Tiaaa ja też mówiłam że smoka nie bedę dawać i suszarki jako uspokajacza włączac i co??? smoka dałam w drugiej dobie a suszarkę (aplikacja w telefonie) jakoś po miesiącu, swoją drogą Ewa polecam, na usnięcie sprawdza się rewelacyjnie.
Ewa może Twoja mała ma po prostu kolki?
Moja jak się tak odrywa od cyca i płaczę to często jest to oznaka zmęczenia i oznaka, że chce już do łóżeczka spac i nie ma siły juz ssać. Może u Ciebie też tak jest? Później jak zacznie płakać na dobre to ciężko ją uspokoić i nakręca się jeszcze bardziej. W takiej właśnie sytuacji włączam suszarę :)

efcia81: Moja jak się tak odrywa od cyca i płaczę to często jest to oznaka zmęczenia i oznaka, że chce już do łóżeczka spac i nie ma siły juz ssać. Może u Ciebie też tak jest? Później jak zacznie płakać na dobre to ciężko ją uspokoić i nakręca się jeszcze bardziej. W takiej właśnie sytuacji włączam suszarę :)

dokladnie tak to wglada. wczoraj ja wlozylam do wozka, kilka bujniec i zasnela i do rana spala (2 karmienia, zeby nie bylo ze przespala 10 godzin, hehe). nawet ja przenioslam do lozka i nie wstala.
ja sie na kolkach nie znam, ale na kolki mi to nie wyglada bo nie prezy sie, i w ogole pod definicje kolek to nie wyglada. te kolki to czesto to taka recepta na wszystko wg mnie - dziecko placze, a matka nie wie dlaczego - kolki.
u nas wydaje mi sie ze to jak efcia napisala - ze juz takie zmeczenie ze sobie nie radzi.
tylko jaki sposob na to to jeszcze nie wymyslilam...sprobuje z ta suszarka
w koncu dzieci roczne i dwuletnie tez sa wieczorem czesto marudne, co nie? tylko juz sie zapomnialo...

Treść doklejona: 10.05.16 06:35
edit* nie wstala=oka nie otworzyla, zeby nie bylo

madziik1983: Poprosze nazwe aplikacji

aplikacja na Iphona nazywa się Baby sleep sounds.

madziik1983: Wczzoraj bylam na krzywej, lekarz w poniedzialek. Ciekawe jaki wynik :)

ja jeszcze nie byłam

daga310: Drapie sie do krwi,placze przy tym strasznie..

Bidulka :(
Ja w dalszym ciągu nie mogę dojsć co za suche białe placki ma moja mała. Nie swędzi jej to, mleko odstawiłam, ale chyba musze odstawić resztę nabiału. No chyba że to od proszku do prania? eh nie wiem, dziś kupie krem meriderm

Madzik, jesli te krostki tylko na buźce to obstawiam trącik niemowlęcy. Mój miał tez takie cudo. Długo...

Mój starszak tez miał krostki tylko na jednym policzku (taka plama jakby, rumień) i lekarz mowił, że nigdy alergia nie objawi się tylko w 1 miejscu. U nas chyba była to reakcja na mój makijaż:) Zeszło po jakimś czasie, myłam tylko mydełkiem Bambino.

