nieee, skąd, Gdy chcesz dodac komentarz, to jest rubryczka, nad którą jest napisane "Szepnij do (opcjonalnie)" Wydaje mi się, ze jest to po to, by osoba, która wczesniej pisała na forum wiedziala, ze zwracam sie akurat do niej. Masz tez tę rubryczke? Na dole gdy zamierzasz napisać komentarz...
Giga hej babolu, ja robiłam w szczęśliwym cyklu ten sikany test i mnie wyszła tak "Chmurka " na górze, to taki osad wytrąca sie z moczu i jesli unosi sie przy powierzchni znaczy sie ze jest sie w ciąży a jak blizej dna to znaczy ze znowu kolejny cykl starań. A ty chyba po tym pregnylu to jeszcze nie masz testować co trzymam za wszystkie kciuki a za weteranki tego forum szczególnie
hello co ja widze same nowe nicki witam ale jak dobrze zobaczyc kogos zanjomego :)giga choc wolabym cie zobaczyc juz w innej kategori :) no u mnie po staremu :( pozdrawiam
witam serdecznie, trafiłam na forum przypadkiem, ale cieszę się, że spotkałam tu ludzi z podobnymi problemami jak ja..moim problemem, oprucz tego, że nie wiem czy uda mi się zajść w ciąże,podejrzenie PCO, aczkolwiek mam mało LH, ale reszta hormonów na PCO nie wskazuje, ale lekka nadwaga,no i te durne pęcherzyki niepękające w jajnikach, głównie prawym, no ale fakt starań o dzidziusia, to dopiero dwa cykle prób,jest to, że we wrześniu a potem w styczniu miałam wycinanego raka złośliwego- guzka-czerniaka,pod piersią, oraz część węzłów chłonnych, problem polega na tym ze problem z miesiączkami mam od ok 5,5lat, a czernak nie lubi zmian hormonalnych, teraz biorę duphaston,min. na wywoływanie miesiączek i na zajście w ciążę, wcześniej leczona byłam harmonetem- na wywoływanie miesiączek..i tak wkółko,z mężem bardzo chcielibyśmy dzidziusia- pewnie powiecie idiotka, miała raka, a teraz chce dziecko, niestety czerniak ma duży procent przerzutów, i najczęściej wraca w ciąży- przy zmianie hormonów, tak więc teraz(kilka miesięcy po wycieciu) mam największe szanse na brak przerzutów, tak wię moja sytuacja jest średnio ciekawa, ale zawsze jest szansa, że przerzutów nie będzie, i że wszystko będzie wporzątku, i tego staram się trzymać, chociaż kiepska ze mnie optymistka
cześć dziewczyny, trzymam kciuki, za wszystkie starające się na szczęście większości z forumowiczek się udaje, ja trzy dni temu robiłam kolejny teścik bo @ nie przyszła i już miałam nadzieję,bo wcinam duphaston i @ jak w zegarku, a tu nic a wczoraj niespodzianka, @ se przyszła i już, a najdziwniejsze jest to że naprawdę jak nigdy nie miałam objawów @, no trudno, kolejny cyklik przed nami
Beatko - nawet do głowy by mi nie przyszło, że po wycięciu czerniaka nie można się starać i nie uważam cię za głupią; u mnie wykryto marker raka piersi; niby jest duża szansa, że się nigdy nie uaktywni, ale jednak jest i nie zamierzam przez to odmawiać sobie posiadania rodziny :) trzymam więc kciuki i za was :)
to jest niesamowite, co się teraz dzieje,gdzie podziały sie zdrowe kobitki , coraz więcej nas choruje i ma życie pod górke,obłęd, giga życzę wszystkiego dobrego i muuuultum zdrówka
Tak sobie podczytuje i w końcu dołączam się do dyskusji ;)
Rozbroiła mnie wizja słoiczków w zamrażarce ;) mój mąż cierpliwie zniósł, że po wklejaniu serduch w dni płodne ląduje z nogami na ścianie, ale nie wiem czy taką zawartość zamrażarki był przełknął ;)
na początek, życzę wszystkim zaciążonym samych spokojnych dni, a tym które się starają II kresek na teście!
Hej hej. wrzucam tu, może którąś to zainteresuje. taką samą wiadomośc umieściłam pod moim wykresem ale sądzę, że tu może być szybszy odzew:
Dziewczyny – mam do sprzedania testy owulacyjne firmy Acon. Ja ich nie zużyję, bo już wiadomo, że czeka mnie leczenie trwające minimum 1 pełen miesiąc plus szczepienie przeciwko żółtaczce typu B (co daje min. 3 miesiące czekania, jak nie 6).
Testy mają ważność do września 2007 !!!
