Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorWalkaTrwa
    • CommentTimeMar 25th 2014 zmieniony
     permalink
    Mi moja endokrynolog powiedziała, że przebadała w szpitalu kilkaset osób i tylko 2 osoby nie miały niedoboru witaminy d (w Gdańsku). Więc te witaminę można w ciemno brać, bo każdy z nas ma niedobory i to duże. Ja równocześnie z suplementacją wit d rozpoczęłam dietę bezglutenową i po raz pierwszy w życiu mam dobre wyniki. Nie wiem który czynnik pomógł, może oba - ale oba polecam :)

    Aa mam hashi i niedoczynność.
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 25th 2014
     permalink
    WalkaTrwa, to prawda z tą witaminą. Kiedyś czytałam, że aby móc ją wytworzyć to trzeba wystawić się na słońce na co najmniej 15 minut między godziną 10 a 15 w słoneczny dzień i mieć odsłoniętą twarz, przedramiona i część nóg. I to bez filtrów. Przez większą część roku to niemożliwe do zrealizowania w naszym klimacie.
    Także niedobory mają prawie wszyscy ale szczególnie ważne jest aby witaminę D suplementowały dzieci, osoby starsze no i osoby z chorobami autoimmunologicznymi.
    Polecam tekst: http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/ponad-90-proc-polakow-ma-niedobory-witaminy-d-to-grozi-cukrzyca-nowotworami-i/4xpbl />
    Ja po suplementacji zauważyłam u siebie rzadsze (bo kiedyś bardzo częste) bóle mięśni, dużą poprawę cery i mniej stanów depresyjnych. To tak na moje oko ;)
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeMar 25th 2014
     permalink
    Isia masz rację,nie jestem zadowolona,nie trafiłam do mojej endo,tak mnie jakoś zarejestrowali do innej i była bardzo niemiła.Porobię te badania i udam sie na pewno do mojej.
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 25th 2014
     permalink
    Ale to, że nie była miła, nie świadczy chyba o tym, że mówi i leczy bez sensu. Pisałam Ci już, nie wmawiaj sobie chorób i na siłę ich nie szukaj.
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeMar 25th 2014
     permalink
    WalkaTrwa: Ja równocześnie z suplementacją wit d rozpoczęłam dietę bezglutenową i po raz pierwszy w życiu mam dobre wyniki. Nie wiem który czynnik pomógł, może oba - ale oba polecam :)

    Ja też starałam się przejść na bezglutenową, ale dla mnie nie było żadnej różnicy, czy mam dietę z glutenem, czy bez. Za to uzupełnienie niedoborów D3 mi znacznie poprawiło samopoczucie, ogarnęło tarczycę i każdy wynik
    • CommentAuthorbas28
    • CommentTimeMar 25th 2014
     permalink
    A dziewczyny jak to jest z tymi witakinami i pierwiastkami? bo ja biore razem z wit d3 wapn bo podobno obydwa razemvze soba lepiej sie przyswajaja-tyle od mojej doktorki sie dwedziakam I tak mam brac.

    Treść doklejona: 26.03.14 00:13
    Wiem tylko tyle ze Ca z D3 wspoldzialaja razem I reguluja metabolizm przyczyniajac sie do chudniecia a wiec I redukcji tjanki tluszczowej zwlaszcza w okolicy brzucha oraz zmniejszaja laknienie, taka kombinacue powinny brac osoby chorujace na choroby autoimmunologiczne, w tym hashimoto.. Tak wiec mysle ze dlatego je dostalam bo mam problemy ze schudnieciem I to moze mi pomoc zrzucic troszke tluszczyku.
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeMar 26th 2014
     permalink
    Dziewczyny a co to jest ten kortyzol?
    • CommentAuthorbas28
    • CommentTimeMar 26th 2014
     permalink
    Jest to hormon steroidowy wytwarzany przez kore nadnerczy. Wyeoera on wplyw na metabolizm.nazywany jest tez chormonem stresu.
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeMar 26th 2014
     permalink
    to będzie wysoki:bigsmile: bo chodze jak bomba zegarowa i nie mogę nad tym zapanować:devil:
    • CommentAuthorbas28
    • CommentTimeMar 26th 2014
     permalink
    Ojj wspolczuje :(
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeMar 26th 2014 zmieniony
     permalink
    noo,przez to może być problerm z serduszkiem sucharku! Kiedyś słyszałam o teście na stan nadnerczej, żeby po 10min spoczynku zmierzyć ciśnienie, a potem po nagłym wstaniu i jeśli będzie niższe(te po wstaniu) o 10-20 to powód do niepokoju spory.
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeMar 26th 2014
     permalink
    MsFuggy: noo,przez to może być problerm z serduszkiem sucharku! Kiedyś słyszałam o teście na stan nadnerczej, żeby po 10min spoczynku zmierzyć ciśnienie, a potem po nagłym wstaniu i jeśli będzie niższe(te po wstaniu) o 10-20 to powód do niepokoju spory.

