Kacprem tego nie doświadczyłam. Ile to może potrwać i czy można coś na to łykać?

    Z góry dzięki za pomoc.

    Treść doklejona: 21.07.14 10:10
    Aha. I czy warto od razu zaopatrzyć się w szamponik do włosków antyciemięczkowy czy z tym poczekać? Kacprowi byłam takim Musteli od razu.
    --
  1.  permalink
    Dii, ad pkt4- po drugim porodzie obkurczanie boli bardziej, mnie najmocniej bolało jakieś 3 dni, potem było lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 21st 2014
     permalink
    Aha. No to mnie uspokoiłaś - z jednej strony, bo wiem chociaż że to normalne:wink: Dzięki
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 21st 2014
     permalink
    Ja kąpie codziennie od początku:wink:
    Oczka można przemywać solą fizjologiczną :wink:
    Pępek psikałam przy każdej zmianie pieluszki, odpadł terminowo czyli po tygodniu :wink:
    Ja rodziłam raz i to przez cc i obkurczanie bardzo mnie bolało. Dostałam czopki diclofenac czy jakoś tak. Potem podczas karmienia już tego tak nie odczuwałam. Na własną rękę przy kp to jedynie chyba apap. Tu bym się lekarza poradziła albo położnej.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 21st 2014
     permalink
    Dii
    1. Moja Mała urodziła się też w lipcu i było codzienne kąpanie. W te upały to raczej konieczność. JEśli natomiast sraz czy dwa Małej nie wykąpiesz to też nic się nie stanie wielkiego.
    2. Nie zakrapiałabym oczu zapobiegawczo, no chyba że jest jakiś problem?
    3. Ja psikałam codziennie po kąpieli. A później mi położna poradziła bym robiła roztwór spirytusu z wodą, moczyła szpatułkę i dobrze tam oczyszczała wszystko wokół kikuta, pępuś ładnie i szybko się zagoił.
    4. Z Milką dosyć mocno bolało. No jakoś trza to przeżyć.

    Dii: Aha. I czy warto od razu zaopatrzyć się w szamponik do włosków antyciemięczkowy czy z tym poczekać? Kacprowi byłam takim Musteli od razu.

    Chodzi Ci o ciemeniuchę? Ja bym na zaś nie kupowała... Jak się coś zacznie to wtedy działać.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 21st 2014 zmieniony
     permalink
    O faktycznie. Antyciemieniuchowy a nie antyciemiączkowy:tongue: ale chodzi mi o szamponik który zapobiegnie powstaniu. Też czekać na jakieś objawt?
    A ogólnie to myć szamponen włoski? I co z emolientami? Używać? Nie używać?

    Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Ja nie używałam emolientów od początku. Dopiero jak Milce zaczęły się problemy skórne (miała trądzik).
    Na samym początku myślę, że wystarczy sama woda, ewentualnie kilka kropel naturalnego olejku migdałowego by skóra była aksamitna. Później można włączyć delikatne mydełko np oliwne (jakieś naturalne).
    U nas to wystarcza, czasami tylko dolewamy odrobinę jakiegoś płynu do kąpieli (z próbek które dostaliśmy tuż po porodzie) by zrobić bąbelki, Milka ma frajdę.

    Na początku włoski myliśmy samą wodą, a później szamponem z Hippa (włosów nie myjemy codziennie).
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 21st 2014
     permalink
    mangaa: (włosów nie myjemy codziennie).
    wlasnie my tez, ale glownie z tego powodu ze Agatka kąpie sie na siedząco i na brzuchu
    za nic nie daje sie polozyc na pleckach od jakiegos czasu, poza wanienką rowniez.
    ubieranie, przewijanie, wycieranie ( czasem) kupki odbywa sie w biegu, nie udaje mi sie jej poskromic, Wy tez tak macie? tzn dzieci?:)
    i pocieszcie ze to minie.:)
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Dii ja kąpie codziennie (zalezy nam by mała miała stały plan dnia)
    niczym oczków nie przemywam
    pępuszek roztworem spirytusu i wody (w stosunu 2:1) bo octenisept nie wysuszał :confused: męczyłysmy sie 3 tygodnie,dwa dni spiryt i odpadł
    macica boli z kazdym porodem bardziej.apap mozesz i ibuprom

