Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorThelight
    • CommentTimeMay 16th 2014
     permalink
    Oczywiście, że nic nie zmieni.
    Moja córka nie była jeszcze szczepiona.
    Nie każdy wie, że przez pierwsze tygodnie życia dziecka może ono mieć wysypki bo organizm przystosowuje się do życia poza organizmem matki.

    Ale rodzic który szczepi od razu łączy wysypkę ze szczepieniem.
    Obserwuję sobie stop nop i uwierz mi, moje nie szczepione dziecko ma te same objawy co i szczepione.

    Plus ostatni news, udowodniono, ze szczepionki, mmr, tiomersal nie powodują autyzmu:
    http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24814559
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja nie rozumiem tego "eeee" dla thelight. Tak szczerze mówiąc....napisała co myśli i tyle, ma prawo mieć takie zdanie a nie inne, nikogo nie skrytykowała. Odbijając piłeczkę można zapytać o zdanie rodziców ze strony parasoldlazycia. Niestety takie też są realia. Bardzo współczuje rodzicom, których dzieci doświadczyły NOP-y ale niestety nigdy nie wiemy co nas czeka. Gdyby rodzic mógł przewidzieć, że jego dziecko zachoruje na chorobę wywłowaną przez pneumokoki i będzie później musiało żyć z jej ciężkimi skutkami to daje sobie rękę uciąć, że zaszczepiłby każdy jeden.......to samo działa w drugą stronę....

    Treść doklejona: 16.05.14 13:44
    Lily wczoraj przeglądnęłam wątek o poronieniach i ciekawa jestem jak Twoja koleżanka K. cieszyła się potem zdrową ciążą? a może ma już więcej dzieci? mam nadzieję, że jej historia dobrze się skończyła.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    • CommentAuthorgosica230
    • CommentTimeMay 16th 2014
     permalink
    akirka moja córka też wg badań z krwi ma uczulenie na b. kurze i nam alergolog dała skierowanie do poradni szczepień, tam powiedziano nam że alergia na białko nie jest przeciwskazaniem do tego szczepienia i zalecono nam wrocic do alergologa po lek przeciwalergiczny i minimum na 2 tyg przed szczepieniem go podawać potem się tam zjawić i po samym szczepieniu w tejże poradni czekać 3 godz. gdy wróciliśmy do p.alergolog to zaleciła ponowne badanie krwi czy ige na białko nie zmalało a okazało się że z grupy II przeszło na IV. wówczas powiedziała,że na naszym miejscu by nie szczepiła. następnie to jeszcze skonsultowałam z pediatrą no i o na jakiś czas mieliśmy odwlec i przynieść odpowiednie zaświadczenie od alergologa. i tu sytuacja komiczna bo p.alergolog poproszona o takie zaświadczenie kazała wrócić spowrotem do p.szczepień i ją jednak szczepić (wg wskazań poradni) no a że międzyczasie wyszły inne problemy zdrowotne to mamy osobiste przyzwolenie pediatry o odroczenie na jakiś czas, córka ma skończone 16m-cy.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMay 16th 2014
     permalink
    Jestem ciekawa czy alergolog by mi dała takie zaświadczenie. Jak alergia wyszła na jaw, o nawet nie wiedziałam, że jest to jakieś przeciwwskazanie do szczepienia. Cieszę się, że mam te pół roku spokoju.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 16th 2014
     permalink
    hopelight: Gdyby rodzic mógł przewidzieć, że jego dziecko zachoruje na chorobę wywłowaną przez pneumokoki i będzie później musiało żyć z jej ciężkimi skutkami to daje sobie rękę uciąć, że zaszczepiłby każdy jeden.

    Pod warunkiem wiary w skuteczność tego szczepienia.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMay 16th 2014
     permalink
    a czemu nie wierzyc w skuteczność?? dla spokoju warto zbadac p/ciała po.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 16th 2014
     permalink
    Thelight: Nie każdy wie, że przez pierwsze tygodnie życia dziecka może ono mieć wysypki bo organizm przystosowuje się do życia poza organizmem matki.


