Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 1st 2016
     permalink
    a ja sadze ze ma. nie chodzi o to, ktore pojdzie szybciej, chodzi o wzmocnienie miesni, cwiczenia i prawidlowy wzorzec ruchu.
    ja klade czesto na brzuch, na swoich nogach. generalnie dbam o to, zeby mala miala urozmaicone "cwiczenia" - klade na materacu w lozeczku na brzuchu i na plecach, klade na podlodze na macie na brzuchu i na plecach, na lezaczku, na swoich nogach, na swoich rekach, do odbicia pionowo na barku. teraz zmienilam bark, bo niestety jestem praworeczna i na lewym barku latwiej mi nosic, a teraz nosze na prawym, zeby sie ta glowa "odgiela", rehabilitantka mi podpowie co robic. troche turlam dziecko na boki. po kapieli klade na brzuszek na przewijaku.
    jak dziecko bedzie lezalo ciagle na plecach to tez w koncu pojdzie. ale wydaje mi sie ze zdrowiej "cwiczyc".
    wiem ze jest sporo dzieci ktore nigdy nie raczkowaly, ale z tego co tam kiedys czytalam (nie chce sie wymadrzac, niech sie mkd wypowie) to ruch naprzemienny rozwija polaczenia w mozgu miedzy polkulami czy cos w ten desen. dlatego dobre sa rowerki biegowe, ogolnie rowery, no i wlasnie prawidlowe raczkowanie.
    nie badzcie leniuchami, kaldzcie dzieci na brzuszek. moja tez nie lubi lezec sama w lozeczku na brzuchu, ale na kolanach jak najbardziej.

    Treść doklejona: 01.06.16 13:11
    anairda1986: Jak w dzień nie mam możliwości położenia jej na brzuchu,to mam.wyrzuty sumienia.

    nie rozumiem tego. ja klade niemal zawsze do odbicia najpierw na bark swoj, a potem mala na brzuszek na kolanach zeby odbila wszystkie powietrze. i potem znow na bark. zajmuje to wszystko moze do 5 minut. tez nie cwiczy godzinami bo pzeciez to meczy. ale tu 5 minut tam 5 minut i w ciagu dnia sie zbierze pol godziny do godziny
    -- ;
  1.  permalink
    Ja za to po jedzeniu zawsze balam sie dac.... ze mu sie uleje, ale widze ze sie mylilam.
    --
  2.  permalink
    Ja różnie kładę na brzuch. W domu częściej ale jak jesteśmy u dziadków to rzadko,no i większość dnia spędzamy wtedy na powietrzu.,

    Wiadomo że łatwiej dać dziecko do leżaczka. Z Ania staram się by więcej leżała na podlodze/lozku.

    Odbijam różnie. Po obserwacji córki widzę że lepiej nie odbijać. Póki co ulewa. A tak to jak trzymam ją na kolanach,nie podnoszę na ramię do odbicia to zazwyczaj jest bek,nie spore chlusniecie.

    Widzę duże postępy. Podnosi głowę leżąc na plecach tak że czasem przyprawia mnie o zdumienie,przewraca się na boki,że teraz obowiązkowo nie zostawiamy jej bliżej krawędzi łóżka.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJun 1st 2016
     permalink
    Zgadzam się Ewą w 100%. I w ogóle nie chodzi o wczesne siadanie czy raczkowanie. A raczkowanie ważne, bardzo ważne, ale tutaj już kiedyś pisałam co nasza rehabilitantka, rehabilitant męża oraz nasz ortopeda na temat raczkowania mówią. Logopeda koleżanki syna też o raczkowaniu dużo się wypowiadała i wpływu na mowę.

    Ana - Aleks też jako noworodek dużo czasu spędzał na powietrzu i leżał właśnie na kocyku na brzuszku. Kładłam taki koc piknikowy (z warstwą nieprzemakalną), na to kocyk jeszcze i hop na brzuszek. Trochę na brzuszku poleżał i potem na pleckach i potem znów brzuszek. Trochę rąk, trochę na brzuszku na przedramieniu i tak cały dzień.