    mojej młodej myję główkę wodą,lub czymś co wlałam do kąpieli
    żadnych emolientów bez powodu,nie rób nic na zapas.to samo z tym szamponem na ciemieniuche.ja zwyczajnie jak sie pojawiła wysmarowałam łebek oliwką godzinę przed kąpielą a potem zmyłam i wyczesałam
    a do kąpieli leje obecnie jakiś płynik z ziajki,wcześniej płyn babydream
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 21st 2014
     permalink
    Dorit a w zyciu nie minie! ;p bedzie tylko coraz gorzej;) a pozniej jescze przyspieszenia dostanie i bedzie sie smiac i uciekac na dwoch;) no chyba, ze w okresie dojrzewania minie;p
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 21st 2014
     permalink
    Dorit: za nic nie daje sie polozyc na pleckach od jakiegos czasu, poza wanienką rowniez.
    ubieranie, przewijanie, wycieranie ( czasem) kupki odbywa sie w biegu, nie udaje mi sie jej poskromic, Wy tez tak macie? tzn dzieci?:)
    i pocieszcie ze to minie.:)


    dokładnie tak samo mamy, zmiana pieluszki i ubieranie to istna walka z dzieckiem, nierzadko okraszona dzikimi wrzaskami dziecka. Mycie wlosow w wannie - na siedzaco, leje jej na glowe kubkiem wode, myje szamponem, potem tak samo płucze ;] położyc sie nie da ani na sekundę ;] Czy to minie ? pewnie tak, ale nie predko :P
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    Dziewczyny dzięki za wszystkie rady:smile:

    Jeszcze jedno - pipcię lepiej smarować np. Alantanem czy posypką? Mam i to i to ale nie wiem co lepsze... Pipcia jest cały czas czerwona ogólnie, choć już schodzi, smarowałam do tej pory Alantanem Plus.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Dii: pipcię lepiej smarować np. Alantanem czy posypką?


    Pipci się raczej niczym nie smaruje, przynajmniej ja nie smarowałam.
    Czerwona i spuchnięta może być, bo to jakieś tam hormonalne poporodowe klimaty.
    Oraz mi położne mówiły, żeby pipki nie ruszać, broń Boże nie wymywać tego śluzu z niej [to ma tam być, bo spełnia funkcję ochronną] i smarować tylko dupkę ewentualnie.
    I tak też robiłam.

    DII a wiesz ? Kiedy Cię czytam to mam wrażenie jakbyś pierworódką była bo tak o wszystko pytasz :wink::wink::wink::wink:
    Myślałam, że przy drugim to już luz totalny :smile: oraz mam nadzieję, że jak ja urodzę to nie będę "nicniepamiętać" :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Ja pipci też nie ruszałam. Tzn.niczym nie smarowałam, a czerwona była, ale tak, jak napisała Teo, pipka ma prawo być zaczerwieniona... Chyba, że widzisz Dii, że ma ją odparzoną?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    TEORKA: Pipci się raczej niczym nie smaruje

    Co najwyżej posyp mąką ziemniaczaną. Naturalny sposób, nie zaszkodzi, nawet gdyby okazało się, że ta czerwień to jeszcze fizjologiczne sprawy.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    TEORKA: DII a wiesz ? Kiedy Cię czytam to mam wrażenie jakbyś pierworódką była bo tak o wszystko pytasz
    Myślałam, że przy drugim to już luz totalny oraz mam nadzieję, że jak ja urodzę to nie będę "nicniepamiętać"


    Teo ja się Dii nie dziwię, bo wcześniej Dii urodziła chłopca, więc nie wie jak pielęgnować dziewczę.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    _mag_: bo wcześniej Dii urodziła chłopca, więc nie wie jak pielęgnować dziewczę


    Ale ja nie mówię o pytaniu pipkowym tylko ogólnie :wink:
    Stronę wcześniej pytała jak często kąpać, w czym, co z pępkiem, co z przemywaniem oczek, czemu boli macica podczas karmienia piersia etc etc.
    Mi się zdawało, że jak się to raz przeszło [w sensie noworodka] to potem się po prostu wie, no ale może nie zawsze się to pamięta kurcze nie wiem no :wink:
    Chociaż ja w sumie już przy Nince dużo robiłam na tzw czuja, nie pytając :wink:

    Oraz wiecie, ja tego nie napisałam w sensie żeby ją krytykować czy tam coś, tylko tak po prostu się zadumałam nad w.w faktem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    Tak, pipci nie ruszać.
    Generalnie to może wystąpić nawet lekkie krwawienie ( u Milki tak było), piszę Dii byś się nie szoknęła, bo to od zmian hormonalnych.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    zbaczając trochę z pipkowych tematów... W co się bawicie ze starszymi niemowlakami? mam już dość wyciagania z szaf i szafek wszystkich ubran, butow z pudelek, garów, wspinaczek (moje dziecko dosc nie ma :P) chętnie poznam wasze pomysły :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    TEORKA: DII a wiesz ? Kiedy Cię czytam to mam wrażenie jakbyś pierworódką była bo tak o wszystko pytasz
    Myślałam, że przy drugim to już luz totalny oraz mam nadzieję, że jak ja urodzę to nie będę "nicniepamiętać"