    Z moich obserwacji wynika, że większość matek, z którymi mam kontakt, jest tego świadoma. Nad szczepiennami zastanawiają się zwykle w kontekście ilości zastrzyków.

    Rodzice dzieci, których historie sa przedstawione na stronie parasola, szczepieniu je w większości pod sznurek. Śmiem twierdzić, że szczepionki na niewiele się zdały :(
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeMay 17th 2014 zmieniony
     permalink
    hope- eee było z koment o prof. Majewskiej i pominięcie ważnego aspektu, że jednak są rodziny poszkodowane przez szczepienia - temat jest ważny.
    Możesz podać na której stronie wątku pisałam o poronieniu? To musiało być dawno temu.

    Treść doklejona: 17.05.14 12:18
    Akurat wysypki po szczepieniu to najmniejszy problem, pogadaj z rodzicami dzieci z padaczką lekooporną, tymi które straciły przytomność, albo miały niedowłady kończyn...

    Treść doklejona: 18.05.14 15:32
    Ok już znalazłam - sam początek tematu:) U koleżanki wszystko dobrze, ma córeczkę i synka w wieku moich i często się spotykamy:)
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMay 22nd 2014
     permalink
    A my wczoraj zaliczyłyśmy pierwsze szczepienie przeciwko wzw b...miejsce wkłucia zaczerwienione (1 cm średnicy), w nocy mierzyłam Oli temp, ale wsio było okej. Wydaje mi się, że boli ją jeszcze trochę miejsce wkłucia bo jak ją noszę i niechcący docisnę nóżkę w tym miejscu to stęka i okazuje dyskomfort.
    Trafiłam na kolejną pediatrzycę, która zamiast wymienić argumenty to prawiła morały...nawet mi się z nią już gadać nie chciało. Szczepiłam w medicover...podsunęli mi do podpisania oświadczenie-że szczepię na własną odpowiedzialność, że możliwe powikłania...ja tego nie rozumiem, szczepienia niby obowiązkowe ale jak przychodzi co do czego to odpowiada rodzic a nie lekarz kwalifikujący-paranoja jakaś....
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMay 22nd 2014
     permalink
    Zrob okład z sody oczyszczonej,lyzeczka na szklanke wody i przykładaj do miejsca po wkluciu,moment zejdzie.
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMay 22nd 2014
     permalink
    Dzięki montenia !! Zrobię jeszcze dzisiaj wieczorem na śpiocha :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    Dziewczyny, czy to prawda, że priorix'u ma już nie być w ogóle w PL? Moja pediatra tak twierdzi i już mnie straszy, że będę musiała MMRką szczepić :neutral: Wie ktoś coś???
    A tak w ogóle gdzie w internecie mogłabym nabyć tę szczepionkę, bo u nas w GW szans nie ma.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    Katka a jest sens kupić szczepionkę przez internet ?, skoro ona musi być w lodówce, jak ci ją dostarczą do domu ?, no chyba że zamówisz w jakieś internetowej aptece z dostawą do apteki w twoim mieście i w torbie termicznej przyniesiesz do domu, lub zostawisz w lodówce w aptece aż do dnia szczepienia
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 28th 2014 zmieniony
     permalink
    No chodzi mi właśnie o aptekę. Inaczej opcji nie ma, tym bardziej,że to "żywa" szczepionka.
    Nikt nie słyszał o tym, co napisałam wyżej? Dziś idę do pediatry, to dowiem się więcej.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Ja gdzieś czytałam, że to którą szczepionką się szczepi nie ma znaczenia, po obu jest porównywalna ilość powikłań.