    Leżąc na kardiologii robili mi ten test i mam wykryta hipotonię ortostatyczną niestety,a że jestem niskociśnieniowcem to możecie sobie wyobrazić jak ja się czuję.Kiedy się denerwuję serce za chwilę szaleje mi robi sobie co chce,mam skurcze dodatkowe nadkomorowe i komorowe,do tego jakieś fikołki,kopniaki serca jest to tak nieprzyjemne że mam dość,Zawroty głowy nie odpuszczają mnie już ponad rok,nie jestem wyjść od tak sobie np. na miasto nie ma szans robi mi się słabo,dusi mnie coś okropnego!!!! I tak mnie ciagle leczą,mam dość,często płaczę jestem załamana moim stanem zdrowia,kiedyś pełna energii nie do zdarcia a teraz?!! koszmar....
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeMar 26th 2014
     permalink
    sucharek, ja też niskociśnieniowiec byłam i rok czasu dzien w dzien mialam bardzo silne migreny,zawroty,jakbym była pijana. PRzy badaniu ciśnienia dna oka, które wyszło w normie, pani doktor poleciła mi TANAKAN, który się bierze DO 6 miesięcy bez przerwy, pomógł na ból głowy, ciśnienie i zawroty, poczytaj sobie, z tego co wiem,jest i na nerwy i depresję, a składu nie ma zabójczego, bo jest jakiś wyciąg,czy coś, patrz http://www.doz.pl/leki/p227-Tanakan
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeMar 26th 2014
     permalink
    W naszych warunkach nie da się przedawkować witaminy D, bo jaj po prostu nie ma - tak samo jak słońca :). A dieta bezglutenowa poprawia wyniki TSH, bo moje też są dobre.
    •  
      CommentAuthorWalkaTrwa
    • CommentTimeMar 26th 2014
     permalink
    aa jeszcze tylko dodam, że wyniki tarczycowe były dobre dopiero po 2.5 miesiącach stosowania ścisłej diety bezglutenowej i suplementowania witaminy d. Mam dwie koleżanki, którym też takie podejście pomogło. Jednej już po 2 tygodniach, a druga potrzebowała miesiąca na polepszenie samopoczucia. Nie wiem czemu u mnie to tak długo trwało, szczerze mówiąc już trochę powątpiewałam w skuteczność takiej diety, ale na szczęście zadziałało. Początkowo zakładałam pół roku na tej diecie, ale teraz to nie wiem czy tak już nie zostanie :)
    • CommentAuthorMmj
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Hej dziewczyny, przejrzałam trochę ten wątek i zastanawiam się, czy któraś z bardziej doświadczonych w kwestii przeciwciał mogłaby mi doradzić, jakie pytania zadać lekarzowi na podstawie następujących wyników?
    Badania wykonane na czczo, 11dc:
    TSH: 1,97 ulU/ml (norma 0,270-4,200)
    FT3: 4,87 pmol/l (norma 3,10-6,80)
    FT4: 17,17 pmol/l (norma 12,00-22,00)
    ATG: 555,1 IU/ml (norma <115)
    ATPO: 361,6 IU/ml (norma <34)
    Dodam, że TSH zawsze miałam mniej więcej w tej wysokości (najniższe było 1,73) i nigdy wcześniej nie badałam przeciwciał. Czy ich obecność sama w sobie może przyczyniać się do kłopotów z zajściem w ciążę? Dodam, że nigdy nie podejrzewano u mnie problemów z tarczycą.
    Z góry dziękuję za wskazówki.
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Mmj, te przeciwciała głównie uniemożliwiają zajście, z tego co wiem
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Mmj, nie masz tragicznych przeciwciał! Ja miałam ponad 1000 któregoś razu. Na przeciwciała ponoć pomaga selen i dieta bezglutenowa (to akurat wiem z autopsji).
    • CommentAuthorMmj
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Hej dziewczyny, dzięki za odpowiedź. Wiem, że przeciwciała nie są jeszcze bardzo wysokie, ale jak do tej pory to jedyny wynik, który jest nieprawidłowy - wszystko inne 'gra i buczy' a ciąży brak. Lekarz proponuje mi tylko i wyłącznie in vitro, do którego nie jestem przekonana, więc zaczęłam szukać na własną rękę i idę na konsultację z kim innym, zobaczymy.
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeMar 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Efiaa, albo D :D Ja nie miałam diety bezglutenowej, ale witamina D pomogła we wszystkim! :D Poza tym, kiedyś był artykuł,że właśnie jej niedobór ALBO nietolerancja glutenu, powoduje silną reakcję autoimmunologiczną, w przypadku glutenu to jest tak,że tarczyca ma podobną budowę molekularną i dlatego organizm wytwarza przeciwciała do glutenu, a razem z tym do tarczycy , a co do witaminy D nie jest to do końca zbaldane, ale zbadane jest,że pomaga
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Mmj, coś tu na pewno nie gra. Coś mi się o uszy obiło, że tak może wyglądać subkliniczna niedoczynność tarczycy (nie widać w wynikach, ale przebiega na poziomie tkankowym). Zajrzyj na forum commed, dział endokrynologia, tam Ci powiedzą konkretniej.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Dziewczyny, przy podobnych parametrach hormonów i przeciwciał mam zdiagnozowane Hashimoto. Dodatkowo miałam jeszcze usg tarczycy.