    A z ciekawości bo się zawsze zastanawiałam. Jak to jest, że dziecko nie raczkuje a wstaje, a chodzi? Moi dwaj synowie zaczęli wstawać z czworaków. Najpierw była pozycja na czworaka a dopiero później z tego wstawanie. Jak dziecko nie raczkuje, to jak wstaje?
    -- ,
  3.  permalink
    Dzasti,Filip podciagal się. Z siadu rekoma,o meble,o nasze rece. Długo chodził trzymany za łapki.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJun 1st 2016
     permalink
    No a gdybyś go za te łapki nie trzymała? Jakoś chciałby się przemieszczać zapewne. Nasz ortopeda (fan raczkowania po prostu) mówi, że jak dziecko nie chce raczkować a już wstaje, albo za wcześnie wstaje (mniej niż 3 mce od początku raczkowania) to należy założyć dziecku na dzień pieluszkę ekologiczną, która spowoduje, że dziecko nie będzie mogło wstawać i zacznie raczkować wtedy.
    W ogóle te prowadzanie dziecka za rączki jest niezdrowe.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 2nd 2016
     permalink
    dzasti, dziecko moze wstac w oparciu o meble czy szczebelki. po porstu ciagnie na rekach. moj piotrek zaczal wstawac SAM duzo wczesniej niz zaczal siedziec. ciagnal po porstu jakos na rekach, nie pamietam jak.

    ja osobiscie spotkalam sie z tym ze sadza sie dziecko bo siedzi a usiasc nie umie, choc wszedzie pisza, ze siedziec moze dziecko ktore umie samodzielnie usiasc.

    dżasti: Ana - Aleks też jako noworodek dużo czasu spędzał na powietrzu i leżał właśnie na kocyku na brzuszku. Kładłam taki koc piknikowy (z warstwą nieprzemakalną), na to kocyk jeszcze i hop na brzuszek. Trochę na brzuszku poleżał i potem na pleckach i potem znów brzuszek. Trochę rąk, trochę na brzuszku na przedramieniu i tak cały dzień.


    dokladnie! tez tak robie.

    mi sie wydaje, ze dla laika to jest bardzo malo zrozumiale wszystko. nie wiadomo o co chodzi z tym wzorcem ruchu itd. Bo na dobra sprawe tym prowadzaniem sie dziecku "krzywdy" nie zrobi. tak czy smak bedzie chodzic, ani kregoslupa w paragraf nie dostanie, ani nie bedzie kustykalo. czy sie poprowadzi dobrze dziecko czy nie - chodzic i ruszac sie bedzie, jakos tam. I to jakos przeradza sie w jakosc. Ja to tak rozumiem. Ze jak wszystko jest prawidlowo i sie dziecko wspiera a nie hamuje we wzorcach ruchu to dziecko jest bardzej harmonijne, ma lepsze wyczucie wlasnego ciala.
    Nie wiem czy na szkolach rodzenia tego ucza, czy nie, bo nie chodzilam, ale uwazam, ze powinno sie takich rzeczy uczyc. Jak zajmowac sie niemowlakiem prawidlowo. Ostatanio ogladalam zawitkowskiego, w ddtvn byl, i przysiegam, ze nie widzialam zeby ktos sie tak obchodzil jak on z niemowlakiem. wszyscy ktorych mialam okazje obserwowac lapia/nosza/klada dzieci nieprawidlowo, ze mna na czele.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 2nd 2016
     permalink
    Jak tak czytam o tym "odbijaniu", że cała akcja z 5 minut rwa, to do dziś się zastanawiam dlaczego moje dziecko nie odbijało. No, bardzo rzadko odbijało. Co ja się na cudowałam, żeby uskutecznić pozbycie się powietrza. I na ramię, i na brzuszek, i w pionie i w poziomie... I pediatra, i położna próbowały, a czort odbić nie chciał. W końcu mi wcisnęły, że nie wszystkie dzieci karmione piersią odbijają :P. Ale w nocy to był koszmar, bo po karmieniu bałam się spać, czy aby jednak nie dojdzie do jakiejś tragedii.

