Dziewczyny u mnie od kilku dni bezsenność. Okres powinnam dostać we wtorek. Z dwie godziny temu zrobiłam ale po czekałam tylko minute i położyłam się spać. Widoczna była gruba kreska i różowa poświata na całym teście. Mąż wstawał o 7 do pracy (godzinę po moim teście ) i przyleciał do mnie szczęśliwy ze 2 kreski są. Ja poszłam sprawdzić i rzeczywiście druga bladziutka jak mgiełka ale jest :) identyczna widziałam jak zaszłam w ciążę za pierwszym razem ale to było dopiero w dniu spodziewanej miesiączki. Wcześniej wychodziły negatywne, ten też dopiero po dłuższym czekaniu pozytyw . Po ttym pierwszym razie jak poszłam na betę to pokazała 80 wiec bladzioch się potwierdził.
Teraz przejdę się w pn. We wtorek mam gina - umówiłem się wcześniej w związku z infekcja. Swoją drogą stosowałam iladian i wydaje się że już jest ok.

Treść doklejona: 10.12.16 08:17
Tak czy inaczej nie odstawiam dupka, może jest jakaś nadzieja :)

Witajcie!

Kilka dni temu pisałam tutaj na temat niejasnych wyników total hcg i beta-hcg.
Sprawa wyjaśniona - błąd laboratorium!
Powtórzyłam betę prywatnie dwa razy.
Wynik z piątku - 482
Wynik z poniedziałku - 1204.

Jestem na początku 5. tygodnia.

Drżę ze strachu, ponieważ pierwszą ciąże straciłam 3 lata temu w 7. tygodniu.

Powodzenia wszystkim starającym się, dużo siły i wytrwałości.
J.

Ja w dniu dzisiejszym 27dc (cykle 27dni) robiłam betę. Wynik 60. Nie cieszę się na zapas bo do ciąży od takiego wyniku jeszcze bardzo daleko ;)
Ale choć wiem że moje poowulacyjne objawy to nie psychika :P

Aguśka trzymam kciuki :)

Onlyme ten wynik to już ciąża! Ciche gratulacje:D

Hej pecherzyk 16mm kiedy moge spodziewac sie owulacji ??

Dziewczyny jestem po laparoskopi. Na lewym jajowodzie zrosty a na prawym torbiel. Był jesCze jakiś płyn który też pobrano do badań. Teraz jajowody drożne i czekam 14 dni na wyniki. Czy któraś z Was też miała ten zabieg?

Gdy wychodziłam ze szpitala nie było mojego lekarza prowadzącego,Ale jestem z nim umówiona w kolejnym tygodniu. Dostanę wypis i dowiem się więcej. Po zabiegu słabo pamietalam co do mnie mówił.

3mamy :):)

Wyniki bardzo dobre!!!!
Bhcg 1307,0 mlU/ml (z Zosią 1832,00 też w 32 dc)
Progesteron 50,31 ng/ml (z Zosią 44,85 też w 32 dc)
aż się poryczałam jak zobaczyłam wyniki :-)))))))))))
W przypadku ciąży z Zosią drugi pęcherzyk wchłonął się na początku. Może tym razem będą bliźniaki :-))

Piękny wynik, nie becz tylko w duchu skacz pod sufit!:D:D

Cześć
Jestem tu nowa, ale staraniowo można powiedzieć, że doświadczona. Staramy się z mężem już 3lata. Początkowo bez pomocy. Po 1,5 roku poprosiłam o pomoc swojego lekarza, ale okazał się niekompetentny w dziedzinie niepłodności i od 4 miesięcy jesteśmy pod opieką katowickiej Provita. 2 cykle byłam na Clo, ale za drugim razem nie było owulki, więc lekarz zmienił mi na Symletrol 3-7d.c. po 1,5 tabletki. W 12d.c. miałam monitoring i na prawym jajniku było jajeczko 13mm. Dziś w 18d.c. okazało sie, że na prawym nic nie ma. Za to na lewym jest jajeczko 23mm. Dostałam Pregnyl i mamy się starać kolejne 4dni.
Ciekawi mnie czy któraś z Was też miała taką sytuację, że jajeczko się wchlonelo a na drugim jajniku dojrzało?

