Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthormononi
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    witajcie dziewczyny,mam nadzieje Izulka,ze bedziemy sie wspierac i sumiennie prowadzic wykres.Z wami jest duzo latwiej,choc jak czytam Wasze wpisy to dostaje dola,ze to jednak duzy problem,jesli chce sie miec zaplanowana ciaze,nic nie idzie po naszej mysli:(
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    mononi- ja bardzo chętnie, bo tu przynajmniej mozna pogadać o swoich obawach( tych sensownych i tych głupiutkich) i reszta dziewczyn wie o co chodzi, doradzi, pocieszy itd. I nie ma się czym dołować :bigsmile: Trzeba po prostu założyć, że prędzej czy później się uda. Chociaż lepiej prędzej niż później:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    pewnie , że się uda, trzeba w to wierzyć :)
    a obserwacje sporo ułatwiają :)
    --
  1.  permalink
    A ja jestem dziś w 26d.c na 33. Czekam aż będe mogła już zrobić teścior.
    I jednocześnie boje się że będzie rozczarowanie.Fajnie byłoby chodzić razem z siostrzyczką z brzuszkiem :)

    Pozdrawiam Was staraczki :)
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeDec 6th 2011 zmieniony
     permalink
    Sasetka, przekaż jej jak najwięcej informacji
    Może dziecko oddać do adopcji. Może je nawet zostawić w Oknie Życiaoknie życia czy w szpitalu.
    Skoro boi się lekarza, to chciałaby przechodzić przez takie procedury?
    zawsze jest inny wybór
    -- chętnie pomogę w interpretacji
  2.  permalink
    Zrobiła test przy mnie, @ się jej spóźnia ponad miesiąc!! Ona nie chce słyszeć o donoszeniu ciąży ;( Chce usunąć tą ciążę .. No masakra jakaś :(
    Do ginekologa iść nie chce, powiedziała, że woli stracić to dziecko, niż iść się zbadać czy z dziecekim jest ok wszystko ..

    Nie mam siły tłumaczyć jej ;(;(
    --
  3.  permalink
    Ja nie rozumie jednego :

    Dużo dziewczyn się stara o dziecko i im nie wychodzi :( a inne przy pierwszym razie wpadają !! No nie kumam ..
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeDec 6th 2011
     permalink
    Życie nie jest sprawiedliwe. Przyzwyczaj się.

    Ale jak ona nie chce iść do ginekologa, to jak zamierza zrealizować swój pomysł?

    Czy zdaje sobie sprawę, że zabieg ma swoje konsekwencje i może mieć w przyszłości problemy z ciążą?

    Ale to faktycznie smutne jest. Kiedy mama leżała ze mną w szpitalu, na podtrzymaniu, to na jednej sali była ona, leżąca dwa miesiące aby donosić, laska która zaszła przy pierwszym razie, i laska z aborcją. Życie...
    -- serce przestało bić.
  4.  permalink
    Nie mam pojęcia co ona chce dalej z tym zrobić .. Ja już nie umiem z nią rozmawiać :( Wyje codziennie, że jest w ciąży .. Przeżywa, że będzie gruba, że się boi porodu itp .. :/ Ehh ..

    Nasi rodzice jeszcze nie wiedzą! Tylko ja wiem i zabroniła mi mówić komuklowiek. Nawet mój Mąż nie wie ..

    Tak, masz rację. Życie jest niesprawiedliwe .. :(:/
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 6th 2011 zmieniony
     permalink
    Może właśnie jakby rodzice się dowiedzieli to by Jej trochę oleju do głowy wbili. Skoro była na tyle dorosła,żeby uprawiać seks to dziecko nie powinno być tu żadną przeszkodzą.
    Poza tym musisz z nią pogadać i sama jej wytłumaczyć rozsądnie,że się stało i trudno.Teraz niech ponosi konsekwencje. Co te dziecko zawiniło ?
    Nie rozumiem jak można chcieć się pozbyć własnego dziecka.. To jest dla mnie niezrozumiałe.
    AniaBB: Ale jak ona nie chce iść do ginekologa, to jak zamierza zrealizować swój pomysł?