    Na szczęście ten okres mamy za sobą :P.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 2nd 2016
     permalink
    nie wszystkie odbijaja, bo nie wszystkie lykaja powietrze.
    moja w nocy nie odbija. nie ulewa, nie chlusta, nie rzyga. je na lezaco i tak przesypia cala noc. w dzien natomiast lyka powietzre az milo, wiec musi odbic bo jak nie odbije to chlusnie. wychodzi wtedy nosem, fakt ze sie zachlystuje, no ale ja jej nie opuszczam na minute, nawet ja biore do lazienki na kapiel, bo nigdy nie wiadomo
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 2nd 2016
     permalink
    No własnie, ja tez cały czas dziecko "na oku". Bałam się...
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJun 2nd 2016 zmieniony
     permalink
    Maks był dzieckiem ulewającym aż przez nos. To były potoki wylewającego się mleka. Odbijałam zawsze po jedzenie w dzień, ale w nocy nie i w nocy nigdy mu się nie ulało. Po prostu zasypiał przy piersi i na śpiocha go odkładałam do łóżeczka. A Aleksa też brałam do odbicia. Ale On w ogóle nie ulewał. Odbijałam go, bo tego potrzebował. Inaczej piszczał i machał nóżkami. Odbiłam go i spokój.
    -- ,
  4.  permalink
    No moj jak mu sie nie odbije to potem marudzi, musi i juz, lepiej mu na brzuchu. W nocy tez nie odbijam. Maks raczkowal, najpierw sie czolgal jak rasowy szeregowy a potem raczkowal z predkoscia swiatla ;)
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeJun 2nd 2016
     permalink
    O no to moja jeszcze sama nie siada, choć posadzona siedzi stabilnie, nie raczkuje tylko się czołga a wstaje przy wszystkim co chwila, że nie można spuścić z oka ani na chwilę bo zaraz się przewraca.
    -- ,
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeJun 3rd 2016 zmieniony
     permalink
    właśnie z tym raczkowaniem to i u nas jest problem. Młoda raczkuje ale tylko wtedy gdy ma w miarę miękko pod kolanami. Na twardej podłodze pełza (już od 4-5 msc), kolan sobie obijać nie będzie i koniec. Siada już sama na wszystkie sposoby i na wszystkie sposoby wstaje i nic, ale to nic jej od tego nie odwiedzie. Jak tylko znajdzie sobie coś, na czym może się wesprzeć to wstaje. Nawet próbuje stawiać pierwsze chwiejne kroki. I ma w nosie to, że mama zachęca do raczkowania, pokazuje itd ona będzie stała i chodziła i tyle na temat :shocked:

    Dzasti a czym są te ekologiczne pieluszki zmuszające dziecko do raczkowania?? wytłumacz to jakoś??? albo podlinkuj
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJun 3rd 2016
     permalink
    Moja tydzień temu zaczęła siadać, raczkowanie jeszcze przed nią. Na razie się tylko czołga i martwi mnie trochę, bo odpycha się tylko prawą stopą.
    Właśnie czekam na wizyte u lekarza, bo kaszle i chce ją osłuchać, więc od razu zapytam i o to. Może jej potrzebne jakieś ćwiczenia, albo coś.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJun 3rd 2016
     permalink
    moja dzisiaj zaczęła podnosić tyłek do góry i podkurcza kolana do raczkowania
    ciekawe czy tak tylko cwiczy czy ruszy niebawem hmmm
    na razie to obkreca się w koło własnej osi i przemieszcza się do tyłu hi
    w wózku już mi pare razy usiadła łapiąc się za boki..
    nawet jak lezy na plecach to jakoś przechyla się na bok i podpiera na łokciu jakby chciała usiąść już...
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeJun 3rd 2016
     permalink
    Malisek, moja tez preferuje odpychanie jedna nogą. Lekarz mówi, że to normalne. Daj znać co powie Twój .
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJun 3rd 2016
     permalink
    iris30: Dzasti a czym są te ekologiczne pieluszki zmuszające dziecko do raczkowania?? wytłumacz to jakoś??? albo podlinkuj