Dziewczyny, poza alergiami, może być też trądzik i lojotokowe zapalenie skóry. Albo dwie rzeczy na raz. Ewcia, ja wiem, ze dziewczyny Ci tu "doradzily" odstawić nabiał ale nie rób tego bez konsultacji z lekarzem. Przede wszystkim możesz zaszkodzić sobie. Jeśli odstawiasz nabiał lekarz powinien Ci zaproponować konkretną suplementacje. Możesz sobie zniszczyć żeby i kości, jeśli nabiał odstawisz i nic organizmowi w zamian nie dasz. Tak więc idź jak najszybciej do pediatry i pokaż te zmiany.
Daga, współczuję. Rozumiem co czujesz. Ja byłam w ciąży najpierw na diecie cukrzycowej. W drugim miesiącu życia Adasia przeszłam na dietę bezmleczna. Potem do tego doszła dieta bezjajeczna i bez niektórych warzyw i owoców. Bardzo mi było ciężko, frustrowalo mnie to bardzo. Ale powtarzalam sobie, ze to najlepsze co mogę dla Adasia zrobić. Że może przejście na mm byłoby łatwe i dla mnie wygodniejsze, ale w ten spsoob oddalam wizję ustąpienia alergii. Bo karmienie piersią jest najlepszym lekiem na alergię. A karmienie mm chwilowo zaglusza problem, który wróci jak tylko będziesz rozszerzać małej dietę. I to wróci ze zdwojoną siłą. Wiem, ze ciężko ale wierzę, ze dasz radę. Zobacz, alergia mojego Adasia zniknęła. Nie ma. Ani na mleko, ani na jaja, ani na ryby. Jeszcze na Boże Narodzenie po zjedzeniu ryby miał całe ręce i nogi w suchych czerwonych plackach. Teraz jadł i łososia, i tuńczyka i jest ok. Zdaniem mojego alergologa kp miało wielki wpływ na ustąpienia alergii.
Miałam Ci jeszcze zaszeptac, ale napiszę już tu, ze Adaś przez czas jakis brał syrop na alergię Ketotifen. To jest na receptę. Miał go chronić przed jakims przypadkowym zjedzeniem alergenu. Moze jakis lekarz by Wam cos takiego zapisal?

Ja nie chce przechodzic na mm bo nie ma pewnosci ze na nim bedzie lepiej
nie chce ryzykowac, a mleko matki najlepsze tak jak Isia pisze..
musze sie przemeczyc jeszcze troche przynajmniej do roczku małej, potem bede myslec co dalej
Isia moja dostala teraz syrop Aerius, ale chyba po nim bardziej ja wysypalo, dostala masci na sterydach cialko super, ale na buzi wczoraj znowu pojawily sie krosty:cry
odstawilam ten syrop po 3 dniach ale wczoraj na wieczor dalam bo strasznie sie drapala
jutro idziemy na kontrole, mam nadzieje ze nas wysla do alergologa badz dermatologa.
zamowilam test food detective i zrobie sama malej, bo tu testy jakiekolwiek robia po 2rz ja tyle nie zamierzam czekac..
jak nic nie wyjdzie to chyba na wakacje polece do Polski do lekarza, bo oszaleje z tej niewiedzy i meczarni jakie mala przechodzi

Treść doklejona: 10.05.16 11:35
madzikk moja miala podobnie i to byl tradzik niemowlecy
zeszlo jakos miedzy 2-3miesiacem

no u mnie ostatnio bylo 20st to mala miala kapelusik na glowie, tylko aby od slonca chronic troche
a jak jest tak 15st to zakladam cieniutka czapeczke albo opaske
tylko u mnie to inny klimat, jeszcze snieg w gorach hehe
a co do spacerowki to ja jeszcze worze w gondoli, ostatnio sprobowalam mala wsadzic w spacerwoke ale taka malusia w niej byla he
doslownie gubila sie w niej, bo ja mam duza spacerowke to tez inaczej
no i gondole duza to jeszcze miejsca ma sporo, mysle ze za 1-2miesiace przesiadzemy sie jednak na spacerowke
No ale na plasko to chyba juz mozna takiego 4 miesieczniaka dac

Ja nie zakładam i już się nasłuchałam od babć z osiedla. Body ubieram na krótki rękaw i spodenki na gołe nogi plus cienkie skarpety. Przykrywam ewentualnie cienkim kocykiem, ale u mnie obecnie ponad 20 stopni.

U mnie też co spójrze do wózka to wszystkie prawie dzieci z czapkach niektóre to nawet w takich grubszych. No i oczywiście koce wszechobecne. Ja się nie dziwię, że później takie kolejki do lekarza.

Dziekuje za odpowiedzi. A cos z tym robic?

tak, nawet moj starszak jak mial goraczke 39 stopni w tamtym roku przy anginie to oddech mial wlasnie taki. pytalam lekarki - to normalne przy goraczce.
ale ja bym na twoim miejscu do lekarza podjechala. moze to trzydniowka, moze angina, niech lepiej lekarz obejrzy.