    Ze smaczków: mojej koleżanki córka dostała wysypkę tydzień po MMR, wyglądało jak różyczka. Poszła do swojej lekarki (która przed szczepieniem jej powiedziała, że nop po tym widziała tylko raz- świnkę), a ta zasugerowała, że to pewnie uczulenie (może po pryskanych jabłkach, albo od słońca). :wink: Co tam, że dziecko od 9-mcy jadło jabłka i całe poprzednie lato nie miało najmniejszych problemów ze słońcem i całe 13m-cy życia nigdy nie miało uczulenia. Nop oczywiście nie odnotowany.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 28th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja gdzieś ostatnio przeczytałam, że wybór pomiędzy Priorixem a MMR to coś jak wybór między syfem a malarią.....
    Czyli żaden tak naprawdę :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Moja starsza corka miała odre poronna,albo rozyczke poronna po mmr. Dodatkowo goraczka ok.40st.,bardzo trudna do zbicia.
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Mój Ludwiś miał po MMR 4 dni gorączki w granicach do 38,5 więc nie było tak źle.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    .....a mojemu Dominikowi po MMR kompletnie nic nie było, dzieciakom znajomych też nie (no może tylko Karolek miał małą wysypkę) , nikt nie szczepił priorixem, więc bałam się, że akurat ja nim zaszczepie i będzie coś nie tak, posłuchałam intuicji.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Dziewczyny ciągle waham się pomiędzy pojedynczymi-lepszymi a 5w1....w przypadku szczepienia pojedynczymi wpadłam na następujący pomysł...póki co nie widzę u córki nic co mogło by wskazywać na nop po wzw b w związku z tym z 2 dawką przeciwko wzw b zaplanowałam podanie Infanrix DTPa..Hib i IPV planuję przeciągnąć do 6mż..tylko ta ilość wkłuć mnie martwi i czy damy radę potem dokładać sobie tych szczepionek...i to zwlekanie jednak jest bardzo stresujące bo z tyłu głowy siedzi taki czort co mówi, ile to zarazków nie lata w powietrzu...ech...no i gruźlica jest jeszcze do od pękania...mam zmartwienie a niestety w pediatrze brakuje mi partnera do rozmowy...:devil::devil: Musiałam się pożalić :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    bananowiec - najwięcej lata tych ,na które akurat szczepionek nie ma :cool:
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Teo, wiem, że o tragiczne raczej, ale usmialam się konkretnie :)

    Bananowiec, Mikołaj nieszczepiony i początkowo myślałam, że będę się tak właśnie denerwowowac. Tymczasem jestem spokojniejsza niż byłam szczepiac starszaki. Nie wiem, co będzie z przetoka Mikołajka, ale coraz bardziej przekonuje się do planu szczepienia na spokojnie i z głową nawet po drugim roku życia.
    Miałabym ogromny stres, gdybym musiała szczepic teraz.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Nana, ja w tej chwili też już nie mam żadnych dylematów co do nieszczepienia. Na początku się zastanawiałam co zrobić i kiedy- teraz raczej skłaniam się co do całkowitej rezygnacji.
    --
    •  
      CommentAuthormonia2704
    • CommentTimeMay 29th 2014
     permalink
    Witajcie, cieszę się, że jest tu taki wątek bo mnie temat szczepień ostatnio spędza sen z powiek:( Pierwszą córkę zaszczepiłam całym tym syfem 6w1+pneumokoki ale wiadomo,pierwsze dziecko człowiek myślał, ze dobrze robi. Moje dziecko zawsze miało wysoką gorączkę po każdym szczepieniu, ogólnie źle to znosiła. Dlatego zaczęłam zgłębiać ten temat. Nie zaszczepiłam jeszcze na odre, świnkę, różyczkę i na dzień dzisiejszy nie zmierzam.
    Ale mam inne pytanie bo teraz spodziewam się drugiego dziecka i właśnie nie chce szczepić w szpitalu, w ogóle najwcześniej po 3 m-cu (moze jeszcze później)...i chce się dowiedzieć jak to wygląda od strony formalnej bo wiem, ze w szpitalu mam nie wyrażać zgody na szczepienie ale co z tą szczepionką na gruźlicę, jeśli będę chciała zaszczepić później to sama muszę ją w jakiś sposób "załatwić"??
    Azniee ja właśnie teraz jestem na takim etapie, co zrobić, kiedy, jak??żeby było dobrze...i ogólnie mam wrażenie, że zaraz mózg mi się zagotuje od tego myślenia.
    Będę wdzięczna za Wasze rady;)
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMay 29th 2014
     permalink
    moniu zobacz w wyszukiwarce forumowej- sporo pisałysmy o gruzlicy.
    Ja tez szczepilam dziecko z opoznieniem i na razie na wzw i gruzliwe wlasnie.
    --
    •  
      CommentAuthormonia2704
    • CommentTimeMay 30th 2014
     permalink
    Dorit dziękuję za info:), przeszperałam tą wyszukiwarkę ale nie wiem może ja złe hasła wpisuje, nie znalazłam nic na temat tego jaka jest procedura zakupu na własna rękę BCG:( W ogóle to jak tak czytam to forum i Wasze wcześniejsze perypetie to widzę, że muszę się dobrze przygotować do tej odmowy szczepienia w szpitalu :( już mnie przeraża ta cała machina...ech
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMay 30th 2014
     permalink
    Raczej się nie kupi się tej szczepionki na własną rękę bo ta jest tylko w opakowaniach zbiorczych dlatego też szczepią w szpitalach noworodki bo tam jest pewność że ta duża ilość zejdzie szybko.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMay 30th 2014
     permalink
    Monia ja nie szczepiłam syna w szpitalu na gruźlicę i na wzw b też nie bo chciałam engerixem a tam nie mieli
    Zadzwoniłam do sanepidu i tam mi powiedzieli gdzie szczepią na gruźlicę, wzięłam skierowanie od pediatry, umówiłam się na szczepienie i zaszczepiłam syna jak miał ponad 3 miesiące i tyle