    To chodzi o TAKIE PIELUSZKI Ale nie zakłada się je, żeby tam dziecko sikało, tylko na zwykłe pieluszki jednorazowe, aby dziecko miało po prostu szeroko nogi. I wtedy dziecko nie da rady wstać. Tzn próbuje wstać i klap na pupę robi. Lekarz mówił, że raz, że powoduje to, że dzieci nie wstają a dwa to to, że zaczynają raczkować. Po prostu ułożenie nóg i bioder sprzyja raczkowaniu.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 3rd 2016
     permalink
    Iris, Malisiek mój Hug też tylko jedną zawsze nogą się odpychał jak żołnierzem był i lekarka też mówiła że spoko.
    Na nic to nie wpłynęło bankowo :wink:
    --
  5.  permalink
    Moj Maks tez jak pelzal, to glownie prawa strona sie odpychal.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJun 4th 2016
     permalink
    U lekarza niczego sie nie dowiedziałam. Ale jak mówicie, że Wasze dzieci też tak robiły, to luzik, bo myślałam, że tylko moja tak ma.
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeJun 4th 2016
     permalink
    Dzasti, takie to mam , ale do tej pory nie używałam. Nie wiedziałam, że tak mocno rozszerzają nogi. Muszę dzis spróbować. Choc z jednej strony szkoda mi zabijać w niej tej chęci chodzenia i stawania.
    --
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeJun 6th 2016 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny jak robicie z gryzaczkami zabawkami? Moja teraz wszystko bierze do buzi czy ja mam to codziennie wyparzac wygotowywac? Czy raz na jakiś czas? Nie chce tez wariować no ale tez chce zachować czystość w końcu mała ma dopiero 4 mc.
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeJun 6th 2016
     permalink
    Ja po prostu co jakiś czas przemywałam gorąca woda, ale nie wyparzałam. Niedługo później i tak ruszyła w świat i lizała podłogę więc to było jakieś przygotowanie do zarazków :cool:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 7th 2016
     permalink
    efcia81: Moja teraz wszystko bierze do buzi czy ja mam to codziennie wyparzac wygotowywac?

    :shocked: 4 razy czytalam zeby dobrze zrozumiec (fakt, ze dopiero wstalam). efcia, moja ma 3,5 i nic nie wyparzam, a do buzi bierze juz wszystko co uda jej sie zlapac, hehe. jak kupilam to przelecialam ciepla woda i to wszystko. nic jej nie bedzie. ja z tych wrednych matek co to wczoraj jej loda dalam polizac;-P i kawalek czekolady. bo patrzyla namietnie
    -- ;
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 7th 2016 zmieniony
     permalink
    efcia81 za 2/3 mc lizanie podłogi nawet Cię nie będzie ruszać ;) mnie dopiero odrzuciło jak Miki dossał się do kółek od wózka ;)
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJun 7th 2016
     permalink
    podłoga, kocia miska, drewniany żwirek z kuwety :devil:
    Ja już przy pierwszym dziecku zbyt "leniwa" byłam na takie cuda, choć smoczki i ustniki raz kiedyś wrzątkiem przelewałam... I podłogę częściej myłam niż teraz.
    A gryzaczki i grzechotki myłam, jak brudne były (moje dzieci potrafiły kaszkę czy inne pokarmy żyrafą przegryzały).
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJun 7th 2016
     permalink
    Ja wyparzam jeden raz jak kuoie aby ta chemia nie bylo czuc i tyle..
    Potem jak widze ze brudne to plucze pod goraca woda
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJun 7th 2016 zmieniony
     permalink
    To ja też z tych leniwych. U nas też przy blw mamy jedzenie z recyklingu:tooth: Tzn. Aleks rzuca a podłogę to zbieram i znów mu daję. Oczywiście nie jakieśtam rozklpcine, ale wszystko co dalej wygląda znów ląduje na tacce.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorRenata_
    • CommentTimeJun 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny czy któraś walczy z refluksem u swojego dziecka ? Jesli tak, to jakie są objawy tej choroby u Was ?
    Podejrzewam że moje dziecko może mieć refluks :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJun 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Renata_: Podejrzewam że moje dziecko może mieć refluks

    a jakie ma objawy?