    A widzisz, u mnie totalna pustka o dziwo!:tongue: Ale też chodzi o to, że ja robiłam zupełnie inaczej niż tutaj krążył opinie co do higieny, kąpieli, itp. no i też poprzednio położne mówiły co innego i teraz mówią co innego więc zgłupiałam totalnie. Kiedyś na którymś wątku była mowa o tym, że noworodka się nie kąpie nawet przez cały pierwszy tydzień bo maź płodowa chroni i jest najlepsza dla ciałka i takie tam. No a teraz też dziewczyny piszą, żeby codziennie kąpać. Też jest kwestia tego, że wtedy rodziłam w okresie po-letnim a teraz w upały i też inaczej to wszystko wygląda... Szczerze nawet nie wiem jak postępować z moją laktacją, bo też jest inna i też nie pamiętam, czy faktycznie na początku miałam takie cyce nabrzmiałe i tak bolały... Ale to inny wątek :wink:
    TEORKA: Oraz wiecie, ja tego nie napisałam w sensie żeby ją krytykować czy tam coś, tylko tak po prostu się zadumałam nad w.w faktem

    Wiem , zrozumiałam o co ci chodziło, więc spoko:rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    Dii: Ale też chodzi o to, że ja robiłam zupełnie inaczej niż tutaj krążył opinie co do higieny, kąpieli, itp. no i też poprzednio położne mówiły co innego i teraz mówią co innego więc zgłupiałam totalnie. Kiedyś na którymś wątku była mowa o tym, że noworodka się nie kąpie nawet przez cały pierwszy tydzień bo maź płodowa chroni i jest najlepsza dla ciałka i takie tam. No a teraz też dziewczyny piszą, żeby codziennie kąpać. Też jest kwestia tego, że wtedy rodziłam w okresie po-letnim a teraz w upały i też inaczej to wszystko wygląda... Szczerze nawet nie wiem jak postępować z moją laktacją, bo też jest inna i też nie pamiętam, czy faktycznie na początku miałam takie cyce nabrzmiałe i tak bolały... Ale to inny wątek :wink:

    a czemu nie dasz się ponieść intuicji? :) Kacperek przecież wyrósł na zdrowego chłopca, więc po co cokolwiek zmieniać? :) Tylko stres niepotrzebny :) Rób tak, jak uważasz Dii. Co do kąpania, to na chłopski rozum, w taki upał człowiek się poci i od razu lepiej jest, kiedy się prysznic lub kąpiel weźmie. Ja bym tym tokiem rozumowania poszła.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    katka_81: a czemu nie dasz się ponieść intuicji?

    niby mogę... ale wolę podpytać:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    A u nas zaczerwienienie pipki wlasnie, i przy jednorazowkach i przy wielorazowkach
    wietrzymy pare razy sudocremem cieniutko posmarowałam- nic
    pare razy lekko clotrimazolem- tez bez poprawy
    nasza pediatra na urlopie- macie jakies sposoby swoje? bylo juz?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    DORIT u Ninki na odparzenia pipki pomagała bardzo mąka ziemniaczana.
    Normalnie posypywałam jak pudrem i zakładałam pieluchę, albo starałam się żeby jak najdłużej Ninka z tą mąką poleżała.
    Nie była jakaś mocno ruchliwa, więc się udawało nawet kiedy miała te 10 mscy.
    Natomiast jak odparzał ją mocz cuchnący amoniakiem, pojawiający się przy wyrzynaniu się zębów to pomagał tylko czas, niestety....
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    Dorit: macie jakies sposoby swoje?

    Doritku, u nas mąka ziemniaczana się sprawdzała.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    TEORKA: Natomiast jak odparzał ją mocz cuchnący amoniakiem, pojawiający się przy wyrzynaniu się zębów to pomagał tylko czas, niestety....

    U nas to samo. Cokolwiek bym nie zastosowała nie pomaga na te ząbkowe odparzenia.
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    U nas aktualnie mąka też jest w obiegu. Zaczęło się od uczulenia na chusteczki nawilżone.