    Nie trzeba iść do lekarza.W internecie są "świetne sposoby" na pozbycie się ciąży,z tym że nie dla każdego,bo słono kosztują.
    --
  5.  permalink
    Hussy : Nawet jej narzeczony nie wie, że będzie ojcem :/ No jak w telenoweli się czuję .. Myślisz, że jej nie tłumaczyłam?:( Ale do niej jak do ściany :/ Dziś dzowniąc do mnie oznajmiła, że ma zamiar kupić jakieś tebletki na poronienie :/:/ Wystraszyłam się i zadzwoniłam do "szwagra", by odłączył neta na jakiś czas, by nie mogła tego zamówić :(
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 6th 2011
     permalink
    18 lat,już narzeczeństwo,seks,a konsekwencji zero.. Nie mam słów po prostu.Co to za związek będzie? Co za przyszłość ? Skoro już teraz pokazuje,że jest nie odpowiedzialną gówniarą,no wybacz
    :neutral:
    --
  6.  permalink
    Jak bym mogła to bym ją walnęła w tą pustą głowę :/ Może by się jej tam poukładało .. Ja nie mam takiego kontaktu z siostrą. Od zawsze byłyśmy daleko od siebie .. Jak zaszła to zaczęła do mnie dzwonić, itp ..

    Coraz częściej myślę, by powiedzieć rodzicom o jej ciąży. Ona powinna iść do gina się zbadać :/ Wiadomo, czy dziecko się rozwija prawidłowo??!

    Nie mam słów poprostu ..
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 6th 2011
     permalink
    no koniecznie powinna iśc do gin......!!!!! i powinna też wziąść po uwagę że jak weźmie jakies leki to do poronienei może nie dojść a uszkodzi dzidzię i będzie miała chore dziecko!!!! no na głupotę nie ma rady nie wiem co bym robiła na twoim miejscu ale chyba zaciągnęła bym ją za włosy do rodziców bądź narzyczonego żeby się w końcu przyznała!!!
    --
  7.  permalink
    I chyba tak zrobię .. Porozmawiam jeszcze z mężem jak wróci z pracy i coś muszę postanowić. Zawsze musiałam być mądrzejsza od niej :/ Jak ona nie potrafi zadbać o siebie i to dziecko, to ja muszę! Ale pierwsze co to ją rozszarpię :/

    Niech sobie wejdzie na to forum i poczyta ile dziewczyn chce dziecko, a nie może mieć to moze do niej coś dojdzie!!

    18 lat i jest głupia jak małe dziecko .. Zero odpowiedzialności :/ Niejedna dziewczyna by chciała być na jej miejscu, a ona tego nie widzi ..
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 6th 2011
     permalink
    Punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia.

    Zgadzam sie z Hussy , że to nieodpowiedzialna dziewczyna, ale cóż stało się i się nieodstanie.
    Nie można mówić tyle z nas tu chce dziecko i nie ma a ona ciach jeden raz i ma. A jaki jest jej punkt widzenia? Ma 18 lat, nie skonczyła pewnie nawet szkoły, zero perspektyw, pracy, mieszkanie...
    Krzykiem i szarpaniem nic tu nie zdziałasz, tym bardziej bedzie kombinowała, ale jeśli zmienicie ton i zapewnicie ją, że pomożecie, narzeczony okaże sie fer. Najlepiej porozmawiaj z rodzicami , przygptuj ich wczesniej tak, by na nią nie naskoczyli. Oczywiscie nie musza udawac , ze wszystko gra, ale po co teraz sobie szarpac nerwy a dziewczyne bardziej dołować? Za kilka lat jak ten mały berbeć będzie latał po domu to i ona bedzie szczesliwa , że miała wsparcie i jest mamą, rodzice bedą szczesliwymi dziadkami a Ty ciocią.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 6th 2011
     permalink
    nie no pewnie że nerwami nic się za załatwo trzeba z nią porozmawiać bo widać że jest zagubiona 18 lat to jest mało... ale jak już zdecydowała się na sex to chyba wiedziła jakie moga być jego konsekwencje...
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeDec 6th 2011
     permalink
    Sasetka a jaki jest jej narzeczony? Może warto byłoby porozmawiać najpierw z nim zamiast z rodzicami w końcu to on jest ojcem i powinni decydować razem o swojej przyszłości.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 6th 2011
     permalink
    Ale sytuacja... To jest jakaś przewrotność losu, że jak człowiek się stara, to ciężko zajść w ciążę, a jak nie, to idzie szybciutko. Już miałam kilka przypadków uczennic w ciąży, to nie koniec świata, jeśli rodzinka jest ok i pomoże, to można i szkołę skończyć i nieźle sobie życie poukładać.