    .
    Mmj - przeciwciał się nie leczy. Można je tylko sztucznie obniżyć. Natomiast ich podwyższenie jest przeszkodą w implantacji zarodka i dlatego są przeciwskazaniem do ivf :( Może nie tyle przeciwwskazaniem co znacznie obniżają szansę powodzenia :( Ja dostałam euthyrox i to ma mi pomóc w obniżeniu przeciwciał a w konsekwencji przystąpienie do zabiegu. Endo nic nie mówiła o wit. D ale zaleca dietę bezglutenową.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Co do zachodzenia w ciaze ... Ja mialam anty TG 481 - przy normie do 115 - tez bylo to uznane za niezbyt wysoki poziom, zdiagnozowano Hashimoto. Pierwsza ciaze staralismy sie kilka miesiecy - poronilam w 13 tygodniu.
    W druga zaszlam po 5 miesiacach staran. Mamy synka zdrowego. Ciaza bez komplikacy.
    Po ciazy rozkrecila mi sie tarczyca, z Hashimoto przekształcuilo mi sie w \Gravesa-Basedowa - czyli nadczynnosc. Anty TG 357 i AntyTPO 180 (norma do 34) dodatkowo mam dodatni TRAB - w ciaze zaszlam za pierwszym podejsciem.
    Tak wiec nie jest tak ze AntyTG i antyTPO uniemozliwiaja zajasice w ciaze. Znam iles takich przypadkow. Moja siostra przy HAshimoto zaszla 2 razy za pierwszym podejsciem.
    Oczywiscie ja tez to czytalam i tez tak uwazalam ze bedzie problem, szczegolnie po pierwszych dwoch ciazach, ale teraz uwazam ze u mnie nie stanowi to problemu.
    --
    • CommentAuthorMmj
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Hmmm... czyli wychodzi na to, że u jednych mogą być te przeciwciała problemem, u innych niekoniecznie... Na razie chyba postawię na diagnostykę w tym kierunku, bo latem miałam problemy z przewodem pokarmowym, które znacznie zmalały po odstawieniu glutenu - celiakię wykluczono, ale nietolerancji glutenu nie, więc to wszystko składa się chyba w całość.
    Obe, Efiaa - czy u Was już to się jakoś wyklarowało?
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Mmj, ja jestem w trakcie diagnostyki. Miałam podchodzić do ivf i wyskoczyły te przeciwciała :( Teraz czekam na decyzję z kliniki. Pewnie będę musiała odpuścić ze dwa cykle, żeby się unormowała sytuacja. Dodatkowo zaczęły mi się robić guzki w obu płatach tarczycy :( Nadmieniam, że zawsze TSH miałam w granicach 0.9-1,2, czyli idealne do zachodzenia w ciążę. Ponieważ okazało się, że mamy słabą armię to skupiliśmy się na tym wątku i moja dalsza diagnostyka jakby zeszła na dalszy plan jako nieistotna. A tu taka niespodzianka :(
    Euthyrox biorę dopiero tydzień, więc jeszcze nic nie wiadomo :(
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Obe - ja wlasnie czy wiesz ktore powoduja utrudnienie implantacji? Bo ja pamietam ze "najlepiej" miec anty TG podwyzszone, one pomoc "tylko" utrudniaja donoszenie ciazy.
    Anty TPO powoduja utrudnienie w zajsciu w ciaze - ale nie wiem na jakim poziomie - moze to wlasnie chodzi o implantacje. No w kazdym razie jak widzicie nie jest to reguła.
    Aha... chcialam sie pochwalic lwanise odebralam wynik TRAB - mam 1,48 - a ponizej 1,8 wynik jest ujemny :P
    Czyli CUDOWNIE :P Dziecko moze sobie spokojnie chodowac wlasna tarczyce bez obaw ze zła matka mu ja uszkodzi :P
    --
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    ja to się tak zastanawiam, czy któraś z Was, przy okazhi hashimoto miała jeszcze możliwość konfliktu serologicznego, no tak się składa, że tak się dobralam z facetem,że moze on wystąpić i zastanawia mnie to, czy przy przeciwciałach Hashi to juz nie komplikuje za wiele. Wiem,ze na to jeden zasttrzyk i po biedzie,ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
    A druga sprawa, wiedzialyscie, że choroby tarczycy dyskwalifikują na stałe do oddawania krwi? ;/
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Ja już trochę skołowana jestem. Pamiętam jak sobie rozmawiałyśmy z endo, o różnych badaniach. Powiedziała mi wtedy, że bardzo niedobrze jest mieć przeciwciała przeciwtarczycowe, bo może i zajdzie się w ciążę ale się jej nie donosi. Jak się okazało, że ja je mam to trochę zmieniła front. Twierdzi, że nic się wielkiego nie dzieje i że damy radę :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 27th 2014 zmieniony
     permalink
    obe: Ja już trochę skołowana jestem. Pamiętam jak sobie rozmawiałyśmy z endo, o różnych badaniach. Powiedziała mi wtedy, że bardzo niedobrze jest mieć przeciwciała przeciwtarczycowe, bo może i zajdzie się w ciążę ale się jej nie donosi.