    Treść doklejona: 30.05.14 20:35
    Monia najważniejsze to jeśli podejmiesz decyzję o nieszczepieniu w szpitalu to nie łam się bo jak znam życie będą cię namawiać a nawet straszyć, na mnie naciskali, ale byłam twarda i cieszę się
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 30th 2014
     permalink
    Tak jak kachaw pisze- może nie był łatwo. A może być to potraktowane zupełnie normalnie, zależy od szpitala. Przy drugim dziecku już człowiek jest pewniejszy siebie i swoich decyzji, więc jesteś na dobrej pozycji :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeMay 30th 2014
     permalink
    Katka_81 moja Zuzia szczepiona była Priorixem 21 marca tego roku, więc dwa miesiące temu jeszcze był.
    --
    •  
      CommentAuthormonia2704
    • CommentTimeMay 30th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny:) mam jeszcze chwilę, żeby się nastawić psychicznie i muszę sobie to dobrze opracować logistycznie, żeby później nie dać się "zamotać";) A powiedzcie jeszcze jak załatwić sprawę z przychodnią? bo tak logicznie rzecz biorąc to chyba wystarczy jak od razu po prostu nie zgłoszę małej po urodzeniu, tylko dopiero jak będę się wybierać na szczepienie? co o tym myślicie??
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 30th 2014
     permalink
    Jedynym minusem jest to, że nie przyjdzie położna na wizytę po porodzie- o ile dla Ciebie to minus :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMay 30th 2014
     permalink
    Ja zgłosiłam od razu a szczepień Ola nie miała, lepiej zgłosić dziecko żeby chociażby wziąć skierowanie do poradni preluksacyjnej na usg bioderek. I położna też może wtedy przyjść :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 31st 2014
     permalink
    kasia151288: Katka_81 moja Zuzia szczepiona była Priorixem 21 marca tego roku, więc dwa miesiące temu jeszcze był.