    Treść doklejona: 22.07.14 14:59
    Dziewczyny, a jak to jest z suplementacją wit. K i D? Karmię piersią, ale laktacja nie ruszyła jeszcze pełną parą i zazwyczaj muszę dokarmić Małą MM - dzisiaj np. zjadła 60ml, wczoraj 40ml, przedwczoraj zaledwie 10ml. Staram się zejść zupełnie z MM, ale mam malego głodomora i nawet jak zabraknie jej 5ml to jest awantura na całego i nie da się odwrócić jej uwagi niczym... W szpitalu mówili, że witaminy włączyć jak pierś zaspokoi ją przynajmniej w 90%, położna środowiskowa z kolei ma inną teorię... Kurczę, spędza mi to sen z powiek. Z jednej strony krzywica, z drugiej przerażające skutki nadmiaru powyższych...
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    Ja tez miałam syna wiec z pipka nie wiedzialam co robic.
    Pipke przemywam gazikiem i woda przegotowana. Od góry do dolu jedno pociagniecie. Zbieram "serek" wejścia do pochwy nie wymywam nie wyplukuje. Jak kupy byly zadkie po każdej mylam pod kranem i reszte gazikiem z faldek lonowych. Później oliwka. Nigdy nie byla odpazona. Kiedyś lekko zaczerwieniona na początku zanim nabralam wprawy ale sudocrem zapobiegl odparzeniu.
    Glowke po każdej kąpieli niewielka iloscia oliwki. Bez spłukiwania. Nigdy nie bylo ciemieniuchy. Od początku kapiemy codziennie. Od niedawna glowke co 2/3 dni. Wcześniej codziennie.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    A jeszcze pytanko (bo tego również nie pamiętam:shamed:) odnośnie pępka. Zauważyłam dużo zaschniętej krewki dookoła. Oczywiście ją ściągnęłam octeniseptem i gazikiem,a le w środku jest baaaardzo czerwone od krwi i nie wiem czy to normalne? I czy można to moczyć podczas kąpieli?
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJul 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Dii: A jeszcze pytanko (bo tego również nie pamiętam) odnośnie pępka. Zauważyłam dużo zaschniętej krewki dookoła. Oczywiście ją ściągnęłam octeniseptem i gazikiem,a le w środku jest baaaardzo czerwone od krwi i nie wiem czy to normalne? I czy można to moczyć podczas kąpieli?


    Dii niedługo odpadnie :D a kiedy przyjdzie do Was położna? Najlepiej ona niech to oceni. A po drugie lepsze są gaziki nasączone spirytusem niż octenisept - bo spirytus wysusza, a ten drugi nie.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Dziekuje !!! poprobuje z mąką ziemniaczaną, choc mam obiekcje, ze na takiej mące bakterie beda sie namnażac
    ale skoro u Was podziałało to jest nadzieja.:)))
    teraz w upały kąpiemy się w dzien dodatkowo i lata Aga bez pieluszki ile się da.
    polezeć to nie da rady z tą mąką ale posypię chociaż.

    Elyanna- jest wątek poswiecony zabawom- :heart:
    my razem po podlodze chodzimy i wyglupiamy się, duzo tez Aga sama sie bawi, daje jej pudelka rozne lub malą miskę
    i wkłada i wyjmuje rózne zabawki,
    zrobiłam jej tor pzeszkód z materacy wyjętych z sofy, takich 15 cm, wspina sie po nich na kanapę
    i schodzi na matę, jest w tym niestrudzona- ta druga aktywnosc to pod moim okiem, bo probuje zeskakiwac sama z kanapy
    na głowkę.:P
    książeczki, zabawki jeżdzące, te grające jak już wszystko zawodzi wytaczam, ale nie przepadam za nimi
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    mag dzięki. No położna będzie w czwartek. Też właśnie myślałam o tych nasączonych gazikach, ale chciałam zamoczyć octeniseptem tą krewkę, żeby odeszła bezproblemowo a i tak jest problem...

    Ale moczyć można w kąpieli?
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    mówią by unikać zamaczania.choć mi tam sie zarzyło...
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    Nie dość że mi dziecię w miesiąc przybrało 200 g, to jeszcze nie chce jeść!!! no zwariuję! nie, ja już zwariowałam! żywa, szaleje, śpiewa, ale nie je. Buuuuuuuuuuuuu!!!
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    U mnie tez niczego poza mleczkiem Aga nie je, odmowiła juz na wyjezdzie i na razie nie chce nic...

    pije wode i pogryza twarda pietke chlebka...niebawem sprawdzimy ile i czy przybyła na wadze.
    Moze zęby? moze upały? ( mam nadzieje ze nie chorobsko) tfu tfu, kupki ładne, normalne.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    Mk, nie martw się, to pewnie minie, u nas to samo, kolezanki matki z osiedla to samo, dzieci odmawiaja od ponad tygodnia obiadków całkiem. Moja nawet kaszki nie je od kilku dni w żadnej formie, owoców też nie. Jedyne co to parę świderków makaronu albo skórkę chleba. Ale znikome ilości tego na dobę. Trochę wody, trochę piersi i koniec.

