Moj syn ostatnie 2 tyg marudny ze hej. tylko na rekach, ledwo odloze zaraz ryk.. Pewnie skok.. trzeba przetrwac ale lekko nie ma :( Jeszcze tego smoka niechce to juz wogole.

u nas na odparzenia sprawdzil sie krem buebchen na odparzenia i teraz ziaja na odparzenia.
probowalam sudocrem, allerco, bambino - wszystko do kitu.
malej pasuje jeszcze nivea.
probuj bo dla kazdego co innego pomaga.
u piotrka sudocrem swietnie dawal rade, u malej wcale.

Renia nam lepiej od linomagu pomaga maść alantan plus.

U nas tez clotrimazol zawsze na Maksa dzialal extra :)

Tak. Zwykly przciwgrzybiczy clotrimazol za 5 zl

Właśnie też ciekawa jestem bo czytałam kiedyś ulotkę i chyba dopiero u rocznych można. Wiadomo nikt nie będzie testował na młodszych ale jednak człowiek się zastanawia.

Nam pediatra zalecila przy miesiecznej Marysi

Po jednym dniu smarowania mascia Alantan plus po problemie

A ja pytam czy te to takie normalne, ze koj maluch non stop wszystko chce miec w buzi?? tetra, kocyk, zabawki, jego rece, moja dlon.. No obled. Z Maksem tego nie pamietam, ale on ciumal smoka a ten nie..

normalne

madzik, kobieto, jakze sie ciesze slyszac to wszystko, hehe
ja mam to samo niestety. rano dziecko zlote i tak do wieczora. ok godziny 18-19 zaczyna sie istny armagedon. najpierw jest placz i marudzenie zeby nosic. ok 19 kapie, po kapaniu cyc i tu sie zaczyna istny cyrk. na rekach zle, na brzuchu zle, na plecach zle, w wozku zle, w lozeczku zle, a cyca nie chce. odrywa sie i placze, wydziwia az milo. w koncu wykonczona zasypia przy cycu, wyryczawszy sie wczesniej porzadnie. zasypia miedzy 21-22. nawet jak zasnie o 20 to na 5 minut i zas apiat to samo. nienawidze wieczorow.
ale jak juz zasnie to spi do rana, z karmieniem na spiocha.
tez sie zastnawiam czy to przejdzie.
dzis o dziwo poszlo lepiej. na dworze byla do 20, kapanie, zjadla porzadnie, polezala jeszcze w lozeczku a potem ja wzielam do cyca i zasnela o 21:13 dokladnie. juz do rana.
ale nie chce zapeszac. idealnie nie bylo, bo starszak usnal pierwszy, ehhh

ja mam to samo, identycznie, na dworze moja tez sie drze zanim zasnie, ale to trwa jakies 5 minut wiec luz.
a oczy tak trze ze malo sobie nie wydlubie
ciesze sie ze nie ja jedna tak mam, hyhy

Treść doklejona: 03.08.16 07:36
moja mala znowu dzis obudzila sie z posklejanymi oczami. mam wrazenie ze to od tego tarcia oczu. sama nie wiem. meczymy sie juz miesiac z tym. umawiam sie dzis znowu do pediatry. no masakra jakas, ze nam sie jakies bakterie przyplataly.

ide dzis do pediatry, moze coz zaradzi. nie moze byc ze ciagle zapalenie spojowek, no masakra jakas. moze od slonca? wiadomo ze jak ley na plecach to nawet jak za chmurami jest to razi. no nie wiem sama. ide do takiej wrednej nadgorliwej pediatry, stresa mam normalnie, bo ona nie dosc ze dosc obcesowa jest (ale bardzo skrupulatna) to zaraz sie pewnie czegos doszuka i bedziemy musieli latac po specjalistach.

dajesz nadzieje

Treść doklejona: 03.08.16 09:49

karolciat: są zmęczone. I z tego zmęczenia spać nie chcą.