Witaj,
też chodzę do Angeliusa i na drugim cyklu z clo w 13 dc były dwa a za trzy dni się wchłonęły i została sama drobnica, cykl bezowulacyjny który skończył się wywołaniem, @ przyszła po 43 dniach. Na ten cykl mam zwiększoną dawkę clo. Pani Doktor powiedziała, że czasem się to zdarza i jeden taki cykl jest dopuszczalny.
Ty ciesz się, że coś jednak urosło:):)

Jasmina, miałam podobnie w drugim cyklu z CLO. Pęcherzyk rósł, ale zdechł. Pan Doktor powiedział, że się uodpornilam i zmieniliśmy na Symletrol. Dziś rano po tym wczorajszym zastrzyku czułam jak mi jajnik chyba napuchl. Jak tylko mąż wróci z pracy, to będziemy działać. Aguśka, trzymam kciuki. I dziękuję za ciepłe przyjęcie do grona starszej ;)

Treść doklejona: 30.12.16 17:58
Hahaha miało byc "do grona staraczek" :P

Nie, nic nie sugeruje. Pewnie mój lekarz ma inną taktykę. Poza tym ja wogole dziwne mam tę owulacje, po symletrolu też pęcherzyk bardzo późno urósł. Odporna jestem chyba na te leki :P

Mysia 12, ja mialam laparo i cykl mi sie pare dni wydluzyl plus miesiaczka byla bardzo bolesna. Ja nie bylam w stanie wsplozys po zabiegu wiec ciazy nie podejrzewalam. Natomiast juz w kolejnym cyklu sie udalo :)

Zrobiłam dziś kontrolnie betę przed jutrzejszą pierwszą wizytą u gina. Wynik 61587,00 mIU/ml
Już nie mogę doczekać się widoku bijącego serduszka.
Jedyne czego się boję to ewentualnej ciąży pozamacicznej.
Pozdrawiam Was i trzymajcie kciuki proszę.

Haniutka,trzymamy i gratulacje !!!😊jakaka, my się staraliśmy,czułam się super więc teraz jeszcze liczę ze sie udało. Dziś idę na kontrolę po laparo.

Ewa czasem ostry ból z lewej strony ale tam jajowodu nie mam. Prawa poprostu kłuje. Niestety często pojawia się brunatny śluz na papierze a z Zosią nie mam zbytnio szans na oszczędzanie się i na drzemki w ciągu dnia.

Nasze szczęście ma 0,73 cm i zdrowo bijące serce.
Teraz czekamy na kolejną wizytę za 4 tygodnie. Po niej odetchnę i uwierzę że już w pod koniec sierpnia będziemy mieć drugie dziecko
Dziękuję dziewczyny za kciuki i wsparcie.

Cudownie Haniutka :D
Ja odebrałam wynik z progesteronu i 4 dni po owulacji mam 11,74. Norma u mnie w laboratorium to 3,34-25,56 dla III fazy cyklu i 11,22-90 dla I trymestru ciąży. Duphaston biorę od dziś 3razy dziennie. Zobaczymy, co z tego będzie. Jestem pełna nadziei...

Haniutka pięknie, zazdroszczę i życzę bezobjawowej, spokojnej i radosnej ciąży

Beta z czwartku 18,84.

Zaciskam mocno kciuki za Waszą fasolkę.

Barbarka84: Ja mam test robić dopiero w piątek...

ja bede testować dzień wcześniej :)

Haniutka: Haniutka

a Tobie szczerzę gratuluję,pamietm Cię z przed kilku lat :)

Sucharek trzymam kciukasy. Dla mnie to 33 proba. 3 z pomoca lekarza z kliniki leczenia nieplodnosci i po porzadnych monitoringach. Sil mi juz brak, ale nadal wierze. Mam nadzieje, ze jesli nie tym razem, to nastepny cykl juz zaskoczy, bo sie strasznie boje laparoskopii