    Bez przesady. Ryzyko jest wyższe, wiadomo, ale gdyby wszystkie kobiety z Hashi nie mogły zajść/ donosić, to wkrótce byśmy wyginęli :tongue: Oczywiście żartuję, ale jest to bardzo popularny problem, w mojej rodzinie 3 ciotki (siostry ojca), ja i jedna siostra cioteczna mamy Hashi i każda z nas ma dzieci, przy czym siostra trójkę.
    --
    • CommentAuthorbas28
    • CommentTimeMar 27th 2014
     permalink
    Obe-ja nie mialam problemu z zachodzeniem w ciaze ale wlasnie dzieki przeciwcislop przeciwtarczycowym z jej donoszeniem, one atakuja zarodek I go zabijaja stad tyle jest poronien przy tych przeciwcialach.
    Mozna ciaze donosic, czego dowodem jest moja coreczka, tylko ze trzeba brac odpowiednie leki i miec lekarza ktory umiejetnie poprowadzi ciaze od "przed ciaza" do samego rozwiazanie. Zajrzyj na moj profil I tam znajdziesz jakie leki bralam.

    Treść doklejona: 28.03.14 00:24
    Wazny jest tez poziom tych przeciwcia, im wyzszy tym gorzejl-ja mialam bardzo wysoki, u Ciebie nie jest tak zle.
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeMar 28th 2014 zmieniony
     permalink
    Obe i bas28 z tego co wiem to przeciwciala tarzycowe nie atakuja zarodka. Jest wieksze ryzyko poronien fakt (chociaz w sumie nie wiem w jakim mechanizmie, ale pierwsze slysze zeby to one atakowały zarodek) To wszytko.
    Problem polega na tym (na tyle ile wiem) ze choroby autoimunologiczne czesto występują ze soba. Choroba autoimmunologiczna swiadczy o zlej pracy systemu odpornosciowego ktory w zamiast walczyx z choroba atakuje zdrowy organizm. Moze tez tak jak napisala bas28 atakowac zarodek. Ale to nie przeciwciala tarczycowe go atakuja tylko organizm przy innych zespolach. Zespol ten nazywa sie antyfosfolipidowy czy kardiofosfolipidowy - niech mnie ktos poprawi. Moga wtedy powstawac skrzepy w lozysku lub jeszcze wczesniej i prowadzic do obumierania zarodka.
    Mozna zrobic badania na obecnosc tych przeciwcial ale wynik ujemny nie oznacza ze choroby tej nie ma.
    Czesto po poronieniach (lzazwyczaj po dwoch) ciaze prowadzi sie na lekach rozrzedzajacych krew acardzie i heparynie. Przy potwierdzonym zespole czesto wlacza sie inne leki chyba encorton.
    Ja z uwagi na poronienie i chorobe autoimmunologiczna poprzednia i obecna ciaze mam prowadzona wlasnie a acardzie i heparynie. Ale to nie ze wzgledu na tarczyce tylko ogolnie na choroby autoimunologiczne.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.03.14 10:27</span>
    Bas28 - tez masz duze doswiadczenie na sobie w tej dziedzinie jak widze:-) fajnie ze masz coreczke.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.03.14 10:28</span>
    A mozesz napisac jak mials prowadzona ciaze bo Twoj profil jest tylko dla przyjaciolek.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 28th 2014
     permalink
    Dzięki Dziewczyny za wyjaśnienia. To wszystko jest dla mnie nowym doświadczeniem. Szkoda, że tak niekorzystnym dla moich starań :(
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 28th 2014
     permalink
    Ja nie brałam żadnych leków w ciąży, prócz Euthyroxu, w ciążę zaszłam w pierwszym cyklu brania go. A mam jeszcze dodatkowo przeciwciała przeciwjądrowe, o których się dowiedziałam w zasadzie przypadkiem, po ciąży. Także różnie bywa i niekoniecznie źle :)
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 28th 2014
     permalink
    azniee, pocieszyłaś mnie :) Ja mam właśnie początek cyklu i biorę euthyrox :) Może się uda bez invitro, na które swoją drogą mnie nie stać ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeMar 28th 2014
     permalink
    antyjądrowe? Oja, niech mi nigdy nie przyjdzie do głowy badać tego wszystkiego :devil: Bo myślę, że bardziej stres będzie działał, niż same przeciwciałą :D
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 28th 2014
     permalink
    Bo nie masz po co tego robić. Mi na hematologii zbadali dodatkowo, bo miałam pobierany szpik zw na małą ilość białych krwinek. Zrobili parę badań dodatkowo i to mi wyszło. Sama bym wolała nie wiedzieć :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeMar 28th 2014
     permalink
    Mmj, u mnie nic się jeszcze nie wyklarowała specjalnie. TSH ostatnio nie badała, wcześniej miałam idealne, bo 1.5. Biorę leki, jestem na diecie bezglutenowej, bezmlecznej, bezjajecznej i bezdrożdżowej, ale w ciążę i tak nie zachodzę. Nie mam pojęcia, czemu tak jest.
    • CommentAuthorbas28
    • CommentTimeMar 28th 2014
     permalink
    Ramantha-jutro zajrze do pofilu I teczki ciazowej I wszystko opisze.Ja pewnp do ok 16 tc braoam encorton 5mg, do konca ciazy progesreon w roznych dawkach, heparyne do 6 tygodni po porodzie a reszty lekow nie pamietam ja pewno przeciwskurczowe. Dzis juz bardzo pozno a wlasnie wrocilam z pracy I padam
    • CommentAuthorMmj
    • CommentTimeMar 29th 2014
     permalink
    Hej dziewczyny, ja po wizycie u ginekologa - powiedziała mi to samo, co Obe - obecność przeciwciał tarczycowych może uniemożliwiać zapłodnienie lub, jeśli już do niego dojdzie, rozwój zarodka. Powiedziała też, że dopóki tym się nie zajmę, to szanse nawet przy in vitro są niewielkie z tych właśnie powodów. Idę w czwartek do endokrynologa to pewnie dowiem się więcej. Aha, powiedziała też, że skoro mam te przeciwciała to muszę też zbadać przeciwjądrowe i przeciwplemnikowe, bo jest możliwe, że te też mogę mieć ze względu na toczący się jakiś proces autoimmunologiczny. Pocieszające jest to, że niektórym z Was się udało pomimo przeciwciał, trochę mniej, że innym nie, pomimo leków, ehhh...
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMar 29th 2014
     permalink
    Mmj, przykro mi, że jednak nie będzie tak łatwo :( Musisz znaleźć bardzo dobrego endo a najlepiej gina endo. Ja mam takiego w klinice ale to daleko, więc musiałam znaleźć sobie kogoś na miejscu. Tak jak pisałam wcześniej - dostałam euthyrox i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeszcze nie pisałam do lekarza z kliniki, bo się boję, że nie będzie miał dla mnie dobrych informacji :(
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 31st 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny powiedzcie mi co o jest, jak TSH jest poniżej normy przy braniu tabletek. Euthyrox biorę jeszcze od poprzedniej ciąży w różnych dawkach, od początku tej ciąży mam Euthyrox 100. Wynik był z reguły ok. 0,4-0,5 przy normie 0,27-4,2. Dzisiaj robiłam kolejne badanie i TSH mam 0,237. Niewiele poniżej normy, ale jednak. Przez cały czas poziom mi się utrzymywał. Czy to znaczy, że mogę mieć np. za mocną/ za słabą dawkę Euthyroxu?