tak to u mnie wyglada

skok trwajacy miesiac czasu albo dluzej? nieee

laski, bylam u pediatry z tymi oczami, mala wazy 6330. malo troche, co nie? w miesiac dokladnie przybrala 360g. mielismy morfo, ale nie mam wynkow.
martwie sie. inne dzieciury waza juz ok 7500 w jej wieku, a ta taka chudzina

Ewasmerf: martwie sie. inne dzieciury waza juz ok 7500 w jej wieku, a ta taka chudzina

Mój 2 tyg. młodszy od Błażeja madziik - jej waży 7800, a mój jakieś 5700 (waga pewnie zawyżona, bo ważę na wadze domowej siebie z nim, a potem tylko siebie i odejmuję). I co ja mam powiedzieć? A no to, że już drugi egzemplarz mi się taki trafił - obaj w pierwszych miesiącach życia byli lekko pod ostatnim centylem. Cóż - genetyka. Nic nie poradzę. Ale widzę, że młodszy rośnie, więc w paranoję nie popadam.
.
Przy okazji - pelećcie coś na wypadanie włosów. Bo bankowo do końca roku wyłysieje do zera...

Moja waży coś koło 5200 ale rośnie ładnie, widać i czuć na rekach wiec się tym nie przejmuje bo przecież nie wmusze w nią więcej jedzenia żeby ją rozepchac. Jedne dzieci ważą mniej inne więcej. Ja z mężem jesteśmy szczuplaki to ona ma to po nas pewnie.

Marion ja biorę tabletki merz na razie od 2 tyg i widzę mega poprawę w paznokciach bo były jak papierki tak się rozpadaly jak nigdy. Włosy tez mi lecą ale myślę że na efekt trzeba zaczekac.

omorfo w miare ok. 2 parametry odpowedzialne za anemie ponizej normy, ale hemoglobina i hematokryt ok. na szczepieniu pokaze wyniki

Dzisiaj wrocilam do pracy i mam maly problem..
Mianowicie jak wiecie mala moja alergik, mam w domu mleko bebilon pepti ha i dzisiaj przed drzemka eM jej dal i wypiła 50ml ale po poludniu ja wysypalo i juz cala sie drapala ehhh
Takze te mleko odpada..
I mam takie pytanko czy zamiast tego mm spokojnie moge dac mleko kokosowe z kaszka?
Wiadomo ze to tylko na raz, bo na kolejne karmienie bede juz w domu..
A za chiny nie odciagne 50-100ml mleka ehhh
Opprne te moje cyce sa i ani recznie ani laktstorem wiecej jak 10ml nie uzyskam

Do spania musi miec mleko, R probowal ja polozyc bez i nie chciala..a tak wydoila nawet te 50ml i po chwili spala..
I on psychicznie lepiej sie.czul hehe
A tymbardziej jak teraz Amelka nie ma.apetytu obiadu zje ze 3lyzeczki i koniec, owocow tak samo..

Na kokosowym robilam jej.kasze jaglana i nic jej po nim nie bylo stad tez pomysl aby wlasnie to mleko dac niz mm

No drapie sie strasznie, na buzi pojawily sie plamy gdzie juz ze 2mce miala buzke czysta ehhh
Najwidoczniej jej nie.odpowiada a z innymi nie bede próbować bo sie boje wiekszej reakcji
Bedzie dostawac te kokosowe a ja popoludnie poswiece wiecej czasu i postaram sie ściągnąć mleka z cycow..moze akurat sie uda :-)

Moja tez pije nutramigen. Wlasnie daga jak kokosowe jej nie pidejdzie sprobuj nutramigen.

nie kupuj tego nutramigenu, tak jak piszesz, szkoda kasy, zwlaszcza ze cyca je.
ja ze swoja juz probowalam enfamilu, bebilonu i tego polecanego slodkiego najtanszego bebiko. i wszystkim pluje. juz sie w pozostale wynalazki nawet nie bawie.