    no był był ale moja Misia ząbkowała wówczas, więc jej nie szczepiłam. Gdybym wiedziała, kupiłabym wcześniej i trzymała w przychodni a tak... du*a ;)
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeMay 31st 2014
     permalink
    Ja szczepiłam w szpitalu ale poprosiłam swoją szczepionką czyli engerixem i nie było żadnych problemów, bo u nas szpital szczepi hepawaxem . Dowiedziałam się wcześniej na oddziale i kazano iść mi do lekarza rodzinnego po receptę, lekarka przepisała a potem bez problemu wykupiliśmy w aptece przyszpitalnej i od razu daliśmy na oddział. Problem mam natomiast teraz czy szczepić tymi bezpłatnymi czy 6w1. Czytam ,szukam ale jakoś marnie mi to idzie, wiem że było to poruszane to 100 razy ale czy mogłybyście mi podpowiedzieć 101? Ja nie łapię się w tych skrótach , nazwach szczepionek itp. Czy faktycznie te bezpłatne są lepsze bo mimo większej ilości wkłuć lepiej dzieci je znoszą i mają mniej tego "wiążącego syfu"? Jeżeli te 6w1 to czym tak a czego unikać? A dwa to co z tymi pneumokokami i rotawirusami, bo też myślę czy jest sens...?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 31st 2014 zmieniony
     permalink
    Szpilka skorzystałam z naszej forumowej wyszukiwarki i przeklejam własne posty z tego wątku :tongue: kurde naprawdę da się znaleźć szybko :wink:

    Proszę:

    Ja szczepię Nadię według własnego kalendarza szczepień. Nie szczepię skojarzonymi szczepionkami, tylko pojedynczymi. Tam gdzie się da zamieniam na te lepsze - odpłatne, np. zamiast Eauxu Enegrix. Będę mieć dłuższą chwilę to wkleję ten kalendarz tutaj :)

    Pierwsza doba - gruźlica, Euvax I dawka (drugiego dziecka nie zaszczepię w szpitalu)
    6,5 miesiąca - Engerix II dawka
    10 m-cy- Tripacel I dawka
    13 m-cy - Tripacel II dawka
    15 m-cy - Tripacel III dawka
    18 m-cy - Engerix III dawka
    ______________________________________

    20 m-cy - Act Hib I dawka i jedyna, bo po skończonym roku wcześniej nieszczepione dziecko, dostaje tylko jedną dawkę a nie cztery :)
    22 m-e - prawdopodobnie MMR
    24 m-e - IPV I dawka
    26 m-y - IPV II dawka

    Kalendarz nie był konsultowany z żadnych lekarzem, to znaczy ustaliłam go sama i rozmawiałam i nim z lekarką, która szczepi w naszej przychodni. Powiedziałam jak widzę sprawę, że boję sie nopów, że nie chce szczepić tymi 5 czy 6w1, że mam ogromne obawy. Nigdy nie robiła mi żadnych problemów, zawsze mogłam szczepienie przełożyć, tak jak ostatnio, gdy Nadia miała kłopoty typu przewlekłe rozwolnienie. Nasza pediatrzyca również o tym wie i nie widzi żadnych przeciwwskazań, a nawet popiera to, że szczepimy rozdzielnie, bo jak sama twierdzi najwięcej nopów jest po tych skojarzonych szczepionkach, jest ordynatorem na oddziale dziecięcym.


