Zrobiłam dzisiaj pełny pakiet badań tarczycowych, poniżej wyniki. Czy podwyższone przeciwciała mogą być przyczyną problemów z zajściem w ciąże ? W przyszłym tygodniu wybieram się do ginekologa-endokrynologa.
Hej Renata Tez mam przeciwciala (tylko znacznie wyzsze) i tak jak Obe zdiagnozowane mam Hashimoto. Niektorzy lekarze uwazaja, ze TSH powyzej 1.5 moze utrudniac zajscie w ciaze, ale co lekarz to opinia, takze zalezy na kogo trafisz. Mnie endokrynolog powiedziala, ze uzyskanie ciazy przy Hashimoto moze (ale nie musi) byc utrudnione, ale jak sie w nia zajdzie to koniecznie trzeba kontrolowac tarczyce bo przeciwciala maja wplyw na rozwoj zarodka. Ogolnie, super nie jest, ale tragicznie tez nie, takze glowa do gory :)
Hashimoto nie można wyleczyć, ale można z nim żyć Leki to najczęściej po prostu Euthyrox (bądź podobny), wyrównujący niedoczynność, czyli niejako objaw tej choroby. Można próbować opóźnić rozwój choroby suplementacją i dietą, polecam wątki na ten temat na forum commed, dział endokrynologia
Obe... ja bylam suplementowana jodem w ciazy - bo w ciazy jod jest bardoz wazny. TEraz rowneiz wiem ze zalecone jest juz przed planowana ciaza przyjmowac jod. Wiec tak naprawde zanim odstawisz najlpeij zapytac lekarza.
W ciąży jod się suplementuje, bo korzyść dla dziecka większa niż niekorzyść dla matki. Taką ja znam wersję. A ogólnie, to podobno i przy Hashi jod jest ok, jeśli przyjmuje się selen.
Wogole tak czytam i czytam Was i sie zastanawiam czy skoro mam niedoczynność tarczycy i do tego dize przeciwciala antyTPo to mam hashi? Moj lekarz nic nie wspominał :-( i juz nie wiem.
Monia - tak to znaczy ze masz Hasi. Innej mozliwosci nie znam. Ale to brzmi upiornie tylko na poczatku - w praktyce, niewiele to zmienia. Dla Ciebie taka roznica ze pewnie bedzieswz brala eutyrox i moze selen - no i kontrolowala tarczyce. Co do ciazy. Przeciwciala moga utrudniac zajscie lub donoszenie, ale nie musza. Oba przeciwciala mam wysokie a teraz zaszlam w ciaze za pierwszym podejsciem. Selen obniza miano przeciwcial. Musisz popytac swojego lekarza - bylas juz z wynikami u niego i mowisz nic nie wspomnial?
Obe-musisz zapytac lekarza, moje obydwie gin I endo stanowczo zabronily bo jest to choroba autoimunnologiczna I jod ja "poteguje".Ja w ciazy nie bralam witamin z jodem ale koniecznie z Se, do tego euthyroks, kontrola TSH, fT3, fT4. Jak zreszta widzisz z forum co lekarz to inaczej mowi. Ja zaufalam swoim.
Dziękuję, Dziewczyny :) Nie ma wyjścia, muszę się umówić na wizytę u endo. Ostatnio dokładnie nie wypytałam, bo diagnoza mnie zaskoczyła i się nie przygotowałam :)
Ja to już biorę euthyrox dawno zaczynałam od 25, 50 potem 75 teraz mam 88x5 i 100x2, ale lekarz nigdy mi nie wspomniał o hashi. No nic w tym miesiacu wybieram sie do nowego dr gin endo zobaczę co powie :).
Może w ciąży się suplementuje jod przy hashi. Z tym, że ja jeszcze nie jestem w ciąży, niestety :( Ale mam takie odczucie, że leczenie w tym przypadku zależy od podejścia lekarza. Ja mam euthyrox i sugestię, żebym zmieniła dietę na bezglutenową i bezmleczną.
Dziewczyny myślicie, że w ciąży (20 tc) moje wyniki to faktycznie niedoczynność (nigdy wcześniej tarczycy leczonej nie miałam)? tsh 2,82 (norma z labu 0,4-4,2, norma w 2 trym z netu 0,1-2,35) ft4 13,36 (norma z labu 12-22 ale w necie znalazłam, że w 2 trym ciąży jest niższa tzn. 10,64-18,12) Od lekarza (gina) dostałam euthoryx75...dawka wydaje mi się spora jak na początek ale może w ciąży od razu serwuje się z grubej rury?
Po jakim czasie od początku przyjmowania leków powtórzyć badania?
Sardynko mi w ciąży lekarz kazał robić wyniki co 4 tyg
W sumie nie wiemy jak Twoja tarczyca zachowywała się przed ciążą, ale faktycznie dość sporą dawkę gin zaserwował jak na początek O_o bo właściwie powinien zacząć od mniejszej i sprawdzać jak reagujesz...
ft4 faktycznie nisko , mi gin zawsze mówił , że powinno być chociaż po środku norm i wtedy jest ok
piszę skrótem "gin" , ale mój lekarz jest ginekologiem- endokrynologiem
Sardynko tez bym skonsultowala tym bardzoiej ze norma dla II trymestru to TSH do 2,5, wiec masz stosunkowo niewiele przekroczone. Mozliwe ze lepiej byloby z mniejsza dawka wejsc.
