Frag, ja mam taki (tyle, ze w starszej wersji). Młody do dziś z nim pomyka, mimo że nie potrzebuje

MrsHyde - na ten tez patrzyliśmy - a nie potykał się o te nóżki po bokach? Playskool o ile się nie mylę też ma takie cosie?

Sushi, a jak masz taki (ten, co w linku podałam?), to uświadom mnie, czy dźwięki są w miarę przyjemne dla ucha? Bo w niektórych zabawkach są irytujące jak cholera...

http://allegro.pl/fisher-price-k9875-chodzik-pchacz-bon-gratisy-i2810562692.html my mamy taki, mały zapindala z nim ile wlezie:)
Podobno zabawki fb jeśli mają pęknąć to pękają w bezpieczny sposób.

The_Fragile: Gienia - a jak z dźwiękami w tym FP? Fajne, sporo tego, czy tylko dwie na krzyż? Ja się zraziłam trochę do zabawek edukacyjnych FP ostatnio :(

on nie gra, wszystko się kręci... my mamy chyba same zabawki fp i maly fajnie sie bawi, wyciagam mu co jakis czas kolejna i stara chowam i wyciagam na zmiane i zawsze bawi sie swietnie

The_Fragile: . Z cenami to przesadzają mocno...

teraz reklamują pieska fb jeżdzik pchacz ra świeci chyba klocki połyka JEST MEGA!!
Cena wyjściowa w sklepach to ponad 350zł
wczoraj widziałam ulotkę i już spadła do 230zł...
naprawdę świetny!

Teo po części masz rację, my pchacza mamy, ale szczerze powiedziawszy to było moje widzimisię :) no i ten no...
mamy jeszcze stoliczek...
http://allegro.pl/muzyczny-stolik-firmy-little-tikes-polecam-i2835191742.html
sorry za reklame czyjas;/ zaraz skasuje
maly sobie staje na tym zielonym siedzeniu i bawi sie w najlepsze...

The_Fragile: a nie potykał się o te nóżki po bokach?

nie, nie zawadzal; z tego co pamietam jak wtedy pchacza szukalam to wlasnie mialy byc boczne dolne a nie boczne z pionowa podporka bo przy tych bocznych dziecko moze po prostu nad tym czyms przejsc, one sa tak rozstawione ze dziecko ma sporo miejsca na nozki. Oprocz chodzebua to jeszcze chetnei wrzucal te pilki i ksztalty do sortera. Muzyczke mozna bylo przyciszyc badz wylaczyc co jak dla mnie jest IDEALNYM rozwiazaniem ;) zapytaj jeszcze Szczypty, jej Hania tez tego pchacza miala

TEORKA: a ja szczerze nie rozumiem po co te pchacze i czemu mają służyć

Krzysko nie ial jak chodzic przy lawie a chodzac przy meblach popieprzal w tv, poza tym zaczal pozno sam chodzic (14m-cy) a pchacz mu pomagal w przemieszczaniu sie bez wolania mnie.

Wiesz, TEO, mimo że jestem polonistą (a może właśnie dlatego), nie chciałabym, aby moje dziecko tylko siedziało cicho i czytało
A poważnie...
Widziałam, jak moje dziecko idzie przy pchaczu i widziałam, jak idzie przy ławie. Uwierz, większych palpitacji serca dostawałam przy opcji nr 2.
Jeżeli pchacz jest stabilny, dziecku nie powinno się stać noc złego.

TEORKA: w końcu tak czy siak dreptac sama zaczęła bo przeca każde dziecko w końcu zaczyna nie ?

Jak już pisałam-Witek bardzo szybko zaczął chodzić (nie miał 10 miesięcy), więc myślałam, że pchacz był zbędny, bo służył mu może tydzień. Okazało się jednak, że-jak już zaczął sam chodzić, pchacz stał się świetnym materiałem do biegania, garażowania go, ustawiania w kolejce aut... Służy mu do tej pory, choć chodzić nauczył się praktycznie bez niego ;-)

Frag, melodyjki są w miarę ciche i mało irytujące.Ten, który mam, oprócz melodyjek, ma jeszcze grę typu joker. Z tym że-jak pisałam- mam starszą wersję i do tego różową dostaliśmy w spadku po mojej siostrzenicy

Sushi, bardzo, bardzo, bardzo dziękuję, w takim razie wybieram tego pchacza :)))

Aaa jeszcze pytanie - czy Ty masz tego pchacza w języku polskim?