    Dzisiaj Mikołajki - życzę wszystkim strarającym się prezentu świątecznego od Mikołaja, ja na taki liczę :)
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    • CommentAuthor200laura
    • CommentTimeDec 7th 2011
     permalink
    Witajcie Kochane !
    Mam problem, wcześniej już pisałam, że staram się i w tamtym miesiącu partner doszedł we mnie w dni płodne lecz teraz w grudniu dostałam niby @ bo jest mały i skąpy... W listopadzie gdzieś 2-3tyg po stosunku dostałam krwotok z nosa, co mnie zmartwiło, i dzisiaj to samo, jeszcze przeczytałam na jednym z forum, że krwotok z nosa może być także objawem ciąży, dodam tylko, że przenigdy żadnego takiego krwotoku nie miałam no może ostatnio jeszcze to było za dziecka.. Czy ładne pare lat temu... Sama nie wiem co o tym sądzić... A Wy?
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 7th 2011
     permalink
    Sasetka, może rzeczywiście w pierwszej kolejności powinna powiedzieć chłopakowi. To stały związek, tak? Gdyby on stanął na wysokości zadania, to twoja siostra mogłaby zmienić nastawienie. W tym wieku pewnie najbardziej obawia się porzucenia przez chłopaka, bardziej niz reprymendy od rodziców.
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 7th 2011
     permalink
    200laura robiłaś test?
    Przyczyn krwotoku z nosa może być mnóstwo, przemęczenie, stres, zatrucie detergentem itd. Nie ma sensu łączyć każdej rzeczy, która ci się przytrafi z objawami ciąży( chociaż wszystkie tak robimy :tongue: )szczególnie jeśli masz @. Masz wątpliwości- zrób test.
    --
    • CommentAuthor200laura
    • CommentTimeDec 7th 2011
     permalink
    No tak ale zazwyczaj krwotok jest gdy niby jest się przemęczonym a ja go miałam z rana gdy byłam wypoczęta i bez stresu ;) No ale poczekam troszkę... A jeszcze wczoraj dziwnie miałam bo byłam z moim narzeczonym w sklepie tak mnie zabolało w jajniku choćby ktoś mi sztylet wbił :( tak że zgięłam się w pół... Gdzie podczas @ to mi się nigdy nie zdarzało, żadne bóle.
  8.  permalink
    hej dziewczyny dlugo mnie nie bylo tutaj. ale chce wam powiedziec ze jestem w ciazy.jednak to jest prawda ze trzeba sobie odpuscic wszystko. a tak na marginesie jak sie okazalo to moj maz pojechal do tunezji i wrocili i sie kochalismy i zaszlam w listopadzie ale jestem szczesliwa hura. powodzenia dziewczyny dla ws .dostalismy z mezem taki piekny prezent na 6 grudnia:tongue:
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeDec 7th 2011
     permalink
    Monika3334 GRATULACJE!!! :cheer::clap:
    --
  9.  permalink
    sara32 dziekuje bardzo
  10.  permalink
    Dziewczyny mam pytanie, może głupie może nie ale co tam mi szkodzi
    -Jak macie owu to kochacie sie z jaką częstotliwością???? Moja siorka zaszła w ciąże,mówi mi że my to sie chyba słabo staramy ze nam nic niewychodzi.
    Mówie jej że robimy co w naszej mocy zeby sie udało. Cytuje ,, No bo jak my już wiedzieliśmy że chcemy to rano i wieczorem sie kochaliśmy i sie udało"
    -Dziewczyny czy to znaczy ze w czasie owu mam sie kochac 2 razy dziennie jesli nawet niemam na to ochoty???
    -Niejestem z tych o większej ochocie na sex,1 na 2 doby to dla mnie czasami dużo,wydawało mi sie że nawet w trakcie owu to wystarczy żeby zajść :(
    GŁUPoTy Pisze wiem
  11.  permalink
    Wcale nie glupoty:wink: ja tez sie kiedys nad tym zastanawialam... i ja zas slyszalam ,ze jezeli chce sie zajsc w ciaze trzeba zadbac o to, aby w trakcie owulacji w poblizy uwolnionego jajeczka znajdowaly sie plemniki. Oznacza to koniecznosc podjecia wspolzycia ok 2-3 dni przed planowana owulacja i jego kontynuacja przez kolejne 4 dni. Odbywanie stosunkow plciowych czesciej niz codziennie nie ma wiekszego sensu. Moze nawet odniesc odwrotny skutek, bo czeste wytryski zmniejszaja ilosc plemnikow w nasieniu. Mnie ginekolog zalecil co drugi dzien zaczawszy od 8dc pozniej 10dc 12dc i tak dalej.
    --
  12.  permalink
    własnie a mi pani gin powiedziała ze co 3 dni wystarczy,a ja sama uznałam ze 2 to bedzie ok. ale zeby tak rano i wieczorem,rano i wieczorem, uśmiałam sie troche,musiałabym sie chyba zmuszac a niemam zamiaru
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 8th 2011
     permalink
    A najlepiej w ogóle na okres okołoowulacyjny brać kilka dni wolnych w pracy i łóżka nie wychodzić.:tongue:
    Ja też słyszałam, że co drugi dzień jest optymalnie, ale przecież nie będziemy się kochać z naszymi m.wg grafiku, nie?
    --
    •  
      CommentAuthortechniczne
    • CommentTimeDec 8th 2011
     permalink
    Moje gratulacje Monia
    •  
      CommentAuthorpatyk120
    • CommentTimeDec 8th 2011 zmieniony
     permalink
    Izulka23: Ja też słyszałam, że co drugi dzień jest optymalnie, ale przecież nie będziemy się kochać z naszymi m.wg grafiku, nie?