Treść doklejona: 10.05.16 17:22

anecia_: Ja nie zakładam i już się nasłuchałam od babć z osiedla. Body ubieram na krótki rękaw i spodenki na gołe nogi plus cienkie skarpety.

body na krotki to czapka z glow, hehe
ja zakladam dlugi bo
1: nie chce zeby sie przysmazyla. buzie smaruje
2. raz w nocy spala w body z krotkim, przykryta koldra to rece do ramion miala zimne jak lod. Nie, nie chlodne, zimne jak trup. cos jeszcze krazenie slabe wiec zakladam body z dlugim.
no i niestety . ja co zajrze w wozek to jakas masakra jak te dzieci grubo poubierane i kocami ponakrywane + te plandeki do kompletu!

O, to dobrze poniekąd, bo już się martwiłam, bo Jaśka aktualnie jest na kuracji sterydowej, zaflegmiona cała była I Nebbud bierze. , bałam się. , że to coś wspólnego.
Wiem, że to niewykluczone, ale dobrze, że nie ona jedna ten oddech taki ma.

Dzwoniłam do lekarki, kazała zbijać gorączkę, jeśli co 8 h to może być Nurofen za każdym razem.
Kazała rano zrobić badanie moczu małej i przyjechać z wynikami na 15.15.

kurcze ja nawet nie wiedziałam, że to ma znaczenie jakieś i dawałam zawsze wieczorem bo tak mi było łatwiej.

Ja też dawałam K+D i też wieczorem, tuż przed kąpielą.

Ja też u moich dzieciaków rozpoznaję gorączkę po spłyconym oddechu i tak jak Katka nawet nie muszę dotykać, ale moje to "lubią" często dobijać do 40 których za chiny nie idzie zbić i nawet naprzemienne podawanie ibumu z paracetamolem (co 4h) nie daje rady...przy przedostatniej gorączce Gajki to już nawet w 4 noc na pogotowie dzwoniłam bo cały czas miała 40 i za chiny nie chciała spadać (u nas tak jest przy bakteryjnych)

Ja zakładam body z krótkim,legginsy,na to cienka bluze,no i opaske. Przykrywam cienkim kocykiem.




Mam pytanie. Moja córka od początku bardzo silna. Głowę podnosiła juz w 2-3 tyg życia. W drugim miesiącu przewala się w brzuszka na plecy i tak do dziś.
Ale doszło do tego że gdy leży nam na nogach,głowa na naszym brzuchu podnosi się cała do siadu. Dosłownie,trzeba ją trzymać. Już wymyśliłam sobie wzmożone napięcie miesniowe. Serio.

Wieczorami niespokojna,ulewa,armagedon. Noce pięknie przesypia tfu,tfu. Ogólnie typ mało sypiajacy w dzień.

anairda, sprawdz to. bo to normalne nie jest.z tym obracaniem. bo czesto jest tak ze dziecko na brzuchu nadmiernie odgina glowe i stad obrot na plecy.
teraz to odpowiednia pielegnacja mozna duzo rzeczy skorygowac

Daga, bo na pewno jest prawidlowe, wyluzuj

U nas raczej odpada WNM bo do 5 miesiaca bylo wszystko pięknie a jak mała miała 3 tygodnie to byliśmy z nią u rehabilitanta bo słabo jej ssanie piersi szło więc ją "przebadał' metodą Vojty, poza tym mała nie ma zacisnietych piątek , bawi się stópkami i nie wygina się w żadną strone w ciągu dnia jest pogodna-ale jak każde niemowle czasem pomarudzi.Jedyne czego nie robi to nie przekręca sie na brzuszek tyko na boki, zastanawiałam się nad tym czemu nawet zgłaszałam pediatrze ale powiedziała że nie wszystkie dzieci muszą to robić, tak jak nie wszystkie raczkują itp. Na brzuchu nie znosi leżeć 3 minuty i ryk od małego na brzuch kładliśmy i do teraz nie lubi tego :-/ Narazie wróciłam na Nutramigen słodkie kaszki odstawiłam -na noc dodaje tylko słodką z bobovity malinową bo inaczej nie ruszy tego mleka a w dzień kaszka jaglana z utartym jabłkiem bez cukru, jakaś pełnoziarnista z Holle i Sunbaby.Odstawiłam deserki mleczne już ponad tydzień temu. Nutramigen mam wdrożony od 2 dni poczekam czy jakis efekt bedzie w sensie czy mała zacznie spac lepiej. Od dzis odstawiłam gotowe obiadki bo możliwe że czegoś tam nie strawia bo o ile zadnych objawów skórnych alergi nie widać to mozliwe że są trawienne stąd to słabe spanie. Poczekam tydzień jak efektów nie bedzie to dam sobie spokój widac taki urok dziecka.