Ponowne dzięki, szukam w takim razie polskiej, ale jak nie znajdę, to będzie wersja angielska - będziemy mu tłumaczyć ;)

Krasnalowa my tez mamy tego pchacza! jest super chociaz Dawid ze 2 razy z nim poszedl, wogole to sam nauczyl sie chodzic, ale dlugo chodzil ze mna za reke. Uwierz mi ja sie modlilam zeby on zalapal jak sie przy tym chodzi, a ten i tak swoje. Ogolne to jest bardzo fajna zabawka stacjonarna, ma mase funkcji, odglosy zwierzat, literki, melodyjki (country, rok, jazz itp) nazywa ksztalty- dlugo dlugo to byla ulubiona zabawka. Mnie dzwienki nie irytowaly, mozna je wylaczyc ( nie widze sensu) i sa dwa pozimomy glosnosci. Ja mam w wersji ang ale to nic nie przeszkadzalo

No wlasnie ubolewam ale nie mam po polsku. Mam wersje angielska. Mysle ze warto kupic po polsku ale powiem szczeze ceny zabawek FP w Irlandii i w Polsce to jakas pomylka. Serio ja tutaj tansze kupuje. Strasznie sobie marze narzucaja na allegro nawet bo w stacjonarnych sklepach to juz KOSMOS

Czy ktoras z Mam może polecić lezaczek, bujaczek dla noworodka? Głównie by wykorzystać w razie potrzeby skorzystania przez mame z wc itp :-), będę wdzięczna za radę.

No właśnie wszystko co ogladamy jest od 3miesiaca, a w czym trzymacie malca gdy jest z Wami w salonie ?

IzUK, możesz również kupić koszyk mojżesza (moja L. w nim spała do 5. miesiąca) - jest lekki, płaski i można go nosić z sobą. Jeśli chcesz zainwestować większą kwotę, to są leżaczki-bujaczki rozkładane na płasko, np. coś takiego: http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-2-kolory-i2729941169.html
W takim półleżącym nie powinno się trzymać za wcześnie i za długo dziecka.
A reszta, to tak jak dziewczyny pisały - najlepiej kłaść dziecko na podłogę - na kocyk, matę itp. Choć ja zaczęłam dopiero kłaść Lilkę na podłogę, gdy miała miesiąc, bo była tak malutka, ze wcześniej się bałam

Dziewczyny, bardzo mi pomogłyście z pchaczem, jest rewelacyjny, spełnia swoje funkcje (co prawda zamiast pchaczowej jest "kręcenie kółkami", ale to kwestia czasu ;)).

Krasnalowi zbliża się rok i dostaliśmy 500 zł do przeznaczenia na zabawki - kwota ogromna i prawdę mówić zgłupieliśmy, bo zabawek multum i nie wiemy co wybrać. Pytanie - co Wy kupowałyście swoim maluchom na roczek? Co jest godne polecenia, co z biegiem czasu faktycznie się sprawdziło? Myślałam, że może stolik edukacyjny? Mały ma fajną huśtawkę, bo jedynie tego mu brakowało. Myślałam jeszcze o piaskownicy, ale na razie chyba za mały, to raczej na 2 urodziny pewnie? Klocki drewniane? Chyba też za mały... Duplo od 1 1/2 roku? Przejrzałam wpisy od 2011 i nie było zabawek dla roczniaków, stąd moje pytanie. Może mu kupimy sporo tańszych zabawek po prostu? Ale też nie wiem co może ponad roczniaka fascynować, żeby to nie było tylko na chwilkę.

Moim zdaniem ta kula jest rewelacyjna - Miki bawi się tym do dziś, no ale on lubi zabawki, które grają i świecą

te figurki sa wieksze niz w lego czy playmobil, sa takie jak piastka dziecka, my mielismy farme i dzieciaki ja od malenkosci uwielbialy, otwierasz wrota a tam rzenie konia, naciskasz przycisk i muczy krowa, inny a tu swinka chrumka czy kurka gadacze, to byla ulubiona zabawka moich dzieciakow a mlody dopiero przy przeprowadzce majac 5lat pozwolil ja oddac mlodszemu - rocznemu wlasnie kuzynowi, ktory tak samo zapalal do farmy ogromna miloscia
najfajniejsze jest to ze zestaw mozna super rozbudowywac przy kazdej okazji dziecko dostaje kolejna czesc
my mielismy ten najstarszy model farmy:

Witam Serdecznie Panie.

Jestem tu nowy, i nawet nie wiem czy Panowie mają tu wstęp:) ale postanowiłem zaryzykować i się zarejestrować.

Szukam zabawek edukacyjnych dla swoich pociech 1-3 latka. Chciałbym aby moje dzieci rozwijały koordynację wzrokowo-ruchową i umiejętności motoryczne jak i uczenie się kolorów, kształtów jak i poznawanie cyferek po przez naukę. Interesują mnie jakieś sklepy we Wrocławiu, bo tu mieszkam. Może wasi znajomi prowadzą taki sklep?? interesują mnie tylko bezpieczne zabawki z CE.