    Moja koleżanka zaszła w ciążę, po miesiącu abstynencji kochając się z mężem 14dc (przy cyklach 31dniowych) dwa razy. Starali się ponad dwa lata.
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 8th 2011
     permalink
    Dziewczyny, a jak u was ze wzrostem libido w czasie owulacji? Może najlepiej się kochać wtedy, kiedy jest na to największa ochota i zaufać organizmowi, że wzrost libido ma czemuś służyć?
    --
    •  
      CommentAuthorpatyk120
    • CommentTimeDec 8th 2011
     permalink
    Może tak być :) Moja ww. koleżanka powiedziała, że nigdy jej się wcześniej nie zdarzyło mieć taką ochotę 2x w ciągu dnia :D Ale czy miała akurat tego 14dc owulkę? Tego nie wiemy :)
    --
    • CommentAuthorŁezunia
    • CommentTimeDec 8th 2011
     permalink
    izulka u mnie libido w okresie płodnym było zerowe :D nie chciało mi się :D ale ja owulację miałam w 70 dniu cyklu, tak się staraliśmy od 10 dnia cyklu że po jakimś czasie mi przeszło, jakby nie narzeczony który wyszedł z inicjatywą to nie byłabym teraz w ciąży (nawet nie wiedziałam że mam okres płodny dopiero po wzroście temperatury doszłam do wniosku że mogło się udać)... do tej pory się on śmieje że ja patrzyłam na telewizor a mu powiedziałam "zrób co masz do zrobienia" - że ten tekst powiedziałam to pamiętam ale telewizora nieeeee... wyszedł dwa razy z inicjatywą w okresie płodnym - naprawdę jakby nie on to bym nie nosiła pod sercem nowego życia :D raczej ja też mam w tym udział żeby nie było :P
    --
    • CommentAuthor200laura
    • CommentTimeDec 8th 2011
     permalink
    Hej dziewczyny !

    Dzisiaj tak dziwnie się czułam niby głowa mnie bolała ale tak inaczej choćby mi się kręciło... Na uczelni wysiedzieć nawet nie potrafiłam :( I cały dzień mdłości...
  13.  permalink
    ja rowniez najwieksza ochote mam akurat kiedy sa dni nieplodne:confused: i najbardziej przed i w czasie @ .
    --
  14.  permalink
    Właśnie, wiekszość dziewczyn twierdzi ze jak masz owu to najbardziej powinnaś miec ochote u mnie wcale tak niejest :(
    Gdyby w większości przypadków tak było to by było zbyt proste
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 9th 2011 zmieniony
     permalink
    Wczoraj byłam na wizycie u ginekolożki,jest już po owulacji,a temperatura dopiero dzisiaj zwrosła (ale tylko o 0.15). Coś czuję, że w tym miesiącu nici, bo mąż się pochorował i :heartbounce: mam tylko jedno w okresie płodnym:sad:
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Madzianka czasami to jedno, a właściwe wystarczy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Wiem, wiem :bigsmile: Póki co czeka mnie kilkanaście dni czekania... Najgorszy jak dla mnie moment w ciągu cyklu. Na szczęście zbliżają się święta i będę miała myśli zajęte innymi sprawami. Np. pieczeniem pierniczków.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthortechniczne
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Dziewczyny co się dzieje z tym poronieniami, dzisiaj się dowiedziałam że koleżanki siostra to samo miała co ja , po prostu masakra
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    techniczne: Dziewczyny co się dzieje z tym poronieniami, dzisiaj się dowiedziałam że koleżanki siostra to samo miała co ja , po prostu masakra