    bo moja miała refluks żołądkowo-przełykowy, jednak żaden lekarz go nie potwierdził bo nie chlustała, nie miała zapalenia oskrzeli czy uszu itp. jej się cofka zatrzymywała na poziomie gardła, może ze dwa razy chlusnęła. za to były mega cyrki przy jedzeniu, zasypianiu, cuda na kiju na co dzień. poszłam z nią prywatnie do ordynatora neonatologii, który stwierdził, że skoro się upieram [a się nie upierałam, chciałam tylko wiedzieć co jest grane] przepisał nam gasprid, proszek robiony w aptece. dostawała jedną łyżeczkę przed porannym karmieniem. pomogło. a z końcem 6 miesiąca przeszło jak ręką odjął. na tej podstawie stwierdzam, że to miała.
    -- [/url]
  6.  permalink
    sardynka85: mnie dopiero odrzuciło jak Miki dossał się do kółek od wózka ;)
    - :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeJun 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Renata sprecyzuj objawy.U nas bylo chlustanie buzia i nosem.Czasem jak jadla to puszczala smoczek i plakala.Ja do kazdego karmienia dawalam zageszczacz mozna podawac po karmieniu syrop bez recepty gastrosus baby czy jakos tak. Kladz dziecko pod skosem zeby kwas zoladkowy nie podchodzil do gardla.
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJun 7th 2016
     permalink
    U nas problem ulewania też jest i to często. Kupiłam ten gastrotuss baby i Tymek nie mógł odbić, tak strasznie płakał jakby go zarzynali :/ odstawiłam wszystko w cholerę. Teraz czekam na hipp AR sprowadzony z Niemiec bo u nas nie ma i mam nadzieję że pomoże :/
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeJun 7th 2016
     permalink
    U nas też ciągle ulewanie. Ale.. dzieje się to tylko po mleku bądź jogurcie. Jak zje co innego i wypije nawet dużo wody to nie jej nie poleci. A przecież wodą powinna jeszcze bardziej ulewać. Czemu tak? Czy to jakaś alergia czy o co chodzi?
    -- ,
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJun 8th 2016
     permalink
    Ikann jak nawet po jogurcie chlusta to ja bym sprawdzila czy to przypadkiem jest nietolerancja laktozy np albo ogólnie nabialu
    Moja tez ulewala ale jakos ok 3miesiaca przeszlo
    Teraz czasami sie zdarzy ze.cos tam uleje jak za duzo cyca poje
    --
    •  
      CommentAuthorRenata_
    • CommentTimeJun 8th 2016
     permalink
    Moje dziecko czasami ulewa w trakcie karmienia (przy odbijaniu). Zdarza się ze ulewa nawet pokarmem strawionym.
    Podczas karmienia mocno się pręży, czasami płacze, puszcza i łapie od nowa pierś do tego je lapczywie. Odbija mu się normalnie, a jak go odloze to jeszcze po godzinie lub dwóch potrafi ulewac albo się pręży na spiaco, jak go wezmę na ręce to mu się obija ... czy to kwalifikuje się na refluks ?
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJun 8th 2016
     permalink
    Renata u nas tak bylo, ale nie sądziłam ze to moze byc refluks
    U nas samo przeszlo..
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJun 8th 2016
     permalink
    Renata_: Podczas karmienia mocno się pręży, czasami płacze, puszcza i łapie od nowa pierś do tego je lapczywie. Odbija mu się normalnie, a jak go odloze to jeszcze po godzinie lub dwóch potrafi ulewac albo się pręży na spiaco, jak go wezmę na ręce to mu się obija ... czy to kwalifikuje się na refluks ?

