Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
1973
Koronawirusy z zadziwiającą skutecznością potrafią powtórnie atakować tych samych gospodarzy, co stanowi jedną z przyczyn, dla których wszelkie marzenia o szczepionce pozostają w sferze utopii.
co to za szczepionka, co nie zatrzymuje transmisji wirusa, nie chroni przed nim i nawet nie ma pewności czy dzięki niej łagodnie przejdziesz tę chorobę
nie jestem antyszczepionkowcem, dzieci szczepię, według "wlasnego" kalendarza, ale szczepię
Przykład brata podaje tylko dlatego, ze zaraz napiszecie ze anegdotke opowiadam
zaszczepiło się tylko i wyłącznie po to, żeby dostać paszport i móc normalnie podróżować za granicę , brać udział w zawodach sportowych, koncertach, nie mieć problemów w pracy, etc.
Także to wszystko trochę świadczy o tym, w jakich kręgach się kto obraca i tyle
Ja podałam przykłady rodziców, rodziny męża oraz najbliższych moich współpracowników z pracy. Na wybór jednych ani drugich nie mam żadnego wpływu, więc o obracaniu się w jakich kręgach tu mowa?
Mało tego, moja mama była u lekarza rodzinnego i ten jej powiedział że nie wiadomo co w tych szczepionkach jest, także ten
Ale to zapewne jakiś nieuk jest i dlatego.
Nie znam też żadnych lekarzy, którzy byli by przeciwnikami szczepionek - a znam większość personelu pracującego z moją siostrą w miejscowym szpitalu.
Lexia , Hydro - a Wy wogóle dr Witczaka posłuchałyście>???
Łatwo Wam przyszło wychodzić z założenia że przeciwnicy przyjmowania preparatów genowych to nieuki...bardzo łatwo.
A do info że sobie eksperymentują na dzieciach w tym niemowlętach jakoś się nie odniosłyście...
A jak już podajemy przykłady światłych ludzi z branży medycznej.
Mojego męża ciotka jest pielęgniarką i od samego początku epidemii pracuje na oddziale covidowym.
Zaszczepiła siebie, męża i 18 letnią córkę.
Ale sama mówi, że się bała, że miała ogromne obawy przed przyjęciem szczepionki (a zwłaszcza przed podaniem jej córce), że do teraz ma wiele obaw ale zrobiła to, bo na własne oczy widziała jak na covid umiera młoda dziewczyna 3 dni po cc, 32 letni wysportowany chłopak oraz wiele wiele wiele innych osób.
Na oddziale covidowym widziała straszne dramaty a mimo to do szczepionek nie jest przekonana i nikogo nie namawia bo jak sama mówi to wcale nie jest taka łatwa decyzja.....
Mój mąż co parę miesięcy ma wizyty kontrolne w instytucie onkologii i tam też ani razu nie spotkał się z takim dziwnym podejściem.
Mój syn w tej kwestii dostał prawo wyboru. Uparł się, że chce i okej. Natomiast ja właśnie spotkałam się z takim wręcz oburzeniem w swoim otoczeniu, że pozwoliłam na to.
A Wy zaszczepione - jak się odnosicie do tego, że po szczepieniu coraz więcej ludzi choruje, nawet umiera? Że szczepionka nie działa? Tzn. może by była skuteczna przy wersji podstawowej wirusa, ale jej już nie ma i na kolejne mutacje już widać odporna. W krajach zachodnich mówią o tym oficjalnie. Podobnie jak na Zachodzie podawane są dane dotyczące ludzi, którzy zachorowali (często powtórnie) mimo zaszczepienia. U nas nie do pomyślenia jest, że w tych codziennych komunikatach o 10:30 podawane jest liczba nowych przypadków, w tym osób które mimo podania szczepionki, zachorowały.
Dlaczego cicho jest o jakichkolwiek badaniach nad lekiem, a niedziałające szczepionki są zachwalane i wymyśla się coraz to nowe pomysły na "zmuszenie" ludzi do ich przyjęcia.
Lexia , Hydro - a Wy wogóle dr Witczaka posłuchałyście>???
Lexia teraz bardziej miałam na myśli przezabawne stwierdzenie Hydro, że "ktoś tu koloryzuje"
Strasznie mnie śmieszą takie argumenty w rozmowie wobec braku innych, rzeczowych i sensownych.
A Wy zaszczepione - jak się odnosicie do tego, że po szczepieniu coraz więcej ludzi choruje, nawet umiera? Że szczepionka nie działa? Tzn. może by była skuteczna przy wersji podstawowej wirusa, ale jej już nie ma i na kolejne mutacje już widać odporna. W krajach zachodnich mówią o tym oficjalnie. Podobnie jak na Zachodzie podawane są dane dotyczące ludzi, którzy zachorowali (często powtórnie) mimo zaszczepienia. U nas nie do pomyślenia jest, że w tych codziennych komunikatach o 10:30 podawane jest liczba nowych przypadków, w tym osób które mimo podania szczepionki, zachorowały.
Dlaczego cicho jest o jakichkolwiek badaniach nad lekiem, a niedziałające szczepionki są zachwalane i wymyśla się coraz to nowe pomysły na "zmuszenie" ludzi do ich przyjęcia.
--
Ale tak jak piszesz to działa w tym przypadku w dwie strony, chociaż oczywiście społecznie niepoprawne jest nieposlanie dziecka do komunii.
Na 100 osób 98 się oburzy tym faktem.
Na te same 100 osób raczej żadna nie zareaguje w ten sposób na wieść, że dziecko do komunii poszło.
I to samo, moim zdaniem, jest ze szczepieniami.
Nieprzyjęcie jej jest zdecydowanie gorzej odbierane niż przyjęcie.
Jeszcze powiedzcie, że nie jesteście za segregacją. Getta dawno temu i nie prawda, co? Na pewno wam uwierzę 🙄🤦♀️😂
Ja nie wiem, gdzie wy dziewczyny żyjecie