Z góry dziękuję i pozdrawiam:)

Treść doklejona: 05.02.13 10:00
Znalazłem już super zabawki edukacyjne we Wrocławiu Tanie, bezpieczne i z certyfikatami CE!!!

The Fragile my pierwsze lego duplo(ale orginalne, bo miała też takie tanie z odpustu i to była porażka) kupiliśmy córce na roczek i powiem szczerze, że na początku miała problemy aby złączyć dwa klocki i je rozłączyć, ale mąż i ja pomagaliśmy, budowaliśmy, z m-ca na m-c szło jej coraz lepiej, aż zaczęła budować naprawdę wymyślne konstrukcje
potem dokupiliśmy jej lego tematyczne czyli dom, szpital, zoo a teraz ma zamek ze smokiem i bawi się nimi najczęściej do tej pory
więc polecam

Dziewczyny, a jakie mogą być fajne zabawki dla 8-9miesięczniaka, który jeszcze nie raczkuje, a jedynie turla się po całym pokoju?
Adaś uwielbia elektronikę domową lampy, kable, gniazdka, mysz od komputera (daliśmy mu starą ), lubi wszystko z czym można coś zrobić, pokręcić, spowodować że będzie grzechotało ( ale nie grzechotki, tego mamy za dużo aż ), grało, świeciło. Nie chcę, żeby zabawki były mega drogie
Możecie coś polecić?
Aaaa... i najlepiej żeby było nieduże i dało się podnieść np. nad głowę gdy leży na plecach.

Treść doklejona: 05.02.13 14:50
A tak przy okazji, znalazłam w necie takie fajne klocki, dla trochę starszych pociech, może komuś się spodobają .
U nas zostaną zakupione jak będziemy świętować roczek

klocki-lokomotywa

Fajnym rozwiązaniem dla dziecka, które chce psa lub kota i dla rodziców, którzy się na to nie zgadzają, są zabawki imitujące te zwierzaki i mające różne przydatne akcesoria :). Ostatnio wpadłam na coś takiego i bardzo mi się ten pomysł spodobał:




[wpis zmieniony przez moderatora]

A u nas Duplo pojawiły się mniej więcej gdy Hania miała 18 miesięcy i od pierwszych chwil bardzo jej przypasowały. Cały czas są jedną z ulubionych zabawek.

ale mi chodzi o taka mate co gra, nie taka dla niemwolakow, ale taka co gra melodyjki, np sa rysunki zwierzakow i jak sie naciska to wydaja dzwieki elektroniczne, albo np sa pojazdy i wydaja dzwieki czy to ciuchci czy samochodziku, lub mowi lektor ze to autko czy pociag, ja akurat mam jakas ciuhcie kupiona w smyku, gra jakies melodie, ale mowie dostaly ja rok temu to w ogole mialy ja gdzies dopiero teraz chca :tutu :P aha teraz (nie wiem jak to by bylo gdyby mialy roczek) maja takie duze zjazdy trowymiarowe WADERA jesli maly lubi autka mozna mu kupic, byly ostatnio w biedronce POLICJA, ROBOTY DROGOWE, STRAZ i SZPITAL. super zjazdy ulice trojwymiarowe plus autka, moje to lubia bardzo i proponuje jesli nie masz kupic porzadny jezdzik (nie pchacz bo juz masz jak czytam) chodzi o autko jezdzik moje dostaly na 2 latka ale takie duze na ktorych mozna jezdzic do 28 kg, ale wiem od znajomych ze juz kupuja chlopcom na roczek i pozniej chlopcy nie moga sie odkelic od tych jezdzikow-milosc ich zycia :P a rowerek biegowy moim zdaniem na razie daj sobie spokoj wiesz jakich umiejetnosci trzeba zeby jezdzic na rowerku biegowym? ja mialam wlasnie sie zastanowic czy chce na 2 latka biegowy czy jezdzik i dobrze ze wzielam jezdziki, w zyciu by nie pojechaly na biegowym majac 2 latka a co dopiero roczek czy poltorej, naprawde nieliczne dzieci to umieja w wieku 2 lat to raczej umiejetnosc dla trzylatkow, moje jeszcze dostaly namiot (oczywiscie x2) -taki zwykly bez kulek, tez fajne uwielbiaja tam siedziec choc z kulkami tez pewno fajny
tu ci daje linka jak wyglada ta policja 3D wadera

a jezdziki mamy takie-sa niezniszczalne i spokojnie starcza do 4 lat jak nie dluzej :] DUZY JEZDZIK