    może być, może... moja podobnie zachowywała się przy karmieniu. jeden wielki ryk na zmianę z nerwowym łapaniem piersi... aż mnie ściska w dołku jak o tym sobie przypomnę. zwłaszcza, że długo nie wiedzieliśmy o co chodzi bo nie było chlustania. dopiero moja mama się zorientowała jak usłyszała jej cofkę...
    anyway. oprócz leków Młoda miała uniesiony materacyk pod kątem 45st. i po każdym posiłku była odbijana. to trochę łagodziło temat. przeszło samo [bo tak jest przy refluksie] wraz ze skończeniem 6 miesięcy.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeJun 8th 2016
     permalink
    Reniu u mnie było i jest nadal to samo, prężenie, puszczanie cyca to najprowdopodobniej powietrze którego się nałykał. Odbijaj go w trakcie jedzenia. Takie prężenie u nas ustało jakoś w 3 mc, ulewanie jest nadal w szczególności że teraz cały czas przekręca się na brzuszek i rzyga również treścią pokarmową. Póki co nie jest to coś co by mnie niepokoiło. Skonsultuj to z lekarzem ale nie sądze aby to był refluks.
    --
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeJun 9th 2016
     permalink
    Mam takie pytanie bo może któraś z Was sie z tym spotkała. U córki na wargach sromowych zrobiła się dzisiaj taka jakby hm biała skórka. Wygląda to jak np namoczona skóra po długiej kąpieli i kolor jaśniejszy niż reszta ciała. Odparzenie (chociaż one bywaja czerwone) czy raczej jakas infekcja?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJun 9th 2016
     permalink
    odparzenie. my takie mamy na pupie czasem. uzywam buebchen na odparzenia i znika w jeden dzien. takie jakby bable przezroczyste
    -- ;
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeJun 9th 2016
     permalink
    Nooo dokaldnie coś takiego...uspokoilas mnie bo już się bałam że jej jakąś infekcje czyms przeniosłam skądś. Będę to obserwowala oczywiście ale mam nadzieje że zniknie. Na początku chciałam od razu do lekarza bo bardziej obstawialam infekcje ale dopiero na poniedziałek :/
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJun 9th 2016
     permalink
    My mamy tak od kremu a jak uzywam linomag to nic nie ma wtedy
    --
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeJun 9th 2016
     permalink
    Właśnie ostatnio używałam kremu więc bardzo prawdopodobne że on jest winowajca :/
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
  7.  permalink
    Dziewczyny, chyba mnie przewialo czy cos, bo mnie boli od dwoch dni w okolicach prawej lopatki. Czym moge sobie posmarowac karmiac piersia?? Ktos ma jakies doswiadczenie?? W pierwszej ciazy cos mnie stopa bolala i moglam jakas mascia smarowac, chyba alantan czy cos takiego..
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJun 10th 2016
     permalink
    Madzik ja mam maść końską, aptekarka powiedziala ze jeszcze to jedna z najbezpieczniejszych przy karmieniu..
    --
  8.  permalink
    A kupie w aptece?
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJun 10th 2016
     permalink
    Tak, ja kupilam w aptece z polecenia aptekarki, farmaceutki czy jak ona tam sie zwie:tongue::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeJun 10th 2016
     permalink
    Dziewczyny jak jest z rozszerzeniem diety tzw. pierwszej łyzeczki. Czy same tarłyście np. marchewkę ? czy jednak te słoiczkowe? bo bezpieczniej bo te ze słoiczka przebadane itd... a te z warzywniaka w sumie nie wiadomo z jakiej uprawy. I co dawałyście na tą pierwszą łyżeczkę, chciałabym zacząc od jak najmniej słodkich warzyw, to co podać?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.