Cześć Przychodzę z wątku dla weteranek:) Staramy się z mężem 2 lata, leczymy się od roku. Moja gin zleciła mi ostatnio badania TSH i anty TPO i TG. Oto wyniki: TSH 2,780µIU/ml, norma 0,270-4,200 anty-TPO 24,17IU/ml, norma 0,00-34,00 anty-TG 150,80 IU/ml, norma 0,00-115,00 Wydaje mi się, że TSH jest też trochę za wysokie, nie mówiąc już o anty TG. Co o tym myślicie? Nie znam się na tym, a to co znalazłam w necie jest czasem przerażające:)
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, jednak postanowiłam poczekać ten miesiąc, brać leki (czuję się po nich ok) i przed kolejną wizytą powtórzyć badania...jeśli coś mi się pokopie z tsh/ ft4 to pójdę do endo, jak nie zostanę przy tym co zaleca gin (nie chcę póki co robić niczego wbrew jego zaleceniom)
Generalnie odkąd badam tarczycę (czyli od ok 2 lat) mam cały czas podobne wyniki 03.2012 (konsultowane z gin-endo i ponoć wg niej były ok) tsh 2,95 ft4 16,5 03.2013 (4 tygodnie po porodzie) tsh 2,5 04.2014 (obecne - włączone leczenie) tsh 2,82 ft4 13,36 także po kolejnych badaniach wszystko mam nadzieję się wyklaruje
hej dziewczyny :) Jak często w ciąży wasi lekarze każą sprawdzać TSH i ft4 ? Czy często się dawkę euthyroxu modyfikuję? Jestem teraz w 8 tygodniu i od początku ciąży mam zaleconą sztywną dawkę i tak się zastanawiam bo chwilowo nie mogę się dodzwonić do mojego lekarza czy nie warto byłoby jednak zrobić badania?
Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników. Niby są w normie ale sama nie wiem co o nich myśleć. Prolaktyna wysoka, wyniki rezonansu ok, nic nie wykryto więc wzięłam się za tarczycę.
Wyniki z 1 dc TSH – 1,69 (norma : 0,27 – 4,20) FT3 – 3,65 (norma : 2,57 – 4,43) FT4 – 1,55 (norma : 0,93 – 1,7)
Wynik z 25 dc Prolaktyna – 1481 mlU/l (norma : 83 – 622) Prolaktyna po obciążeniu – 7945 mlU/I
Witam, jeśli mogę to bardzo proszę o pomoc w interpretacji moich wyników. Wyniki robiłam ze wzgledu na moje samopoczucie, ciągłe zmeczenie, senność, suchość skóry, kruchość paznokci, suche brzydkie włosy, drażliwość, uczucie zimna... itp. TSH wyszło mi 3,51, ze wzgledu na to, że mam 31 lat wynik powinien być o wiele niższy, podobno max 2 a najlepiej w granicach 1. Dostałam skierowanie na kolejne badania i tak... fT3 2,96 pg/ml (1,80-4,60), fT4 1,09 ng/dl (0.93-1,70), Anty TPO 31,0 IU/ml (<=35) co mogę sądzić o tych wynikach?
Ja bym się zainteresowała suplementacją jodu, skoro nie masz przeciwciał. Oprócz choroby autoimmunologicznej przyczyną niedoczynności jest właśnie niedobór jodu.
bardzo Wam dziewczyny dziękuję za pomoc, nigdy nie miałam problemu z tarczycą, wyniki w ciąży i ok 7 late temu również idealne... po ciąży musiało mi się coś pomieszać... a że za kilka miesiecy chcemy rozpocząć starania o drugiego maluszka to trzeba się za to wziąć, wizytę u endokrynologa mam za miesiące ale wiadomo, nie lubię żyć w nieświadomości dlatego prosiłam o pomoc w zrozumieniu wyników
U zdrowych osób przeciwciała anty-TPO nie występują. Ich pojawienie się, nawet w niewielkim mianie świadczy o jakiejś chorobie. Patrząc na wyniki kasik1982 zaczyna się Hashi, chyba że cukrzyca albo rzs :( Nie ma wyjścia, trzeba się udać do end i może na usg tarczycy.
hmmm dałaś mi do myślenia obe, właśnie nad tymi przeciwciałami anty-TPO się zastanawiałam, są w górnej granicy normy i czytałam, ze ich nie powinno w ogóle być. USG mam na 26 maja a z wynikami wszystkimi idę 27 maja do endo. Cukier sprawdzany miałam i sama w domu kilka dni na czczo też mierzyłam, mam idealny. Objawów rzs nie mam, prędzej te tarczycowe.... ehhh
hehe :) no nie wiem czy to taka uroda... wyniki miałam dobre i ok 7 lat temu i na początku ciąży. Synek ma 2 latka i 5 miesięcy i widocznie teraz się coś pozmieniało w organizmie po ciąży. Zobaczymy co z tego wyniknie. TSH za wysokie, Ft4 w dolnej granicy i sa przeciwciała niby mieszczą się w normie ale są. Człowiek głupieje.
Całe życie miałam TSH, FT3 i FT4 w super wartościach. TSH w okolicach 1 i nigdy nie robiłam przeciwciał, bo po co. I nagle się okazało, że mam Hashi, odkryte przypadkowo, raczej z nadgorliwości :(
Ze względu na umowę w pracy staranka zaczynamy dopiero pod koniec roku, czekam spokojnie, jedno szczęście już jest i od września rusza do przedszkola :)