    Drugie dziecię będę szczepić podobnie. Przy jednorazowych wkłuciach rozciągniętych w czasie i dodatkowo opóźnionych nie obciąża się tak organizmu. Są również dostępne te lepsze z mniejszą ilością choćby rtęci. Można kupić taką pojedyńczą i nią właśnie zaszczepić. Tak samo szczpieonka przeciw tężcowi/krztuściowi/błonicy, w przychodni to jest zdaje sie DTPa , a można kupić fajniejszą, oczyszczoną Tripacel.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeMay 31st 2014
     permalink
    Penny tylko ja właśnie nie rozumiem czegoś, bo ja myślałam że właśnie te pojedyncze rozciąga się w czasie a mi powiedziano że nie, że tak samo ona dostanie tyle samo "szczepionek" co w skojarzonych tylko zamiast 1 wkłucia kilka i to tego samego dnia. No czuję się jak dziecię we mgle...Muszę poszukać sobie, póki mam chwilę bo te nazwy i tak mi nie mówią nic. Mi chcą ją szczepić 2.07
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 31st 2014
     permalink
    Rozwiązanie jest proste- jedna wizyta, jedno wkłucie, jedna szczepionka. Kolejna za min. 8 tyg. :wink: To TY decydujesz.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 2nd 2014
     permalink
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJun 2nd 2014
     permalink
    A ja mam pytanie. Otoz, szczepilam malą w szpitalu i 23 maja na wzw b. Ile czasu polecacie zeby minelo, zeby ja zaszczepic na blonice, tezec i krztusiec? Dodam, ze szczepie tylko podstawowymi
    --
    •  
      CommentAuthormonia2704
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Dorit- mam pytanko, bo doczytałam, że Ty szczepiłaś w Wawie na gruźlice i miałaś jakiś wykaz miejsc gdzie można zaszczepić dziecko, mogła byś podrzucić gdzie dokładnie??:)bo pisałaś też, że trzeba się wcześniej zapisać bo były dość długie terminy oczekiwania...
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Libra1610 ja bym szczepiła na pewno po 3 m.ż....no i pytanie czy 2 dawkę wzw b planujesz terminowo?
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny te które nie szczepiły dzieci w 1 dobie na gruźlice i wzw....Kiedy zaszczepiłyście swoje dzieciaczki na te choroby? I jak to wyglądało? Same kupowałyście szczepionki czy były one w miejscu gdzie szczepiłyście? Konsultowałyście taki system szczepień z lekarzem POZ, czy same podjęłyście tę decyzję?
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Czy jest zasadnicza różnica między zaszczepieniem w 1. dobie a np. w 3-ciej?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    anairda1986: anairda1986
    Moja na gruźlicę jeszcze nie szczepiona, Na wzw b pierwsza dawka 2 tygodnie temu. Rozmawiałam z dwiema pediatrzycami-obie niezadowolone z moich decyzji, najbardziej wyrozumiała okazała się lekarz rodzinna i to u niej będę kontynuować szczepienia (nzoz). Sczepienie na wzw b robiłam w medicover i oni tam mieli swoje szczepionki. Dumam ciągle nad gruźlicą...jutro mam wizytę u rodzinnej to jeszcze z nią pogadam jak ogarnąć temat...

    Treść doklejona: 03.06.14 11:59
    Mónikha wg mnie nie ma jeśli chodzi o nopy, dojrzałość układu immunologicznego, ew wpływ substancji konserwujących...ale wiadomo w 3 dobie może się okazać, że wyniki Bąbla są nie takie, np podwyższone crp...czego w pierwszej dobie nie było... różnie to może być.
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Czyli jeśli nie chcemy szczepić w pierwszych dobach, to po prostu przenieść szczepienie na późniejszy termin? 3 tydzień życia będzie odpowiedniejszy dla tych pierwszych szczepień?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Mónikha: 3 tydzień życia będzie odpowiedniejszy dla tych pierwszych szczepień?


    Jeśli chcesz odkładać to najlepiej na pierwszej wizycie u pediatry porozmawiaj z nim o tym...ustalcie własny kalendarz...
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    W wielu krajach pierwsze szczepienia wykonuje się w wieku 3 miesięcy. Wtedy już wiadomo czy dziecko nie ma jakiś wad, czy chorób. Z drugiej strony jednak bariera krew-mózg nie jest jeszcze wykształcona i wszystkie szkodliwe substancje mogą uszkodzić mózg.
    •  
      CommentAuthormonia2704
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    No właśnie, jak to jest z tą barierą krew-mózg? bo w necie są sprzeczne informację...jedni piszą, że pojawia się po 6 tyg, inni, że po roku a jeszcze inni, że około 3 r ż...więc już nie wiem??
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Bo to jest proces, ale ponoć całkowicie w pełni wykształcona jest po 2 -3 roku życia
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.