    Do tego badam FT4 - średnio mam na poziomie 1,3 przy normie 0,93-1,7
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    Jeśli takie są normy i masz poniżej to znaczy, że dawka jest zbyt duża i wpadasz w nadczynność. Ale chyba taka minimalną :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorczarnulka_91
    • CommentTimeApr 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Witam Was dziewczyny, chyba tu do Was dołączę... TSH wyszło 3,42, więc za dużo jak na ciąże i starania. Po za tym na USG wybadała, że mam za cienką "błonę śluzową" czy coś takiego, oddzielającą tarczyce od mięśnia, w sumie ja tam w ogóle nie widziałam żadnej "błony" :shocked: powiedziała, że wynik poziomu TSH i USG wskazuje na niedoczynność, ale wiadomo trzeba wykonać jeszcze kilka badań.
    W końcu znalazłam konkretnego lekarza endokrynologa..., bo mój gin twierdził, że moje TSH jest w NORMIE i nie należy do niego dziubać... :confused:
    Może wiecie o co może chodzić z tą "błoną"?? Miała któraś z Was z tym problem?
    --
  1.  permalink
    Hmm, a pozostałe hormony też robiłaś?
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    Dii, w ciąży nie sugerowałabym się TSH w ogóle. Najważniejsze Ft3 i ft4. Normy dla każdego trymestru są inne. Interpretację bym zostawiła endo. Ja się w ciąży badałam co 4 tygodnie i wszystko szło jak w zegarku :smile:
    --
  2.  permalink
    jagodalg84: Hmm, a pozostałe hormony też robiłaś?