    Dzięki Dorit! Obczaję :)
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    TEORKA: Oraz mi położne mówiły, żeby pipki nie ruszać, broń Boże nie wymywać tego śluzu z niej [to ma tam być, bo spełnia funkcję ochronną] i smarować tylko dupkę ewentualnie.I tak też robiłam


    Ja też to usłyszałam i nie ruszałam pipki w środku. Aż po prostu nadszedł czas, że pora było wymyć i wymyłam :)


    Dorit: A u nas zaczerwienienie pipki wlasnie, i przy jednorazowkach i przy wielorazowkachwietrzymy pare razy sudocremem cieniutko posmarowałam- nicpare razy lekko clotrimazolem- tez bez poprawynasza pediatra na urlopie- macie jakies sposoby swoje?


    Doritku, u mojej Małej raz wystąpiło podrażnienie, odparzenie, ale nie pipki a pupy. Na początku tego nie powiązałam, ale potem wyszło szydło z worka. Naszej Małej łosoś nie służy. Kupa dziwna, śmierdząca i pupa czerwona, odparzona, że hej. Nam mąka w tym wypadku nie pomagała. Clotrimazolum też nie. Pomógł bepanthen.


    montever: W szpitalu mówili, że witaminy włączyć jak pierś zaspokoi ją przynajmniej w 90%, położna środowiskowa z kolei ma inną teorię


    Mi pediatra moja powiedziała, że wit. D mam podawać, a wit. K podawać tylko wtedy, jak Mała zjadła mniej niż 90ml mleka MM na dzień. A potem jak już pochłaniała porcje MM większe od 90ml, to wit. K nie podawałam. Mam cały zapas w apteczce :)


    Dii: Zauważyłam dużo zaschniętej krewki dookoła. Oczywiście ją ściągnęłam octeniseptem i gazikiem,a le w środku jest baaaardzo czerwone od krwi i nie wiem czy to normalne? I czy można to moczyć podczas kąpieli?


    Dii, dokładnie nasza Córcia miała taką zaschniętą krew w pępku. Też mnie to wystraszyło, ale położna mnie uspokoiła. Przemywałam osceniseptem. Dokładnie tak. Psikałam w pępek i patyczkiem wycierała środek delikatnie, podważając kikutek (oczywiście bardzo bardzo delikatnie, żeby tak pod kikutkiem, który już się odrywał przemywać). Dwa tygodnie tak robiłam, ale kikut nie miał zamiaru odpaść :) Więc sięgnęłam po takie gaziki nasączone spirytusem i kilka dni wystarczyło i ładnie odpadł. Leży zapakowany w pudełko po pierścionku, a pudełko to znajduje się w drewnianym pudełku razem z pajacem, w którym córcia opuszczała szpital :) a na pudełku jest napis "pudełko wspomnień naszej Anielinki" :)
    Ahaaa i Dii, ja nie moczyłam mocno tego pępka z tym kikutem, ale jak mi wody się tam chlapnęło, to nie panikowałam. Nic złego się nie działo.


    Mk28dni: Nie dość że mi dziecię w miesiąc przybrało 200 g, to jeszcze nie chce jeść!!! no zwariuję!


    Mk, a może upały dają się Martynce we znaki?
    Nasza je, ale mniej niż do tej pory. MM wcina, na śniadanie kaszkę z owocami, obiad, owoc - na deser. Dziś jadła pierogi z jagodami!!!! :) Szaleństwo.
    Od razu mi się Ninka naszej Teorki przypomniała :)
    Possała te pierogi, wyssała jagody ze środka, zjadła w sumie jednego pieroga :) (bo dostała dwa, ale połowę ciasta z tych pierogów otrzymał Moris) :)


    Od siebie dodam jeszcze tylko, że zaczęły Młodej iść dwie dolne czwórki :) jak wyjdą to ząbków będzie już 10 :crazy: (wiem, że to jeszcze potrwa zanim wyjdą, ale cyfra robi wrażenie biorąc pod uwagę wiek naszej latorośli) :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    No Anielka to jest gwiazda!
    U nas dopiero 7 zębów. Adasiowi trochę ograniczylam pierś i też nie bardzo je.. kaszka be, obiad be.. zje parę borowek i chrupka kukurydzianego i troszkę jogurtu..no i tyle..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 22nd 2014
     permalink
    Asiula_6_9_91: U nas dopiero 7 zębów.

    Dopiero?
    U nas 5 ledwo ledwo :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.