15 sztuk testów owulacyjnych Acon – cena wyniesie 30 zł za całość + 5 zł przesyłka = 35 zł. Gratis dorzucę test ciążowy o czułości 10 mIU/mL
5 szt testów Acon kosztuje w aptece 35 zł. Jeśli nikt ich nie kupi, to je bezsensownie wykorzystam :))))) Mają b. wysoką czułość. Na ulotce napisane było, że 25 (albo 30 mIU/mL, nie pamiętam) a są o wiele bardziej czułe od Wondfo, które ponoć mają 20 mIU/mL.Wiem – bo w tym cyklu testuję obiema firmami dla porównania. Widzicie, jaki bezsens… bo starać się nawet nie mogę :/ Osobie, która wyrazi chęć przygarnięcia testów – wyślę w wiadomości skróconą instrukcję obsługi – jeśli sobie tego zażyczy a do koperty dorzucę ulotkę, JEŚLI JĄ ZNAJDĘ :-) Przesyłka dyskretna, polecona i priorytetowa.
Hej, ja bym chętnie skorzystała z tych testów :) NIgdy ich nie używałam a zawsze mysłałam zeby spróbowac. Tylko by mi musiała napisac dokladnie co i jak, i kiedy .. bo jestem zielona :) Może te testy by mi pozwoliły zafasolkowac:) Mój mail to sniezka30@poczta.onet.pl podaj mi wszystkie dane co i jak do przelewu :) pozdrawiam
cZEŚĆ DZIEWCZYNY JESTEM TU NOWA.JA STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA OD 7 MIESIĘCY,ALE OD TEGO MIESIĄCA DOPIERO ZACZEŁAM MIERZYĆ TEMPKI I KUPIŁAM TESTY OWU.WŁAŚNIE DZIŚ ZROBIŁAM TEST I WYSZEDŁ POZYTYWNY MAM NADZIEJE ŻE W KOŃCU UDA MISIĘ.
Witam dziewczyny po dłuuugiej nieobecności Wakacje w pełni i wyjazdy, odpoczywanie i relaksik. Ależ tu nowych "twarzy" przybyło hohoho Buziaki największe dla Gigi i Rosy Nasza trójka dzielnie się trzyma na wątku dla staraczek, ale my to już stare staraczki jesteśmy hihihihii Psychika rewelacja, po wakacjach biorę się za lekarzy, musiałam dłużej odpoczywać w stanie niezmienionym :) ale.. przynajmniej psychicznie jest super, na co czekałam przecież od września. Baby odezwijcie się czasem na gg
odzywałam się ty cholero jedna na gg i nie było odzewu!!! pewnie tak się relaksikowałaś, że komp poszedł w odstawkę hihi zanim mi zniknełaś miałaś odebrac jakieś wyniki... chyba od alergologa; no i jak? co wyszło???
Giguś alergolog nadal czeka hihii także nie wiem co tam powychodziły za cuda. Relaksik natomiast jak najbardziej, tylko pogoda mnie poprostu wykańczała. Taki upał i duchota nie dla mnie. Lubię ciepełko, ale nie takie. Dzisiaj od rana mordka mi się śmieje, nareszcie ochłodzenioe i słońce nie praży, a nawet wiaterek wspomaga chłodzenie. Dla mnie REWELACJA !!! Siedzę na forum od wczoraj bo Dronka z And właśnie rodzą hihhii ale się chyba babolki umówiły Jak nic tak nic a jak już to obie równocześnie
Ech lecę coś w domu popchnąć, pewnie wybór padnie na odkurzacz hihihi Na tą chwilę tak tu siedzę i siedzę i co chwila stronki odświeżam, że może JUŻ - COŚ !!! Lepiej się więc czymś zajmę
Widzę ze mamy to samo, ledwo siedze po nieprzespanej nocy, mam biegunkę i jest mi niedobrze ale przy kompie co chwilke i na wieści czekam od naszych finiszujących
Ja nie wiem jak to działa, ale szczęście i emocje się tak udzielają W dodatku właśnie się dowiedziałam, że jadę na 2 tygodnie w moje ukochane miejsce na wakacje i już wogóle mam szał w domu i radość ogromna
Giguś no szczęściara ze mnie poprostu hihihi jadę sobie poleżeć i zmienić powietrze hihii Szkoda tylko że dopiero 7 sierpnia bo ja już bym najchętniej wystartowała Jak tak policzyłam to kto wie, może się coś trafi ?
my się staramy od 4 cykli, ale to tak nie na siłe, tak pożądnie od dwóch, teraz jest trzeci, wcinam duphaston, bo moja gin, a naprawdę super babki, leczy mnie od 6 lat, stwierdziła, że zaczniemy kilka cykli tak, a potem clo,to głównie przez trego mojego czerniaka więc jeśli teraz nie wyjdzie to od następnego cyklu clo, bo mi wogóle wsiąkły miesiączki 5 miesięcy temu, i duphaston dostałam na wywołanie, ufff, to tak po krótce
a tak na dobrą sprawę stu procentowej pewności czy mam owulacje lekarze nie mają, jeśli teraz nie wyjdzie, to zacznie się tona badań, a ja nerwus jestem i jak się jeszcze bardziej zestresuje, to kicha, już pewnie nic nie wyjdzie
spokojnie dacie rade ja też zawsze żyje nadzieją. ja po tym cyklu jak nic nie będzie to mam mieć robione badanie kontrasrem jajników ale za bardzo nie wiem na czym to polega