    Jeśli to było do mnie, to jeszcze nie. Mam skierowanie na FT3 i FT4 i ponownie zrobić TSH. Pozostałe hormony też mam zbadać tj. testosteron itp. Lista jest długa. Niektóre z badań powinnam zrobić między 3-5dc, więc czekam na @, a jak na razie mam tylko plamienia :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    ja na poczatku ciazy badalam co 2 tygodnie, z powodu nadczynnosci indukowanej ciaza, potem co 4 tygodnie...
    W drugim trymestrze FT3 jest niewiargodne juz...
    Zalecana jest kontrola TSH i FT4 do konca II trymestru oraz TSH w w III rymestrze. (bo z tego co mi tłumaczył w III rymestrze to i FT4 jest niemiarodajne)
    Dodatkowo moge napisac ze w II trmestrze pozadane jest utrzymanie TSH w przedziale 0,5-2,5 oraz 0,5-3,0 w III trymestrze.
    To tak przepisalam co mialam napisane od lekarza w poprzedniej ciazy.
    ...
    A w tej ciazy na razie - bo jestem w pierwszym trymestrze mam robic komplet czyli TSH , FT3 i FT4 na razie co 3 tygodnie. Chociaz juz mi ostatnio tłumaczyl ze to FT3 bedzie zanizalo bo "costam", ale na razie zeby robic. To robie :P