Teraz pytanie do mam co maja dzieci z mała różnicą wieku.Mała ma prawie 7 miesięcy gdzies za 3 planujemy starac się o nastepna dzidzie.Jak to wyglada organizacyjnie? W sensie czy jak małe śpi to-to niewiele starsze często je budzi? Jak wygladają spacery z takim prawie 2 latkiem i noworodkiem? Macie jakieś dostawki do wózka?

anairda1986: Mam pytanie. Moja córka od początku bardzo silna. Głowę podnosiła juz w 2-3 tyg życia. W drugim miesiącu przewala się w brzuszka na plecy i tak do dziś.
Ale doszło do tego że gdy leży nam na nogach,głowa na naszym brzuchu podnosi się cała do siadu. Dosłownie,trzeba ją trzymać. Już wymyśliłam sobie wzmożone napięcie miesniowe. Serio.

Wieczorami niespokojna,ulewa,armagedon. Noce pięknie przesypia tfu,tfu. Ogólnie typ mało sypiajacy w dzień.
--

Jak bym o swojej córce pisała, poza tym ulewaniem armagedon, bo ulewa owszem ale tak raczej już mało. Dziś znów obróciła sie z brzuszka na plecki, kurcze mam nadzieję że to nie jest to napięcie mięśniowe.

ashtar855: Teraz pytanie do mam co maja dzieci z mała różnicą wieku.Mała ma prawie 7 miesięcy gdzies za 3 planujemy starac się o nastepna dzidzie.Jak to wyglada organizacyjnie? W sensie czy jak małe śpi to-to niewiele starsze często je budzi? Jak wygladają spacery z takim prawie 2 latkiem i noworodkiem? Macie jakieś dostawki do wózka?

ten temat też mnie interesuje, bo nie chcemy zwlekać zbyt długo bo wiek mnie goni (35 lat) a do tego moja historia poronień więc zacząć starania trzeba w miarę wcześnie. Ale nie wyobrażam sobie na obecną chwile spaceru z takimi dwoma małymi bąblami ale podobno dojrzewa się do wszytskiego wraz z potrzebami dzieci :-)

Może Fryc ma problem z rozróżnieniem dzień-noc? Poza tym w dzień się wysypia.
Wojtek też w nocy potrafił jeść co 1,5 godziny, na szczęście wyrósł. Za to Krysia jak skończyła jakieś 4 m-ce to potrafiła się obudzić o 2 i nie spać do 4-5. Wyspana była i gotowa do zabawy. To był hardcore...

U mnie odwrotnie, dzień zaczynamy ok 6-7 i Tymek raczej nie dużo śpi w dzień, a jak już zaśnie to nie na długo. Wieczory wołają o pomstę do nieba bo mamy histerię od 21:00 do 23:00 a później pięknie śpi z pobudką ok 2-2:30
.

Ewasmerf: kupilam swietna kiecke do karmienia - pochwale sie. polecam.

Fajna :)

Ashter no to masz winowajce kiepskich nocy..
Ja bym.odpuscila te wszystkie badania i doszukawnie sie ze cos jest nie tak..
Niektore dzieci tak maja ze sie budza milion razy w nocy i juz, taki ich uroda moje dwie cory do takich dzieci należą..
Czekam az mloda skonczy 4 lata bo wiem.ze wtedy bede juz spac hehe
__
A co do spania dziecka przy zebach to moja w dzien odsypiala jak w nocy bol nie dawal jej spac

No u nas dzisiaj 22 stopnie i na wizyte u lekarza mlody mial body na krotki rekaw i polspiochy. Jechalismy autem i bylo mega ciepło. Jak widzialam w przychodni starsze dzieci w rajtuzach grubych, sukieneczka i na to jeszcze skarpetki to mi slabo bylo...
To ladnie Fryc spi. Moj w dzien pare godzin potrafi czuwac a wieczorem wczesniej jak 21 rzadko zasypia a budzi sie o 6 nie liczac karmienia.