    Kochana poronień jest jeszcze więcej niż nam się wydaje, tzn niż te o których wiemy od koleżanek lub u siebie. Lekarz mi mówił, że wiele kobiet nawet nie wie, że u nich wystąpiło poronienie samoistne bo okres przyszedł w miarę w terminie lub parę dni się spóźnił i żadnych niepokojących objawów nie miały. A że się nie obserwują to nie wiedzą. Sama tak miałam tylko, że się w miarę obserwowalam więc to wychwyciłam.
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    [quote=sara32][/quote]

    Masz b. dużo racji a jeszcze wiecej jest Dziewczyn Kobiet dojrzałych które niewiedzą nawet że były w ciąży.
    Ja nawet myśle że około sierpnia sama tego doświadczyłam było coś nie tak z okresem jakiś skapy dziwny i bół przed tez jakis inny, za pare dni, miałam b. nieprzyjemną, i strasznie stresową sytacje która chyba wywołała poronienie nie wiem, nawet czy rzeczywiście to było to, poczułam kłucie w brzuchu na dole wszędzie takie dziwne, poszłam do toal. i dostałam takiego jakby krwotoku najpierw poczułam jakby ktos mi korek odetkał poleciał skrzep a potem krew, nie wiem do dziś czy menstruacyjna czy inna u lek. nie byłam bo potem dostałam normalnie okres, a tu gdzie mieszkam nie ma lekarzy są znachorzy :DDD

    ja mam już dzień po owulacji zaciągłam męża na 2..... ale zobaczymy co z tego wyjdzie:wink: moja córcia mnie rozczula dziś powiedziała że jak bocian już przyniesie dzidzie to bedzie pomagać kąpać, i pampersy podawać ....
    muszę sie w jakies porzadne testy zaopatrzyć bo tu tylko drogeryjne badziewie....:confused:
    --
  15.  permalink
    Ja powinnam @ dostać mniej więcej do wigilii więc może jak nie dostanę to 24 grudnia zrobię z rana test ale byłoby szczęście :)) za was dziewczyny też trzymam kciuki :*:*:*
    • CommentAuthormartinia23
    • CommentTimeDec 10th 2011
     permalink
    Mojego M niema w domku,wraca dopiero na wigilię,ale tak sobie myślę że jak we wtorek wyjdzie 2 kreseczki to pojadę do niego osobiście mu o tym powiem, albo 2-ga opcja powiedzieć w wigilię,ale niewytrzymałabym,nie napewno nie.
    •  
      CommentAuthorKokieteria
    • CommentTimeDec 10th 2011
     permalink
    Z pewnością ja też bym nie wytrzymała :)
    --
    • CommentAuthormonika3334
    • CommentTimeDec 10th 2011
     permalink
    dziewczyny jak mam zalozyc karte ciazy
    • CommentAuthorMimzii
    • CommentTimeDec 10th 2011
     permalink
    Cześć dziewczyny!!! Poruszam się na razie po omacku po tej stronie nie wiem dokładnie co gdzie jak, najważniejsze dla mnie jest że szukam wsparcia u osób które podobnie jak ja starają się o dzidzię. Mam już dwie cudowne córeczki z poprzedniego związku. Od trzech lat jestem szczęśliwą mężatką ,no i chcemy powiększyć naszą zwariowaną rodzinkę:) Już kiedyś próbowaliśmy ale niestety nic z tego nie wyszło:( Teraz jeśli w ciągu kilku miesięcy nadal będziemy w punkcie wyjścia będzie trzeba zwrócić się do lekarza. Puki co próbujemy walczyć sami bez pomocy:)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 10th 2011
     permalink
    Witaj Mimzii i powodzenia :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.