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.04.14 12:22</span>
    Dii: Czy to znaczy, że mogę mieć np. za mocną/ za słabą dawkę Euthyroxu?

    Dii pewnie masz troszke za duza dawke, w ciazy czesto zdarza sie ze konieczna jest modyfikacja dawki...
    A FT4 wydaje mi sie ze ładnie Ci sie trzyma, ale moze wlasnie staje sie juz niewiarygodne. Najlepiej byloby podejsc do lekarza, zeby na ta dawke zerknal.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.04.14 12:25</span>
    azniee: w ciąży nie sugerowałabym się TSH w ogóle.

    Widze ze mamy robierzne informacje :) to ja wiem ze wlasnie ft3 i ft4 sa zawodne w ciazy. Ale fakt ze na poczatku ciazy kiedy mozna mowic o nadprodukcji BHCG faktycznie samo TSH jest niewiarygodne to sie zgadzam, ale po 20 tygodniu nie am juz takiej obawy ze to wpływ BHCG jesli to mialas na mysli?
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    ramatha: Widze ze mamy robierzne informacje :)

    Najwyraźniej. W każdym razie tak powiedziała endo, która mnie prowadziła w ciąży, a był to najlepszy okres dla mojej tarczycy. Tłumaczyła mi, że rozkład ft3 i ft4 w poszczególnych trymestrach powinien być inny, a TSH robimy tylko dodatkowo. Mnie to przekonuje, bo TSH jest hormonem przysadki, nie tarczycy i ogólnie traktuję go jako parametr poboczny. Widać są różne szkoły. Dii, idź do endo, jeśli jest sprawdzony, to niech robi po swojemu, byle było dobrze :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    azniee: Dii, idź do endo, jeśli jest sprawdzony, to niech robi po swojemu, byle było dobrze

    Dokładnie :P
    Najwazniejsze to miec zaufanie do swojego lekarza :)
    Azniee Nawiasem mowiac - dla mnie tez i ciaza (nie liczac poczatku kiedy wypłyneły zaniedbania mojego poprzedniego endokrynologa) i okres po ciazy (az do pierwszej @ ) to byl najlepszy okres :) Teraz tez jest dobrze i mam nadzieje ze wytrzymam przez ciaze i po ciazy tyle samo zeby chociaz troche spokojnie pokarmic piersia nie obciazajac wlasnego organizmu. A moze sie uda bez nawrotu choroby :P
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    No właśnie ten poziom tsh był cały czas taki sam też i w pierwszej ciąży ale wtedy miałam mniejsza dawkę... Za tydzień mam wizytę. Ogólnie to ja też mam wizyty zawsze co 4 tygodnie u zawsze było wszystko ok...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.